Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka matka matka

Moja 14letnia córka maluje się, chodzi do solarium i nosi szpilki

Polecane posty

porozumienie corki z matka i rozmowy to podstawa. bez tego bedzie szukala zawsze sama swoich rozwiazan, lub sluchala kolezanek. a na tym jak wiadomo nie zawsze sie dobrze wychodzi.. To matka jest i powinna byc glownym wzorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
ej matko glupia suko - i jeszcze jedno, na weselicho idę w szpilkach, takich 6 cm, śmigam też w nich czasem na co dzień a sukienkę mam w tym stylu http://allegro.pl/bebej-1020-czerwona-sukienka-gladka-58-satyna-i1524410474.html i jakoś nikt nie pieprdzieli że nie dla mnie. Dziwadło jesteś sorry:D aa i też jestem dobrą uczennicą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka matka matka
włosów nie farbuje, brwi też nie reguluje, więc jeszcze takiej biedy nie ma, cieszę się, że doszłyśmy do porozumienia w sprawie solarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
co zamilkłaś?:p to że ty ubierasz córkę w owrek pokutny nie znaczy że kazda nastka ma pomykać w ubrankach z walta disneya:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu się mylisz- chodzi o to, że Wy, 14 latki... w takich ciuchach wyglądacie po prostu smiesznie. Chyba że wyglądasz nad zwyczaj dojrzale jak na swoje lata. Ale widzę szpilki u takiej 14nastki... i nie wiem co powiedzieć. Po co robić z siebie dorosłą na siłę? Przecież to tylko 14 lat... I tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
i co, wg Ciebie powinnam iść na wesele jeszcze może w białej bluzce i czarnej spódniczce za kolano:O nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a potem placz ze mamausia
nie wiedziala, ze corka jest galerianka! 14 lat to jeszcze dziecko! A czy corka ma jakies zainteresowania oprocz szpilek i solarium?? uczys ie jakeigo jzyka, cvhodzi np na taniec albo na nauke gry na pianinie? To jest wiek rozwijania zainteresowania a ni szlajania sie ze straszymi chlopakami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, i powtórzę się chodzi mi o to żeby nie robić z siebie kogos starszego na siłę, bo to daje tylko smieszny efekt. Jest wiele modnych i różnorodnych ubrań do każdego wieku, jesli choć trochę interesujesz się modą, powinnas o tym wiedzieć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
autorka napisała WYRAŹNIE kilka razy wyżej , że córka jest dobra z matematyki, daje korepetycje dla młodszego dzieciaka, dojdzie jej jeszcze jedna uczennica, chodzi na kółko z matmy (podziwiam:O) i ma karnet na basen! prześledzenie wpisów autorki z większą uwagą nie zaszkodzi heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
akurat ta sukienka ( trochę inna krój ten) jest uniwersalna na każdy wiek a ja mam jeszcze bolerko a szpilki mają 6 cm, więc nie uważam, że to strój niestosowny dla mojego wieku:O wesele jest latem, nie pójdę w płaskich sandałkach , w sandałkach będę chodzić jak będę starszą panią chyba logiczne:O a baletki lub japonki? jak w nich tańczy ć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
aa... buty wybierałam z mamą i sprzedawczyni powiedziała, że są właśnie popularne wśród dziewcząt 14 - 16 lat, więc sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja Cię nie oceniam, ubieraj się w co chcesz, pisałam w uogólnieniu o takich czternastolatkach. Na wesele jeszcze rozumiem jakies butki na nie za wysokim obcasie, chodziło mi o noszeniu ich na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
aa;) na co dzień lubię podobnie jak córka autorki chodzić, ale te buty trzymam na okazje typu zakonczenie roku szkolnego itp ( stoję w sztandarze więc trzeba trzymać fason:p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liselotte
ty lepiej sprawdź te "korepetycje"... może to jej KTOŚ UDZIELA "korepetycji z biologii i przedsiębiorczości... pokątnie... :D)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
'zawsze była orłem z matematyki, więc moja dalsza znajoma poprosiła żeby go podciągnęła, ale ok, nie o tym temat sorki'... niby mam tylko 14 lat i wg więkoszości jestem gówniarą, ale co do czego bardziej umiem czytać ze zrozumieniem:) też daję korki, tyle, że z polaka, rodzice tego chłopaka płacą mi tyle, że też mam na swoje wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panda w łaty
Ja sie leciutko malowalam chyba juz czasami w 5 klasie :O rzesy i troszke pudru ( bo no sie swiecil). Moze to i przesada, w gimnazjum mialam okres"tapeciary" i si emalowalam okrutnie, ale to chyba przez kompleksy, a wiadomo ze prawie kazda nastolatka ma ogromne kompleksy. Z makijazem nic nie zrobisz moze samo jej przejdzie, a jak si emaluje delikatnei to niech sie maluje, skoro tak sie lepiej czuje. Ale postaraj sie wyperswadowac jej solarium, bo to strasznie niezdrowe, cho ciężko bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz...
