Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Vivanilli muszę Ci jednak powiedzieć że bardzo rzadko do zakażenia toksoplazmozą dochodzi poprzez kontakt z kotem. Najczęściej (w 90 % przypadków) winowajcą jest niedosmażone mięso, czy też niedokładnie umyte warzywa i owoce. Także na Twoim miejscu zwracałabym szczególną uwagę teraz na higienę i dokładne przyrządzanie potraw, oczywiście żadnego tatara itp. Tokso w ciąży to koszmar. Trzymam kciuki. Jeśli chodzi o badania na HIV to wg mojej wiedzy nie jest refundowane, koszt ok. 30-35 zł. Monia_aa mój kolega oświecił mnie że lekarz podaje wiek ciąży na podstawie usg, jego synek wg usg miałby urodzić się w połowie lutego a przyszedł na świat w połowie stycznia - był malutki 1500 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vivanilli
Ale ja nie jem niedosmażonego mięsa ;P Nie trawie także tatara. Ryb ogólnie nie lubie - czasem dziubne - a o sushi to nie wspominajcie -fuj fuj fuj. Owocki i warzywa zawsze dokladnie myje przed zjedzeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
hej! Dziewczyny! Co Wy tu piszecie?! znaczy jedna ;-) Macie obowiązkowo zapinac pasy! Mój to nie ruszy nim nie jestem zapięta. Pas można bez problemu załozyc pod brzuch i nawet się go nie odczuwa. A dziecku to naprawdę nic nie szkodzi. Chronia go wody płodowe. no, chyba,ze zamierzacie przy ew. wypadku wylecieć przez szybe i stracić dziecko i własne życie. U nas był taki przypadek i to całkiem niedawno. A dziewczyna tylko kilka km jechała. Ten przepis zwalniający z zapinania pasów jest chory. i dziwię się,ze jeszcze nikt się tym nie zajął. Ogie - trzymam kciuki, trochę wiem co przechodzisz, mam szwagra alkoholika - na szczęście od kilku lat niepijącego. Ale co siostra przeszła to jej. TYlko konsekwencja i żadnych ustępstw. Wszystko własciwie dziewczyny opisały,zatem powtarzać się nie bedę. Czasem radykalne kroki pomagaja. Czasem niestety nie! Ale trzeba próbować. Daj znać jak rozmowa. A co do wizyty u lekarza to może zwyczajnie podał wiek od zapłodnienia? Nic się nie martw, bedzie dobrze! Monia - będzie dobrze! NO proszę, jeszcze się z tego mogą wykluć blizniaki? To już by był dobrobyt! ;-) Trzymam kciuki! I chyba jest ok, bo ja miałąm okres 1.04 (ok 3 tyg wczesniej niż TY) i jestem w 9 tc. :-) Coś jeszcze miałam. A.. szkoła rodzenia - u nas przy szpitalu jest bezpłatna. i myslę,ze w wiekszości miast takowe są. Ja tam polecam chodzić. Mysle,ze zarówno ćwiczenia jak i omówienie całego porodu i wszystkich faz duzo mi dało i udało mi się urodzić bardzo szybko, bezbolesnie i sprawnie. POza tym fajnie pogadać z innymi mamuskami. :-) Jedna - 3 godz po zjaeciach już na porodówce wylądowała. i urodziła dużego chłopca, ponoć bardzo sprawnie i połozna ją chwaliła. I którąs pytała o możliwośc porodu w innym, wybranym szpitalu. Nie ma z tym najmniejszych problemów, choć słysząłam,ze czasem może być brak miejsca i nie przyjmuja,ale to xchyba jakieś mega oblegane placówki. Ja rodziłam w małym powiatowym szpitalu, 40km od mojego, wojewódzkiego miasta. TU jakoś nie byłam przekonana do placówki. Pojechałam i mnie przyjeli bez problemu. W dodatku meldunek miałam z miasta 130km od nich i nawet na nich to wrażenia nie zrobiło :-) Kurcze jestem tak zakręcona, nie jestem bardzo na bieżąco,ale tylko 2 tyg i wakacje i wtedy bedę mogła odsapnąc, bo aktualnie jestem tak zmęczona,ze codziennie padam na pysk! dosłownie. Zasypiam w autobusie w drodze do pracy i normalnie nie wiem jak się nazywam i gdyby nie to całe podsumowanie koncoworoczne