Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Niech Wam jajeczko dobrze smakuje Bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały kurczaczek spełni marzenia- wiary,radości,miłości spełnienia Wesołego Alleluja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzicie jak chcecie to potraficie! :-) a reszta? alki, fasolki, kushiony, mufiony, smeffetki, elzunie, kasieki, gosie piegowate od Agatek? , natele, camille, gappiny (TY to już w ogóle baty chcesz! ) larfy!, camy, pationy i reszta famillii? normalnie co jest! dwa razy do roku, no trzy,bo BN, W i urodziny,to już chyba nie przekracza Waszych możliwości no nie? :-) 0 Kika, oby nie blixniaki,za resztę trzymam kciuki! hihih, ciekawe co youstta na to? ;-)a na serio znaczy na zachód się sprowadzacie, bo chcesz być moją sasiadka? faaaaajnie! no wreszcie jakaś odważna! 0 Jagódka, bo zapomniałam, co za zupę- cud gotowałaś Kubkowi? 0 Betinka, a ja nie wiem jak TY to zrobiłaś,ze bez mrozu umyłas, chyba w południe czatowałaś,jak na plusie 0.5stopnia było hihi ja nawet nie podejmowałam wyzwania, moje okna scierkę widziały w wakacje ostatni raz. tak, na Boze NArodzenie też się nie zhańbiłam myciem. taka jestem nieuległa modzie ;-) No i kochana, czas to zmienić, ja tam zasuwam z koszyczkiem do kościoła. starsza biorę i lecimy. ale u mnie to tak srednio to wygląda, u rodziców jest fajniej,ale w tym roku musiałysmy u nas. a za rok to w ogóle nie bedę szła,bo na Wielkanoc na wyjazdowo pojade,by miec luz zupełny. jeszcze nie wiem gdzie,ale coś się wymysli. 0 zeby nie było,ze spędzam tu Wielkanoc to spadam! Wesołych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę wszystkim Styczniówkom zdrowych,spokojnych Świat a dla naszych dzieciaczków dużo dużo zdrówka. Przepraszam że tylko tyle ale my też w rozjazdach i pisze z tel. a przed chwilą mi zjadło dość sporego posta bo źle hasło wpisałam grrr.. Obiecuje odezwać się zaraz po świętach,pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z racji tego, że mieszkam na wsi to próbuje się wygrzebac spod śniegu , bo jak patrzę na drogę, to nawet samochody nie jeżdżą, tak każdego zasypalo i tyle z Wielkanocnego spaceru, więc na te Święta i nie tylko życzę Wam dziewczyny wiecznego słońca w sercach i domach i niech świąteczna atmosfera zrekompensuje zimowy krajobraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc wszystkim życzę wesołych i pogodnych Świąt !!! Tojah u mnie okna nieumyte, postanowiłam umyć jak zakończy się sezon grzewczy :) firankę w kuchni tylko zmieniłam bo byla fatalna już zwykła rumiankowa lekka herbatka jest ok, u mnie woda i herbatki - generalnie rumiankowa, i bobofrut, co dzień pół zupa taki mix groszek, brukselka, marchewka, pietruszka, seler, makaron troche mięska :) Betinka opiekunka Kuby to tez Pani Ania :) no i za te okna podziwiam, a wolisz opiekunkę czy babcie? opiekunka byla na miejscu a do babć trzeba wozić? Kika czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksnakjdjdia
Czesc dziewczyny. moge sie o cos zapytac poniewz pewna sprawa nie daje mi spokoju.... Wlasnie powinnam miec 2 dnien plodny, jednak sluz zamiast przezroczystego jest gesty i ma mleczne zabarwienie. W dodatku podczas kilku stosunkow zauwazylam, ze pochwa jest jakby "spuchnieta" co to moze oznaczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlugo mnie tu nie bylo, loho a wiec Wesolych i Spokojnych Swiat, smacznych potraw i mokrego Poniedzialku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) przed świętami nie pisałam,bo czasu brakło.Emila była zasmarkana i marudna,ale już jej przeszło :) Zima u nas nadal trzyma,chociaż dzisiaj pięknie słoneczko świeciło. U nas po staremu,Emila rośnie i staje się coraz bardziej kumata :) Fajnie można sie z nia dogadać,bo ładnie odpowiada tak i nie (pytam sie o coś,czy coś chce ,a ona wtedy odpowiada.Wcześniej było tylko yyyyyy i domyśl sie o co jej chodzi :) ) I pyta "co to?" pokazujac paluszkiem,a ja muszę odpowiadać :) Poza tym nauczyła się sama stac i teraz uczymy się chodzić :) robi jeden,dwa kroczki i bam! z pchaczykiem i za rączki ładnie drepta :) 10 kwietnia następna wizyta bioderkowa. A tak to nic nowego,czekamy na wiosnę i się nudzimy w domku . Pozdrawiamy serdecznie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamajenny29
