Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Muumipeikko

Czy też odczuwacie jakie wszystko jest dziś kosmicznie drogie?

Polecane posty

Gość Biedrroonecczka
I pomysl sobie, zeby zdrowo jesc, musialabys sama hodowac sobie miasko, na naturalnych paszach, uprawiac ogrodek naturalnie dla zdrowych owocow i warzyw... Powiedz mi, w jakim sklepie znajdziesz takie produkty? Chyba, ze naprawde drogie , z atestem i naklejka "zdrowa zywnosc" Ja owoce, warzywa, nawet ziemniaki na zime mam z dzialki-wspolna pasja moja i mojej mamy. Stamtad mam naturalne i zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muumipeikko
Większość z was dała ciała w ostatnich wyborach i to jest fakt... no ale ja nie o tym. Polacy (większość niestety) są bardzo ufni w stosunku do tego co słyszą w mediach. Żeby dokonywać słusznych wyborów trzeba się trochę interesować życiem, umieć trzeźwo oceniać to co się widzi i aktywnie wyrażać swoje niezadowolenie. Nie wolno być ufnym ani obojętnym, tylko krytycznym i potrafić wystawiać oceny. Najgorsza jest postawa uległa i ufna, a niestety większość z was taką przyjęła (widząc po wpisach). Z jednej strony w milczeniu dostosowujecie się do coraz większych ograniczeń budżetowych, a z drugiej bierzecie za dobrą monetę każdy pic wyborczy jaki słyszycie, albo w ogóle olewacie to kto będzie decydował o jakości waszego życia (co z kolei widać na przykładzie wpisów przedwyborczych), jakby to w ogóle nie miało wpływu na dzisiejszy stan waszych portfeli i warunków bytowych. Dobranoc, idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrroonecczka
A w Biedronce masz tansze, polskie produkty, ktore moim zdaniem sa ok. i z tego, co widze, nie tylko "biedota" tam robi zakupy, co bardziej zamozne osobniki tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te, niunia, spadaj stąd z tą swoją agitacją polityczną ;))))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do biedroneczki
ej wez no sie obudz kobieto. nie chodzi o warzywa i owoce, tylko produkty przetworzone. oszczedzaj dalej to sobie pozyjesz :/ byle ci tylko na leki styklo za parenascie lat takiej cud diety niestety ale zycie jest brutalne i cena najczesciej rowna sie jakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrroonecczka
Przez wiele lat, wiele partii mialo swoje 5 minut i naprawde jak bys nie zaglosowala, to i tak lepiej nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do biedroneczki
a ty kiciak spadaj do ksiazek. dorosnieasz, matka cie pogoni z domu, to zobaczysz jak to jest sie utrzymac w polsce. szczegolnie jak zobaczysz ile zarabiaja i wydaja twoi rowiesnicy zagranica :o :o :o i ile musisz sobie odmawiac a oni nie :o mloda i glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrroonecczka
O mnie i moje leki, przyszle lata sie nie boj :) No tak, napisalam, ze wcale nie wiedzie mi sie zle i jestem zadowolona ze swojego zycia, ze w tak zlych czasach sobie radze, to juz trzeba po mnie pojechac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do biedroneczki
biedroneczka z twoja postawa i zaangazowaniem to ......echhh :o nie wazne. idealnie pasuje do ciebie twoj nick :o wlasnie o takich typach pisala ta laska u gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrroonecczka
To wyjedzcie wszyscy zagranice, skoro z taka zazdroscia patrzycie na tamtejsze realia i problem z glowy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do biedroneczki
nie chodzi o to zeby wyjechac tylko byc tu w kraju i go zmieniac, ale takie puste wypowiedzi sa strasznie dolujace :| szczegolnie jak sobie pomysle ze jest takich biedroneczek 70% w tym kraju masakra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedrroonecczka
Nie bede sie wdawac w dyskusje, nie znasz mnie, to sie nie wcinaj :) Szkoda mojego pisania... Bo jako jedyna sie wybilam i wcale nie uwazam swego zycia za nieudane-to juz wam nie pasuje... Wy narzekacie na ceny, na rzad-a robicie cos z tym? Biadolic kazdy potrafi, radza sobie nieliczni :) Dobej nocy zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "do biedroneczka" : już nie mieszkam z mamą :) Od wielu lat :) I od tylu własnie lat sama się utrzymuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
Dla mnie od dawna było drogie, nie pamiętamkiedy kupiłam cos nowego jesli chodzi o rzeczy typu ubrania. Mam 900 zł na siebie i dziecko niepełnosprawne, wychowuję je sama, musze sie z tego utrzymac... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
tyle że co do biedronki, to w mojej okolicy najbogatsi tam kupuja, jeden ma samochód klasy ferrari....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale autorka ma racje
Ja gdybym poszla i kupila to samo co autorka dzisiaj to bym wydala 0.5-2% mojej miesiecznej pensji.Tego bym nawet nie odczula.Mieszkam w usa.POWIEM WAM COS LEPSZEGO;jak bylam w tamtym roku w pl to widzialam fajna sukienke w SIMPLE za 600zl:O jak sobie przeliczylam to bylo to ok $200, przyjechalam do domu i poszlam na zakupy i kupilam bardzo podobna sukienke CK za $40.I powiedzcie gdzie tu sens a gdzie logika?Polacy placa kupe kasy za rzeczy ktore tak naprawde kosztuja grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój sąsiad ma samochód
jaguara (nie najnowszy ale nadal robi wrażenie) za to w domu tragicznie brzydko, pracę przeciętną, wszystko przeciętne, więc nie samochód świadczy o zasobności portfela ..podobnie wiele dresów jeździ niby super brykami a żyją na kupie w najgorszych blokowiskach. auta najczęściej pochodzą z lewej reki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale autorka ma racje
i jeszcze jedno wczoraj kupowalam dla kolezanki dziecka zestaw 2body+2 spiochy+skarpetki+sliniaczeka+czapeczka firmowe (nie bede pisala firmy) I ZAPLACILAM $12 CZYLI OK 33ZL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, ma rację. Tylko, że my, tak samo jak większość krajów dawnych demoludow, jesteśmy, niestety na dorobku. Bogacimy się stale (spójrzcie na co nas stac było 10 lat temu), ale nim dogonimy kraje starej unii to potrwa jeszcze lata. I nie przyspieszy tego radykalnie wymiana rządu czy dodrukowanie pieniędzy. :( Musimy rozwijać sie gospodarczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale autorka ma racje
pierwszy raz slysze ze samochod to wyznacznik posiadanego majatku :O Ludzie ktorzy maja pieniadze nie przywiazuja uwagi czym jezdza bo to tylko blacha, czesto ludzie zamozni maja stare fredzle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój sąsiad ma samochód
no w tej chwili to akurat biedniejemy i pogrążamy się gospodarczo. czy masową wyprzedaż polskich zakładów produkcyjnych, wydobywczych i przetwórczych obcemu kapitałowi, a następnie ich likwidację nazywasz powolnym rozwojem gospodarczym? hahaha :D a myślałam że masz wyższe wykształcenie my w tej chwili nawet nikogo nie gonimy tylko się oddalamy, pogrążamy i ulegamy rozkładowi naturalnemu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro Państwo nie radzi sobie z zarzadzaniem takimi przesdiebiorstwami to jedynym wyjściem jest prywatyzacja. Sorry, taka prawda. Z doświadczenia wiem, ze podmioty sprywatyzowane nagle zaczynaja zarabiać :) Czemu? Bo moze ktoś w końcu zaczyna liczyc? Osobiście uważam, ze prywatyzacja jest dobrym narzędziem - dzięki niej finanse spólki zaczynają byc przejrzyste i w końcu do zarzadzania bierze sie prawdziwa kadra zarzadzajaca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
ok. nie chodzi tylko o jaguara, ale nową droga willę, w dzielnicy gdzie działka 500 m kosztuje ponad 500 tys., samochody mają zreszta chyba trzy. Niektóre pierwszy raz widziałam na oczy, chyba jakies z Ameryki. Np. Harley Davidsoon- myslałam że oni robią tylko motocykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój sąsiad ma samochód