to już bym na zwolneniu siedziałą kikudniowym,by nabrać sił i energii. taka "zdechła" już dawno nie byłam. Kasiczek - niestety,tak, mam już brzuchol wielki. ;-) jednak w drugiej ciąży ewidentnie go szybciej wywala, może dlatego,ze praktycznie po pierwszej sobie odpuściłam i mieśni tam żadnych nie mam. hihi Agnieszka - trzymaj się! Niestety Służby zdrowiaTobie nie zazdroszczę,choć na poprzednim forum mamy dziewczynę z UK ,która była zachwycona ich podejciem do ciąży i w ogóle.. A najbardziej - czym mnie szczerze rozbawia- bezpłatną antykoncepcja, choć jak wiemy odsetek nastoletnik ciąż u nich jest chyba największy na świecie. Ale niewązne. :-) umykam! Dobrej nocy! i spokojnej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
Dzień dobry Mamuśki :) jak samopoczucie dziś? mnie mdłości zmiast przechodzić to się nasilają chyba, wczoraj i dziś lewo się na nogach trzymam takie mam zawroty głowy i tak mi niedobrze :/ no ale nic, dla Dzidziusia warto pocierpieć :) tak czytam o Waszych wizytach u gina i kurcze ja byłam w dniu matki, w 7 tyg i następną wizyte mam dopiero 5 lipca, w międzyczasie oczywiście badania musze porobić, hmm..no nie będę się nakręcać, mam nadzieję, że wszystko jest ok :) powiedzcie mi czy to badanie przezierności karkowej robi się każdej kobiecie?czy tylko w jakiś szczególnych sytuacjach? no i kiedy będę mogła zrobić jakieś badania genetyczne? pierwszej młodości nie jestem a to moje pierwsze dziecko i wolałabym wiedzieć, że będzie zdrowe. Miłego dnia życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rimmela :)... z tymi mdłościami to chyba sprawa indywidualna. Mi chyba już przeszły ( tylko, że ja jestem według lekarzy tak w 12 tygodniu już). Więc jeszcze troszkę i tobie też powinny przejść. A odnośnie wieku, to ja też jestem w późniejszym :)... ale wiem, że chodzę do dobrego lekarza i jeżeli będzie potrzeba to zleci mi zrobienie badań. Więc sama nic nie będę robić dodatkowo ( ewentualnie zapytam się lekarza przy następnej wizycie gdyby nic nie mówił czy jeszcze jakieś powinnam sobie zrobić). Następna wizytę mam w przyszyłym tygodniu i już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Jestem tu nowa, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć :) W grupie raźniej. Ja mam termin na 03-01-2011, ostatni okres miałam 29-04. Ja chodzę do lekarki prywatnie, miałam już 2 wizyty (co 2 tygodnie) i 2 USG - ja nawet się cieszę, bo przez to jestem spokojniejsza, że dowiem się, że wszystko ok. Już na pierwszej wizycie widać było kropeczkę (była to końcówka 5 tygodnia) i od razu miałam założoną kartę ciąży. Rimela - ja też zastanawiałam się na badaniami prenatalnymi (tz, USG genetyczne + test Pappa z krwi). Strasznie się stresuję, ale pójdę. Ja mam 32 lata i specjalnych wskazań nie mam, ale tak bardzo chciałabym dowiedzieć się, że wszystko ok. Poza tym też mi się wydaje, że brzuszek się zaokrąglił. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Anulka - witaj ciepło :), a lekarka coś ci się nie pomyliła z tym terminem? Zerknij do naszej poprzedniej tabelki jak dziewczyny miały ostatnią @ i na kiedy mają terminy. Ja miałam 26.03, a termin na 01.01.2012 mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogie
Dziewzynki, jestem już po rozmowie.... Wczoraj wrócilam do domu to czekały na mnie kwiaty, czereśnie i wspanaiłe salatki z mojej ulubionej restauracji, była też kartka z napisem "najtrudniej jest spojrzeć w oczy własnym słabościom,,,zależy mi na Tobie...na Was...w tym tygodniu zaczynam leczenie.." Wszystko pięknie ale męża w domu nie było. Poczekałam chwilę i zadzwoniłam. Powiedział, że wróci do domu jak nie będę go krytykować ani pouczać. Swierdziłam, że ok ale pod warunkiem, że jest trzeźwy. Powiedział, że wypił już coś ponieważ się bał wrócić do domu. Normalnie jakiś kosmos. Wpieniłam się na dobre. Powiedziałam m, że ma w tej chwili wrócić. Wrócił, nie był pijany ale coś chlapnał. Mialam dla niego niespodziankę. NApisała pozew do sądu o separację. Wręczylam mu, błagał, żebym dala mu czas do końca tygodnia a zgłosi się na leczenie. Poprosiłam, żeby poszedł się wykąpać w zimnej wodzie, zrobilam mocna kawę i zaczeliśmy rozmawiać. Powiedziałam co myślę o całej sytuacji ale spokojnie i rozważnie. Zarzekał się, że będzie się leczył. Zgodziłam sie ale dałam mu czas tylko do końca dzisiejszego dnia (tj. do końca środy). Przyznał, że sobie nie umnie poradzić z alkoholem i ma problem. Dziewczyny, może jestem niedowiarkiem ale nie uwierzę jak nie zobaczę. Córeczka wczoraj przyszła do mnie i mówi" jak my się pokłócimy z Julką to i tak się pogodzimy, nie martw się mamusiu napewno jakoś się z tatą dogadacie". Mimo, że ma 5 lat to jest bardziej dojrzała niż nam sie wydaje. Już tyle razy obiecywał i zawsze kończyło się tak samo, no ale dałam szansę do końca dnia. Zobaczymy (chociaż nie wierzę w ogóle na jego zapewienia ani w jego skruchę). Za to moja córeczka w drodze do przedszkola zszokowała mnie pytaniem "mamo, jak tata pije piwo to jaki ma kolor oczu?" Odpowiedziała, że kolor oczu się nie zmienia bez względu na to co ktoś wypije. A co do mojego maluszka w brzuchu to lekarz podał tygodnie z usg (6t 4 d) czyli moge liczyć od miesiączki 8 t i 4 d. W sobote wejdę w 9 tc. Wynika z tego, że moja owulacja się przesunęła o ponad tydzień i powinnam przyjąć umowną datę ostatniej miesiączki - zamiast 1 kwietnia to ok. 8 kwietnia. A co do lekarza to zapomniałam Wam wczoraj napisać jak mi odpowiedział co zapłodnienia. Powiedziała, że wtedy co on podaje to akurat nie byliśmy zmężem blisko (powiedziałam, że akurat był na wyjeździe) a lekarz do mnie mówi, że na ostatnim szkoleniu Lew Starowicz powiediał, że 30% społeczeństwa wychowuje nieswoje dzieci. Otworzyłam szeroko oczy i powiedział, że ja jestem pewna kto jest ojcem mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
Kinia74 no mam nadzieję, ze szybko mi miną, liczę już dni bo teraz to właściwie wwegetuje a nie żyje ;) też sobie chwalę swojego lekarza dlatego się nie nakręcam, tym bardziej, że nie mam żadnych bólów ani plamień. Anulka Kinia dobrze mówi, chyba coś pomieszałas ztymi terminami :) ale tak czy tak witamy i gratulujemy fasolinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
pewnie chciała napisać 29.03 a nie 29.04 -wtedy zgadzałoby się. :) Co do pasów to ja i wcześniej i teraz też zapinam pasy. Później kupię sobie adapter. Nie wyobrażam sobie jazdy bez pasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne - 29-03 :), no i termin mam na 2012, a nie na 2011 :) Dzięki za uważne czytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
