Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majowkowa mama

Czy wy tez wszedzie targacie swoje dzieci? To juz chyba lekka przesada!

Polecane posty

Gość majowkowa mama
czy naprawde niektorzy nie widza roznicy miedzy chlaniem a wypiciem alkoholu? Nie mozna normalnie posiedziec wypic piwo czy drinka? Musi byc od razu chlansko albo abstynencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja powiem ze
do autorki-niektorzy ludzie sa pojebani i nic na to nie poradzisz..... rob impreze z tymi ktorzy sa ''w tanie '' pozstawic swoje dzieci na jedna noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do
tylko skomentowałam wypowiedź, która mnie razi.... mam wrażenie, że nie które osoby bezdzietne, myślą, ze jak się dziecko zostawia, to się o nim zapomina - sorry to nie realne! rodzicem jest się 24/24 Ps Autorko ja bym w Twojej sytuacji, po prostu powiedziała ile jest miejsca .... tylko co jeśli koleżanki, powiedzą, ze wynajmą same domki na swój koszt, ale dzieci chcą zabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
a to prosze bardzo, ich dzieci, ich sprawa. Jak wynajma na swoj koszt to moga tam cala majowke przesiedziec, poloza dzieci w swoim domku i nikt nie bedzie musial sie dostosowywac. Przeciez jak wezma dzieci to nie ja bede ich pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleksja11
mam 2ke dzieci i sory, nawet nie chcialabym je zabierac na grila dla doroslych bo niby po co? tym bardziej ze dzieci nie bedzie ...ehh..masz chorych tych znajmoych alebi chca was naciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
ale to akurat malo prawdopodobne bo wiem, ze u jednych sie nie przelewa, a drudzy raczej powiedzmy z tych straaaaaaasznie oszczednych. Kolezanka, ktorej sie nie przelewa nawet chciala bysmy im za darmo domek na tydzien wynajeli wiec watpie by nagle bylo ich stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaaggg
tak samo mnie to denerwuje, kurcze chcemy sie dobrze pobawic a tu dzieci i lipa.. ehh.. spoko rozumie ze dla kazdego sa najwazniejsze dzieci ale czy do konca zycia bedziecie wszedzie z nimi chodzic? raczej nie. tak samo one jak dorosna was nie beda zabierac na imprezy i tyle. ale jak kto woli ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz 3 letnie dzieci zaraz pójdą spać, potrzebna będzie cisza, opieka. jak one mają zamiar bawić dzieci to po cholerę jadą? jeszcze wymaganie że chcą 4 os. pokój? paranoja. wyśmiałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do
no to im to zaproponuj, powiedz, ze chodzi o koszta i potrzebują więcej miejsc, to na własny koszt i po problemie - ty zapewniasz tylko to i to i już.... ja nie widzę w tym problemu. ....co do alkoholu, to ja wypijam codziennie lampkę wina do obiadu czy piwo do kolacji i jestem po tym zupełnie trzeźwa i w opiece nad dziećmi mi to nie przeszkadza, opiekunki wynajmować nie muszę.... ... dlatego mnie takie ceregiele z dziećmi kojarzą się z tym jakbyście tam mieli nie wiem co wyprawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
wiesz co za bardzo sie czepiasz tego alkoholu. Chyba masz jeszcze male dziecko i nie wiesz jak to jest z takimi 2-3 latkami, ktore sa absorbujace. Poza tym glosna muzyka, dziecko chce spac, rozmowy normalnym tonem a nie szeptem, dlaczego wszyscy maja chodzic na paluszkach? I owszem bedzie alkohol, bo niby dlaczego nie? Moze niektorzy chca wypic wiecej niz jedno piwo? Jesli ktos ma ochote to chyba raz na ruski rok mozna sie pobawic bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do
mój młodszy ma 2 lata i nie dalej jak wczoraj spał słodko u znajomych na kanapie, a my siedzieliśmy do północy - 8 osób, wino, rozmowy, muzyka... jak się dzieci często gdzieś zabiera, to są przyzwyczajone zasypiać w różnych warunkach... owszem tę godzinkę trzeba poświecić, ale czy to taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
ale ty nie rozumiesz, ze nie kazde dziecko spi w takich warunkach? Ja mojemu bym tego nie zafundowala na przyklad, a jak raz dziecko zostanie pod opieka babci to krzywda mu sie stanie. Lepiej jak ma pamietac babcie calujaca na dobranoc niz grupke znajomych rodzicow, glosne rozmowy i dym z papierosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
zreszta nie rozumiem o co ci chodzi? To ma byc impreza bez dzieci, bez ich pilnowania by nie zblizaly sie do grilla, do wody, by sie odsuneli, bo ktos pali, bez sciszania muzyki, latania na kazde zawolanie. Zrozum, ze dzieci to dzieci, one potrzebuja uwagi, a nam rodzicom nalezy sie chyba czasem jakis wieczor tylko w gronie znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz, że owszem, dzieci mogą jechać ale będą spać na podłodze bo nie ma miejsca. No chyba, że szanowni rodzice zechcą odstąpić dzieciakom swoje łóżko. Zresztą co to jest do cholery za zwyczaj, że jak się jedzie w gości to się stawia warunki w stylu ile osobowy ma być pokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie ....
