Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fefjdjkfsdjfsd'j

Dziwny świat, dziwni ludzie na nim

Polecane posty

Gość a ja jednak mam nadzieje
o czym by tu pogadać...może zagramy w coś? :D np. w wymyślanie słów tak jak kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczerniłam sobie nick :) A nie chce mi sie w to grać jakoś ;) ja spadam, będę później jak coś to puść sygnała albo napisz sms'a :) I miłego odpoczynku :) może jednak ktoś się rozgada bo taki fajny temat na kafe (pośród ciągłego narzekania) to rzadkość, może jednak ktoś się tu wypowie, zapoda jakiś temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalaaaala
jaki wymowny nick :):) no Tobie też życze miłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osz kurna odpowiedź tak długa jak ja bym ją pisał :D capit jak bym chciał szczegółowo odpowiedzieć to byśmy zaczęli zbliżać się do książki... Więc postaram się krótko. Pierwsza kwestia to tak przeczytałem całą. I to nie w jednym tłumaczeniu. W necie możesz znaleźć (jak/jeśli znajdziesz wrzuć link bo za cholerę nie mogę znaleźć ;))tłumaczenie z org. z uwzględnieniem opisowości języka. Co pozwoliło by ci inaczej spojrzeć na Biblię. Nie wyobrażam sobie nie przeczytać czegoś co ukształtowało historię europy i świata. Co do wyjątkowości. Ponad czterdzieści osób pisze księgę matematycznie/logicznie i tematycznie spójną w czasie wielu setek lat... Jej matematyczna spójność jest zaskakująca. Ale jet też w niej wiele innych rzeczy które każą uznać ją za wyjątkową. Nie da się dyskutować z jej wyjątkowością. Teraz zarys reinkarnacji... Piszesz o niej w sposób niespójny jakby bez głębszego zastanowienia. Sprawiasz wrażenie osoby która ma informacje ale bardzo powierzchowne i niekoniecznie spójne. Nie sprawiasz wrażenia osoby która pochyliła się nad reinkarnacją na tyle żeby ja przyjąć albo odrzucić. To jak piszesz o Indianach samo w sobie świadczy o ignorancji. Trudno rozprawiać o reinkarnacji pomijając właśnie ich. Zauważ że Indianie uważają zwierzęta za istoty wyższe od nas. Odnoszą się z szacunkiem do nich. Piszesz że reinkarnacja w zwierze nie miała by sensu.. I na tej podstawie stwierdziłem że mało wiesz o Buddyzmie. Może inaczej, sens tu nie ma wiele do rzeczy. Mam dziwne wrażenie że dotykasz tych tematów tak jak Biblii „fragmentami. „ żeby odrzucić tak naprawde wystarczy jeśli dostrzeżemy jeden niewybaczalny naszym zdaniem błąd,błędną zasadę Nie możesz przyjąć takiego założenia. Bo dopóki jej dogłębnie nie poznasz nie możesz założyć że ten „błąd jest błędem a nie niezrozumieniem całości. To dość poważny problem. Ludzie krzyczą na chrześcijaństwo jakie to złe niedobre ale nie maja oglądu całości a jedynie fragmentów. „naprawde,wystarczy nie zgadzac sie,ze seks przedmalzenski to grzech A jest? A kiedy mężczyzna i kobieta stają się małżeństwem? Ale jak założymy że tak jest jak piszesz to zauważ że to nie błąd a wygodnictwo :) Żadna religia nie pobłaża konformizmowi. Religie zakładają pracę nad sobą i to nie byle jaką a ciężką. I pilnowanie pionu. Z tego bierze się takie łatwe odrzucanie religii rdzennej na rzecz innych. Ale wynika to z niepoznania nakazów i zakazów tych innych i przeświadczenia że one są łatwiejsze. „A jeśli chodzi o katolicyzm no to z racji wychowania sie w tej religii i życia według jej zasad kilkanaście lat no to znam ją bardzo dobrze i dostrzegam nie jeden błąd,a miliony zgrzytów,braku logiki,niezgodności poglądów z moimi obecnymi. Twoja wypowiedź tu pokazuje że nie znasz jej bardzo dobrze. Po pierwsze nie przeczytana biblia. Pytanie czy katechizm kościoła katolickiego przeczytałaś. Kolejna sprawa to interpretacja