Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o tak to swieta prawda

Moja teściowa nie zgodziła się żebyśmy mieszkali obok!!!

Polecane posty

A ja sie nie dziwię Twojej teściowej! "Na starość " cżłowiek chcę odpocząć,zając się sobą,swoi marzeniami a nie słuchać krzyków dzieci oraz wiecznie niezadowolonej synowej :D Dla dobra rodziny i zdrowych relacji najlepiej mieszkać OSOBNO! A gdybyś Ty i ten Twój mąz bylibyście inni to staralibyście pogodzić skłócone małżeństwo. A swoją drogą do swojej mamusi nie mozecie się wprowadzić :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmdmlllld
teściowa ma rację, bo żeby sprzedawać mieszkanie po to aby brać ślub, to widać jacy wy myślący, boi się, ze naklepiecie dzieci, bo widać, że jesteście bezmózgowie, teściowa będzie musiała je wychowywać, żywić, ubierać itp.no bo nie będzie mogła przepatrzeć jak wnuki będą głodne i bose. A może tak sprzedaj dziecko i kupicie sobie mieszkanie, co tam, przecież zrobicie kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgromadzona
Ja Ci odpowiem ze strony teściowej. Wychowała już syna, nie musi się o niego martwić, bo jest już dorosły i ma swoją rodzinę i wreszcie może żyć spokojnie, na luzie, nie przejmując się niczym, robiąc, co chce i nie musząc się do nikogo dostosowywać. Może chodzić w halce po domu, w wałkach na głowie po ogrodzie i trzymać w pomieszczeniu nad garażem różne swoje rupiecie. Aż tu nagle perspektywa, że nie zna dnia ani godziny, kiedy wpadnie do niej synowa (obca kobieta), żeby np. zapytać, czy nie ma odrobiny octu, bo jej potrzebny, a się skończył, albo poprosić, żeby przez kwadrans pobyła z wnuczęciem, bo ona musi natychmiast po coś do sklepu wybiec. I gdzie tu luz, wałki na głowie i inne pierdoły? Gdzie tu luz i swoboda? Nie zapominaj również, że niektóre kobiety nie miały instynktu macierzyńskiego, ale rodziły i wychowywały dziecko, bo "co ludzie powiedzą". I takie kobiety z utęsknieniem czekały na chwilę, w której dziecko wyjdzie z domu i wreszcie "będą mogły żyć". I nagle Ty - obca kobieta w wieku jej syna chcesz się jej wpierniczyć na głowę i zabrać tę resztkę życia, na którą sobie zasłużyła. Takie wpychanie się komuś na siłę jest zwyczajnie chamskie i jeżeli to zrobisz, to będzie Ci tam bardzo źle, bo ona będzie Ci utrudniała życie ze wszystkich sił, obmawiała Cię i będzie złośliwa za to, że jej spokój burzysz. Szantażujesz, że przy obecnych warunkach mieszkaniowych nie zdecydujesz się na drugie dziecko. A kogo to? Ją? Podejrzewam, że na Twoim obecnym dziecku też jej średnio zależy. Musi zależeć? Jest taki obowiązek? :) Teściowi też spieprzylibyście życie, bo jak jej będzie źle, to jemu też będzie życie utrudniała za kare, że Wam pozwolił, żebyście jej życie spieprzyli. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świąteczna mikstura
Nie ma mieć o co pretensji do teściowej, marzy jej się święty spokój na własnym podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci maja rodzicow
masz słuszną racje, co prawda, ja jestem babcią, której praktycznie po pracy na ok. 3-4 godziny podrzuca sie dziecko do pilnowania, owszem wnusio kochany, ale jak przychodzę o ok. 16 i już o 17 mam wnusia i do 21, no to ja j ż wymiękam, nie mam nic dla siebie czasu, tak jakby mnie jako babci nic się od życia nie należało, przecież ja też pracuję i to codziennie, nie siedzę w domu i chciałabym mieć popołudnia dla siebie, ja już po pracy jestem zmęczona a mowa po pilnowaniu 4 letniego wnusia to o 21 jestem tak zmęczona, ze nawet już mi się nie chce myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgromadzona
dzieci maja rodzicow, to dlaczego tak się dajesz? Zawiadom szanowne dzieci, że musisz zająć się zdrowiem, bo jesteś nieziemsko przemęczona i lekarz zalecił Ci odpoczynek i spacerki. Nie bój się. Jak będą musieli, to poradzą sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez bym nie chciala
obok ciebie mieszkac ani miec takiej synowki, ktora najpierw daje sobie zrobic dziecko a potem sie martfi ze w grzybie mieszka. Twoje zycie i twoj problem. Tesciowie nie maja obowiazku ci pomagac za twoja bezmyslnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość periculosa
