Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dajciemispokojzhsłem

opieka nad kobieta po cesarce lub ciezkim porodzie

Polecane posty

Gość dajciemispokojzhsłem

Czy kobieta po cesarskim cięciu, lub po bardzo ciezkim porodzie, jest w stanie dac sobie sama rade z noworodkiem? Jak to wyglada od strony fizycznej, w momencie , gdy brak pomocy rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam kuzynka
ja dałam było ciężko, samo wstanie było niesamowitym bólem. Mąż co prawda miał wolne , ale a to załatwiał pesel , a to kartę zdrowia - mieszkamy na śląsku , a to urząd ect... W sumie musiałam dawać sobie radę sam i dałam Łatwo nie było,nikt mi nie pomagał. Ale za to teraz jestem z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezam
jestem po dwoch cc po obu normalnie chodzilam juz po 3 dniach z czego 2 bylam w szpitalu ale kazda kobieta inaczej to przechodzi ja akurat mam mocny organizm ale pamietam ze byly tez kobiety ktore jeszcze z lozka nie daly rady wstac a ja juz szlam do domu najwazniejsze to badz dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam kuzynka
a pomoc bardziej skupiała się na : podaniu mi czegoś, zrobieniu mleka dla dziecka, pójściu po coś ect...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam kuzynka
ja doszłam do siebie po 2 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajciemispokojzhsłem
Dzieki dziewczyny, pocieszyłyscie mnie. Zasadniczo jestem odporna na ból, ale nie wiem, jak to jest po cc.Czy moge sobie zaszkodzic zbyt szybko wstając?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azezam
wiesz no wstac musisz i chodzic aby nie zrobily Ci sie zrosty ale jesli sa bole to nie nos dzidzi i nie rob nic oprocz przejscia sie w te czy w tamte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne,ze tak!!!!!
ja po cc robilam wszystko sama,maz byl w pracy a rodzine mamy daleko.nie bylo wcale ciezko. dasz rade,jak bedziesz musiala dac to dasz. smieszyly mnie potem te kobiety,ktore bez mamy swojej albo tesciowej nawet obiadu nie potrafily ugotowac ani dziecka wykapac.Lekki porod,a tyle lamentu. zobaczysz,bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalal23333333
ja mieszkam z mama i niewyobrazam sobie tego bez niej. maz wrocil po tyg do pracy.chodzilam i wszystko robilam,ale nie powiem...bylam przeszczesliwa gdy ja w ciagu dnia polozylam sie spac,a mama zajela sie calkowicie dzieckiem i nie musialam o niczym myslec. teraz jestem 2 miesiace po porodzie i robie wszystko sama. nauczylam sie z dzieckiem na rekach gotowac, sprzatac, mleko przygotowywac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakrall
ja mialam2 cc po ostatniej na drugi dzien juz bylam w domu (mieszkam w anglii) czulam sie swienie,po pierwszej zreszta tez takie dziecko to przez pierwsze tyg caly czas spi i je wiec dasz sobie rade napewno ale jak wiesz nie ma na to reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi kazali wstać 11 godzin po cc, no łatwo nie było, ale dałam radę. W 14h po cc zawieźli mnie na noworodki razem z dzieckiem i już sama musiałam się nim zajmować. Też dałam radę. Alle boli mnie do dziś, a to już 9 tygodni. I pierwszy seks 6 tygodni po był porażką, bo myślałam, że boli tylko po naturalnym, a tu ból nie do opisania w środku. Teraz już trochę lepiej, ale ideału wciąż nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy do szpitala - w jednym położne są super i pomagają tobie i w opiece nad dzieckiem ja trafiłam na przeciwienstwo - przywiezli mi małego jak jeszcze niewstałam, miałam non stop kroplówki - 6 pod rzad i cewnik - i zostawili mi go bez słowa..to była masakra bo niemiałam pojecia co mam z nim robic ani jak mam to robic.. naszczescie przyjechał maz i to on pierwszy karmił, przewijał itd - i jakos we dwoje dalismy rady - on zajmował sie małym a ja wstawaniem - i był wszystkie 3 dni w szpitalu a w domu było juz ok - juz robiłam wszystko sama - ale dzieki temu ze maz musiał wtedy to teraz wszystko umie i chetnie robi przy małym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×