Biblii :) Czemu uważasz że chrześcijanin nie może jej interpretować? Twoja wymijająca odpowiedź o kler, budynki i wspólnotę też świadczy o niepełnym zrozumieniu. Kościół powszechny to kościół powszechny. Kler może być omylny. Jedynym co się zakłada to nieomylność papieża. „seks i masturbacja,celibat,spowiedź,chodzenie co niedziele na msze,zmartwychwstanie jezusa... To są błędy? I co dokładne? Masturbacja? Ciekawe co o niej napiszesz i czym podeprzesz? Czy to że nie jest promowana uważasz za złe? Ale wielu seksuologów ma to samo zdanie :) Że niszczy normalne zachowania. Zresztą poczytaj Kamasutrę i ogólnie literaturę wschodu. :D Wcale to nie jest tak że to tylko zły kościół katolicki jest przeciwny masturbacji. Wiele kobiet z tego forum może ci powiedzieć że masturbacja ich mężów niszczy ich życie seksualne... Pamiętaj że biblia oprócz pisania o Bogu jest prawem. A powstawało ono na podstawie mądrości ludu. A i nie ma nigdzie napisane w Biblii o chodzeniu do kościoła ;) To herezja. A co do zmartwychwstania to w czym masz problem? Że niemożliwe? Przeczytaj książkę życie po życiu. Zresztą są opracowania o wiele bardziej wiarygodne. Duchy nie są wymysłem a faktem... Co trochę pogarsza pozycję reinkarnacji ;) „Jak dla mnie Bóg biblijny bywa okrutny No i dalej... a kto twierdzi inaczej? Nie wiem skąd to parcie na to że bóg był pobłażliwym liberałem :D Wiem że liberalizm jest w modzie ale gdzie na świecie nie zostanie wdrożony przestępczość wśród dzieci wzrasta :D Dlaczego mamy zakładać że Bóg jest liberałem? Jakieś przesłani? To że jest miłością nie znaczy że nam nie złoi tyłków :D Przeczytaj sobie przepowiednie fatimskie :) Tak na marginesie dobro boga jest uzależnione od dobra nas. Jak go wkurwimy to będziemy mieli przerąbane. Nie ma podstaw w Biblii ani nawet nowym testamencie żeby sądzić inaczej. „Biblia była tyle razy tłumaczona przez różnych ludzi,że to nic dziwnego,jeśli wkradły się do niej jakieś sprzeczności. Przesadzasz :) Nie znasz historii tłumaczeń ? Zresztą jak ci pisałem sięgnij do możliwie bliskiego oryginałowi tłumaczenia i postaraj się o opis uwzględniający trudny w tłumaczeniu język oryginału. „No i w końcu to ludzie ją napisali,nie Bóg „ Wyjaśnij jej spójność, zadziwiającą jak na czas powstawania i autorów, a przede wszystkim złożoność matematyczną oryginału :D Jak to zrobisz to ci uwierzę że nie była pisana pod natchnieniem. Jak na razie bardziej przemawiają do mnie teoria światowej klasy matematyków którzy twierdzą że nasza wiedza nie pozwala tego wyjaśnić i coś w tym jest. A mi daleko do fanatyka! Co więcej jestem w stanie dopuścić tezę że Boga nie ma. Tylko pod warunkiem że ktoś mi da lepsze wytłumaczenie powstania świata niż wybuch z niczego ;) „a oni widac nie byli pewni swojego ateizmu Ateizm się zakłada. W monecie kiedy ktoś zobaczy wystarczające dowody na to by w coś uwierzyć musiał by być idiota aby pozostać ateistą. Zmiana wyznania jest już trudniejsza bo mimo wszystko religie monoteistyczne są bardzo zbieżne a nieraz się przeplatają. „Ja jestem młoda i na dobrą sprawę to kształtuje dopiero swój światopogląd. No i kiedy miałabym całą biblię przeczytać,ło matulu Przesadzasz ona wcale nie jest taka długa :) Jak umiesz czytać to do 3mc w wolnych chwilach czytając. Pierwszy raz ją przeczytałem gdzieś na początku liceum :D „przed kolacją wigilijną i na kazaniu usłyszą. Byłaś kiedyś w kościele? :D Ale masz rację większość nie czyta nawet do ręki nie bierze. „Nawet teraz pisząc to ciężko mi dokładnie przekazać to co mam na mysli,chociaż ja sama wiem o co mi chodzi Motasz się ;) To widać. Ale to właśnie dla tego ze nie do końca siebie