Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bielka

jak doprosic prezłożonego na wesele?

Polecane posty

Gość bielka

potrzebuje rady: zaprosiłam kierowniczke (z która mam bardzo dobre stosunki), jak wszystkie osoby z pracy, na ślub. wreczyłam zaproszenie z informacja kiedy i gdzie bedzie msza.ale teraz jednak chce ją doprosić na wesele, nie wiem jak mam to zrobić - tym bardziej ze jest moja przełozona. Nie moge jej powiedziec : wiesz, mozesz jednak przyjsc na wesele bo mam wolne miejsca. jak to zrobic ładnie i kulturalnie? Kuipic drugie zaproszenie? prosz ę o rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielka
wszyscy z pracy dostali takie same, wiec nie sciemnie ze złe - wychodzi na to, że musze powiedziec prawde dzieki za rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym powiedziała prawdę. Jeśli Cię lubi, to zrozumie, że jednak jakieś ograniczenia finansowe masz i nie możesz zaprosić wszystkich, choćbyś chciała. Ale wyszło jak wyszło i jest pierwsza na liście osób, które chciałabyś jeszcze gościć na weselu. Żeby zaznaczyć, że Ci na tym naprawdę zależy, powiedz może, żeby nie przejmowała się prezentem (wszak może jest już mało czasu na zorganizowanie gotówki czy czegoś tam) i żeby to nie było powodem odmowy. Choć na pewno z gołymi rękami nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omgomgomg
"doprosić"? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruanda
Wg mnie to zupełnie nie wypada jej "dopraszać" Dobre stosunki w pracy - to jeszcze nie przyjaźń, i żaden powód do zaproszenia na wesele. Ja bym to odczuła jako lizusostwo i nastawienie na bogaty prezent. Tym bardziej źle to wygląda, jeśli wszystko wskazuje na to, że mają robić za zapchajdziury na weselu, bo wcześniej nie była przewidywana. Zamiast miłego gestu - wyjdzie totalna kicha. Ponieważ to przełożona - to ja bym nie ryzykowała, że się obrazi. To naprawdę nie wygląda najlepiej - zapraszać w taki sposób osoby, którym chce się pokazać swój szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym też nie dopraszała
to wyjdzie tak, że chcesz jej się podlizać. I głupio będzie, że jej zmieniłaś zaproszenie, a innym koleżankom nie... Lepiej zaproś całą swoją pracowniczą brygadę na skromny poczęstunek po weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielka
sama kiedys byłam "doproszona", i wiem ze to moze byc róznie odebrane. Tym bardziej przez prezłozonego z którym można miec dobre kontakty, ale przełozony jest zawsze przełozonym. ale dzieki z rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×