Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gawwra

Już wiem dlaczego nikt w Polsce się do siebie nie uśmiecha

Polecane posty

Gość gawwra

Dziś szłam ulicą, uśmiechnęłam się do grupy jakiś ludzi dwa dziewczyny i chyba dwóch facet a dziewczyny mi odpowiedziały 'co się kurwa cieszysz coś ci się kurwa nie podoba to wypierdalaj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftah..
no kulturka, no co zrobisz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie rasowy
takie damy teraz... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowereek
dlatego lepiej jeździć na rowerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego mi pasuje w uk
czy te ich uśmiechy są szczere czy nie to i tak jest to miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jack ill
panujesz na uśmiechem i często chodzisz z bananem...? coś tu nie pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrazenie, ze gdy pracowalam i ludzie byli dla mnie mili, to ja tez sie cieszylam, ale wiem teraz nawet na bezrobociu ze 1100 zlotych to gXXXXXX ja oczywiscie cala wyplate mialam na siebie-humor mi dlatego dopisywal, ale gdy przyjezdza do mnie kolo po godzinach naprawiac internet i wiem ze zarabia 1200 i ma niepracujaca zone i male dziecko, mieszka u wrednego tescia(MAZURY_BIEDA) to mysle sobie ze wiem dlaczego jest taki zawsze zly,skwaszony i nie dozycia a z czego sie tu cieszyc? ze posada jest po znajomosci a prace ma ten kto ja sobie zalatwi i takie pensje-ze kota nie utrzymasz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, bo mnie ręką boli i nie chce mi się dużo pisać. Obojętnie co czuje to i tak dużo się uśmiecham. Ale muszę nad tym panować, lecz mimo to i tak stosunkowo częściej chodzę uśmiechnięta niż inni ludzie. A Ty się jack czepiasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opolony.,
Nie można się uśmiechac do ludzi na ulicach bo oni zawsze się dziwnie będa patrzyć bo niby z czego tu się cieszyć 1.200 zł na rękę opłaty 800 zł plus żarcie, plaliwo, jakieś przyjemności na który w ogóle nie starcza, w Polsce to tylko siąść i płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka.aaa
to nawet nie chodzi o kasę ale mentalnośc, w Polsce po prostu ludzie nie lubią się uśmiechać bo a nóż widelec ktoś pomyśli że jestem nienormalny/a i się uśmiecham do obcych, ten kraj to zaścianek z mentalnością wsiurów. Jak raz sie uśmiechnęłam do faceta na ulicy to zawrócił i nie chciał się odczepić bo stwierdził że na pewno chce go na seks zaciągnąć tylko się przyznać nie chce, no i weź się tu uśmiechak do kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie uśmiech nie zawsze oznacza radość. Mam nietypowe poczucie humoru, śmiech budzą we mnie wszelkie absurdy. Ponadto nieraz śmiechem reaguje jak jestem zła lub gdy chce mi się płakać. I tylko ci co mnie znają widzą różnice Ale ostatnio coraz bardziej mam w dupie co myślą sobie ludzie na ulicy, ich problem nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawwra
ale tu nie chodzi o puczucie himoru ale o zwykłą życzliwośc na ulicy przejawiającą się delikatnym uśmiechem w strone przechodniów, wróciłam niedawno z anglii i tam każdy się do siebie uśmiecha to jest takie miłe, a tu w tym kraju jak się do kogoś uśmiechnę to każdy patrzy na mnie spod łba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mówimy o uśmiechu. A jak np. cieszę się jak głupek do sera bo coś zobaczyłam mnie śmieszącego to logiczne, że potem przez pół godziny jestem "skora" do uśmiechania się do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usmiechanie sie jest fajne :) osobiscie usmiecham sie niekoniecznie do kogos, nie wiem czemu ludzie smiech zaszufladkowali tylko jako czynnosc grupową, miło jest dostac usmiech od kogos, albo ten usmiech sprowokować, ale fajnie jest po prostu nie ukrywac swojej radosci i smiac sie do siebie, nawet jak 'ten debil' :P no, ale w Polsce ludzie uwielbiają tylko narzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmm widze
ja tam się uśmiecham sama do siebie nawet i gdzies mam co sobie ktos pomysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monderro
A ja mam wszystkich w wzyci, zyje soba i swoimi sprawami. Jestem jednostka niepowtarzalna i nie potrzebuje aprobaty innych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×