Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podejrzliwa3444

czy ta oferta pracy za granicą nie wygląda na podejrzaną?

Polecane posty

Gość ciekawy14
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa3444
pytam poważne, czy ta oferta pracy wg was kobietki nie jest podejrzana, mam na mysli burdel czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa3444
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztezteztez
Uważam, że praca na pewno jest, ale ja jestem ostrożna jeśli chodzi o takie prace. Z jednej ostatnio wróciłam i wiesz - praca jest i tak dalej, ale ten Paweł - co on zamierza w życiu robić? Weź sie go zapytaj przez telefon czy ma rodzinę na przykład. A ty co? Sama tam? To jest coś takiego moim zdaniem, że po tygodniu powie Ci, że żle wycierasz szklanki i GOOD BYE. O tyle to jest podejrzane. Lepiej z firmą jechać, ale też wszystko zależy bo możesz trafić na coś poniżej poziomu toalety też. I to niekoniecznie biuro mam tu na myśli - WSZYSTKO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie odpowiedz
Dziewczyno i ty się jeszcze pytasz??? Nie uczono Cię że ogłoszenia o pracę w Niemczech to 90 % burdel. Do tego myślisz że uczciwy pracodawca podaje taki mail jak on podał?? Ponadto dlaczego nie szuka dziewczyn z okolicy tylko musi aż w Polsce?? Czy w przeciągu 500 km w Niemczech nie ma żadnej nadającej się niemieckiej barmanki do tej pracy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztezteztez
No może sie nie pytaj, ale uważaj i sobie wybadaj gościa. Po prostu. 800 euro to zadna wielka suma. ta strona z ogłoszeniami jest dosyć uczciwa - też tam szukam pracy. Po prostu uważaj - jeszcze zależy jacy klienci tam są. I tyle chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztezteztez
No właśnie - lepiej mieć paszport. Zawsze jakaś identyfikacja. Ale Polka w Niemczech też może być tylko tam ktoś uczciwy? Jeszcze nie spotkałam. I tyle. Moim zdaniem praca jest tylko trzeba uważać. Powinny być 2 dziewczyny - koleżanki. Ta praca na pewno jest, ale dalej to nikt nie bierze odpowiedzialności za to. I tyle. Dogadasz się z Pawłem możesz być - zależy co tam dalej jeszcze i tyle. Moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateztezteztez
Wiesz - co to jest 800 euro. Akurat gdybyś był Niemcem to byś komus cały miesiąc zapieprzał za 800 euro. Zależy jaki ruch , ile godzin. Pewnie siedzą od rana do nocy za te 800 euro. U Polaka. Co to może być? POMYSŁ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzliwa3444
właśnie przeglądam na tej stronie inne oferty pracy, jest sporo ofert dotyczących włoskich eiscafe na terenie niemiec i tam własnie mowa jest o biegłym niemieckim, oraz że mile widziany jest włoski, a w tej ofercie wymagane podstawy niemieckiego, cos mi sie nie widzisz, zeby na barze gdzie jest kontakt z klientem i gdzie obraca sie pieniędzmi wymagany był tylko podstwowy niemiecki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tubedenarzekac
Zobaczcie co znalazłam dziś - wyjeżdżam do Holandii i mam 3 miesiące na znalezienie pracy. Mam iść na kurs językowy, jak nie zdam egzaminu - po mnie. Tak chciałam w Niemczech zrobić, ale takie zera spotkałam i głupków KOMPLETNYCH WSZĘDZIE, że do dziś jestem w domu i normalnie mam taką depresję, że nic tylko sznura wziąć i koniec. Pijaków, kretynów, durniów - chyba czytać nie umieją. Czy oni w ogóle rozrózniają literki? Nie wiem. Holandia bez holenderskiego na stałe - no to małżeństwo chociaż, nie? Co to samotne osoby tam bez holendrskiego. Nie wiem. Ja tam nie spotkałam normalnego człowieka - przykro mi. Dlatego już w ogóle nie reaguję na tych ludzi :( Wybaczcie :( =============================================== 3 miesiące na znalezienie pracy, albo wracasz do Polski Bezrobotni Polacy będą wydalani z Holandii. Minister do spraw socjalnych Henk Kamp ogłosił nowe, zaostrzone przepisy, które mają powstrzymać falę imigrantów z Europy Środkowej i Wschodniej. Według nowych przepisów, jeżeli w ciągu trzech miesięcy od przyjazdu polski imigrant zarobkowy nie znajdzie pracy, to straci prawo pobytu i będzie musiał w ciągu 28 dni opuścić Holandię. Zaraz po przyjedzie Polak będzie musiał również obowiązkowo zarejestrować się w bazie danych o imigrantach i zameldować w gminie, a ta będzie miała prawo skontrolować warunki jego zakwaterowania. Świadczenia socjalne otrzyma tylko ten, kto mówi po niderlandzku albo zapisał się na kurs tego języka. Jeżeli nie zda egzaminu, to jego świadczenia zmaleją albo całkiem je utraci. Gminy mają też organizować "dobrowolne" powroty grup osób wrażliwych. Chodzi o wydalanie np. bezdomnych. Źródło: biznes.interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tubedenarzekac
No ale wiesz - policzyć tylko musisz, papierków nie wypełniasz. Siedzi tam jakiś Polak, on liczy. Jak liczy no to jak sie dogadasz z nim wiesz. Napiwki jak ci dadzą. A nie wiem.... zadzwoń sobie albo napisz. Nic straconego. Ja uważam, że tam mało klientów jest - mała pensja, a siedzisz duzo cały czas i tyle - klienci najrózniejsi. Może się bały i zwiały. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×