Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poszkodowana

Niesprawiedliwi rodzice/podział majątku

Polecane posty

Gość Poszkodowana
Dziękuje Wam wszystkim za odpowiedzi i rady,muszę to sobie przemyśleć.Jutro tu zajrzę. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też cię rozumiem. Rodzice dali połowę domu mojej siostrze tzw. biednemu misiowi, która nigdy nie schańbiła rąk pracą. Ja od zawsze pracowałam, a od pewnego momentu w ogóle się ode mnie odwrócili. I tak naprawdę o to tylko chodziło bo odwracajac sie ode mnie olali kompletnie swego wnuka, otaczając nią dziecko siostry. I jeszcze było granie głupa o co chodzi. Teraz mieszkam w UK, dopiero ostatnio są jakies tam służbowe tak naprawdę kontakty. Ojciec jak był powiedział "ze nie masz wcale tak ciężko", a nawet nie wiedział ze pracowałam 7 dni w tygodniu. Ale jak to ktoś napisał niezależność wszystko wynagradza i trzeba srać na takie pieniądze i żyć w zgodzie ze sobą. Bo nic nie daje takiej satysfakcji jak cieszyc się z czegos na co zarobiło się samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupiup
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maly zuczek
Witaj! Dziekuje Ci za poruszenie tego tematu. Moze Cie pociesze, ale mam podobna rodzinke i szlag mnie traafia ze nic nie moge z tym zrobic... Ja pracowalam zarobkowo od 16 roku zycia i utrzymywalam siebie rodzenstwo i dom. Potem studia, bo trzeba isc, duma rodzicow, ale ani grosza nie potrafili dla mnie wysuplac. Krotko mowiac, jest nas czworo: moj starszy brat ,ja, 10 lat roznicy, brat i siostra. Oczywiscie, dla mnie nie bylo nigdy nic dobrego, na studia czy zycie zapomnij. No i nagle moj mlodszy brat dostal 3pokojowe mieszkanie w centrum. Dostal na remont tego wyremontowanego mieszkania, wesele itp w wieku 19 lat, bo szedl na studia. Mieszkanie takie dostala tez moja mlodsza siostra. Moj starszy brat dostal ziemie pod dzialke i siedzi w dlugach po uszy za dom. Ja nie dostalam prawie nic. Uwazam, ze ostro wku...ce jest jak taki malolat dostaje miliony, a inne dziecko do 40 tula sie i wynajmuje na £asce pana z prawie juz doroslymi dziecmi... No i oczywiscie, moja bratowa ciagle narzeka jak ciezko pracuje (dzieci nie maja), pewnie kolejne mieszkanko by sie jej przydalo. Coz, zeby bylo ciekawiej, juz rodzina mojego meza tak nas urzadziala. Jeden brat dostal 2 domy a my nic....;-( Jesli ktos jest w podobnej sytuacji chetnie porozmawiam na ten temat. Nie ma lepszego zrozumienia jak porozmawiac na podobny temat... Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma to samo było ich troje dwoje coś dostało a on najmłodszy z rodzeństwa kompletnie nic przepisali 2 z kolei dom i kawałek gruntów też bym się odcięta od nich i nie utrzymywała kontaktów życzliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze że ten temat jest na topie od 2011:) Jeśli nadal ktoś czyta to wiedzcie że nie jesteście sami. U mnie bardzo podobna sytuacja. W dodatku jestem osobą lekko autystyczną której bardzo trudno otrzymać jakąkolwiek pracę. Matka z bratem najpierw próbowali doprowadzić mnie do samobójstwa, w końcu jednak pozbyli się mnie wysyłając mnie ze znajomą za granicę po czym odcięli mi opcje powrotu. Teraz tułam się po świecie próbując się utrzymać. W międzyczasie matka przekazała bratu mieszkanie w darowiźnie a drugie okredytowała dając mu pełną kontrolę nad środkami finansowymi. W tej chwili jeśli odejdzie to dziedziczę po niej tylko kredyt:( Szkoda że w naszym kraju nie ma prawa które zabezpiecza dzieci przed tego typu traktowaniem ze strony rodziców. Trzymajcie się kochani. Nie jesteście wcale osobami mniej wartościowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Djvsfv
Ja to samo a może Jeszcze gorzej bo brat zabierajac mi majątek ktory mialbyc moj i na ktorym ciężko pracowałem zabral mi tez moje miejsce pracy poniewaz jest to gospodarstwo rolne. On sie wyksztalcil studia na koszt rodziców , prace mial lekka zarobil na dom, zaczyna sie budowac. Z rodzinka i przyszedl sobie z Wrocławia na wioske. Oddalona o 100 km od wrocka. Gospodarka warta 4 mln zlotych wiec wiadomo o co kaman. Ja. Mam tez rodzine i mieszkam na piętrze w nieremontowanym od 30 lat na remont nawet mi nie dali a ja nie mam bo skad? Jak cale zycie praca za jedzenie dach i ubior. Braszka 55 kg wagi 185 cm sily fizycznej za grosz i wielki rolnik. Ja wielki chlop silny jak kon ale głupi fizol z zza dobrym sercem ktory nie potrafi walczyc z wlasna rodzina. Przyjdzie ci taki po 15 latach i powie ty tutaj nic nie robiles......matka uknula swoj wielolwyni plan zeby mnie wykurzyc i zrealizowala go. Tata siedzi cicho bo chce miec tylko swiety spokoj. Co ja mam zrobic? Bez mieszksnia bez wyksztalcenia w okolicach gdzie beztobocie siega 17 procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez pokrzywdzona.

