kumu tradzik NISZCZY ZYCIE?

Hm..może coś od siebie. Prawie całe życie miałam świetną cere,poszłam do liceum i zaczęło sie. Nie powiem,że mam trądzik na calej twarzy ,bo tak nie jest,policzki i pod nosem jest zupełnie czysto,ale niestety był okres kiedy brode i czoło (bardziej brode) mialam W STRASZNYM STANIE. zalamalam sie w koncu poszlam do dermatologa,przepisala mi zineryt za 45 zloty moze troche pomogl ale na pewno nie zwalczyl problemu. wkurzylam sie,ze wydalam tyle kasy a lek nie potrafi mi pomoc mimo ,ze moje pryszcze nie byly jakies straszne,takie wiecie jakby suche. KUPILAM SOBIE LEK ZIAJA-MED kuracja antybiotyowa reduktor trądziku punktowy i uwierzcie mi,ze preparat za niecale 8 zloty dziala. Cera jest w coraz lepszym stanie,pryszczy to juz raczej nie mam ,zostaly tylko slady,ktore tez mimo wszystko smaruje. I dziewczyny robicie podstawowy blad-tez pol zycia smarowalam twarz kremem bambino i wlasnie sie do takiego stanu doprowadzilam. Taka prawda,ze to krem dla dzieci,nic w sumie w sobie niema i to jego zawartosc moze tez dzialac zle. W moim przypadku wlasnie tak bylo,uwiebialam ten krem i odstawilam go dopiero W ZESZLE WAKACJE. teraz uzywam wszystko z ziaji i widze postepy. I nie rozumiem waszego narzekania,ze wyszlo slonce. jeju weźcie zaufana osobe gdzies na pole wystawcie twarz i naprawde beda tego skutki. Twarz bedzie promienna a syfki moze i nawet znikna. Wiadomo,ze po lecie problem moze wrocic ale wtedy zacznijcie dzialac,a nie sie teraz boicie wyjsc na slonce bo bardziej widac niedoskonalosci

widac ze spadla z drzewa :O

do 23 roku życia, a potem trafiłam na EFFACLAR K La Roche-Posay. Moje problemy się skończyły - także po odstawieniu kremu. Z czystym sumieniem mogę polecić.

"gdzies na pole" znajdź mi pole w centrum Wawy :-O

to moga byc hormony, albo problemy z zoladkiem, albo jakies zaplenie czy zakazenie bakteria lub niedobor jakiejs witaminy lub podraznienie przez kosmetyki lub tradzik polekowy najpiej sprawdzic wszystko pokolei a dopiero potem zaczac sie leczyc

ewa co spadła z drzewa: slonca nie unikam, wrecz przeciwnie. Ale tez bez przesady w druga strone. Ale nad moja cera naprawde trudno zapanowac. A moze ktos poleci jakis dobry krem na noc? Podobno wtedy najlepiej sie regeneruje:D

albo jeszcze alergia kontaktowa , nadmierne rogowacenie skory lub nadmierny łojtok wlasciwie na wiele chorob skory niestety nie ma lekarstwa :O:( bielactwo, atopowe zapalenie skory....

Dodam ze naprawde zwracam uwage na to co jem. Zero fast foodow slodzonych napojow, jem duzo warzyw i owocow, pije wode chociaz bardziej robie to dla zdrowia bo o wplywie diety na tradzik nie do konca jestem przekonana. Reakcja na kosmetyki tez watpie, uzywam dobrej jakosci, przewaznie dermo lub naturalne nie przesadzam takze z ich iloscia

Nadmierny lojotok tez niekoniecznie, cere mam raczej mieszana niz typowo tlusta.

"I nie rozumiem waszego narzekania,ze wyszlo slonce. jeju weźcie zaufana osobe gdzies na pole wystawcie twarz i naprawde beda tego skutki. " ciarki mnie przechodzą :O ale z tym bambino to racja, w składzie ma parafinę która nasila zmiany mamy 21 wiek najprościej zacząć od tego czego i tak się używa, od kosmetyków, czytając składy, także zwrócić uwagę na dietę bo przecież jesteśmy tym co jemy. i wtedy na zasadzie eliminacji można wykluczyć trądzik kosmetyczny, alergiczny, jeśli w kwestii pielęgnacji nie będziesz mieć sobie nic do zarzucenia, to pozostają hormony i badania specjalistyczne. niestety, obawiam się że kasę się wybuli. mikoko :D

ja ja wlasnie ja sluchaj moze wyprobuj kremu z ziaji cera wrazliwa odwodniona wlasnie z tej serii med,na mnie dobrze dziala :)

mikoko tak Ci zalezy na tym,zeby tradzik zniknal to rusz dupe i sama sobie znajdz a nie ironizujesz moje wypowiedzi,to jest dopiero zalosne. Naprawdę ciężko znajść miejsce gdzie jest tylko trawa żeby wystawić tam twarz,naprawdę :D