i jakoś nie potrzebuję się puszczaać:D idę stąd bo zaraz zlazą się wielkie panie i zaczną kazania. Autorko, podziwiam córę, nie cierpię matmy a skoro daje korki, przy tym nie opuszcza się w nauce i na kółko chodzi, to niech ma ten makijaż itp 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cienko i tyle
I tu sie mylisz,ten strój na wesele jest dla kobiety,nie dla 14 letniego dziecka!:)Własnie o to chodzi,ze głupio wygladaja dzieci na siłe zrobione na dorosłe kobiety- wampy.. Tak samo głupio jak 40 letnie kobiety udające nastolatke ! Rozumiesz ? Kazdy wiek ma swoje atuty i powinnas podkreslac swoja swiezośc i młodośc, a nie robic sie na kobiete ,która nie jestes i wyglądać po prostu smiesznie.. Dorosła kobieta jak widzi takie dziecko jak ty ,to zazdrości jej tej świezości i niewinności.. a wy nakładacie tapete i wbijacie sie w dorosłe ciuchy...i jesteście karykaturą !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta sukienka jest bardzo
wulgarna. Jak dodasz szpile do niej to bedizesz wygladac jak panienka lekkich obyczajow. taka lolitka. a sa fajne dziewczece sukienki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f.a.s.o.l.k.aaaaaaaaaa
Ja na etapie dzisiejszego gimnazjum (podstawowka kiedys) w zyciu sie nie malowalam, w wieku 15 lat zaczelam tylko nogi golic i teraz uwazam, ze tez bylo to za szybko a ja dalam sie namowic kolezance... Rzesy malowalam w szkole sredniej, czasem na dyskoteke malowalam oczy cieniem, Za to pudru na twarz nie nakladalam nigdy-mam ladna cere, ciemniejsza karnacje. Ciuchy zawsze nosilam normalne, wiadomo na impreze zakladalam cos ladniejszego, ale nigdy nie wulgarnego... nawet teraz, a mam 27 lat, maluje tylko rzesy tuszem, czasem robie kreske na powiece i blyszczyk na usta. Nie lubie sie przesadnie malowac, nie podoba mi sie to w stosunku do mojej urody-wygladam mlodo-na 20-stke i w tym tkwi moj urok-nie musze podkreslac urody mocnym makijazem a i tak wygladam ladnie i swiezo. Szpilek nigdy nie nosilam... Ewentualnie byciki na niskim obcasie, szpileczce. Gdy urodzilam dziecko, w zasadzie chodze w plaskich butach-adidasach i wlasnie balerinkach, sandalkach plaskich-w polaczeniu z ladna sukienka czy leginsami i bluzka-i tez faceci na mnie patrza-nie potrzebuje do tego kilkucentymetrowych szpilek, wulgarnych strojow i mocnego makijazu-stawiam na naturalnosc.. I jakos nigdy nie patrzylam i nie zazdroscilam wytapetowanym, wyzywajaco ubranym dziewczynom. Dla mnie co innego sie liczy, atrakcyjny, naturalny wyglad i charakter :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina755
Czasy sie kochane zmieniaja,to ze ktoras zaczela malowac sie w szkole sredniej czy pozniej nie znaczy ze po paru latach tez tak dziewczeta beda robic.To ze sie maluje to nic zlego zwroc jej tylko uwage na to by makijaz nie byl za ostry,to ze sie stroi to tez nic zlego,dba o swoj wyglad.ja mam 3 corki dwie juz dorosle a trzecia niedlugo 12 lat skonczy,nie mieszkam w Polsce i widze ze dziewczeta juz nawet 10 letnie maja makijaz zrobiony.Moja mlodsza tez juz sie zaczyna malowac i tez lubi sie stroic w szpilkach chodzic jej nie pozwalam bo by sobie nogi polamala :P ale gdybym pozwolila to pewnie by chetnie w nich chodzila.Dziewczynki szybciej teraz dojrzewaja i szybciej chca sie podobac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kogoś bierze przykład
urodziłas to tez wychowaj, forum ci nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokój ludzie!
