Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o tak to swieta prawda

Moja teściowa nie zgodziła się żebyśmy mieszkali obok!!!

Polecane posty

Gość o tak to swieta prawda

W tej chwili wynajmujemy zgrzybiałe mieszkanie,jest tanie ale moje dziecko ciągle choruje,bo jest wilgoć,śmierdzi w szafach,dziś zamiast odpoczywać mąż musiał drapać grzyb za lodówką,wpadliśmy na pomysł żeby wyremontować górę garażu u moich teściów, teść sie nawet ucieszył ale mina teściowej... no i doszło do rozmowy-zapytalam ją dlaczego ma taką mine,ze jeżeli nie chce to nie bedziemy remontować,ale wytłumaczyłam jej ile kosztują mieszkania,a wynajem???nie stać nas na to.Powiedziała ze nie pasuje jej to żebyśmy mieszkali,choć ja na to przecież bedziemy osobno,nie pod jednym dachem i nikt sie nie bedzie wtracał.Ale znowu mine postawiła,wiec sie wkurzyłam i powiedziałam jej że jest samolubna,nie chce naszego dobra,sama wie jaki mamy grzyb,ale to juz nieważne.Teraz prowadzi wojne z teściem,zadzwonila do mnie i powiedziała mi ze to moja wina!Teść chce i namawia nas do tego remontu,powiedział mi że ona sie nie bedzie wtracać i mamy remontować a jeszcze nam pomoze,ale odpowiedziałam mu że inaczej by było gdyby jego żona sie zgodziła.Co wy na taką sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa niestety
do niczego...Współczuję! Moja też pozostawiała wiele do życzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooool
wpierdzielasz sie komus na glowe i oczekujesz czego?daj jej czas, niech sie oswoi z ta mysla, ze bedzie mieszkac kolo was. z twojej wypowiedzi wynika ze jestes jakas prosta chamska dziewucha wiec tesciowej wcale sie nie dziwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybica stóp
A my na to jak na lato. A ja na to, że jak się chcesz bawić w dom i rodzinę z dzidziusiem, to najpierw trzeba sobie na to zapewnić środki i możliwości, a nie mieć do teściów pretensje, że nie chcą wam powierzchni mieszkaniowej podarować. Zresztą ja się teściowej nie dziwię, moja mama też uważa, że najlepiej jak teściów/rodziców i młode małżeństwo dzieli rozsądna odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa niestety
grzybica stóp, żeby się dorobić w Polsce to trzeba wieeelu lat...A potem na rodzinę może być już za późno! Przecież ona nie chce się wprowadzić do teściowej tylko obok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
No niestety nie każdemu sie tak dobrze powodzi z tym domem!!! Oczywiście-nie zgodziła sie więc nic nie bedziemy robić!Zrozumiałe! Mogłabby np pomyśleć że sie przydamy jej za pare lat,czy ogródek skosić czy cokolwiek pomóż.Chyba myśli ze wiecznie bedzie młoda i pełna sił.A przecież dziecka jej nie zostawie,moze o to sie boi?PRZECIEŻ nie była nigdy z nim na spacerze,nawet bym jej go nie dała,bo trzeba pilnować i latać za nim,bo to żywe dziecko.Może martwi sie ze bedziemy jej kazali gotować,no niewiem sama o co jej chodzi,bo mi nie powiedziała. Kurcze szkoda,bo kiedys śp dziadek robił te mieszkanie nad garażem z myślą ze ktoś bedzie tam mieszkał.Babcia ktora żyje powiedziałą nam ze mamy remontować-że dziadek by sie ucieszył.Wszyscy sie godzą tylko nie ona,a przyszłą taka wieśniara dostała za darmo pół domu a teraz jeszcze ma ale. Mój mąż twierdzi że nie bedziemy sie nia przejmować tylko robimy te mieszkanie bo jego tata sie na to godzi,wiec sama niewiem!po co to jak bedą awantury,jeszcze bedzie wypominać!choć naprawde to nie jest jej.Tylko babci-mamy mojego tescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pomyślałaś o tym, że teściowa chce mieć też trochę spokoju? Swoje dzieci już odchowała. Niby nie będziecie pod jednym dachem, a jednak praktycznie za ścianą. Będziecie się widywać codziennie, to na podwórku, tu coś. Na ogród sobie nie wyjdzie usiąść spokojnie, bo ciągle będziecie obok. Ona pewnie się jeszcze boi, że skoro tak blisko mieszka to będzie musiała jeszcze dziecko wam niańczyć. A samolubna nie jest ona, tylko Ty. Bo ona ma prawo do spokoju, życia bez dzieci skoro już je odchowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooool
pogadaj z nia szczerze- powiedz, ze nie oczekujecie od niej niczego-zadnej pomocy- pwnie o to jej chodzi- i powinna odpuscic. i skoro cala rodzina jest za to chyba szkoda mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gliclada
może będzie się krępować podczas skesu bo głośno przeżywa orgazm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
no przecież ze obok! Robiłybyscie remont na moim miejscu?czy lepiej to lać żeby uniknac awantur? Podkreślam ze teść wydzwania do nas i mówi że nam pomoze,mamy sie nią nie przejmować. A powiem wam jaką miałąm niedawno sytuacje- byłam chora dreszcze,gorączka,moj syn też,wiec mąż poprosił tate zeby pojechał ze mną do lekarza,bo nie mozna wziąść chorego dziecka ze sobą,zgodził sie-a za chwile telefon-ona!wiecie co powiedziała?Ze jej Henio nie pojedzie ze mną do lekarza bo ona nie zostanie sama :) mój mąż mi to powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybica stóp
