STYCZNIÓWKI 2012

Cześć Kochane :) U nas tez ranki i noce chłodne ,ale w ciągu dnia ładnie i cieplutko :) musimy sie pospieszyć z tym remontem :)nasz pokoik tymczasowy z maluszkiem bedziemy dzielić i ściany malujemy na biała czekoladę :) Juz się nie moge doczekac końca remontu :) ale gdzie tu koniec :) hehe końca nie widac :) Przez całą noc maluszek wariował w mamusi brzuszku :) znalazł sobie maluch pore na zabawy :) w ciągu dnia tez daje znać ,że jest tam w środku :) Ja już po śniadanku teraz myslę o mleczku z płatkami miodowymi :) he he he :) no to może tyle narazie i wstawajcie mamusie :)

Fasolka - wszystkiego najlepszego. Ja tez juz od dawna nie spie :), maz ma wyjazd słuzbowy i bede dzis sama do poznej nocy. W planach mam wizyte u fryzjera. Pozdrawiam!

Hejka Jeszcze raz dziękuję za życzenia. Wczoraj wszyscy życzyli mi szybkiego porodu - oby się spełniło. Fasolka wszystkiego dobrego no i szybkiego bezbolesnego porodu :-). Wczoraj byłam z tą moją ręką u ortopedy. Stwierdził że nie była złamana, może pęknięta ale jak już to się zrosła no i dał skierowanie do neurologa, bo mówi że jest nerw uszkodzony - dziś już mam wizytę o 18:00. Udało mi się też zapisać do kardiologa. Także wykorzystuję nasz NFZ ile się da. Wracając jeszcze do toxo to powiem Wam że ja nie znoszę kotów, i może pogłaskałam takiego dachowca raz w życiu, a mimo to toxo przechodziłam - obstawiam tatara :-). Moja mama ostatnio miała dwóch pacjentów - którzy mieli dziwne przeziębienie - głównie powiększone węzły chłonne - i co się okazało - toxoplazmoza :) Mój Maluszek już strasznie szaleje - wczoraj jak siedziałam w banku to brzuch zasłoniłam torebką, bo takie mi się wybrzuszenia robił że się wstydziłam :-) Kika super że to już trzeci trymestr, u mnie jeszcze 1,5 tygodnia. Boję się trochę tego ostatniego, nie wiem co mnie czeka. Ani się obejrzymy a będziemy się wymieniły informacjami co spakować do szpitala. Martini Donia Ci dobrze pisze. A gdzie zameldujesz dziecko to nie ma znaczenia. Zapisać do lekarza możesz gdzie chcesz. Do żłobka wystarczy żeby jedno z rodziców miało meldunek w danym mieście. Nazwisko to lepiej żeby już teraz dać po ojcu, żeby potem nie było problemów.

Mufi No to ładnie maluszek szalał :) ,ze az torebką musiałaś zasłonić :)Ja ostatnio usłyszałąm od sąsiada Jej Jaka ty WIELKA JESTEŚ... az mi się przykro zrobiło ....

a ja miałam ostatnio fajny dialog z 3,5 letnią siostrzenicą, leżałam sobie na łóżku na plecach a ta podchodzi do mnie, patrzy i mówi : ciociu, ale Ty jesteś gruba! a ja jej mówię, że nie jestem gruba tylko w środku mam dzidziusia, a ona na to "no to masz grubego dzidziusia!" :D

Ja to teraz w ciąży słyszę że ładnie wyglądam i że tylko brzuch mi rośnie. No waga też rośnie ale cóż poradzić. ;) 26tc skończony więc jeszcze 14i heja. :P Ciekawe która z nas pierwsza urodzi. :)

Natel111- ja coś czuję, że urodzę 2 tygodnie po terminie z OM, także nie będę chyba jedną z pierwszych styczniówek :)

Cama - co sie bedziesz przejmowaa sasiadka, niech sobie gada. Jedna ma wiecej na plusie, inna mniej, ale najwazniejsze jest zdrowie dziecka:) Mi maz niedawno powiedzia, ze seksownie wygladam z tym brzuszkiem. Natel - u mnie tez 14 tygodni, ciesze sie za kazdym razem gdy upynie kolejny tydzien bo szczerze to troche boje sie przedwczesnego porodu. Dziewczyny, ale ja mam teraz ochote na sodycze, jak nigdy bo ja raczej z tych "saatkowych" jak to okreslam.

