Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magicstone na pomaranczowo

Kilkudniowe dziecko sie krsztusi mlekiem matki dawanym z butelki cumel NUK roz S

Polecane posty

Gość magicstone na pomaranczowo

jak w temacie. Moj synek sie krztusi podczas jedzenia, robi sie siny i nie oddycha na moment, nie mam pojecia czym to jest spowodowane i jak temu zaradzic. Karzde karmienie to dla mnie pytanie czy przezyje ;( Za bardzo mi sie leje z piersi i dlatego podaje z butelki i tez dlatego ze po wyjsciu ze szpitala mialam poranione brodawki. Czy ktos tez tak mial? Jakmozna temu zaradzic? Ile powinno wy[ijac 9 dniowe dziecko? POMOŻCIE ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli zagoiłas brodawki ,to spróbuj sama . jesli nie .to kup zwykła butelke i smoczek 'saturn"-bez dziurki , sama wypal igła mniejszy niz w tej ,której uzywasz.Musisz próbowac . A maleństwo przysypia podczas karmienia i potem sie krztusi ,czy ciagnie cały czas i wówczas.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tracheoesph
Kochana, zabierz go do lekarza ! Moze na tracheoesophagal fistula lub inne malfornacje. Sprawdz prosze w google ta fistule, to jest przetoka miedzy tchawica i przelykiem. Zycze zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej a nie trzymasz go zbyt
poziomo (płasko) w czasie podawania butelki? Tak się dzieje kiedy niemowlęta leżą w czasie karmienia (a to nie jest prawidłowa pozycja), zamiast mieś głowę wraz z całym tułowiem w pozycji pół leżącej-pół siedzącej. Czasami świeżo upieczone matki o tym nie wiedzą i właśnie takie historie się dzieją. Unieś dziecko wyżej, żeby mogło normalnie przełykać, bo człowiek nie jest w stanie połykać płynów leżąc. Jeśli to nie jest przyczyną to spróbuj tego smoczka o którym pisała dziewczyna wyżej, albo zgłoś się z nim do pediatry, żeby wykluczyć inne nieprawidłowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
u mnie tez nuk lał się strasznie - to samo lovi - kup avent ze smoczkiem 0+ z jedną dziurką - wg mnie to najwolniej lejący się smoczek na rynku i mój synek długo z niego pił - z innych albo się krztusił a jak się nauczył pić bez krztuszenia to lało mu się tak szybko że wymiotował po jedzeniu zaraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
ps. wypalanie dziurki w smoczku samemu igłom?? i straszenie jakimiś chorobami o dziwacznych nazwach? no zlitujcie się ludzie - mamy XXI wiek - butelka małemu niespasowała a mleko mamy leje się bardziej niż modyfikowane i tyle w temacie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moke dziecko też się
krztusiło podczas podawania piersi. Potrafiło nawet krztusić się śliną. Do 5 miesiąca prawie nie odstępowałam dziecka na krok, bo bałam się, że się udusi. Dziecko musiało spać z lekko uniesioną główką tzn. włożyłam pod materacyk kocyk, ale to i tak nie pomagało. Zawsze czekałam aż dziecku odbije się po jedzeniu(nieraz nawet czekałam 30 minut!). Teraz dziecko ma ponad rok, czasami się jeszcze krztusi, ale nie jest to już tak niebezpieczne jak było kiedyś. Do pół roku powinno wszystko minąć, przewody pokarmowe malutkich dzieci nie są do końca wykształcone i to może powodować krztuszenie(ponoć u 50 % dzieci tak właśnie jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magicstone na pomaranczowo
Tez mam materac uniesiony do gory w lozeczku, nie zostawiam go w nocy na plecach, karmie w pozycji prawie siedzacej. Z piersi sie jeszcz bardziej boje, widze jak leci z tej eSki i jak z piersi i to nieporownywalne. Wole odciagac i przelac do butelki bo piersia jeszcze orzej niz butelka. Jak karmilam piersia to zawsze ukladalam go tak zeby glowka byla wyzej od zoładka. Tez czekam az mu sie odbije i czesto bardzo dlugo. Do tego ulewa dosc czesto ale nie zbyt duzo. Ile takie dziecko powinno wypijac?? Ile ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkjh
powinno pic tyle ile chce, dlatego na piersiach nie ma napisanej pojemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOje krztusiło się jak miało kilka dni po smoczkach NUK 0-3 misiąca bo jak na smoczek od 0 dni miał wyjątkowo dużą dziurkę i to na tyle że spokojnie przechodził przez niego pokarm antyrefluksowy. Moja rada to kupić na początek albo smoczek do wody (herbatek) gdyż mają malutkie dziurki a po drugie ja gdyby mój maluch siniał to nie zastanawiała bym się tylko kupiła silikonową nakładkę na pierś i karmiła piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magicstone na pomaranczowo
mam nakladki i wcale lepiej nie jest. A piersia tez mi niewygodnie bo sie rana nie zagoila do konca bo w dzien wypisu mnie badali i naruszyli rane i nie bylabym w stanie dobrze sie z dzieckiem ulozyc i w razie czego szybko zareagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z piersi mleko
wolniej płynie niż z butelki, więc w tym przypadku chyba lepiej byłoby karmić piersią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama26
modyfikowanego powinno pić w 1 miesiącu ok 70 - 100 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka2s
Pozwole sbie odświeżyć tamat , może komus to pomoże. Moja malutka kruszynka pierwszy raz zakrztusila się z utrata przytomności w 3 dobie zycia, (wodą) poszłam do lekarza pierwszego kontaktu, powiedziala mi że nic z tym się nie robi i to normalne. Do 2 miesiąc życia powtórzyło się to jeszcze 3 razy tylko że przy karmieniu mlekiem z butelki. Powtórzyam wizytę u lekarza, powiedziala że szukam w dziecku chorby. Wykupiłam chyba wszystkie dostępne na rynku butelki i smoczki W moim przypadku najlepiej sprawdziła się buelka DR' BROWNA do mleka i Canpolu ze smoczkiem NUKA do wody , ale uważam że to indywidualne podeście. Po ostatnim zakrzyszeniu gdzie dziecko utraciło przytomnść i oddech na ok minute zgłosiłam się do szpitala, Pani w izbie była w szoku , ze nie dostalismy skierowani na prześwietlenie klatki bo po kazdym zakrztuszeniu może woda dostac się do płuc co jest bardzo niebezpieczne, leżeliśmy w szpitalu tydzień, zrobili jej szereg badań okazało się ze to refluks, dostaliśmy mleko bebilon Pepti i zagęszczacz Nutritn Instant. Nie zapeszając jestesmy na tych zaleceniach półtora miesiąca i wszystko jest ok. Dlatego polecam wszystkim matka udac sie na badania i tam napewno coś zaradzą bo wiem jak to est żyć w strachu czy dziecko przezyje kolejne karmienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaSamiego
Witam was. Miałam ten sam problem. Pomogło karmienie dziecka leżącego na boku na moim brzuchu. Wtedy mleko wpływa w policzek dziecka zanim wpłynie do gardła a nadmiar mleka ulewa się na podlozona pod główkę dziecka pieluszke. Wiem ze to brzmi dziwnie ale pomaga! Zanim wypróbowałam ten sposób też bałam się o życie swego syna podczas każdego karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli mleko z butelki zalewa dziecko, to butelka do kosza. Dziecko ma się napracować zanim to mleko wypije a nie leje się samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też się zachłystywała pijąc z butelki na smoczku zerowym, na smoczek nałożyłam ochronkę silikonową która jest na piersi. I dziecko się nie zachłystywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat spzed patu lat. ale skoro został odswiezony to i ja się wypowiem. najlepiej karmic bezposrdenio z piersi wtwedy nie ma ryzyka zachłysniecia. autorka pisala ze duzo mleka się jej leje z piersi, to normalne na poczatku,potem isę unormuje. przed karmieniem nalezy trochę mleka odciagnąć zeby ten pierwszy "trysk" nie poleciał bezposrednio do buzi dziecka, potem tak moco juz nie leci. buzia i natura dziecka jest tak ukształtowana ze nei ma mozliwosci aby pijac z piersi zrobic dziecku krzywde. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Zaufać piersiowej, nie szarpać się ze smoczki. I oczywiście niech pediatra się wypowie. Temat stary. Problem aktualny. Jeśli nie pierś to butla canpolu habermana. Jest rewelacyjna! Stosuję na zmianę z piersią. Samo nie leci. Dziecko musi się napracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×