Haha, jasne róbcie, róbcie bez błogosławieństwa teściowej! To dopiero będziecie mieli spokojne życie!!! Wy i jeszcze teścia załatwicie na szaro :D Nie mogę, skąd się takie rozpieszczone, egoistyczne dziunie biorą. W Polsce nie jest łatwo się dorobić? Jasne, bo nikt nie daje nic za darmo, tak jak wy byście chciały. Trzeba się solidnie napracować, żeby do czegoś dojść, ale w tym kraju każdy tylko patrzy jak coś wyrwać za darmo, jak robić, żeby się nie narobić... A dla panienek 20-letnich nie jest najważniejsze wykształcenie, praca, kariera, poznawanie świata, tylko ślub, wesele na kredyt, od razu bachor i mieszkanie z teściami "bo nam się należy". Żenujące to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro założyłaś rodzinę
i rozstawiłaś nogi to powinnaś być samodzielna a nie komuś zwalać się na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
No wlasnie ja nie jestem wieśniarą- pochodze z Katowic, a ona z małej wśi tam gdzie obrabiają pola i krowy.Dlatego WIEŚNIARA tak sie mówi chyba na takie osoby,na facetów WIESNIAKI. Moj maż jej tlumaczył ze zawsze narzekala ze nie ma komu odgarnić śniegu,wykosić czy pozamiatać,wynieść popiół,to teraz by miałą naszą pomoc,ale niestety NIE . Wiecie co ja chyba z tego zrezygnuje pomino ze teść namiawia-myslałąm że sie kobieta ucieszy.Myliłam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooool
dziwne jest to ze kobieta nie chce pomoc w niczym a nawet utrudnia...moze ma menopauze?,oja byla okropna w tym okresie i jej przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa ma racjeee
ma rację, też mam syna i nie che mieć blisko siebie blisko przyszłej jeszcze nieznanej mi synowej, mam mieszkać obok po to aby synowa obrabiała mi tyłek o nie, tylko nie ot, najwyżej mogę sie spotkać z nią dwa trzy razy do roku i to mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikkaaaa
jak się ma dwie lewe ręce to tylko łatwo bachora się dorobić a potem skomleć że nam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludacris
fakt, teściowa nie obowiązku Was niańczyć nawet pomimo tego gdzie mieszkacie. Mogłaby wam pomóc, ale tego nie chce. Trzeba to uszanować. Dorosłość związana jest również z samodzielnym podejmowaniem decyzji. Ponadto złota zasada : Nie rób komus dobrze, nie będzie Ci źle - ona chyba ja wyznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Rozstwaiłas nogi hehhhhee No wiesz u nas akurat było tak- 4 lata razem-ślub-za 2 lata dziecko. Mieliśmy wczesniej mieszkanie,ale sprzedaliśmy bo było za małe-pokój z kuchnią,wtedy dostaliśmy za nie 30 tys,wiec za to zrobilismy wesele i wynajelismy mieszkanie 70m kw. Z myśla o dziecku,niestety po roku wyszedł grzyb,a ja chcialabym mieć jeszcze jedno dziecko,ale przy tych warunkach nie bedzie dopoki nie bedziemy mieć czystego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Już sie nie wysilaj! Chciałam sie tylko was poradzić czy mimo braku jej zgdy-a zgody tescia rementować! ale widze ze najezdzacie na mnie,wiec zle trafiłam. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybica stóp
Sprzedaliście mieszkanie za 30 tys.??? Czego? Chyba nie złotych? To była komórka na drewno czy co??? I to właśnie świadczy o tym jak bardzo jesteście jeszcze głupi - zamiast sprzedawać NA WESELE, trzeba było wynająć, kasę brać, a na swoje wziąć kredyt, albo wstrzymać się z dzieciakiem i mieszkać w małym, odkładać na większe, ale swoje. No, ale jak wy musieliście mieć wesele i dziecko, to faktycznie... Pewnie byłaś przekonana od początku, że teściowa nie tylko mieszkanie nad garażem, ale i swój cały dom wam odda, a sama pójdzie w żebry... Paniusiu z miasta Katowice - jesteś śmieszna, żałosna i w dodatku strasznie głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie w wieku teściowej
też chca już mieć spokój a nie krzyki dzieci na podwórku czy wysłuchiać waszych kłótni o pieniądze. Macie swoją rodzinę, więc nie pchajcie się na chama do rodziców, bo odkąd postanowiście zostać małżeństwem to już nie jesteście na garnuszku rodziców tylko sami jestescie dla siebie sterem i okretem. Powrót do teściów to przyznanie się do tego, ze nie dorośliście do małżeństwa i z was jeszcze smarkacze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonnnn
Z tego co czytam to sprzedaliście mieszkanie koło 2004 roku kiedy za tyle jeszcze chodziły ale tego, że za pieniądze uzyskane z kupna urzadziliście wesele to nie rozumiem. No ale na wiosce wazne jest się pokazać. Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedorozwój umyslowyyy
nie ma to jak narobić dzieci i niech dziadkowie nimi sie zajmują, oto dorosłość ale tylko do pierdolenia się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro
No nie wierzę!! Sprzedać mieszkanie żeby wesele zrobić??! A potem jeszcze spłodzić dziecko i wywalać kasę na wynajem! Teściowa pewnie boi się, że jak dziecko będzie mieć komunię to sprzedacie jej mieszkanie nad garażem żeby imprezkę komunijną odwalić:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×