jak nie chcesz imprezy z dziecmi to postaw spawe jasno... a nawet jak sie obraza to i tak bedzie was 6 par i bedziecie sie swietnie bawic. niech mi nikt nie mowi ze impreza z dziecmi jest tak samo fajna jak bez bo to bzdura i nie chodzi tu o alkohol ale o pobyt miedzy doroslymi a nie z malymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do
to też mówię, ze jak komuś dziadkowie dzieci wychowują to z jednej strony nie ma problemów z wyjściami, ale z drugiej strony współczuję, bo dziecko rozpieszczone i rodzice tylko zależni od dziadków.... ja bym tak nie chciała jednak, wolę sama wychować od A do Z.... dziadkowie owszem, biorą na spacerek, ale żeby im na każde wieczorne wyjście wnuki wpychać , to dla mnie przesada.... przecież dziadkowie też mają jakieś życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
kobieto ty chyba szukasz dziury w calym:O Najpierw czepilas sie alkoholu a teraz dziadkow. Kto mowi, ze dziadkowie wychowuja? Moje dziecko wychowuje ja, a jak raz do roku czy dwa zostanie na noc z dziadkami to juz od razu oni wychowuja? Wez sie zastanow co ty wypisujesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zroznicowana
zgadzam sie .... zroznicowana jezeli masz takie podjescie to nie zdziw sie jak maz cie rzuci albo bedzie szukal pociechy u innej. takie matki polki to najgorsze co moze byc. mi pare lat temu madrze powiedziala cos pewna starsza pani( 64 lata) powiedziala mi tak.................zapamietaj sobie ze nawet po narodzinach dziecka nie bedziesz tylko matka ale NADAL kobieta i zona. dbaj o swoj zwiazek !!!!! teraz wiem co miala na mysli. mama male dizeci ale znajduje czas dla siebie i meza. cieszymy sie wolnymi chwilami. nie rozmawiamy tylko o dzieciach , jak ktos moze popilnowac malych to wychodzimy do kawiarni, kina itp jestem szczesliwa jako matka i zona. te kobiety ktore mysla wylacznie o dzieciach same odtracaja swoich mezow a potem sie dziwia jak mezowie nie maja na nie ohoty i nie sa dla nich atrakcyjne Tak dla Twojej wiadomosci jestesmy juz 21 lat po slubie,mamy dwie cory juz dorosle teraz synek nasz ma 2 latka i jest zarowno moim jak i meza oczkiem w glowie,maz tez sie bez niego nigdzie nie rusza,no chyba ze do pracy :) Co do tego oboje jestesmy zgodni.A do kawiarni czy do kina czy na kolacje oczywiscie ze wychodzimy tylko we dwoje i to dosyc czesto,na 2-3 godzinki mozna go zostawic,ale nie ma mowy bysmy zostawili go na dluzej,autorka napisala o imprezie z noclegiem o tym to nawet mowy by nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
ojejku jak ktos nie chce przychodzic bez dzieci to niech podziekuje za zaproszenie. Co to za problem? Albo sam sobie oplaci nocleg jak w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do
