Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1868272 polecam!!!

3 całe jajka ubić ze szklanką cukru i cukrem waniliowym .Dosypać 3 szklanki mąki ,mały proszek do pieczenia,wlać szklankę maslanki i pół szklanki oliwy,dodać olejek smietankowy (niekoniecznie).Całość wymieszać .Wylać na standardową blaszkę ,połozyć dowolne owoce (jagody,wisnie,truskawki,agrest ) ,posypać kruszonką (4 łyżki mąki,3łyzki cukru,czubata łyżka stopionego masła -wymieszać palcami).Piec 30 minut w 180 stopniach .Zimny polać lukrem (wymieszać puder z wrzącą wodą-konsystencja gęstej smietany).

Ten przepis dostałam od koleżanki - ciasto nazywa się "biała dama" Biszkopt kakaowy: 6 - 7 jaj 1 szklanka mąki tortowej 2 łyżki mąki krupczatki 3 łyżeczki proszku do pieczenia 1 szklanka oleju 2 łyżki ciemnego kakao 1 szklanka cukru MASA: 5 łyżek cukru 1 cukier waniliowy 0,5 litra śmietanki 30% 1/2 opakowania żelatyny (niebieskiej 1 śnieżka 1 szklanka zimnego mleka 1/2 kg sera do serników (w wiaderku) Żelatynę rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody i wystudzić.Ubić kremówkę,ubić śnieżkę w mleku.Połączyć serek,ubitą śmietanę i ubitą z mlekiem śnieżkę,cukier i cukier waniliowy.Na koniec dodać ostudzoną żelatynę i delikatnie wymieszać.Biszkopt przekroić na 2 części 3/4 masy wyłożyć na jeden płat ,przykryć drugim i wierzch posmarować pozostałą 1/4 masy i posypać np.wiórkami lub kolorową posypką lub tartą czekoladą albo płatkami migdałowymi - wg upodobań:) Sama jeszcze go nie piekłam - ale jadłam,jest naprawdę pyszne:) Dobrej nocy życzę:)

dziewczyny gdzie kupujecie sól bez jodu ,nigdzie nie mogę takiej dostać

to sól kamienna,lub morska jest w Tesco i każdym sklepie spozywczym

Potwierdzam sól kamienną bez jodu można kupić w Teco:) Właśnie dziś nabyłam 2 kg,bo u mnie ruszył sezon kiszenia ogórków :)

Aha mam jeszcze pytanie co robicie z opieńkami? Znajomy ma mi jutro przynieść,część zamrożę wg rady Forum strona główna,a resztę?:)Nadają się do marynowania,będę je przetwarzała po raz pierwszy

Margo, opieńki już? my byliśmy ostatnio i nie ma nic jeszcze :( ja zawsze opieńki marynuję i mrożę, przed mrożeniem gotuję w wodzie z solą i cebulą, odsączam i takie mrożę, są pyszne do zupy i sosów :)

Dziewczyny opieńki w lipcu to pomyłka-opieńki rosną jesienią

Marny ze mnie grzybiarz,więc nie kupuję tego bo może to jakaś lipa trująca,choć facet,który ma je przynieść dobrze zna się na grzybach:(

Margolcia//:) Dzięki wielki wypróbujemy :) W ogóle widzę, że w tym roku mamy niefart do ogórków na małosolne. Jak tak dalej pójdzie to będziemy kupować kiszone, przynajmniej będzie pewność, że się ukisiły. Nie mam dobrego źródła ogórków. Kupujemy na bazarze niby od rolników i nie wychodzą. A wychodziły czyli ogórki pryskane :O Co do grzybów to uważaj. Annorl :)

Dzień dobry!!!!! Faceta z grzybami odwołałam,boje się ich - poczekam do jesieni na te ,które znam - czyli maślaki i małe prawdziwki do marynowania,podgrzybki i prawdziwki do suszenie i zamrażania za ostatnią radą Forum - strona główna - żadnych eksperymentów:( Emciu przyczyn niepowodzenia w kiszeniu ogórków może być wiele,to prawda,że głównie to jakość ogórków,ale np. woda - jeśli używasz chlorowane to zrobię Ci się kapcie i po dłuższym czasie będą śmierdzieć - raz taki kiedyś załatwiłam całą partię ogórków,następny powód to użycie soli jodowanej,nie zrażaj się:) - a próbowałaś kiedyś kisić maleńkie patisonki - kiszą się b.łatwo i są b.smaczne,zaryzykuję nawet i powiem,że o wiele smaczniejsze niż ogórki - w tym roku wzeszło mi tylko kilka nasionek patisona i nie jestem pewna plonów,ale jak tylko będą to zaraz je zakiszę i zamarynuję:) - miłego dnia życzę:)

pierwszy raz słyszę o kiszeniu patisonów,ciekawe czy młode cukinie i kabaczki też można?

kisiła któraś z was zielone pomidory,bo słyszałam,że są smaczne!

Margolcia//:) Myślę nad tą solą jodowaną... jaka sól jest najlepsza?

