Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poszkodowana

Niesprawiedliwi rodzice/podział majątku

Polecane posty

Gość suzie max
normalnie aż wierzyć się nie chce...... może i Twój brat coś tam sobie myślał że to niesprawiedliwe i podzielił się wątpliwościami ze swoją dziewczyną... a ta już wiedziała jak mu zamieszać w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
bardzo wkurwiona-to już całkiem,na cholerę jednej osobie 400 m kw?nie rozumiem tego. Jak zareagowałaś na to wszystko,poza wkur...niem?Zerwałaś relacje z rodzicami,obraziłaś się,z bratem się kontaktujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
ach i jeszcze dwa tygodnie temu doowiedziałam sie ze przy tym domu basen buduja. to kolejne około 400tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
woda do basenu oczywiście z Hawaji dostarczona, a ja mam zwykłą wodociągową w kranach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
Basen nie kosztuje 400 tys. zł,przestańcie sie podszywać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
i na dodatek zatrudnili mnie jako robotnika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz chociaż...
oj, ja jestem wyrywna i nieraz potrafię wkurzona chlapnąć, ja bym chyba w złości powiedziała że na starość to do brata niech się zgłoszą żeby im dupy podcierał za taką sprawiedliwość. Niech spłaci mieszkanie pracą, ty zobowiązań nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
będę musiała, filtrować wodę zębami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
a brat na złość sika do basenu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
ktoś sie podszył z tym robotnikiem. nie wiem dokładnie ile kosztuje basen widziałam czesciowy kosztorys własnie na kwote 400tys. basen 7 X 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo wkurwiona
jutro napisze wiecej bo teraz musze konczyć, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzie max
dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
Właśnie niedawno odkryłam jedna wielka zaletę tej sytuacji-niezalezność.Nikomu niczeg nie zawdzięczam i w razie czego to każdy mnie może pocałowac w 4 litery. Tylko czy życie bez rodziny na dłuższą metę jest takie fajne i czy nie zabiją mnie wyrzuty sumienia?Tego nie jestem pewna. Z tym basenem to az się wierzyć nie chce,przecież za wylanie betonu w dziurę,wykop,instalacje,itd nie powinny tyle kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MMmagdalenkaaa87
nie martw sie nie jestes sama:) powiem tak pochodzę z dosyć zamożnej rodziny,,, Moja mama najwięcej mojemu dziadkowi pomagała a jej bracia kompletnie nic,dostali najwięcej.. ponad to my jako jej dzieci a mojego dziadka wnuki nie dostaliśmy nic od dziadków,,urodziny itp.. np moj kuzyn dostał pensonat 24 pokoi z ładzienkami nad morzem czyli wart kuuupe pieniędzy + auto nowe.. moja kuzynka na koniec sezonu 20 tys.. czujemy się pominięci,niechciani,niekochani :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbrzydsze są golfy
oj bardzo niesprawiedliwi są twoi rodzice.Na twoim miejscu zdecydowanie bym sie od nich odcięła i możliwe że spróbowałabym za granicą.Dałabym jasno do zrozumienia dlaczego tak robię i rodzicom (szczególnie ojcu w twoim wypadku) i dziadkom. Ja mam dwoje rodzeństwa, jestem najmłodsza, brat z siostrą maja już swoje mieszkania i rodziny.Ja niedawno wyszłam za mąż i wyjechałam za granicę.Rodzice zawsze dzielili wszystko równo między nas.Jest to kwestią honoru dla mojego taty.Jak brałam ślub nie było mowy żeby się nie dołożyli.Bo dali mojemu rodzeństwu więc i mnie muszą.Ja też swoje dzieci będę tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
a co twój ojciec ci powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie jest smutno bo
tesciowie dali pol domu corce, a my z mezem budujemy dom i nikt nie zglasza checi pomocy...prócz tesciowej dala nam 7tys;) oczywiscie jestem wdzieczna ale nie o to chodzi, jak tesciowie potrzebuja pomocy zglaszaja sie zawsze do mnie albo mojego meza, NIGDY do corki ani ziecia, teraz jeszcze om ale jak przyjdzie starosc to ja sobie tego nie wyobrazam. Szwagierka z mezem bardzo dobrze zarabiaja, mieszkaja w polowie domu, maja cale pietro nie placa rachunkow, w zime nie pala w piecu i ogolnie maja wszystko w d...i. Kiedys myslalam ze moze nam troche pomoga w budowie, wyjda z propozycja,ze skoro zostaja w polowie domu to jakos nas splaca...ale nic- nie mam pretensji do nikogo-po prostu mi przykro;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