chcę abyś się postawiła w sytuacji znajomych...może oni mają więcej palnów niż tylko urodzinki twego lubego... i może nie chcą, aby dziadkowie zbyt często siedzieli z dziećmi - tak ciężko zrozumieć, że ktoś ma inna sytuację! ...to ty szukasz dziury w całym, zaproponowałam ci, abys koleżankom zaproponowała wynajcie domku na ich koszt, bo z dziećmi się nie zmieszczą i żeby tylko uczestniczyły w imprezie, to zaraz drążysz dalej, jak to dzieci opieki wymagają itd.... ... w końcu co ci przeszkadza koszta czy dzieci same w sobie? jeśli koleżanki chcą jechać z dziećmi zapłacą za to, to ja nie widzę problemu, a jak zorganizują opiekę i ile będą miały z tej imprezy - to chyba nie do końca twoja sprawa bo sorry ja nie rozumiem ludzi, którzy na siłę chcą kogoś uszczęśliwić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotowa na wszystko ;)
Nie! Jeżeli wiemy, że jest to impreza typowo dla dorosłych to dzieci zostawiamy u którychś z dziadków. Jeżeli dziadkowie akurat nie mogą to nie idziemy. Bo nie rozumiem po co na taką impreze zabierać dzieci? Żeby patrzyły jak rodzice piją? Czy co? Bo dla nich tam atrakcji nie będzie. Żeby rodzice strzelali fochy bo muzyka głośno gra a dziecko zasnąć nie może. Chryste, jakbym w takiej sytuacji nie miała z kim dzieci zostawić to byśmy nigdzie nie pojechali. Jak wiem że idziemy np na grilla i będzie luźno, będzie jeszcze ktoś z dziećmi to ich bierzemy i super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gotowa na wszystko ;)
A co do Twoich znajomych to ja na Twoim miejscu powiedziałabym jasno i wyraźnie, ze to impreza nie dla dzieci. Że będzie alkohol i głośna muzyka. I czy zdają sobie z tego sprawe? I czy rozumieją że nie będzie czegoś takiego jak "przycisz tą muzyke bo chce uśpić dziecko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
kurde targac dzieci- no teraz to mnie rozbawilas:) Po pierwsze masz w pierwszym juz poscie pytanie, czy maz ma racje, a teraz wroc i przeczytaj kilka razy o co mu chodzi to moze zrozumiesz. Przesada moja droga jest zgadzanie sie (TAK ZGADZANIE) na warunki, na impreze a potem odwracanie kota ogonem:O Dalej nie rozumiesz? Jak maja wazniejsze sprawy i wartosci to po cholere sie zgadzali? Ty bys sie przeciez nie zgodzila. Ale widze ze tu niezle sama problem rozdmuchalas. I juz pisalam, ze powiem, ze maja zaplacic za siebie- czytaj uwaznie. Kolejna sprawa to taka, ze najpierw sugurujesz, ze ktos sie nachleje do nieprzytomnosci (bezpodstawne wnioski), a potem, ze dziadkowie komus dzieci wychowuja (kolejne bezpodstawne wnioski). Szukasz problemu tam gdzie ci wygodnie, byleby sie przyczepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babiiiczka
majowkowa,po co sie wysilasz,zeby jej odpowiedziec,przeciez wiesz dobrze,ze masz racje;) twoi znajomi glupio sie zchowali i tyle,ja bym (kulturalnie) powiedziala im,ze jedziecie bez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurde targać dzieci a co do...