Autorka nie sprecyzowała, jak dokładnie wygląda jej córka. Nie wiemy, czy wali pomarańczową tapetę z grubą czarną krechą na gałach i tonę błyszczyku co 3 minuty, czy po prostu delikatnie tuszuje rzęsy, przykrywa lekkim pudrem niedoskonałości. Tak samo nie wiemy, czy nosi srebrne, złote paski, podróby skór, miniówy, tylko, że ubiera się bardziej kobieco i nosi szpile. Może ubiera się z klasą a może jak blachara, tego nie wiemy a większość z Was przeczytało że się maluje i nosi szpile i od razu widzą pustą puszczalską laskę. Jeżeli dziewczyna nie wygląda strasznie wulgarnie (ta pomarańczowa tapeta, wielkie dekolty, wygląd blachary) tylko się po prostu maluje i nosi szpilki to nie ma w tym nic złego (w mojej ocenie). Jakieś 90% nastolatek się obecnie maluje, nosi szpilki, takie czasy, te blacharskie stroje, tapety wyglądają obrzydliwie. Nastolatki mają kompleksy, to jest okres dojrzewania, chcą się podobać chłopakom, chcą być pożądane, to taki wiek i trzeba to zrozumieć. Generalnie kobiety chcą być zadbane, ładne i mieć branie ;) Przesada przejdzie z wiekiem ;) A co do tego, że nie ma zainterseowań, jest pusta itd, to widzicie, że autorka pisała, że córeczka jest mistrzem z matmy, czyli błyskotliwe dziewczę, nie sprawia problemów wychowawczych, dobrze się uczy a do tego jest atrakcyjna i zadbana. Pozazdrościć córeczki! (o ile tak jak pisałam nie wygląda jak blachara, a tego nie wiem) Się człowiek rozpisał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa jaasnnnnnnnnnnnneee
Czasy sie zmienily, dziewczynki szybciej dojrzewaja... Co za glupie tlumaczenie. To nie zmienia faktu, ze 14-latka jest jeszcze dzieckiem, a malujac sie, ubierajac wyzywajaco i zakladajac szpilki wyglada smiesznie, lolitka jakas i lep na pedofila. Tez mieszkam zagranica i widze juz 10-latki wypacykowane i nikt nie wmowi mi, ze to ladnie wyglada. To jest niesmaczne. Dziewczynka powinna wlasnie stawiac na swoja mlodosc, naturalne piekno, a nie malowac sie-pudry nie sa zdrowe dla mlodej cery a takie dziecko wyglada po prostu dziwnie. Dbac o wyglad mozna w inny sposob, a nie robiac z dziewczynki kobiety, bo to wyglada strasznie. Dziwie sie matkom, ze na to pozwalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokój ludzie!
taa jasnneeee - wytłumacz to proszę czternastce ;d Taka dziewczyna widzi, że wszystkie koleżanki są wymalowane, wystrojone, dzięki czemu mają powodzenie u kolegów to też chce taka być, chce wyglądać jak najatrakcyjniej, nie chce być gorsza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa jaasnnnnnnnnnnnneee
Ja nie mowie, ze 14-latka chce sie podobac, ale uberac sie ladnie, modnie i stosownie do wieku, a nie pacykowac jak jakas lolitka. Naturalne jest, ze w tym wieku podobaja sie jej chlopcy (a raczej 20-letni mlodzi mezczyzni), ale takie robienie z siebie kobiety moze miec wiecej szkod niz pozytku, bo tacy mezczyzni czesto wykorzystuja naiwnosc mlodych dziewczat .. I ma taka dziewuszka 5 minut pozadania, a potem placz... Nie mowie juz o niepozadanej ciazy. Seks jest dla ludzi, ale nie dla 14, 15-latek... to nie zabawa, a tak wlasnie seks w tych czasach traktuje wieksza czesc dziewczat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa jaasnnnnnnnnnnnneee
A kto im na to pozwala? Matki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina755
A mi sie podoba jak dziewczynka jest delikatnie podmalowana :) i mam gdzies ze komus to sie nie podoba,nie mowie tu o makijazu wyzywajacym ostrym,ale troszke podkreslone rzesy i blyszczyk na ustach,moja 12-latka tak sie maluje i ja jej na to pozwalam i nie uwazam,ze wyglada prowokujaco,sama jej kupuje kosmetyki ktore sa przeznaczone wlasnie dla dziewczynek.Starsze cory tez w tym wieku zaczynaly sie malowac teraz maja po 20 lat i jakos nie wyrosly na jakies pindy ani nic z tych rzeczy.Jesli chodzi o solarium to jestem pzreciwniczka ale nie dlatego,ze brzydko wyglada w nadmiarze,ale zegledow zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×