rozumiesz. I albo się zrozumiesz albo zostaniesz na całe życie uboga i nie pewna siebie. „Heh,pewnie się zaplączesz przy tym zdaniu Nie bardziej niż ty ;) nie doceniasz mnie :D Nie zapominaj że Biblie przeczytałem tam są bardziej zakręcone zdania ;D „jak możesz wierzyć w coś niezdefiniowanego czego nawet nie masz wyobrażenia? - a czy Bóg katolicki jest zdefiniowany? Czy wiarę w ogóle można zdefiniować? Trochę się nie zrozumieliśmy ;) Chodziło mi o to że jeszcze nie skrystalizowała ci się jeszcze wizja tego w co chcesz (jesteś zdolna?) wierzyć. Wiarę można zdefiniować :D Polega na tym że przyjmujemy coś pomimo ze nie możemy tego na 100% potwierdzić. Tylko musimy wiedzieć co przyjmujemy ;) I to jest już zdefiniowaniem wiary. „Przecież cżęsto nawet wiara nie idzie w parze z logiką. Nie widzę w Biblii nielogiczności. Pokaż mi je. W zasadzie wszystko co tam jest opisane można nawet wyjaśnić naukowo. Więc czemu takie założenie? Gdzie/która wiara przeczy logice? „Ale na pewno bardziej ufam czemus,co w moim mniemaniu jest logiczne.A taka jest reinkarnacja W czym bardziej logiczny jest buddyzm od chrześcijaństwa? Przecież to cholernie podobne religie :D A co takiego bardziej logicznego jest w reinkarnacji? Czemu nie uznać że bardziej logiczny jest byt duchowy? W końcu jest namacalny :) Duchy są i kontakty z nimi też się zdarzają. Nie jest to kwestia wiary a coraz większej liczby dowodów. „i mam o niej swoje wyobrażenie.Chociażby to,co pisalam wyzej o ludziach i zwierzetach I właśnie to mi nie pasuje... :) W końcu buddysta może zreinkarnować się w psie.... No i nie pasuje mi ich wizja nowego ego w nowych wcieleniach... „Ja muszę coś przemyśleć,a żeby coś przyjąć - muszę mieć na to dowód Czyli jesteś skazana na bycie niewierną :D nie dostaniesz dowodu an istnienie Boga dopóki się z nim nie spotkasz. „"Na wiarę,na religie poki co nie mam dowodu " To zdanie to potworek :D „Tak samo nie mogłabym być ateistką - bo na nieistnienie Boga też nie mam dowodu,a ateiści wierzą,że Bóg nie istnieje „ Nie ateiści nie wierzą że Bóg istnieje. To wbrew pozorom spora różnica. Ateista nie wierzy ;) Ale ateistów tak naprawdę jest bardzo mało :) „Może jeśli kiedyś zdecyduję się na regresing,poddam się hipnozie i przypomną mi się poprzednie wcielenia - to wtedy przyjme reinkarnację za pewnik Ale jak można przez hipnozę się cofnąć do poprzednich wcieleń skoro one miały inne ego? „A o innych religiach uczą nas pobieżnie i to w przeświadczeniu,że one to są te złe,błędne Teraz to już bredzisz :D Pobieżnie to uczą o chrześcijańskiej o pozostałych uczą że są :) A teraz ogólny trend to indoktrynacja że religia jako taka (nie ważne jaka) jest zła i głupia. Ale to już wchodzimy w temat komercji ;) No chyba że przyjmiemy bardziej optymistycznie i może racjonalniej że to taka dekadencja. „Pranie mózgu,po którym ludzie żyją w przeświadczeniu o swojej nieomylności i wyjątkowości,wyższości nad innymi,poganami,wyznawcami demonów. Jeszcze chwila i uznam cię za idiotkę która ukształtowała się na telewizji... Zauważ że kościół nie odcina się od innych religii zauważ że ekumenizm przeczy temu co piszesz. Więc proszę nie powtarzaj takich bzdur bo to argumenty głupich przeciwników kościoła którzy kreują wizje diabelskich instytucji. „A jeśli ludzie dostrzegą błąd Ty ciągle błąd i błąd. Ale wydaje mi się jednak że mylisz błąd z „nie podoba mi się „nie chce mi się „jakie to cholernie niewygodne „bo inni przecież Pokaż mi błąd. (nie to co ci nie pasuje a błąd). „bo to ich zdaniem zbyt duze ryzyko odrzucenia przez Boga i przez społeczeństwo.Albo może nie chce im sie szukąc czegos innego.No a już na pewno nie potrafią