Mój ojciec przemilczał temat,zdecydowanie. Ja też nie mam śmiałości powiedzieć mu wszystkiego w oczy,ponieważ on jest bardzo nerwowy.Jak coś mu się nie podoba,to potrafi mi powiedzieć spie...aj w oczy i po jakiejkolwiek rozmowie.Dlatego te wszystkie moje pretensje bardziej kierowałam to matki,choć jak pisałam,kasą bardziej ojca. :-O Popieprzone to wszystko........ Ojciec kocha pieniądze,ale mieć-nie wydawać. Ma duże oszczędności i nie jest skory do dzielenia się z kimkolwiek. wisi mu czy ja mam co jeść czy nie,czy mam prace czy nie,będąc na studiach tez grosza nie dostawałam,rodzice niespecjalnie interesowali się moją nauką,nie rozmawiali ze mną.Nigdy nie zapytali czy potrzebuję kasy na książki czy na coś.A oczywiście łatwo mi nie było. :-O Tak samo teraz mogliby mi kupic spokojnie małe mieszkanko,powiedzmy takie do 250 tys.-jeszcze się takie znajdzie u mnie w mieście.A ja pomału bym to spłacała zamiast brac kredyt.A tak płacę co miesiąc obcym ludziom i guzik z tego będe mieć na dłuższą metę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie jest smutno bo
Nie czytalam wszystkiego, a sama nie mozesz wziac kredytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
Na razie nie chcę kredytu,poza tym nie mam jeszcze zdolności,jestem 2 lata po studiach,w tym czasie mam już 2 pracę. Na życie starcza,ale bez szału. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
daj sobie z nimi spokój,jak tylko będziesz miała możliwość,jak im ciebie zabraknie to będziesz mieć satysfakcję, a jak nie to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
może w poprzednim wcieleniu zrobiłaś coś złego,ale nikt cię chyba nie zmusi by obecnie się torturować ich towarzystwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poszkodowana
Sądzę,żę nie będa za mną tęsknić,na pewno nie dziadkowie ani ojciec. Dziadkowie mają inne wnuki,które całe życie bardziej kochali i dbali,a dziś nie żałuja kasy,a ja cóż?Nigdy od nich nic nie dostałam,nawet 10 zł,były takie sytuacje jak Mikołaj czy Dzień Dziecka,że bratu przywozili czekolade i pieniądze i dawali w ukryciu,żeby ja przypadkiem nie widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
jeżeli to prawda a nie prowokacja,to jest po prostu straszne,jak ty wytrzymałaś z nimi tyle lat,czując się ewidentnie gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no dobre te stwierdzenie
to wydaje mi sie, że niczego niestety nie osiągniesz. To przykre i niesprawiedliwe, że rodzice stwarzają między Tobą a bratem takie dysproporcje, i doprowadzają przede wszystkim do osłabienia relacji między rodzeństwem. Skoro masz takiego ojca, to trudno cokolwiek wynegocjować, gdyż on i tak zrobi ze swoją kasą, co będzie chciał. Hmm, ja mam nieiwele, moi rodzice mają długi i komorników, których może jeszcze kiedyś przyjdzie mi spłacać, sama radzę sobie jakoś, pracuję, wynajmuję mieszkanie, nie wpadłam w długi. Wiem, że pieniądz jest ważny, żeby żyć jakoś - ale pomyśl, że nie mając niczego od rodziców, nie musisz czuć się zobowiązania do pomocy im. Choc pewnie i tak ciężar zajmowania się nimi spadnie na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
samobójczych myśli nigdy nie miałaś w takich okolicznościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemzmiasta
autorko zajrzyj tu http://www.eporady24.pl/prawo_do_majatku_zyjacych_rodzicow,pytania,5,23,3744.html Z przedstawionego przez Pana stanu faktycznego wynika, iż rodzice żyją. Wnioskuję, że rozporządzili swoim majątkiem za życia na rzecz siostry w drodze darowizny. Na tym etapie niestety nie przysługują Panu żadne roszczenia. W razie śmierci rodziców pozostanie po nich tzw. pusty spadek. Powołanymi do spadku z ustawy są w pierwszej kolejności dzieci, a więc Pan i siostra. Wobec faktu, że rodzice rozporządzili majątkiem za życia, przysługiwać Panu będzie roszczenie o zachowek. Wysokość zachowku wynosi połowę udziału (2/3 udziału w wypadku gdyby był Pan trwale niezdolny do pracy). Roszczenie o zachowek przysługuje przeciwko siostrze i może być dochodzone w procesie sądowym. Rodzice nie mają obowiązku zaspokajania potrzeb dorosłych dzieci. Akt darowizny jest aktem dobrej woli darczyńcy. Jednakże w razie ich śmierci aktywują się roszczenia o zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spytaj rodziców
czy uważaja że sprawiedliwie traktują swoje dzieci. Dziadków też bym zapytała o traktowanie wnukow. Przeciez musiał być jakis powód zeby tak wyróżnić brata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
miej swój honor,i tyle,odetnij się od wszelkich kontaktów z nimi,nie chcą ciebie to nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reinkarnacja istnieje,ale
Są sytuacje,że dziecko sobie wydumuje,że jest nierówno traktowane,ale ciebie traktowali i traktują w sposób straszny.To byłby sadomasochizm,gdybyś nie zrobiła wszystkiego co możliwe by odciąć się od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×