To w grzybie zyjesz? Jestes jakas brudaska... Fe... To nie wiesz, ze na grzyby sa odpowiednie środki? Samo skrobanie nie wystarczy. A teściowej sie nie dziwię, też nie chcialabym blisko ciebie mieszkac. I jeszcze twoja postawa jest roszczeniowa wobec niej- to bezczelność. Jestes poprostu bezmyślna wieśniaczka, nie rozumiem jak mozna decydować sie na dziecko jak sie nie jest w stanie zapewnić mu odpowiednich warunków życia. Zero odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachciało się mieć rodzinę
to wypruwaj żyły i pracuj pracuj pracuj i wtedy zrozumiesz, że do wszystkiego trzeba dojść samemu. Takie zycie. Teściów zostaw w spokoju, bo oni tez chcą mieć coś od zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh :)
Nie jest to mieszkanie jej, ale Twoje tym bardziej. Ja nie wiem, że zakładasz rodzinę i zwalasz się na kark teściowej. I co z tego, że będziecie mieszkać osobno? Może ona sobie tego nie życzy? Wychowała swoje dzieci i chce odpocząć, a Ty się jej zwalasz na głowię z całą rodziną. I jeszcze się pchasz nie do swojego. Wstyd. Teściowa ma rację. Jak Cię nie stać na mieszkanie, weź kredyt. A nie, wiecznie na łatwiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgxhfdds
a dlaczego teściowa nie może mieć własnego zdania??? Nie podoba jej się to i ma prawo się nie godzić :o Rodziny powinny mieszkać daleko od siebie. Nie rozumiem Cię autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvdvf
twoja tesciowa to bardzo inteligentna kobieta,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzedalas mieszkanie po to zeby zrobic wesele, a teraz mieszkasz w wynajmowanym? I do tego chcesz sie zwalic tesciom na glowe? Co ty kobieto w ogole masz we lbie? Wazniejsze jest dla ciebie przestawienie i biala sukienka niz dach nad glowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyy haaaalo! Kobieta ma swoje życie, odchowała juz dzieci chce odpocząc troche !! A tu zwalacie się jej na głowe. Trzebabyło nie zakładac rodziny jezeli Was na to nie stac!!! A nie, dorośli a wpieprzają się matce na głowe i mają jeszcze pretensje, bezprzesady, to kredyt wezcie na mieszkanie, ona nie ma obowiązku, wiadomo że jak wyremontujecie to nie pomieszkacie tam roku tylko z 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grt4ig
No ja się nie dziwię że nie chce... Moja córka w tym roku kończy 18 lat, ma chłopaka i miała wielkie plany, ze jak tylko skończy 18-tkę to wyjdzie za mąż...i zamieszkają z nami. A właściwie to właśnie na piętrze nad garażem i warsztatem. Pomimo miłości do swojego dziecka, powiedziałam NIE. Ja już wiem jakby to było, zaraz by zaszła w ciążę, babka z dziadkiem by byli na wyciągnięcie ręki...Nie ma głupich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze w to co
czytam ! zeby sprzedac mieszkanie po to zeby wesele zrobic :O No nie wiem zy sie smiac czy plakac . Wy jestescie nieodpowiedzialni i niemyslacy po prostu glupi. Rany i jeszcze takie cos dzieci ma. A najgorsze jest to ze osobiscie znam rdzinke podobna do Twojej. Na poczatku jak mieli kase z wesela to hulaj dusza piekla nie ma i m.in wynajeli mieszkanie zamiast brac kredyt na wlasne alb juz z tesciami zamieszkac. Ona nie pracwala b byla w ciazy i przez to musieli sie zenic on byl kierowca busa i zarabial jakies 1500zl/mies dorobili sobie jeszcze 3 dzieciakow i teraz ledwo wiaza koniec z koncem. Szok jacy ludzie potrafia byc glupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Trelele gadajcie sobie swoje,jesteście samolubne a ciekawa jestem jak wasze dzieciaki dorosną i co????Jaką mają przyszłość w tych czasach?Nie pomożecie im???? To jesteście WREDNE SUKI!!!!! A nie matki! Co do mojej sytuacji... zmieniło sie,zaprosiła nas wczoraj na kolacje :) i długo rozmawialismy, powiedziała nam ze nie bedziemy mieszkać w grzybie i mamy załatwiać kredyt i remontować mieszkanie :) i co???? A jednak moja teściowa ma serce :) Jeszcze ją wycałowałam!!! Zaproponowała mi nawet pomoc finansową :) Ale poradzimy sobie,nie jest aż tak zle.Od jutra walczymy z porzadkami, i zalatwiamy kredyt! Takich trzeba mieć rodziców!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zwykłym pasożytem
a moja córka zanim rozłozy nogi i da sobie narobic bachorów to pomyśli i zatroszczy się o swoje warunki mieszkaniowe A taką jak ty pogoniłabym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