pytanie do mam co odstawiały jak to z mlekiem było? mam kłopot bo odstawiłam dwa tyg temu i mam nadal mleka cos, takie kule mleka zatory bolace mi sie zaczęły robic, rozmasowywałam, wyciskałam mleko, zaniknie to mleko czy marsz do lekarza? bolą mnie piersi przy naciskaniu w niektórych miejscach ale to mleko poznikało, tylko tak jeszcze czasem czuje jakis zastój to zaraz masaz i wycisknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Jagódka,nie pomogę bo mi samo mleko zanikło.Nawet odstawiać nie musiałam,tak z dnia na dzień było coraz mniej,aż w końcu się skończyło.A chciałam karmić dłuzej i sie nie udało :( A dzis do "co to?" doszło jakby "jest" i mówi a "cio to je?" fajnie to brzmi,ale więcej słówek jeszcze nie mówi.Fajnie by było jakby się rozgadała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To aż się pochwalę, moja powiedziała zdanie :) jak poszłam do łazienki to mała poszła do swojego taty i mówi:"mama sisi "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj Kuba nie chce mówic mama :( tylko jak chce jesc to powie mimo ze umie, ja mu powiedz mama a on mi tata mowi tata kaka i takie tam, ale wiadomo chłopaki później gadają poza tym to i tak jestem z niego dumna jak naśladuje wszystko chowa ubranka do szafki, chce wylewac nocniczek albo zanosić do ubikacji, jak widzi brudna pieluche albo paproch na podłodze do kosza na smieci z tym leci, ale tez daje popalic kurki od gazu w kuchence, bateria w łazience, pralka, wierza, piloty, lampki, kable itd. masakra taki urwis że szok, tylko psoty w głowie teraz czekamy na górną dwójke i na dniach pójdzie, no i widac ze cierpi przez nią :( a podzwiam wasze córy z tym mówieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem pełna podziwu dla waszych dzieciaczków za te pierwsze słowa, ba, zdania nawet!! Moje dziecko to tylko "mama, tata i papa" mówi, a to i tak baaardzo rzadko. Czy są jeszcze styczniowe dzieci które tak jak córeczka nic nie mówią? Bo trochę się martwię... Poza tym słuch wiem że ma dobry, gada też dużo po swojemu, ale to też są przeważnie zlepki jednych i tych samych, kilku sylab. Poza tym.. bardzo lubi "śpiewać". Może nie uwierzycie, ale potrafi "zaśpiewać" na jedną sylabę część swoich ulubionych piosenek, których często słucha i to tak rytmicznie że każdy rozpozna co akurat nuci. Np. ostatnio spodobało się jej jak śpiewaliśmy" sto lat " dziadkowi i teraz chodzi po domu i śpiewa : dada dada da da da da da da...ładnie w rytm melodii :). My jesteśmy po szczepieniu odra świnka różyczka i mała przeszła je dobrze, lekarka ostrzegała że mogą wystąpić jakieś powikłania poszczepienne bo jest to pierwsza "żywa" szczepionka, ale jak dotąd wszystko jest ok. Chociaż często jakieś reakcje mogą wystąpić nawet po 2 tygodniach od szczepienia, mam nadzieję że nas ominą. Poza tym Julka rośnie jak na drożdżach. Po chwilowym braku apetytu spowodowanym ząbkowaniem znowu ładnie wszystko zjada. Waży 12 kg ale też jest duża bo ma 85 cm wzrostu więc raczej szczupła jest. Ale wszyscy mówią ze duża jak na swój wiek. Koleżanka która pracuje w przedszkolu mówi ze wygląda jak niektóre 2-latki z jej grupy;). Mam tylko jeden problem "żywieniowy" z nią- nie uznaje ŻADNYCH surówek, a warzywa gotowane muszę jej przemycać- np. marchewkę ukrywać w purre ziemniaczanym , czy w pulpetach mięsnych "chować" groszek czy pietruszkę. No ale wiadomo że takie ugotowane warzywa to już nie to