ogie faktycznie ładnie się zaczęło ale nie popisał się jednak :/ widać, że chce coś zrobić, ale masz racje - nie wierz mu dopóki nie poprze tego odpowiednim zachowaniem. Każdy zasługuje na szansę, ale trzeba się starać i działać. Widzisz po swojej córci jak dzieci wbrew pozorom wiedzą, że źle się dzieje i jak na nich takie sytuacje się odbijają. Bądź silna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Ogie, bardzo dobrze że działasz. Tylko teraz ani na krok mu nie ustępuj. Niech wie że pobłażliwość się skończyła. Monia_aa, mnie w poprzedniej ciaży owulacja opóźniła się o 2tyg. Lekarz mi powiedział że najważniejsze żeby rozwój dziecka był właściwy dla wieku jaki się ustali wg usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogie trzymam kciuki bardzo za ciebie, mam nadzieje ze ulozy sie pomyslnie wszystko. u mnie dzien mila słabniutko, jestem przeziębiona i nie wiem co robić? co brać?:( moze zaloze temat na kafe to cos ktos doradzi, a moze wy cos wiecie na ten temat? jak mam sie leczyc w tym stanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek 25
madzia mi a gugle to co?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
madzia_mi -mleko z miodem i czosnek. Oprócz tego jeśli masz katar to woda morska do nosa. Przechodziłam przeziębienie w zeszłym tygodniu więc wiem co to za męka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
Hej. Własnie wróciłam z laboratorium. OMal tam nie fiknełam ;-) gorąc już wielki, ludzi miliard! Dobrze,ze krzesło wolne było,to przysiadłam,wody popiłam i dałam radę. przy okazji badań zrobiłam sobie ponowne badanie na grupę krwi i zamówiłam kartę indentyfikacyjną grupy krwi - może (oby nie) kiedyś się przyda. koszt łączny 40zł,zatem nie zbiednieje,ale całość badań 92zł. I cieszę się,ze następna wiyta już na NFZ przynajmniej badania bedą darmowe,choć morfologia i mocz to niby tylko 19zł. Rimela - ja chodze co 4 tyg na wizyty, miałam 18 maja i teraz idę 13 czerwca. W pioerwszej ciąży też tak chodziłam i to wystarczy. Może się Tobie wydaje ,ze dziewczyny chodzą cześciej - a może chodzą? ;-) ,bo każda jest na innym etapie ciąży i jedne mają dopiero pierwszą wizytę, inne już drugą. :-) I jeszcze na 20 czerwca zapisałam się na usg - by tę przezierność zbadać. To badanie jest obowiązkowe. bo 3 usg w ciąży powinnyśmy mieć, ok.12,20 i 32? tyg ciąży . Zatem nikt łaski nie robi, musisz mieć i to zalezy od lekarza czy na NFZ czy za gruba kasę hihi,bo u nas zwykłe 100zł, z nagraniem 120zł, ja nagrywam,bo to badanie wyszło najfajniej. to po 20tyg już nie,bo dziecko było za duże i mało co widac, twarz jedynie. I ja bedę robić dodatkowo test potrójny PAPPA, mam już 36 lat i w pierwszej ciąży ,też robiłam - choć po USG było wszystko ok i ginka mnie tylko zrugała za wydanie kasy niepotrzebne. I tak się zastanawiam,czy w moim wieku już, to badanie nie jest obowiązkowe i bezpłatne? oby:-) Zapytam ginki. Ogie - powodzenia! Super pomysł z kwitem o separacje! to musi nim wstrząsnać,jka nie, to jest z nim już kiepsko! No, KOchana, proszę czego to się mozna dowiedzieć u gina, że ma się czyjes dziecko w brzuchu hihi.. Madzia - możesz brać w ciąży : wit C, herbatki z malin,z lipy,bzu, i z sokiem z malin, miód, czosnek, leki homeopatyczne typu ocillococinum, syropy: todal, drosetux,jak gorączka to apap. A najlpeiej dopytać rodzinnego lub gina. Ogólnie po domowemu. Syropy z cebuli itego typu sprawy też! Życzę zdrówka! Dobra, umykam! :-) czas do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojah
A i jeszcze miałam napisac coś. Bo dyskutowałyscie o tym,ze piszemy tu rózne rzeczy i swoje historie i przez to się lepiej poznajemy i takie tam. i to racja. Na poprzednim forum już tak się znamy i lubimy,ze miałysmy juz 2 zjazdy mamusiek i dzieciaczków i ojców też. Super było i już nie moge się doczekać następnego. A co najlepsze, każda z innego krańca Polski. Ale tam już się znamy ponad 2 lata. :-) To tyle . Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam termin