moim zdaniem to ty rozdmuchałaś błahy problem.... w życiu takiego nie miałam i nie pojmuję, jak dla kogos to może byc problem - może dlatego szukam podtekstu, bo dla normalnej rodziny w normalnym środowisko to sobie nie wyobrażam, żeby dziecko nie mogło np, zobaczyć jak rodzic kulturalnie wypija lampkę wina? z resztą zabijam czas bo mam jelitówke i cholernie mnie brzuch boli inaczej nie zwróciłabym uwagi na ten temat! ps moje dzieci uwielbiają zasypiać przy głośnej muzyce :D moim zdaniem lepsze to niż przy TV!.... ...w ogóle niemowlęta lubią szum, np mój młodszy nie zasną inaczej jak przy włączonej suszarce do włosów.... nie wiem czemu ludzie uważają, ze dziecko ma mieć ciszę? spadam bo mi ktoś zahasłował nik - nich sie dalej bawi sam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem wam coś o targaniu dzieciaków na imprezy dla dorosłych. Swego czasu uzgodniliśmy ze znajomymi, że na pożegnanie lata robimy imprezę. Ustaliliśmy, że impreza będzie składkowa i każdy coś przyniesie. Od razu rozdzieliliśmy kto co ma przynieść. Oczywiście od samego początku miało być bez dzieci. Nie dość, że jedna znajoma przytargała swojego 4-latka to jeszcze "zapomniała" przynieść swój przydział tak więc mój narzeczony z jeszcze jednym facetem musieli specjalnie jechać do sklepu po brakujące produkty. Jak impreza się rozpoczęła to ta wiecznie miała jakieś ale: a bo to zimno na dworze (urządzaliśmy grilla) i jej dzióbdziuś marznie, a bo to nawet zabawek nie ma, a bo to komary gryzą, potem pretensje, że nie mam w lodówce białego serka bo jej synuś je na kolację "chlebuś" z białym serkiem i ona nie ma co mu dać, a to że znowu dostała kiełbasę za bardzo przypieczoną i synkowi podać takiej nie może. Nosz kurde same problemy. Tylko oczywiście mamusia zapatrzona jak w święty obrazek. Dzieciak latał po ogrodzie i kwiczał a jak się wypierniczył o wąż ogrodowy i zaczął ryczeć to jeszcze kumpela do mnie miała pretensje, że nie stworzyłam "bezpiecznych" warunków dla dziecka. Na szczęście o 21.00 sobie poszli (bo nie było gdzie położyć spać synusia) i dopiero wtedy zaczęliśmy naprawdę imprezować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowkowa mama
juz na pierwszej stronie napisalam co zrobie, ale ty musialas toczyc swe wywody o chlaniu wiec ci odpowiadalam, potem zapytalas mnie co jesli beda chcieli sami wynajac, a na koniec czepilas sie, ze komus dzieci dziadkowie wychowuja:O caly czas ci odpowiadalam tazke wiesz juz kto szukal sobie pretekstu do czepniecia sie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie ....
jak kura pazuerm dobrze to pisalas:) tak walsnie ejst z dziecmi na imprezach, zero relaksu bo trzeba pilnowac i uwazac. jezeli rodzice raz na jakis czas zostawia pociechy pod opieka innych to nie sa to wcale wyrodni rodzice!!!!!! dobrze to zrobi rodzicom, bo sie odpreza i pobawia razem jak dorosli bez podporzadkowywania sie potrzebom malych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liselotte
do tej "kurde dzieci targać..." masz kochaniutka zakutą główkę albo udajesz,że nie wiesz w czym rzecz z dziećmi zamiast 8 par będzie co najmniej 32 osoby miejsca nie ma ponadto inne były ustalenia to że twój 2-latek "spał słodko jak aniołek do 12 w nocy" nie znaczy że 16 innych też nie będzie łazić, marudzić "mama siusiu" ja się boję a on mi powiedział...itp. Każdy rodzic zna to na pamięć. I nie wałkuj w kółko tematu "chlania". No, chyba, że to twój sposób spędzania czasu. A do autorki - dobitnie powiedz tym roszczeniowym cipom, że miejsca niema i i jeżeli się odmą - kij im w oko. Mała strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja się nigdzie nie ruszam bez dziecka. Co w tym złego, że dziecko też będzie na imprezie? Przecież wystarczy go przypilnować i już :-) Niektóre są matkami, a chcą się zachowywac jak nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×