spojrzec na swoją religię obiektywnie, i na inne też przecież nie,bo widzą je tylko w złym świetle No jestem tego żywym przykładem :D:D:D Nie odrzucam chrześcijaństwa ale spokojnie pozwalam sobie na interpretowanie Biblii szukanie odpowiedzi jak i otwarte spory nawet z księżmi :D I nawet w wielu została mi przyznana racja. Jakoś się nie boję :D Myślisz że ja jeden? „no tak,ale i tak jest wysyp katolikow,którzy argumentując mówią ' bo taka jest wola Boga" " bo Bóg tak chce" " Bóg Cię potępi" " Bóg tak uważa" No i dobrze mówią :D Bo to że nie możemy pojąc istoty Boga nie przeszkadza nam kierować się jego przykazaniami :D A inna sprawa że często nadużywają :) Ale to wina tych którzy nie dążą do poznania istoty Boga i np. nie przeczytali Biblii ;) Wtedy ktoś ci może wmówić o chrześcijaństwie wszystko. Pamiętaj że cytowanie fragmentów pisma dla poparcia swoich tez jest dużym błędem. „Albo wizja Boga jako dziadziusia z brodą To inna bajka. Wizją boga jest oko. Dziadziuś jest dość zadki. Ale to sobie wyjaśnij sama ;) Poczytaj jak to jest z tym obrazowaniem Boga ;) „No i samo to,że Bóg to niby mężczyzna. :D I to cię boli ? „Aj,co tam,najwyzej nie czytaj tego myslicielu Było napisać na początku :( ;) No króciutkie wyszło :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz ogólny trend to indoktrynacja że religia jako taka (nie ważne jaka) jest zła i głupia. Ale to już wchodzimy w temat komercji ;) No chyba że przyjmiemy bardziej optymistycznie i może racjonalniej że to taka dekadencja. „Pranie mózgu,po którym ludzie żyją w przeświadczeniu o swojej nieomylności i wyjątkowości,wyższości nad innymi,poganami,wyznawcami demonów. Jeszcze chwila i uznam cię za idiotkę która ukształtowała się na telewizji... Zauważ że kościół nie odcina się od innych religii zauważ że ekumenizm przeczy temu co piszesz. Więc proszę nie powtarzaj takich bzdur bo to argumenty głupich przeciwników kościoła którzy kreują wizje diabelskich instytucji. „A jeśli ludzie dostrzegą błąd Ty ciągle błąd i błąd. Ale wydaje mi się jednak że mylisz błąd z „nie podoba mi się „nie chce mi się „jakie to cholernie niewygodne „bo inni przecież Pokaż mi błąd. (nie to co ci nie pasuje a błąd). „bo to ich zdaniem zbyt duze ryzyko odrzucenia przez Boga i przez społeczeństwo.Albo może nie chce im sie szukąc czegos innego.No a już na pewno nie potrafią spojrzec na swoją religię obiektywnie, i na inne też przecież nie,bo widzą je tylko w złym świetle No jestem tego żywym przykładem :D:D:D Nie odrzucam chrześcijaństwa ale spokojnie pozwalam sobie na interpretowanie Biblii szukanie odpowiedzi jak i otwarte spory nawet z księżmi :D I nawet w wielu została mi przyznana racja. Jakoś się nie boję :D Myślisz że ja jeden? „no tak,ale i tak jest wysyp katolikow,którzy argumentując mówią ' bo taka jest wola Boga" " bo Bóg tak chce" " Bóg Cię potępi" " Bóg tak uważa" No i dobrze mówią :D Bo to że nie możemy pojąc istoty Boga nie przeszkadza nam kierować się jego przykazaniami :D A inna sprawa że często nadużywają :) Ale to wina tych którzy nie dążą do poznania istoty Boga i np. nie przeczytali Biblii ;) Wtedy ktoś ci może wmówić o chrześcijaństwie wszystko. Pamiętaj że cytowanie fragmentów pisma dla poparcia swoich tez jest dużym błędem. „Albo wizja Boga jako dziadziusia z brodą To inna bajka. Wizją boga jest oko. Dziadziuś jest dość zadki. Ale to sobie wyjaśnij sama ;) Poczytaj jak to jest z tym obrazowaniem Boga ;) „No i samo to,że Bóg to niby mężczyzna. :D I to cię boli ? „Aj,co tam,najwyzej nie czytaj tego myslicielu Było napisać na początku :( ;) No króciutkie wyszło :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×