STYCZNIÓWKI 2012

To może i ja nas przypomnę :) Hania jest już oficjalnie odpieluchowana, dużo gada, jest samodzielna Chodzi też do przedszkola na 5 godzin dziennie by mama miała trochę więcej czasu wolnego i mogła się zająć już 3miesięczną Polcią :) Tak to u nas teraz wygląda :) Cudownie mieć znowu takiego maluszka w domu, całkiem innym okiem się na niego patrzy i chwile uciejają nie wiadomo kiedy... Bardzo Was wszystkie gorąco pozdrawiam, zaglądam tu czasem z sentymentu.....

bardzo dobrze,że myślicie o rodzeństwie dla styczniowych maluchów. ciekawe czy Ana Lena urodziła,na kwiecień ma jakoś termin.

kizia,macie przedszkola dla 2latków?czy to żłobek? u nas nie ma szans na przedszkole,dzieci idą rocznikami,czyli nasze dopiero za 1,5roku.bo wtedy 3latki idą.

nie no muszę to napisać choć miałam przemilczeć. Jagódka czy Ty w ogóle czytasz posty ?? Ja rozumie że mogłaś przegapić coś stronę do tyłu czy dalej ALE coś co było napisane 2 posty wyżej ?? pytasz czy juz jakieś styczniowe dziecię ma rodzeństwo kiedy ja nieco wyżej napisałam że mój syn ma siostrę . Nie ma co się dziwić że forum padło.

Julka, no az sie chce kliknac "lubie to":D

Fasola nie pisz na pomarańczowo! :o

no,świątecznie się rozpisałyscie:-) jadę do szklarskiej na majówke,kogo tam spotkam? pozdrawiam .to byłam ja,tojah

dziękuje za gorący odzew ;-)jak zwykle zresztą. jutro już wracamy.pobyt boski:-) tojah

toyah :) pozdrawiamy Laura zaczyna ładnie opowiadać, uczy się nocnikownia z marnym skutkiem, ma piękne blond loki i je za troje ;-)

jejku nic nie można napisać bo spam jakiś!!

cicho bo się udało ;) Tymon jest bez pieluchy od 1 maja,zakumał w 1 dzień :D co raz więcej mówi,ostatnio w sklepie głośno: matkaaa odź tu ! :D mina moja bezcenna. A tak jakoś leci,teraz zmagamy się z jakąś infekcją i gorączką.Pogoda typowo barowa :/ zdrówka dla wszystkich dzieci,buziaki,monia_aa i Tymo.

Witajcie! Moze i ja sie przypomne, ale nie wiem czy mnie pamietacie bo bardzo dawno nie pisalam. Moja Natalka to cudowna gadulka. Nawet dzis tak o niej sasiadka powiedziala bo wychodzac z mieszkania moja mala caly czas cos mowi, az niesie sie po klatce;-) Zaczela mowic bardzo szybko i musze przyznac, ze mowi bardzo ladnie i wyraznie. Przed skonczeniem 2rz zostala odpieluchowana, jest bardzo samodzielna. Ale chudzinka z niej. Chodzi do zlobka, ale od stycznia jest glownie za mna w domu bo ja jestem w ciazy i mak L4. Termin mam na poczatek wrzesnia, a Natalka bedzie miala braciszka;-) Teraz pojechala z mezem do babci, a ja zostalam w domku i odpoczywam. Gratuluje dziewczynom, ktore maja juz 2 pociechy;-) Pozdrawiam Was!

A to i ja napiszę..... Na początku gratulację dla Aguniek i pozostałych Mamusiek w ciąży :-). Ja na razie nie planuję powtórki może za klika lat :-P No więc u nas Lena już bez pampersów choć zdarza się nieraz mokra niespodzianka w nocy ale tak sporadycznie. Chudzinka też z niej waży niewiele ponad 12kg. Rozgadana, bajki czyta po swojemu ale troszkę wstydliwa od września może uda się ją wkręcić do przedszkola, ale jeszcze zobaczymy. Akurta mam chwilkę spokoju bo śpi....Pozdrawiam

to ja też napisze kilka zdań o Kindziulce.jest niezmiennie zadowolona z życia,radosna,zawsze jej się wszystko podoba.nie strajkuje,bunty omijają nas wielkim łukiem. od 2 tyg funkcjonuje bez smoczka.udało się łatwiej niż ze starszą.pieluche jeszcze ma,ale nie da się tego załatwić bez siedzenia w domu,zatem jeszcze miesiąc i pozbędziemy się jej również.jest grubasinka,jak była.je wszystko i w każdej ilości:-) waży 14,3, a ma tylko 90cm.no i równocześnie wychodzą jej ostatnie,dwie górne piątki i chyba trochę dostaje w kość,ale się nie skarży.mówi nieustannie,dużo,śmiesznie.dziś rano siedzi na nocniku i mówię,dobra Kinga,ubieramy się,chodź już.na co ona- tejaz siedzę na nocniku,zajaz,moment! slodziak z niej nieprzeciętny:-) i jest wielką fanka meridy walecznej. zna całe dialogi na pamięć.takie hobby. gratuluje wszystkim przyszłym mamom i obecnym podwójnym.teraz widzicie lub zobaczycie jak inaczej się chowa drugie dziecko,jakie wszystko jest łatwiejsze i bezstresowe.. a byłyśmy też u dentysty i mamy zgryz otwarty.no i czeka nas wizyta u ortodonty. kto nie był jeszcze to koło 2roku najlepiej udać się na pierwsza wizytę z dzieckiem. pozdrawiamy.