Drodzy forumowicze, u mnie historia podobna. Duzy majatek do podzialu, niezwykle pazerna siostra, brat mniej ale tez trzyma sie majatku, a ja nic... siostra dostala juz dom i duzo ziemi, brat 2gi dom i reszta ziemi w dzierzawie a ja nic i to ja zawsze bylam traktowana zle, jestem najmlodsza nic nigdy nie dostalam..tylko cierpienie. Od 14 lat jestem w UK bardzo ciezko pracuje i wszystko dzieje sie za moimi plecami. Siostra cale zycie byla i jest chciwa, chce tylko wiecej i wiecej. Jej 1nym celem sa pieniadze, zaniedbala nawet wlasne dzieci zeby tylko miec czas na kombinowanie...za duzo by opisywac ale tez jestem pokrzywdzona jak wy i wiem jak sie czujecie, z calego serca wam wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hzhc

Czyli to gowno prawda jak ktoś gada ze najmłodszy to pupilek rodzicow. Tez tak jak ty jestem najmłodszy i tez mnie ładnie wydymali. Pamiętam tylko jak zawsze byłem do nich porównywany ze za nimi nie nadazam a najlepsze jest to ze jestem od nich 7 i 5 lat mlodszy haha wiec jak niby mialem nadaZac albo stać sie doroslym w tum samym czasie co oni skoro bylem duzo młodszy?? Oczekiwali ode mnie w wieku 20 lat takiej dojrzałości jak ktos kto ma 25 i 27 . To chyba logiczne ze mialem na to czas. Kazdy z nas popelnial bledy tylko niestety tylko moje pamiętają😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedna

Przykro mi i wspólczuje 😞 znalazłam to forum bo sama nagle mam taki problem... mam ponad 30 lat.. choruję.. studia i mieszkanie opłacałam sama.. jednocześnie studiowałam i pracowałam.. 😞 ... a teraz jak zaczełam chorować to maja matka się ze mnie śmieje jak chce na jedzenie pożyczyć a siostrze dała całe oszczędności życia żeby mogła spłacić swoje długi.. zaciągnięte przez męża.. matka powiedziala że to jej pieniądze i nic mi do tego.. poczułam się jak śmieć... 😕 nigdy nie płacila za mnie żadnych długów - sama mieszkam, sama sie utrzymuej i swojego psa i jest ciężko ale ...!!! żeby jednej córce dać wszystko a druga choruje i ma problem z utrzymaniem pracy i żałować jej 200 zł ...owe takie życie... ...owa rodzina... smutne i czuję się wykluczona spolecznie i gorsza... 😞 zalamana... 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćtensamproblem

hej jest tu ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×