samo. Niestety podobnie jest z owocami, ale ich to nawet w postaci musu nie zje. Pluje dalej niż widzi...Wyjątkiem są banany. Zje z wielką łaską połowę... Muszę też wybrać się z nią do dermatologa bo od kilku tygodni ma taką jakby kaszkę na policzkach, w ciągu dnia robi się ona blada ale po spaniu czy po powrocie ze spaceru jest aż tak ogniście czerwona. Nie wiem czy to może alergia na jakieś jedzenie, czy może jakaś wysypka "kontaktowa".Już eliminowałam na tydzień jajka bo myślałam że to może po nich( ja jako dziecko miałam alergię na białko jaja kurzego), ale wysypka nie zniknęłą. Teraz odstawiłam czekoladę bo przyznam że czasami mała dostała odrobinę czekolady, ale to chyba były za małe ilości by spowodować alergię.. Trzeci "podejrzany " to prażynki i inne "zapychacze", którymi moja teściowa non stop małą faszeruje. Ogólnie to mam "mały " problem z moją teściową bo codziennie widujemy teściów i ona non stop karmi mi dziecko jakimś dziadostwem, a moimi uwagami wogule się nie przejmuje. Już były właśnie czekoladki , ciastka , lizaki którym kategorycznie powiedziałam "nie", to teraz "przerzuciła się" na paluszki, precelki, prażynki itd. itp. Tylko niestety daje je małej codziennie i to w dużych ilościach...Ach chyba muszę z nią porozmawiać, ale boję się że skończy się to kłótnią. W ostateczności będę musiała ograniczyć ten codzienny kontakt z wnuczką, ale tego bym nie chciała... Dodam że w rodzinie męża jest dziewczyna która w ogóle nie daje dzieciom słodyczy i cała rodzina mojego M. uważa że ona jest nawiedzona!!Takie stereotypy!!! U nas ciągle zima i śnieg, mam już dosyć, dzisiaj znowu zasypało nas na maxa, wróciłam ze spaceru i obie miałyśmy przemoczone stopy bo na osiedlu gdzie mieszkam nie odśnieżano tego stopionego śniegowego błota, ja już chcę wiosnę!!!! Pozdrawiam was cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
Czesc dziewczynki. Jasmin moj piotrek ma to samo,u nas to rozpoznanie skaza lub azs. Mam tylko go dobrze natluszczac,kup corce krem lipobaza lub dermobaza kap w oliatum lub w zwyklej parafinie.do 3-5 roku zycia powino ustapic. Absolutnie nie zmieniac diety chyba ze sa brzydkie kupy i wymioty. Z ta dieta tak mi mowila pediatra zeby nie robic z dziecka kaleki bo wlasnie w ten sposob organizm sie szczepi na to co szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
Dodam tylko ze jak spi to te policzka sa na maxa czerwone i gorace i tak jakby bylo widac naczynka pod skora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Lena też ma taką kaszkę od czasu do czasu na policzkach i niekiedy na pleckach smarujemy oilatum i znika. Tylko że ona ma stwierdzoną skazę przez pediatrę ale ja osobiście wątpię czy to faktycznie skaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś robiłam panel pediatryczny, bo mam nadzieję się w końcu dowiedzieć skąd taka brzydka skóra u mojego dziecka, jeśli chodzi o smarowanie to próbowałam już wielu specyfików aptecznych i zero poprawy. Jasmin to ja też jestem nawiedzona, bo czekoladę i zapychacze to uznaję w ilościach b. minimalnych, na szczęście moja rodzina mnie w tych kwestiach "słucha" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od piersi odstawiłam i cos zaczyna młodego wysypywać, takie krostki, no i jakiś wągier, nie wiem co się dzieje i na wtorek umówiłam dermatologa, bo nie wiem co się dzieje jak miałam sama ok roku wyskoczyło mi coś takiego, miałam całe czerwone policzki, no i mama mi to smarowała jakims specyfikiem od dermatologa ale i tak zostały mi dziurki w policzkach Kuba słodyczy to nie je, czekolade kilka razy polizać dostał, a znajomi jak ostatnio próbowali dac lizaka kategorycznie powiedziałam ze nie, na szczescie mama i teściowa pod tym wzgledem mnie słuchaja :) generalnie ja decyduje co je Kuba no i on sam :) czasem jak moj mąż je ciastka mały się na tatę rzuca albo dostaje od niego paluszka, zdarzyło sie tez ze porwał jakiegos chrypka, gdy mąż zostawił paczkę na kanapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra szurnita