bachor :) Nowoczesna nazwa ,szacunek kobieto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem szczerze że ja nawet nie miałabym tupetu żeby tak wykorzystywac rodziców którzy po ciężkim życiu chcą odpocząc. to Ty jestes egoistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilimandżaro
Z tym sprzedaniem mieszkania żeby mieć na imprezkę weselną przebiłaś wszystkich. Dostajesz nagrodę największego debila kafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Hehhh wykorzysywać????? Wiesz mieszkania chodzą po 180 tys plus czynsz,wynajem 1000zł wieć lepiej wziąść kredyt i te 1000zł spłacać za swoje! Niewiem jak jest u was,ale jak patrze po moich znajomych to wiecznie rodzice coś dawają,wychowują wnuki,chodzą na spacery,takze jak na to patrze i porównam do siebie to widzę że ja nie mam tak dobrze :) Moja znajoma dostała kawał ziemi od rodziców i teraz beda sie budować, u nas sie pomaga dzieciom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o fuuuuu
Kurcze szkoda,bo kiedys śp dziadek robił te mieszkanie a przyszłą taka wieśniara dostała za darmo pół domu a teraz jeszcze ma ale. Mój mąż twierdzi że nie bedziemy sie nia przejmować tylko robimy te mieszkanie widzę że polska język trudna język, a w dodatku kawał chamstwa;) co to jest TE mieszkanie?:D a teściową od wieśniar wyzywasz ale na głowę to jej sie chcesz zwalać i nie przeszkadza ci że u wiesniary będziesz mieszkać?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Sama jesteś debilką! A kto nam miał zrobić wesele?Sprzedaliśmy mieszkanie 35 m kw dostalismy za nie 30 tys ( w tych czasach pewnie ponad 100) za 20 tys zrobiliśmy mega weselisko,o którym większosć z was marzy :) zadrosć?????? cześć nam sie zwróciła, przynajmniej jak mi sie dziecko urodziło mogłam kupować a nie czekać na pomoc państwa!! Mamy odłożone na lokacie cześć nawet sporą, założyłam też książeczke dla mojego syna,nie mam zamiaru ruszyć tej kasy, takzę sytuacja chyba jasna ?Ty pewnie medalistko zazdrościsz mi takiej imprezy hehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Ty pewnie pierdolona warszawiczka!!!! Pisownia jak pisownia moja sprawa jak sie chcesz uczepić wez lepiej pobaw sie z dzieckiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o fuuuuu
:D:D:D:D:D:D:D nie no bajka, sprzedała mieszkanie i się cieszy że mogła za te pieniądze dla dziecka nakupować:D i wesele za 20 tysięcy zrobić:D a teraz teściowo mieszkanie daj, bo jedno przehulała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luzak gepard chester
Mam takie kuzynostwo jak autorka. Też niczego nie mieli, a weselicho i dzieciaki koniecznie musiały być już, teraz, zaraz bo to już czas, bo wypada itp. I żartowali że jestem starą panną, a ja robiłam swoje :) Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że kuzynka z mężem i dwójką dzieciaków, kuzyn z żona i trójką dzieciaków mieszkają ze swoimi rodzicami (ich matka wygląda jak zombi bo ciągle tam gwar jest i zazdrości moim rodzicom, do czego się jawnie przyznaje :) ), młodszym kuzynem i schorowaną babcią w niewielkim domku :D A ja z mężem kupiłam mieszkanie w większej części za gotówkę, kredyt mamy do spłacenia tylko na 2 lata :) I mamy dziecko które ma wszystko czego mu trzeba, a nie pałęta się po chacie bo jego rodzice nie mają nawet paru złotych na przedszkole. I się okazało kto był mądrzejszy :) Ja wg nich byłam starą panną przez parę lat, ale za to teraz nie muszę tak jak oni robić sobie grafiku korzystania z toalety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piramidka liptona
Mam nadzieję, że te komentarze autorki to podszywy:-O Nie wierzę, że można być takim idiotą żeby się chwalić, że sprzedało się mieszkanie żeby mieć wypasione wesele (Którego oczywiście my wszyscy zazdrościmy ) i teraz walić się na głowę teściom bo nie mają gdzie mieszkać! Dobry pomysł z tym medalem, ciebie autorko już nikt nie przebije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak to swieta prawda
Ochhhh weselisko było bomba :) też byś takie chciała!pamiatka do końca życia wiesz? No ja ma sie z czego cieszyć ,moje dziecko ma odłożone pieniądze na start w życiu, czego twoje pewnie nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhgweihg
jedne mieszkanie przeżarła i przepiła, ciekawo co z drugim zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×