'Skoro Państwo nie radzi sobie z zarzadzaniem takimi przesdiebiorstwami to jedynym wyjściem jest prywatyzacja. Sorry, taka prawda. Z doświadczenia wiem, ze podmioty sprywatyzowane nagle zaczynaja zarabiać Czemu? Bo moze ktoś w końcu zaczyna liczyc? Osobiście uważam, ze prywatyzacja jest dobrym narzędziem - dzięki niej finanse spólki zaczynają byc przejrzyste i w końcu do zarzadzania bierze sie prawdziwa kadra zarzadzajaca ' bullshit. nic takiego nie ma miejsca w polskiej przyrodzie. taki zakład jest likwidowany przez nowego właściciela (najczęściej obcy kapitał -> patrz likwidacja konkurencji i wprowadzanie własnych produktów po bezkonkurencyjnej cenie; najświeższy przykład: cukier), a pieniądze uzyskane z prywatyzacji przez polski rząd (i grupę lobbystów) przejadane a nie reinwestowane. za dużo czytasz teoretycznych tudzież tendencyjnych artykułów, a za mało się rozglądasz po świecie. obudź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój sąsiad ma samochód
'ok. nie chodzi tylko o jaguara, ale nową droga willę, w dzielnicy gdzie działka 500 m kosztuje ponad 500 tys., samochody mają zreszta chyba trzy. Niektóre pierwszy raz widziałam na oczy, chyba jakies z Ameryki. Np. Harley Davidsoon- myslałam że oni robią tylko motocykle...' no i? wow. ich problem. ja tam widzę różnicę miedzy słoikiem z biedronki, a słoikiem łowicza albo puszką z biedronki, a puszką abby czy makaronem z biedronki a makaronem dajmy na to agnesi. jeśli ty nie widzisz to twoja sprawa. gdybym ja żyła w luksusie to nawet nie zawracałabym sobie głowy dżemami materne ani kawą jacobs, tylko jadłabym same bonne maman i popijała illy. ale żeby mieszkać w ładnym wnętrzu, a nie z meblościanką którą wystał wujek w czasach komuny i nie chodzić w bluzce po obcej osobie sprzed 7 sezonów muszę ograniczać niektóre produkty i wybierać tańsze zamienniki :o niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polskie cukrownie, tak? W kontekście ostatnich zwyżek cen cukru? Społeczeństwo polskie, jak barany dało sie wrobić w bańkę spekulacyjną :) Niezaleznie od tego, jest masa przedsiebiorstw, gdzie po wpuszczeniu inwestora ikadry zarządzającej (np. w drodze ofert giełdowej) te firmy zarabiają. :) Osobiście uważam, ze w trybie pilnym winno sie sprywatyzować np. LOT, tj. przechowalnię aparatczyków, która mając potencjał jakimś cudem ciągle generuje straty! I nie zgadzam sie z tym ,że ubozejemy. Po prostu jedynie w ostatnim roku musieliśmy odrobinę zacisnac pasa, podczas gdy przez ostatnie kilka lat gospodarka pędziła jak oszalała. Nasze ostatnie zaciskanie pasa jest pokłosiem kryzysu światowego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
[zgłoś do usunięcia] mój sąsiad ma samochód- zgadzam sie... Teraz durne PO chce jeszcze zrobic zamach na ostatnie polskie bastiony- pocztę polską i LOT. Wszystko sprzedalismy co mieliśmy nasze- rezulat widzimy sami jaki jest. Czy tak ciężko niektórym wyciągnąc wnioski? Po tym, jak sprzedaliśmy w czasach kryzysu nasz cay przemusł stalowy, osoba co go kupiła, jest teraz 4. najbogatszą osobą na świecie... A my... Sami wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, ze jestes za utrzymywaniem nierentownych przedsiębiorstw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
Podejrzewam że nie kupujesz w biedronce albo robiłas to dawno.... Ja tam kupiłam makaron Pastani- najlepszy jaki jadłam do tej pory.... Nie wiem co ma to do meblościanek.... itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 82938029
często lepiej miec nie do konca rentowne przedsiębiorstwa niż nie miec nic. Zwłaszcza, że czasy sie zmieniają. Jak nie będziesz miał nic, na bank nie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×