Cześć wszystkim ;) gratuluję wszystkim mamom pociech!!!! U nas były plany na ten rok ale zmieniłam miejsce pracy i czekamy kilka lat

Poszło więc napiszę jak tam u nas. Kuba też już bez pieluchy, zawsze myślałam że on taki chudy a tu okazuje się że są chudsze. Bardzo jest zawziety, jak mu coś się nie uda to będzie próbował dotąd dopóki osiągnie cel, ale panicznie boi się lekarzy. Stąd też wizyta u stomatologa jest niemożliwa. Mamy wszystkie zęby, nie myjemy ich codziennie ale narazie nie widzę nic niepokojącego. Mówi już wszystko, ostatnio opanował alfabet, tzn pokazuje na literą a i mówi ania, j i mówi jasio, b basia i tak wymienia całą rodzinę :) miałam go nie dawać do żłobka bo mamy fajną nianie ale tak myślę że może od września byśmy spróbowali. Chyba z tego co kojarze to większość jest jeszcze z rodzicami? A ja zmieniłam miejsce pracy i teraz idę na pieszo 15 minut a nie jadę 2 h :) życzę wszystkim maluchom i naszym 2 latkom dużo zdrowia, niech się rozwijają prawidłowo!!!!!

WOW , Nie zaglądałam na to forum ze 2 lata!!!! szok! Gratulacje dla wszystkich już podwójnych mamuś!:) Nie wiem czy mnie pamietacie:) Nasza Oliwka ma już 2,5 roczku rozwija się świetnie , dużo się działo przeprowadzilismy się z Polski do UK i żyje nam się bardzo dobre:) też planujemy 2 dzidzie myślę że za miesiąc zaczniemy się starać!:) Zaczełam sobie czytać od początku nasze perypetie, fajnie powspominać:)pozdrawiam!

Hannah

Widzę że od czasu do czasu ktoś tu jeszcze zagląda

ooo no właśnie za to "uwielbiam" kafeterię.... Napisałam długiego posta i co??? Wcięło wszystko oprócz jednego zdania :/ A więc chciałam napisać, że moja córeczka Julcia również doczekała się rodzeństwa- w kwietniu przyszedł na świat nasz synek Piotruś:) Tojah- masz całkowitą rację- drugie dziecko lepiej się "chowa" ;) A co do naszej córeczki to rośnie jak na drożdżach, jest wysoka (ubranka na 116-122) i wazy 18 kg, ale jest proporcjonalna, żaden z niej pulpet. Odkąd skończyła 2 latka została odpieluchowana, w tej chwili na toaletę załatwia się zupełnie sama tzn. od wejścia do łazienki po umycie rąk "po". Nie wiem czasami nawet że była. Poza tym pięknie mówi, a jej "r" brzmi cudnie. Zna mnóstwo piosenek i wierszyków, zna wszystkie literki i umie liczyć do 20. Jeśli chodzi o sprawność ruchową to jest ciut gorzej... Nóżki jej się krzywią do "x" i trza będzie poszukać dobrego rehabilitanta... Od 1 września Julka idzie do przedszkola i już na samą myśl robi mi się tak jakoś smutno, bo do tej pory byłyśmy niemal nierozłączne, ale robię to dla jej dobra ,bo przy maleństwie w domu mam wrażenie, ze nie poświęcam jej tyle czasu ile trzeba.. Ale ten czas szybko leci, a dopiero co nasze maleństwa się rodziły... Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Szkoda że temat upadł.....

wszystkim grudniowo-styczniowym dzieciom najlepszego z okazji 3cich urodzin i świat. pozdrowienia dla mam! u nas dobrze. nic się nie zmienilo. Kindzia chodzi do zlobka,jak wiadomo rocznikowo od wrzesnia dopiero lapie się na przedszkole,jest wesola i rozgadana. ma swoje zdanie i potrafi je wyrazić.rzadko miewa humory,a jak już to się po prostu ofuka,nadymie i nie podchodz:-) ale jest przeurocza w tym. jest od zawsze niezwykle pogodna i grzeczna,słowo przepraszam i dziekuje bez problemu przechodzi jej przez gardło.dla nas to miód na serce,gdyż starsza córa jest dość humorzasta, płaczliwa,nadto wrażliwa i grzeczne słowa gryza ja w gardło tak bardzo,że właściwie ich nie używa. ale kochaja się bardzo i rzadko sa wojny. na szczescie! minusem posiadania dwójki jest nieustanny hałas w domu,a z racji zawódu chetnie bym w domu pobyla w ciszy.ale się nie da hihi. ściskam.

Dziś urodziny Emilii,więc wzięło mnie na wspominki i zerknelam na forum ☺ najlepsze życzenia dla styczniowych jubilatów,dużo zdrowia i miłości ☺ U nas po staremu,Emila chodzi do przedszkola,duża z niej dziewczyna,bardzo wesoła i grzeczna.nie sprawia problemow,fajnie odnajduje się w grupie rówieśników. Śpiewa piosenki,mowi krótkie wierszyki.rodzeństwa narazie się nie doczekała ☺ pozdrawiamy ☺

jest tu jeszcze jakas mama styczniowa na kafe?

ależ oczywiście.

pewnie wszechwiedząca blond piękność Fasoooola :D

wręcz przeciwnie. znaczy jeśli chodzi o kolor włosów. bo czarna. ale fasola jest blond?od kiedy?zawsze jakaś w rudosci raczej była.

jeszcze jakiś czas temu blondi była :D wyglądała co najmniej śmiesznie,nie każdemu blond pasuje...

A się kurde nic nie pochwalila. a to Fasola jedna. chętnie bym ja w wersji blond zobaczyła.

Tojahu czemu na pomarańczowo piszesz??