Madzia tu masz fajną rozpiskę na temat przeziębienia w ciąży: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,5809626,Sposob_na_przeziebienie_w_ciazy.html Pewnie kafe rozwali link więc daję krótki: http://tnij.org/l5u8 Co do wizyt to ja byłam 18.05 i idę teraz 18.06. Też mnie czeka wizyta w laboratorium -już mam dość na myśl o tej kolejce. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek 25
ja mialam wizyte 31maja a nastepna wzielam na 6 lipca. Pod koniec czerwca ide robic badania.morfologia,grupa krwi,glukoza,mocz. Ps. Mi kazal przychodzic na wizyte raz na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogie gratulacje. Bardzo odważny krok. Tylko bądź konsekwentna. NIech Cię nie zbajeruje podarunkami. I szybko zmień dziewczyno tego lekarza. Jak mój by mi tak powiedział to chyba mój mąż by go pobił - co za nietakt. To prawda co powiedział ale nie musi mówić tego kobiecie w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polajanka
witajcie ! dawno mnie tu nie bylo. Widzę że nas coraz więcej. Gratuluje! Od piątku mam takie mdłości i wymioty że szok. Wystarczy że popatrzę na coś ostatnio np na szynke i miałam spotkanie z kibelkiem :( dzisiaj jest troszkę lepiej zauważyłam też że jak mnie zaczyna mulić to najlepiej coś przekąsić- banany mi najlepiej wchodzą:) Dzisiaj byłam na badaniach: mocz, morfologia, wr, cukier, gr krwi i toxoplazmoza (czy jakoś tak). Też miałam problem bo ten zapach w przychodni był taki że mi nie dobrze sie zrobiło:( ale przeżylam Dziewczyny czy Wy czasami macie taki śluz na bielixnie jak np w przypadku dni płodnych? Miałam tak przed wczoraj a wczoraj np nic takiego nie miało miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja badania prenatalne mam na 5 lipca w Kilnice Femina w Katowicach. Mam fajnego ginka, który dał mi skierownie na te badania mimo, ze nie mam ponad 35 lat. Mam 31, tak dla informacji. I się nie mogę doczekać. Ogie, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polajanka, śluz w ciąży to nic dziwnego. czasami może go być więcej, czasami mniej, a czasem w ogóle brak. Ja w obydwu ciążach śluz miałam, w drugiej to nawet więcej, ale było to spowodowane założonym szwem na szyjce macicy w 18tc co ją podrażniało. Jeśli śluz nie jest brązowy lub podbarwiony krwią, to możesz spać spokojnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimela
olajanka śluz to normalna rzecz w ciąży, lekarz sam mi powiedział, że może go być nawet sporo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z pracy do domu, jutro tez mam wolne i bede sie kurowac, nie ma co ryzykowac..a z tym nagrywaniem filmow na usg to musze sie upomniec? czy jak maja cos takiego to po prostu sami daja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja też własnie wróciłam od gin, Jest 7t,4d, dziecko ma 13mm, pieknie widac i slychac serduszko:). Zleconych też mam pełno badan. Niektore refundowane, niektóre nie, oczywiście za te najdroższe trzeba zapłacic... Termin na 19.01:) co do mdłości raz lepiej raz gorzej. Zależy od dnia. Pozdrawiam was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ira1
hej dziewczyny jak fasolki wasze brzuszki sie pewnie zaokroglily bymajmiej u mnie.. mam pytanko do wa jutro ide na wizyte do gina jest to 7tydzien czy oprocz moczu i krwi powinnam zrobic jeszcze jakies badania? moja gin jedzie na urlop i nie chce zeby mi jakies badania ominely!!! Dzisiaj nie moglam napic sie mojej ulubionej kawy... i okropny mam metaliczny smak w ustach,, mam nadzieje ze mi to przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×