Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CosmoPo4

Beznadziejny seks w stałym związku

Polecane posty

Gość CosmoPo4
Largo nigdy więcej żadnej sexy bielizny na moim tyłku! Oj nie- mam złe wspomnienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmo, temat jest dobry, bo każdy może anonimowo wylać swoje żale i dać upust swoim smutkom. To taki zawór bezpieczeństwa. Nasza dyskusja na forum pewnie nic nie zmieni a naszych łóżkach, ale zawsze jest lżej na duszy. Naprawdę chciałbym, żeby nasze połówki przeczytały te texty i mogły się zastanowić nad tym jak one zachowują się w stosunku do nas. "W stosunku" to raczej mało szczęśliwie dobrane słowo :-) Wierzę (nadal), że w związku trzeba pamiętać i szanować potrzeby drugiej strony. A może ja tylko taki naiwny jestem, bo to już bliżej 40stki. Z drugiej strony, to zostało mi jeszcze jakieś 15 lat bzykania ( bez viagry). Chciałbym to w pełni wykorzystać. A jeśli medycyna będzie się rozwijać w tym tempie, to pewnie za 20 kilka lat będą środki przy których viagra to pikus, pan Pikuś. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mówie o jakieś wyuzdanej wystarczy pociagajaca. Czasem nie trzeba się obnażać żeby pociągać. Mozna sie tak ubrać żeby kusić tym co jest pod bielizną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
cosmo obyś się nie rozczarowała co do tego bzykania namiętnego czemu myślisz , że sprawy jakoś się rozwiążą ? nie , nie rozwiążą się , a na pewno nie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosmo, bieliznę załóż dla samej siebie dla polepszenia samopoczucia i samooceny. Wierz mi, że niejeden facet śliniłby się do Ciebie jak chart. Largo ma racje, ach te orgie... A tu człowiek z jedną partnerką przez tyle lat. No chyba się rozmarzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CosmoPo4
No tez myślę, że ten temat jest dobry bo pozwala się anonimowo wyżalić. Nie wyobrażam sobie żebym miała takie smuty erotyczne wylewać przed jakąś znajomą, w końcu to co robie w łóżku z facetem to moja i jego sprawa więc byłoby nie fair wprowadzać w to konkretne osoby trzecie. No chyba że miałabym kumpla geja :D Ale nie mam kumpla geja... A tutaj można sobie na to pozwolić:P nikt nikogo nie zna, nikt nikogo nie kompromituje. No i nie wiem jak wy ale mi się lżej robi jak nie musze tej frustracji nosić ciągle w sobie i widzieć jak to mi zatruwa czasem codzienność i potem facet mi zrobi, dajmy na to kawę, ucieszony poda z myślą jak to o mnie dba, a ja będę na niego patrzeć jak na debila z mordem w oczach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm oj Szybki pomysły masz ,widzę 40 dobijasz .....e to młody jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dede1, skoro się SAME nie rozwiążą, to co proponujesz? My to, że same się nie rozwiążą, to wiemy najlepiej, bo nawet jak każde z nas próbowało coś zrobić, to nie było efektów. Ale każda propozycja mile widziana. A Ty też masz taką sytuację? Cosmo, ja też nie mam kumpla geja. ooops. A do normalnego kumpla takich rzeczy się nie mówi, bo wyjdzie na to, że ja ciota jestem i baby do wyra nie umiem zaciągnąć. Najciekawsze jest to, że któraś pani napisała tu, że jej brakuje takich facetów jak ja, czy Fischer. A my tu prawie w celibacie. No można się pociąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie wtrace :P
"Najciekawsze jest to, że któraś pani napisała tu, że jej brakuje takich facetów jak ja, czy Fischer. A my tu prawie w celibacie. No można się pociąć." bo słowa to jedno a seksik to drugie... ale głownie to(jesli chodzi o pary) kwestia dopasowania temperamentow :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedobzykana wariuje
"Nie można zastąpić seksu zaradnością, opiekuńczością, troską, uczciwością i dobrym gotowaniem." No właśnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
witam,ja taki przestój w namiętności miałam jakiś czas temu,na męża patrzec nie mogłam,a potem jak juz było ok to wkradła sie rutyna (ciągle jedno i to samo) dziś jak juz jest fajnie to dzieci nie dają poszaleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie wtrace:P, ta pani napisała, że brakuje jej takich facetów jak ja lub Fisher, ale chodziło jej o figurę retoryczną, nie dosłownie. Wspominaliśmy coś o naszych niespełnionych fantazjach i pomysłach łóżkowych. Na pewno miała na myśli, że chciałaby mieć takiego męża a takimi pomysłami, a ma zimną rybę. Nie jestem naiwny i wiem, że nie każda babka poleci na mnie, bo mam dobre pomysły. Chociaż nigdy nie miałem problemów z nawiązywaniem kontaktów z płcią piękną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
dokładnie, pół życia robiliśmy to jakbyśmy chcieli a nie mogli a drugie pół jak króliki zeby dzieci nie słyszały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
oj przyznam ze były takie momenty ze miałam ochote wyjść z łóżka i znaleść coś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
Szybki Bil ja wiem ze na tle innych problemów to moje są mało ważne ale nie wiesz jak to jest? jak sie chce to nie mozna albo facet odmawia albo zajmuje mu to 21 sekund razem z rozbieraniem sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co bedziesz stawała na głwie żeby zachęcic swojego faceta czy wybierasz łatwiesza mozliwośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
no może nie takiego co trwa 6 godzin ale przynajmniej takiego żebym i ja coś z tego miała bo przyjemność z seksu raz na długi czas chyba mało komu wystarcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
a jaka jest łatwiejsza? nowy facet?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famina
oj nie raz ale chyba strach by mi nie pozwolił puścić sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×