LARFA a jak wyglądało to badanie? Skąd pobiera się krew? Robiłaś prywatnie jeśli taka jaka cena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra szurnita
8chodzi mi o ten panel pediatryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pediatra szurnita to tylko się tak szumnie nazywa, pobierają krew do badania, najlepiej z żyły, ale u mojej córci nie dało rady, więc miała pobierana z dwóch paluszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,bardzo dziękuję za podpowiedzi w sprawie tych policzków u córci. 0 DawnaTika27 ta wysypka wygląda właśnie tak jak opisałaś-identycznie,więc to pewno to. W poniedziałek lecę do apteki po tą lipobazę,jak nie pomoże to do lekarza. O My jesteśmy po weselu znajomych.Julcia była z nami bo nie mieliśmy jej z kim zostawić. Każdy się nią zachwycał,wiadomo- jak to małym dzieckiem na takich imprezach, i bardzo to mile jest,ale muszę przyznać że wróciłam padnięta,mało co się bawiliśmy z mężem..Jednak ona jest jeszcze za mała na takie imprezy i przez to bardzo absorbująca!Tam były też inne dzieci,ale już starsze,które same się bawiły w innym pomieszczeniu. 0 Czy któraś z was ma może kubek lovi 360 i czy u was się sprawdza. Moja córcia dalej pije z butelki Mamy niekapka z miękkim ustnikiem i kubek ze słomką,ale u nas się nie sprawdzają- Julka nie chce z nich pić. Jak działa taki kubeczek? Czy z niego też się napój nie wylewa jak w niekapku,czy raczej jak w zwykłym kubku? Ja uczę pić Julkę ze zwykłego,ale duuża większość ląduje na ubranku. Latem jak będzie ciepło,zaczniemy intensywnie ćwiczyć:-) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U nas na policzki pomogła zmiana mleka na HIPP i codziennie podaję Zyrtec. I buźka cudnie gładka. Jasmin ja mam kubek ten 360. Nie wylewa się chyba że mocno potrząśniesz. Natomiast Wiktorowi troszkę zajęło czasu zanim załapał jak z niego pić. Bo tak naprawdę to musi ssać jak butlę. Możesz spróbować. Moja kuzynka tylko z takiego potrafi pić, a ma 3 latka już. Jagódka pij szałwię - ja już miesiąc nie karmię a mleczko wciąż jest, ale nie miałam żadnych problemów z zastojami, piłam codziennie szałwię przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawnatika27
Jasmin ten krem tylko natluszcza i lagodzi swiad.nie zniknie to po tym jedynie co to policzka beda gladkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:-) mufi,nie gadaj,że 3latka że zwykłego kubka nie potrafi pić.moim zdaniem straszne.to powinni jej ten kubek doidy czy jak on się tam nazwa,zakupić. dobrze że u Was poprawa.czasem zmiana mleka czyni cuda. 0 jasmin,kubek mogę polecić,starsza miała,pije się jak z butelki,bo trzeba zassac i chyba się nie wylewa,ale musisz prawidłowo go zakręcic. ja bym była za zwykłym kubkiem kapkiem.zresztą niedawno o tym pisałam.:-) moja Kinga też ma takie ogorzale poliki,po spacerze,po spaniu,czasem gorzej wygląda,czasem lepiej.ale smaruje jej na noc czasem cethapilem lub zwykłym bambino różowym.tym pierwszym smaruje też jej ręce,bo ma jakieś suche placki tam.ale nie idę do lekarza,bo nie przypuszczam że to jakąś skaza.wyrośnie z tego.starszą miała podobne przeboje i nalatalam się po lekarzach i nic nie stwierdzili.kazali smarowac.i jakoś samo w końcu zniknęło,a dziś ma buzię prześliczna. 0 jagoda,i co lekarz stwierdził?ja też ochrzaniam wszystkim za słodycze.jak teściowa daje małej to od razu otwieram i mąż przy niej zjada.Kinga też dostaje,ale tylko od nas i nie czekoladę.starczy ,że teściowa potajemnie dawala Karoli,a ja się dziwiłam skąd młoda ma checi na słodkie.starsza do tej pory woli mleczna kanapkę niż kanapkę z serem czy wędlina 0 reszta potem,bom u fryzjera.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×