Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CosmoPo4

Beznadziejny seks w stałym związku

Polecane posty

Gość Marcin_KKK
red_666 - ale jak zaczac to bo przeciez dla niej wszystko jest ok., nic się nie dzieje, przeciez wszystko jest jak najlepiej Teraz jak jest w ciazy nei chce stawiac tego na ostrzu noza, kiedys tak robilem i efekt był dosc mizerny Może ona się boi ze jak się położymy znow będę tego chciał, ale kurde to związek, kochamy się pragniemy co w tym dziwnego. Dla kobiety to chyba wazne podoba się A co było problem, co powiedziala? Szybki Bill - co to znaczy ze się wstydzi? Dlaczego? Jej tez niby to nie przeszkadza, ale może za duzo się naogląda i dlatego nie ma ochoty? Pare dni temu uszykowalem ladne majteczki, staniczek i ponszoszki w czyms jej tam pomogłem i powiedziałem tak humorystycznie ze za to może się przebrac na chwilke ja sobie popatrze, oczywiście co usłyszałem „chyba chory jestes mam fajne majtki na sobie (akurat takie które na mnei nie działają (bo jak to facet różny typ bielizny roznie dziala) Sluchaj ona jest swiadoma ze jest bardzo ladna, bo niestety tak ja srozpiescili byli Ja z nia miałem ciezko na początku ogolnie w zyciu codziennym, nic nie dawala od siebie, tylko ja jak baran skakalem (ale wiecei jak to jest jak zalezy), dopiero gdy zerwalem (nie widziala problemu, nie chcesz być ze mna to nie musisz, Nara), zacząłem się spotykac z inna, dowiedziała się i od tamtego czasu normalnie cos peklo i jest zupelnie inna, oprocz lozka A haslo ja taka już jestem i się nie zmienie, to mogę za to zastrzelic Jeśli komus zalezy, kogos kocha to może się zmienic, choćby wiem po sobie To takie kurde gadanie chyba żeby się usprawiedliziwac, moja tak samo zreszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fischer, moja goli i ma fajne frendzeli, ale co z tego, jak nie można popatrzeć. Każdy facet jest wzrokowcem. Nas kręci to, co widzimy, a nie to co możewmy sobie wyobrazić. Gdyby nie internet, to muszelkę widziałbym może raz w miesiącu. dzisiaj incognito, zwróc uwagę na to, że Ty masz pełny kontakt z partnerem. Ograniczają Was tylko sprawy zawodowe, a to nie to samo, co partnerka w stylu zimna ryba. Założe się, że nadrabiacie zaległości w miarę możliwości w wolnym czasie. U większości z naszej (tu) grupy problem polega na oziębłości i braku bliskości emocjonalenj z partenrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
dzisiaj incognito i tutaj problem bo powiedziala mi ze jak będzie w ciazy to seksu może nie być przez pewien czas i jak to widze. Wiec powiedziałem ze milo będzie gdy w inny sposób mi pomoze, żeby chociaż mnie rozładować (czyli, reka, buzia, piersi, stopy) co usłyszałem „ chyba chory jestes, jak ja nie mogę Ty tez nie będziesz miał i co mam jej odpowiedziec na cos takiego, Az normalnie mnie cholera bierze, bo co z loda ze jest raz na miesiąc, jak wiem ze to na sile a dlaczego nie jest jej milo przez to ze daje mi rozkosz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill -poprzedni wpis bardo dobry ... "petent" - doskonałe ale potem to wiem, że akurat u mojej nie byłby płącz (moze byłby), ale od razu byłoby - "WYP()DALAJ ŚWINIO"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
Szybki Bill : masz racje facet wzrokowiec. Ja uwielbiam na nia patrzec, uwielbiam odchylic majteczki i patrzec na cipke, czy na pupe jak uderzam penisem itd. ale co z tego jak slysze zaraz, nie wygodnie mi.... co na to jej odpoweidziec? jak sie zachować? Moja si egoli, czasem robi paseczek, zaklada ladna bielizne, bardzo sba o siebie, ale co z tego jak nei moge ogladac? to po co to robi...? I tylko seks na jezdzca, no jest fajny bo widze jak cycki skacza, moge je lizac wtedy mimo ze normalnie tego ona nie lubi, ale jedna pozyje troszke nudzi... Incognito: ja uwazam ze sa takie czasy, ze gdy masz udany seks w lozku nie ma zdrad i przedewszystkim w ciaguy dnia jest dobrze, mozna sie dogadac i zrozumiec. nawet jak sie poklocisz, to seks na pogodzenie i ostrzejszy zeby sie wyzyc:) itd. wiecie co mam na mysli:) moja kiedys powiedziala ze uwielbia seks na pogodzenie ale co z tego jak taki seks moze byl z 3 lata temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill co do Twojego tekstu który mnie bardzo zbulwersował to faceci mają co z psa ogrodnika!!!!!!! Sam nie cche i innemu tez za chuja nie chce dac!! Przepraszam za słownictwo! Fakt ni wszscy ale... Ale tacyy są :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