Czesc Dziewczyny :) Fasolka Wszystkiego Najlepszego :)....Dużo zdrowia dla Ciebie i Maluszka :) ja dzis sobie pospałam,mialam strasznie nie przespana noc,maz sie rozwalal w lozku,chrapal i wogole.Maluszek tez dokazywal i nie wiedzialam jak mam sie ulozyc(myslalam,ze tak wariuje bo go uciskam :P) Mnie dalej katar meczy,naszczescie dalej mnie mnie nie rozkłada. Fakt zaniedlugo bedziemy pisac co pakowac do szpitala.A co do przygotowan,to wczoraj niezle sie wkurzylam(co starszy czlowiek to starszy czlowiek)Pojechalismy do tesciow i gadam z tesciowa o przygotowaniach,ze w liostopadzie to juz taki ostatni dzwonek i juz wtedy ta mus trzeba wszystko kupowac bo w grudniu to musze byc spakowana do szpitala.Moj tesciu ( zaznaczam,ze zawsze krzyczy)zaczol krzyczec,ze po co tak wczesnie wszytsko kupowac,ze jak juz urodze i bede w szpitalu (albo i juz w domu) to moja tesciowa mi wszytsko kupi.Strasznie mnie to zdrenerwowalo po pierwsze,ze krzyczal a po drugie,ze maz sie nie wstawil za mna,tylko tesciowa powiedziala,ze jest nienormalny i ze ma sie nie wtracac.Oczywiscie po powrocie do domu maz mial wyklad :P:P.Jestem teraz dosc nerwowa i szyko mnie wyprowadzic z rownowagii.

Wybaczcie, wcieło mi "ł" w komorce.

Elzuniaw, a skąd takie wnioski że przenosisz? Aguniek, pod koniec ciąży to już się pewnie nie bedziemy mogły doczekać porodu.

ja czuję, że urodzę jeszcze w tym roku

Natel111 - bo mi z każdego USG wychodzi dzidziuś młodszy o ok. 2 tygodnie, wiadomo, że równie dobrze mogę urodzić też dużo wcześniej niż wynika z jakiegokolwiek terminu, ale patrząc na dotychczasowe USG jeszcze nigdy nawet w małym stopniu nie pokryło się z OM

zapraszam na aukcję.. ubranka dla dziewczynki firmy Disney, wszystkie w stanie bardzo dobrym, wręcz idealnym;) http://allegro.pl/zestaw-ubranek-disney-dla-dziewczynki-0-3m-i1844785986.html

Cześć dziewczynki Byłam kilka dni u rodziców. W sobotę miałam wizytę, ale lekarz nie robił mi usg, nie badał też mnie wewnętrznie. Usg połówkowe miałam 2 tygodnie wcześniej i było wszystko w porządku, więc stwierdził że nie ma co denerwować maluszka, tym bardziej że ja już miałam 9 usg. Nie wiem czy to dobrze, ale muszę zaufać jakiemuś lekarzowi. Na twardnienia macicy przepisał mi magnez+b6, 2 tabletki 2 razy dziennie. No i powoli mam rezygnować z luteiny, stopniowo mam zmniejszać dawkę. Synuś rusza się bardzo intensywnie. Ale musi być bardzo nisko, bo ruchy czuję niziutko, więc muszę uważać i dużo odpoczywać. Najgorsze że wróciły mi bóle krzyża. Miałam miesiąc spokoju, a teraz znowu. W nocy mi ciężko spać, bolą mi nogi, nie mogę się ułożyć. Tika ja też miałam opryszczkę ok 15 tygodnia. Lekarz powiedział,że opryszczka może być groźna tylko w pierwszym trymestrze i jeśli zachorowało się na nią w ciąży pierwszy raz. Ale trzeba by było ją sobie przenieść tam "na dół".