"Reakcja na kosmetyki tez watpie, uzywam dobrej jakosci," to powiedz mi, po czym poznajesz dobrą jakość? :)

ewa ziaja nie dla każdego, mnie większość ich kosmetyków uczula np. raczej bym uważała.

ewa co spadła z drzewa: a nie jest za tlusty? Policzki moze i mam w zasadzie suche ale strefe T juz napewno nie. Nie bedzie zbyt ciezki?

sory ale jak dziewczyna może tak nie dbać o siebie żeby mieć trądzik?:-O weźcie się za siebie lepiej flejtuchy

Przewaznie przed zakupem czytam recenzje. Staram sie ogarnac sklad. Kupuje te aptyczne majac nadzieje ze nie zawieraja jakiegos syfu. Moze tu jest moj blad, nie wiem...nigdy pewnosci sie nie ma

macie sprawdzone sposoby: Powiem Ci ,że wiem dlatego,że kiedys kupilam sobie krem kozie mleko i od razu uczulenie i w ogóle ale ten jest według mnie bardzo w porządku a mówi to alergiczka :) ja wlasnie ja-hmm ,powiem Ci,ze ja po tym zinerycie mialam przesuszona twarz to byl jak ulał ,teraz moze jest troszke tlusty (nie az tak bardzo) ale akurat dla mnie nie jest to najwiekszym problemem,bo czekam az sie na spokojnie wchlonie i robie sobie makijaz :) Mi naprawde odpowiada-wiadomo,nie kazdemu bedzie. Ale uwierzcie,ze mialam wielkie problemy w dobraniu kremu-ten sie sprawdzil :)

alicja wydupcaj, nie każdy ma to szczęście mieć cerę zdrową i odporną

alicja -jesli sadzisz,ze pryszcze powstaja tylko wskutek niedbania o siebie to serdecznie Ci wspolczuje ograniczenia

mikoko 10/10 :D

"Kupuje te aptyczne majac nadzieje ze nie zawieraja jakiegos syfu." nadzieja matką głupich :D kupiłam sobie krem kiedyś, kupę kasy wydałam to było parę lat temu a on kosztował parędziesiąt dobrych złotych, prawie stówę, no jak dla mnie to była kupa kasy wtedy i się dziwiłam: no ma pomagać, a nie pomaga. i jakiś czas temu przeczytałam sobie skład, sprawdziłam składniki, to się tylko pacnęłam w łeb -no tak, taki szajs w skladzie a ja naiwna myślałam że mi pomoże! a to był avene kremik

macie sprawdzone-dokladnie kupilam sobie vichy normaderm,strasznie duzo kasy wydalam,a on zaszkodzil mi jeszcze bardziej... nie mowiac,ze nawet go pod makijaz sie nie dalo uzyc,masakra

ewa co spadła z drzewa: A porow nie zatyka? a jesli chodzi o ten zineryt o ktorym wspomnialas to jest na recepte? Pomogl ci? Bo juz naprawde jestem zdesperowana:D

już się przekonałam niejednokrotnie że nie cena, nie marka się liczy. nawet wśród drogeryjnych firm można znaleźć takie perełki. jeśli chodzi o ziaję kozie mleko, to nie ma lepszej maski do rąk :) i balsamu do bardzo suchej skóry :) uratował mnie właśnie ten ziajowy kozie mleko :) ale skóra twarzy jest dużo wrażliwsza niż ciała więc już odpada :( chociaż kupiłam sobie maskę ziaji kozie mleko bo stwierdziłam, że ma skład całkiem w pytkę, wypróbuję sobie.

Vichy tez przerabialam...nigdy wiecej

w niektorych aptekach sprzedaja bez recepty ,nie powiem,ze nie,bo troche mi pomogl,w sumie moze dzieki niemu teraz jest tak dobrze? ma waznosc 5 tygodni:) zreszta poczytaj na wizazu opinie,sporo osob chwali sobie :)

hej dziewczyny...mam problem od 2ch dni na twarzy pojawiły mi się czerwone piekące plamy...nawet zwykłym kremem nivea nie moge sie posmarować, piłam wapno, troche przybladły...ale teraz zaczyna mnie to piec... :( święta zaraz nie mam jak do dermatolożki się udać...

macie sprawdzone a ten mój z ziaji ma taki sklad:wysokooczyszczona lanolina,skwalan,olej makadamia,olej bawełniany,kwas hialuronowy-fizjologiczny skladnik polisachardowy,co sądzisz?

domyślam się, że mam uczulenie na coś...oststnio miałam tak samo jakieś 2 miesiące temu po antybiotyku na trądzik - epi duo...a teraz nie stosowałam i nie wiem co się dzieje...strasznie się źle z tym czuje...Nawet nie mam co marzyć o nałożeniu sobie podkładu...piecze jak cholera!!!!