dzisiaj incognito : kiedys, kiedys bylem pare razy. Nie do opisania.... mimo ze sie placi, ogolnie nie do opisania jak sie zajmuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzowa, ja mówiłem w konteksie tego, że kobitki nie mają potrzeb, czego nie rozumiem , ale jestesm w stanie jakoś to zaakceptować. Tylko, że jak człowiek poprosi nieśmiało o lodzika, albo chociaż "pomcną dłoń", to od razu, że tylko nam jedno w głowie. Faceci zmywają naczynia chociaż też nie mają na to ochoty. A jednak to robią, żeby pomóc swoim żonom. Dlaczego żony nie mogą pomóc swoim partnerom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
ale ja tego nie rozumiem, czy kobiety nie widza, ze to w jakis sposob uderza faceta? czy nei zdaja sobie sprawy ze moga byc zdradzone jesli facet ma slabsza psychike? czy nie milo kobiecie dac przyjemnosc swoijemu facetowi? dajcie mi rade co robic? czy mowic jej ze musze sobie walic? czy byc ozieblym, nie patrzec jak sie przebieram jak sie kapie? czy w czasie seksu tylko to zrobic dla swojej satysfakcji? czy przy niej patrzec na inne kobiet? kurde moze czyms wywolam w niej burze mozgu ktora da jej odpowiedzi na jej zachowania... haha, kiedys spytalem sie czy by mi sie rozebrala przy muzyczce, bo tak mi sie bardzo podoba... wysmiala mnie, tzn. spytala sie czy juz si erozebrac?? sluchajcie moze naszym bledem to okazywanie i mowienie ze nam sie tak bardzo podoba? kobiety co robic zebyscie zrozumialy? moze jakas bolesna prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_666
Marcin_KKK - problemem był brak czułości, ale takiej codziennej, nie łóżkowej. Żebym ją w ciągu dnia przytulił, pocałował, pogładził poi karku, klepnął w pośladek... tak na co dzień, nie tylko wieczorem. No i niezmiennie temat bumerang - moje zaangażowanie w wychowanie dzieci i pomoc w porządkach, bo kuchnią i zakupami zajmują się tylko ja. Nie mamy problemów w łóżku. Poza tym, że w grę nie wchodzi finał w ustach i po pierwszym razie idzie spać ze zmęczenia to wszystko jest świetnie, nie mamy zahamowań i próbujemy wielu rzeczy. Ale nie można mieć wszystkiego. Masz niewesołą sytuacją, ale mam wrażenie że było by dużo lepiej po szczerej, oczyszczającej rozmowie. Może pójdziecie do psychologa/poradni rodzinnej/ seksuologa? p.s. Teraz zastanawiamy się nad kupieniem takiej zabawki http://allegro.pl/proteza-dwustrona-podwojna-penetracja-czarna-i1549889610.html i to taka nasza wspólna fantazja którą chcemy zrealizować. Ktoś może testował? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bill jak kobiety nie mają potrzeb? Najeżdżacie tu na kobiety a kobiety tez mają problwm z tym ze facet nie chce... prostu przykład ja... Chodze jak ten pies z wywieszonym jęzorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
sie zastanawiam, bo ona nigdy sama nie wystartuje do mnie... moze ona poprostu ze mna jest bo mnei kocha, a moze bo jestem opiekunczy i spokojny, moze wie ze w zyciu bedzi emiala ze mna bardzo dobrze dlatego jest? a fizycznie jest poprostu zero?? kiedys sobie rozmawialismy (oczywiscie to bylo glupie, gdzie z partnerami sie kochalismy, ona sama zaczela zreszta, ze w aucie, ze na masce auta, ze w lesie, ze w przymierzalni itd..... do cholery ze mna tylko w lozku, co jest? mowi mi ze poprostu fdlatego bo ma swoj kat i ju znie musi kombinowac, ale czy maska samochodu to kombinowanie? kurde cos mi tutaj nie pasuje... jak to sprawdzic? coz tym zrobic? ale jak bym sie jej nie podobal, to by np. sama sobie robila, a nmie robi, wiec chyba ma male potrzeby, mozejak to kobieta duzo gadac a tak nie koniecznie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_666