Śliczny ten zestaw :) ale ja już mam tyle rzeczy po Zuzi i kupionych ostatnio , że nie mogę oglądać takich ofert :) Jeszcze się skuszę ... a potem nie zdążę wszystkiego ubrać córce :):):) Ja mam dziś jakiś power na gotowanie :P Zrobiłam Gołąbki Inaczej i to tyle że będziemy mieć na dwa dni i jeszcze robotnicy dostaną na obiad i idę nastawić bigos , tyle za mną chodził że już dziś nie mogłam się mu oprzeć a nie gotowałam go pewnie ze dwa lata :P Miałam jeszcze zrobić galaretkę z kurczaka ale chyba nie dam rady :P

Cama Ty się sąsiadem nie przejmuj. Przynajmniej był szczery - w końcu teraz jesteśmy niezłe hipcie :-) Aguniek mój mąż to samo. Mówi że jak widzi brzuch to ma ochotę mnie zjeść w całości. Jak się przytula to zawsze dostanie kopniaka w twarz. Kajek mam to samo - jak się kładę i dzidziuś kopie to zmieniam pozycję bo wydaje mi się że go cisnę i chcę mu zrobić jak najwięcej miejsca. A ten Twój teść to jakiś dziwny jest - nie cierpię jak się ktoś wypowiada w temacie o którym nie ma pojęcia. Ja obstawiam że pierwsza z nas urodzi Kika, ja mam nadzieję że uda mi się donosić do przyszłego roku. Chcę mieć małego kibica :-)

Mufi- oj pewnie masz rację :) Może nie pierwsza ale pewnie jeszcze w tym roku :) Jak będę miała CC zaplanowane to na bank . Bardzo bym chciała żeby maleństwo było z początku roku a nie z końca , ale nic na siłę nie będę robić, będzie jak zdecyduje lekarz i dzidziuś :) A może tak załapię się na sylwestra na porodówce :):):):):):):) 2012 rok chyba jest przestępny ? No i na pewno ważny i pamiętny dla kibiców piłki nożnej :P

Mufi, ja tam jak Hipcio się nie czuję. I dzięki Bogu. :) Póki co jest ok. Kika, ja od jakiegoś czasu gotuję sobie na zapas. Więc przychodząc z pracy nie muszę się śpieszyć z obiadem. :) W sumie to my sobie możemy obstawiać kto kiedy urodzi a natura i tak swoje wie. :)

Kika a z jakiego powodu masz mieć cc? Bo nie pamiętam. :) Ja pierwszy poród miałam sn. Zobaczymy jak teraz będzie. Znaczy wskazań na cc póki co nie mam. :)

Kajek - ja natomiast prowadzę z mężem nocne wojny o kołdrę od jakiegoś czasu ;) Przyciąga ją do siebie i nie idzie jej w żaden sposób ruszyć. Robi to nieświadomie przez sen. Wczoraj śmialiśmy się z tego do łez, ale niedługo to nie będzie dla mnie śmieszne jak noce będą chłodniejsze ;) Musimy kupić większą kołdrę - zdecydowanie. To mówisz, że uświadomiłaś męża w domu ;) Teście jak to teście, w ogóle starsze osoby trudno jest przekonać do swoich racji więc lepiej dać sobie spokój. Agus - czekałam na Twoją relację z wizyty. Musisz zaufać lekarzowi i mniej się przejmować, dzidziuś rozwija się prawidłowo więc i mamusia powinna być wyluzowana. Odpoczywaj sobie i nie stresuj się. Kika - już smaczka robisz, nie ładnie ;) Ja wróciłam od fryzjera. Dużo włosów "poleciało" bo miałam już długie, ale jestem zadowolona z tego co Pani wyczarowała z mojej bujnej czuprynki. Czuję się świetnie w nowej fryzurce. Nawet na ulicy przyciągnęłam kilka spojrzeń więc chyba nie jest ze mną jeszcze tak źle ;p