Emmi witaj :) Pomarańczko: cukinie kiszone są pyszne!, takie delikatne, kabaczków nie kisiłam, ale pewnie podobne w smaku. patisony są rewelacyjne :)

Emmi,Ann i pani pomarańczowa - witam Was Patisony kiszę i tak jak psize Ann są rewelacyjne,cukinii nigdy nie próbowałam kisić,jakie kisisz Ann takie maleńkie,obierasz je? Emciu sól kamienna jest taka specjalna do przetworów (bez jodu) jest w Tesco ale pewnie w innych sklepach też można ją kupić:)

Margo, witaj :) cukinię kiszę w kawałkach, zbieram takie ciut większe, ale jeszcze nie przerośnięte i kroję je na cząstki, na długość słoika i takie grube słupki, potem jak znajdę więcej czasu to zrobie zdjęcie i wstawię na garnek, bo jeszcze mi zostało kilka słoiczków cukini. co do kiszonych zielonych pomidorów nie wypowiem się, ale podobno zielone są trujące, mają coś w sobie i muszą dojrzeć, nie pamiętam gdzieś kiedyś czytałam artykuł w którym przesterzgano przed sałatkami z zielonych pomidorów. ale rok temu ukisiłąm jeden słoik pomidorów dojrzałych. jeszcze nie wiem jak smakują bo nie otwierałąm, kurcze no nie wiem do czego je wykorzystać? ale może jutro otworze i na kanapki spróbuję albo jakąś sałatkę? i wtedy napisze jak smakują ;D

o kiszeniu pomidorów,znalazłam fajny przepis - kiedyś je kisiłam,choć nie wszystkie pomidory do tego się nadają.Najlepsze są odmiany LIMA.No i oczywiście kisi się wyłącznie czerwone,nigdy zielone,bo są szkodliwe dla zdrowia,oto link: http://pychotka.pl/przepisy-kulinarne/przetwory-domowe/kiszone-pomidory.html

Dziękuję za podpowiedz o soli,niestety nie w każdym sklepie można ją kupić ,w niektórych panie mówią ,że takiej soli już nie ma .Będę musiała wybrać się do miasta po sól. U mnie sezon ogórkowy dopiero się zacznie,pospisywałam sobie trochę nowych przepisów od Was ,zobaczymy jak będą smakować rodzince.Pozdrawiam wszystkie piszące dziewczyny.

Witam:) Dziękuję za link do przepisu - jest b.interesujący,warto zrobić kilka takich słoiczków na próbę,kiedyś dostałam sałatkę z zielonych pomidorów,sle szczerze mówiąc nie smakowała mi i miała specyficzny(wstrętny zapach) - to się zraziłam,ale myślę że czerwone będą smakowały lepiej.Mam takie pomidory ,jakie są potrzebne,posadziłam je specjalnie,żeby zrobić suszone takie jak kiedyś polecała joela.Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę:)

Też muszę spróbować te pomidorki, zapowiadają się smakowicie.:)

Hej dziewczyny :) Ale Wam zazdroszczę tych ogórków, cukinii i upałów!!! Ja przegrywam walkę ze ślimakami... Sięgnęłam w końcu po granulat, który niby działa, ale drogo mi to wychodzi, bo podsypywać ciągle muszę, bo codziennie pada niestety... W dodatku coś mi zżera maliny teraz. Wiosną posadziłam i nawet bardzo ładnie wyrosły krzewy. Teraz zaczęły owocować i widzę jakieś białe małe robaczki z tyłu liści. Czy mogę je jeszcze wytępić? Doradźcie coś proszę.

maliny zaatakowały mszyce "malinowe" i niestety niezbyt łatwo się ich pozbyć:( - obejrzyj krzaczki i zorientuj się gdzie jest ich najwięcej,jeśli na młodych pędach (czubkach),to niestety musisz je wszystkie obciąć sekatorem.a starsze pędy spryskać środkiem na mszycę w odpowiednich warunkach,to znaczy temperatura do 25 stopni Celsjusza i pogoda bez deszczu,po dwóch tygodniach oprysk powtórz.A wczesną wiosną do czasu kwitnienia musisz kilka razy prysnąć inaczej tej zarazy się nie pozbędziesz,usunięte młode pendy musisz wynieść z działki i spalić:(

pędy:(

odróżnić czym różni się czosnek chiński od polskiego.Z tego co wiem ten chiński nie nadaje się do kiszenia ogórków,jak odróżnić który jest który?

dzięki. widzę, że łatwo nie będzie... 25 stopni to marzenie... a te mszyce bardziej na starych liściach żerują. w ciągu 3 dni prawie wszystkie zjedzone, a młode jakoś się trzymają narazie. na owocach nic nie widzę

a może to gąsienice?Tylko one tak szybko jedzą liście,mszyce to raczej wysysają soki z liści a one usychają - opisz dokładnie jak te żyjątka wyglądają?

Maggie - najlepiej to weź zniszczoną przez robale gałązkę i przejdź się do sklepu ogrodniczego,tam z pewnością coś ci doradzą:)

na malinach,może coś on ci wyjaśni! http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=521