Marcin_KKK A może zrób sobie sam dobrze, ale tak żeby ona to widziała (lub przyłapała na tym) a jak zapyta co robisz - odpowiedz- to czego ty nie chcesz robić, i że na razie to w domu, a potem poszukasz pomocy gdzieś indziej. Może to dało by żonie do myślenia lub sprowokowało poważną dyskusję o problemie? Może ona nie wie jaki to da Ciebie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
no musze cos z tym zrobic bo jestem przerazony... ile mozna sie prosic... np. moja byla moze tak az czesto ochoty nei miala, ale gdy spytalem sie o loda robila nawet 2 razy dziennie i problemu nie widziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_KKK
Red: boje sie jedynie zeby nas to bardziej nie poroznilo... bo to juz stapanie po kruchym lodzie.. ale co mi zostalo... ona zabrania mi samemu porno ogladac bo mowi ze sa ladne dziewczyny. wiec moze na zlosc pornusa wlaczyc i sobie robic i przypadkowo byc nakrytym...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red_666
To już prawie nic mi do głowy nie przychodzi....... poza tym że weź ją siłą, z zaskoczenia, ściągnij, spodnie, czy spódnicę, majtki i przeleć porządnie, bez ceregieli, bez podchodów, bądź stanowczy, trochę wulgarny.... może tego potrzebuje, ale wstydzi się przyznać, potraktuj ją trochę jak dziwkę. Moją żonę od czasu od czasu kręcą takie klimaty, raz jej nawet zapłaciłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa22
red dobrze, radzi, ale albo się jej spodoba, albo Cie opierdoli co Ty wyprawiasz :D, tym bardziej, że ona w ciązy jest.Co do pornosów, z reguły kobiety są zazdrosne o piekne i zgrabne kobiety z filmów porno, mnie osoboście by ruszyło jak oglądasz i sie zadowalasz... wszystkiego trzeba próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_kkk
oj moze mi sie dostac jak tak zrobie, ale wiece co chyba tak zrobie w najblizszych dniach. fakt faktem ze bedzie tak, ze nie bedzie chciala i bedzie ze mam przestac, ale co mi szkodzi. :) tylko pytanie czy ja naprawde ostro wziasc, rozebrac ja i wejsc, czy jednak wylizac najpierw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa22
dezrzyj z niej gacie, majtki, popiesc troche tyłek, poliz ja i wejdz w nią i ją przysłowiowo wypieprz, mnie by sie bardzo to spodobało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
Mnie tez:p ale ja to sobie moge co najwyzej o czymś takim pomarzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym tak chciał - ale jak raz spróbowałem... moze mniej agresywnie ale jednak... popatrzyła na mnie wzrokiem mordercy i powiedizała, że mi odbija... poczułem sie jak jakiś perwert z filmów porno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_kkk
hm.. zrobie tak jak gdzies bedziemy sie szykowac i ona juz bedzie gotowa do wyjscia, ladnie ubrana, podejde do niej stanowcza ja odwroce, lekko pochyle , sciagne spodnie, polize cipke i pupe i wejde bez gadania... zobaczymy, najwyzej nie bedzie ze mna gadac pare dni... choc ona niby tak nie lubi... tak jak pisalem gdzie perwersja jak na robie loda kaze mowic dawanie buziaka:) wiec widzicie sami.. a mnei sie marzy taki seks ostrzejszy, bez jakies tam az gry, ze ona wypina tylek a ja zaczynam ja bzykac... az jajka si eobijaja o pupe kurde a jeszcze to polaczyc z szybkim seksem gdzies gdzie moze ktos nas nakryc:) ... marzenie... i tak sie dziwie ze pozwala lizac mi druga dziurke, choc juz ostatnio to tylko slysze ze dlaczego "znow mi ja lizesz" wiec tak bardzo milo sie robi... analny kiedys byl pare razy teraz juz dlugo, bardzo dlugo nie.... dlaczego kiedys wiecej moglem? a tak apropo jak sie kochalismy analnie lizalem ja tam , lekko wchodzilem palcem pozniej nim no wchodzil, ale troszke sily musielismy w to wlozyc, a jest takie proste rozwiazanie, dluzsze bawienie sie dupka, zabawa z nia i odrazu lepiej penis wskoczy ale ona nie chce ogolnie wszystko co trwa dlugo odpada, ona dostaje orgazmu w ciagu 4 , 5 minut seksu i po tym juz ja cipka boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agataaaaaaaaa22