Ja mam termin na 8 stycznia,i sama mocno trzymam kciuki za siebie zeby urodzic w styczniu.Śmiałam sie ze moge urodzic nawet minute po 24 w sylwestra tylko zeby moje dziecko nie bylo z konca roku.To moja pierwsza ciaza wiec mam nadzieje ze nie urodze wczesniej,ale za to bratowa mowi,ze jak jestem szczupła to wszytsko mozliwe Kika tez bym chciala miec taki power na gotowanie.Dzis robie mielone z mizeria.Mizerie juz zrobilam rano,ziemniaczki obrane tylko mielone zostały.Mam na nie straszna ochote tylko mogły by sie same zrobic:P:P Agus- duzo mialas tych usg.(ale o ile dobrze pamietam chyba ty pisalas ze ciaza byla zagrozona).Ja wizyty mam regularnie co 3 tyg,ale do tej pory usg mialam tylko 2 razy.Nastepne za 2 tyg. juz sie nie potrafie doczekac :)

Mufi - ja podobnie jak Natel, naprawdę daleko mi do hipcia ;) Dziś np.rozmawiałam z fryzjerką i ona nie mogła mi uwierzyć, że jestem w 26 tc., podobnie było ostatnio w szpitalu. Moja ciąża jest na razie ukryta, nie wiem czy już do końca będę taka "malutka" czy jeszcze nadrobię.

Kajek, Kika - też chciałabym urodzić w styczniu, ale to już natura zadecyduje. Mimo to mam przeczucia, że Sylwestra spędzę w szpitalu. No nic, czas pokarze ;)

do aguś83,piszesz ze czujesz ruchy dzidzi nisko więc tak samo jak ja.... czasami to bardzo nisko pod pępkiem......ale nie rozumie tego bo jak byłam na usg połówkowym to pani doktor powiedziała że łożysko wysoko na przedniej ścianie macicy.a jak ty masz łożysko ułożone????

Dziewczyny, mi lekarz mówił że ja mam "szykować" się na drugą połowę grudnia. Zobaczymy jak będzie. Byle tylko dzieci nie chciały się pchać wcześniej na świat.. jutro mam wizytę u lekarza, ma mi L4 wypisać i tą szyjkę zbadać... a ten termin porodu to ruletka.. bardzo malo kobiet rodzi w wyznaczonym terminie.. ja urodziłam w 41tc.

Ja miałam w pierwszej ciąży termin na 10-tego a urodziłam 2-go. Termin był wg usg. :) Yousta, no ale u ciebie są bliźnięta więc to jasne że możesz jak najbardziej rodzić wcześniej. choć nie powiedziane. Tika, ja też czasem ruch czuje nisko a łożysko mam na tylnej ścianie -wysoko. Więc to nie od łożyska zależy.

Tika - ja łozysko na scianie tylnej, a ruchy tez czasami czuje nisko. Np.w tamtym tyg.czułam je po bokach wysoko, a od niedzieli duzo ponizej pepka, takze u mnie malenstwo fika w roznych miejscch. To chyba zalezy od ułozenia dziecka. A Ty od poczatku czułas je nisko?

W sumie to pierwszy raz poczułam 08.09 takie wybrzuszenie wielkości małej cytrynki pod pępkiem a potem z dnia na dzień bardziej wyrazne ruchy,czasami czuje je nisko a czasami po środku brzucha.wiem że bąbel jest ułożony cały czas głową do góry.....na każdym usg tylko go w takiej pozycji widzimy:)szczerze już nie umie się doczekac stycznia nigdy tak nie czekałam na nowy rok....czasami takie się boję że coś się może stac ze maskra,lekarz twierdzi że jak doczekam 33tyg.to potem już nie ma żadnego niebezpieczeństwa!!!!

hej a ja wczoraj mialam wizyte jak co miesiac i standardowo usg. Plec potwierdzona ,,dziewczynka,, imie wybralam mojemu tez sie podoba ale narazie nie zdradzam.rozwija sie dobrze. A ja utylam juz 10kg:p ale co tam po porodzie bedzie wiecej ruchu to cos tam zleci bo narazie apetyt i duzo lezenia:p