5 minut seksu, ale przeciez nie musicie od razu sie kochac, a daje Ci lizać dupke bo to jest przyjemne :D no to ciekawa jestem bardzo jak zareaguje na Twój pomysł z szybkim seksem :) no nic, po prostu Twoja luba straciła chęć na zabawy, teraz jeszcze jest w ciązy to może ma nastroje, macie inne temperamenty no rada albo zaakceptować, albo znaleśc inną kobiete, co jest bzdurą w Twoim przypadku bo jesteście małżenstwem i będziecie mieli małe dziecko i napewno ja kochasz. Czy ty z nią rozmawiasz? Kochanie, bardzo mnie podniecasz i mi się podobasz, chciałbym spróbować czegoś nowego, uwielbiam jak mnie piescisz tu i tam, brakuje mi tego co robilismy kiedyś... nie wiem rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin_kkk
oj mowie, co lubie, co brakuje i niestety, jak zwykle : " dlugo nad tym myslales" ... stracila ochote do zabaw, albo ze mna nigdy jej nie miala, nie wiem, a moze przyzwyczaila sie ze ja zawsze zaczynalem? kiedys mi powiedziala ze facet powinien zaczynac, jesli chce. ale jak sie mam ja czuc atrakcyjnie skoro zawsze ja musze to zrobic? kurde mam milion mysli bo nie wiem jak to wszystko bedzie, z nia mi sie tak ciezko gada, moglbym napsiac list ale wiem ze gdy go przeczyta bedzie bardzo urazona, ze jak mi si enie podoba to nie musi byc wogole seksu.... a ciekawe ze ma takie przejawy, np. na sylwestra poszlismy do wc, ona siedziala i robila siku, a ja stojac przy niej wyciagnalem (ze niby tez do sikania) i odziwo wziela go do buzi, co prawda na chwilke ale jednak... kiedys bardzo czesto mnie chwytala z niego teraz niestety zero kiedys lezac i ogladajac tv, czesto kladla reke na niego albo reka sie nim bawila tak delikatnie (tego teraz nierobi, powiedziala kiedys ze dlatego ze zaraz chce cos wiecej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fischer1974 patrząc na to co piszesz masz mega problem bo ożeniłeś się z cnotką nie wydymką tzn raz w miesiącu po bożemu i po katolicku no bo bez zabezpieczenia można się bzykać no i bez żadnych perwersji bo to grzech. Ona już ma to w głowie i nic z tym nie zrobisz chyba,że psycholog powaga. Niestety tu klamka zapadła i już sobie nie poruchasz tak jakbyś chciał bo to siedzi w psychice taką ją wychowali. Raz w miesiącu po bożemu i nie czerpać przyjemności taki ma tok myślenia a każdy przejaw perwersji to świństwo, zboczeńcy tylko tak mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymęczona :)
Chyba rozumiem żonę Marcina_kkk i wierzę, że wcześniej ta kobieta kochała się tam gdzie popadnie, na dodatek mogło być jej nieziemsko Ze mną jest podobnie, chociaż nie jestem taka sama, akceptuję ostre rżnięcie, wyuzdany seks, chociaż go unikam (raz na dwa tygodnie) To wszystko nie oznacza, że nie mam potrzeb, bo mam, duże. Tylko niewłaściwą osobą w tym wszystkim jest mój facet, którego ciało przestało mnie kompletnie pociągać. Przez pierwsze dwa lata było fajnie, z reguły co dzień lub co drugi. Później zaczął się coraz poważniejszy związek, wyszły wszystkie wady... w sumie sama nie wiem jak to nazwać żebyście zrozumieli. Ostry seks bez gry wstępnej? Czemu nie, tylko później będę unikała tego jeszcze bardziej (mówię o tym konkretnym przypadku z aktualnym mężczyzną). Niby doświadczony, prawdziwy mężczyzna z wszystkimi walorami, szkoda tylko, że przez długi czas liczyły się jego potrzeby, np. jak skończył - koniec seksu, nie ważne w jakim stanie się znajdowałam, czułość tylko wtedy jak chciał się kochać - to się stało drażniące i nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×