Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Witam wszystkie panie:) Wszystko to prawda,największe znaczenie ma właśnie jakość ogórków,ja co roku się dwie odmiany i mam je sprawdzone,że są bardzo dobre do kiszenia i konserwowania,są to ogórki polan i wiskons,oprócz tego - woda.raz kiedyś użyłam do kiszenia wody z kranu z miejską wodą,pewnie niedawno chlorowaną z ogórków zrobił się jeden smród i porobiły się"kapcie"- teraz zawsze używam wody studziennej,sól też powinna być kamienna i bez jodu,bo ogórki robią się miękkie,na litr wody dodaję jeszcze 1 łyżkę cukru,wtedy szybciej kisną i mają lepszy smak:) Młoda gospocho możesz śmiało jeszcze dosiać ogórki ,będą - jeśli nie ma u Ciebie suszy,tak jak jest u mnie.Któregoś roku też miałam takie kłopoty - a to mi ogórki zeżarły ślimaki,a to wymarzły i tak 4 razy siałam i mi nie wychodziły,w akcie rozpaczy posiałam patisony,te obrodziły jak szalone !! Z kilku pesteczek miałam zastraszające ilości,bardzo dużo ich zakonserwowałam i pomyślałam sobie czy by nie spróbować je zakisić,zrobiłam i muszę Wam powiedzieć,że wyszły rewelacyjne,nie wiem czy nie lepsze niż ogórki,w tym roku posiałam patisony i będę je i kisić i konserwować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha -a jeśli chodzi o mszycę to próbowałam(zgodnie z poradami z netu)pryskać rozcieńczoną serwatką pół na pół z wodą i marne skutki,próbowałam pryskać naparem z pokrzyw i czosnku - skutek trochę lepszy ale nie rewelacyjny,a mszyca wyniszczała mi bób i koper a także buraczki - nie było wyjścia sięgnęłam po chemiczny środek,choć tego bardzo nie lubię,ale nie było wyjścia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiszę tak
oczywiście na małosolne0ogórki (obcinam końce ) pęczek koperku,liśc chrzanu,czosnek,łycha soli kamiennej na litr wody gorącej i na wierzch piętka razowego chleba na drugi dzień są już do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja próbowałam w zeszłym
roku wg przepisu margolki66 i wyszły super,dzięki za przepis - podzielcie się jeszcze dziewczyny przepisami na sałatki z ogórków:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyczytalam ze pety
mozna namoczyc i tym pryskac roslinki zaatakowane mszycą,u mnie to tylko rosliny balkonowe dopadły wiec moze te pety dadzą radę juz znajomy mi zbiera:P,ma cel teraz:) dzięki za odzew🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Dzień dobry:D Też słyszałam,że pety (wywar z nich) działają na mszyce:) - mnie też ciekawią sałatki z ogórków,więc jak macie dziewczyny jakieś ciekawe to podzielcie się przepisami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywar z nich!?
wez mnie nie przerazaj ze ten syf bede musiała jeszcze zagotowac no way:P!!! namocze to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Preparaty na mszyce - ekologic
zne z czosnku wyciąg (200 g roztartych nasion zalać 10 l wody i pozostawić na 24 godziny) oraz wywar (wyciąg gotować przez 20 minut). Stosuje się je bez rozcieńczania, także przeciwko innym szkodnikom oraz chorobom roślin; z cebuli wywar (75 g pociętej cebuli zalać 10 l wody i gotować przez 30 minut) stosuje się bez rozcieńczania, również przeciwko chorobom grzybowym; z mniszka lekarskiego (mleczu) wyciąg (400 g liści zalać 10 l wody i zostawić na trzy godziny). Stosuje się bez rozcieńczania, niszczy również inne szkodniki; z pokrzywy wyciąg (1 kg roślin zebranych przed kwitnieniem zalać 10 l wody i pozostawić na 24 godziny). Stosuje się bez rozcieńczania; z gnojówki (1 kg roślin zebranych przed kwitnieniem zalać 10 l wody i pozostawić na dwa trzy tygodnie, aż roztwór stanie się klarowny). Fermentujący roztwór wymaga codziennego mieszania. Żeby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, należy do niego dodać 500 g dolomitu. Gnojówkę z pokrzywy trzeba przed użyciem rozcieńczyć, mieszając 0,5 l roztworu z 10 l wody. Wyciągi roślinne należy zużyć w ciągu jednego dnia, gnojówka może być przechowywana od jednego do dwóch miesięcy. Wywary, przelane wcześniej do słoików, możemy przechowywać w zaciemnionym miejscu nawet przez trzy, cztery miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
Witam wszystkich :) Lekkie ochłodzenie u mnie i można zająć się plewieniem ;) Ogórki mnie zaskoczyły i w końcu powschodziły!!! Ale jestem happy :) Może ktoś się skusi na papryczki nadziewane/faszerowane :) http://homesweethome.blox.pl/2012/05/Papryka-nadziewana.html Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie:):) Podam przepis na sałatkę z ogórków,sama jej jeszcze nie robiłam,bo dostałam go od koleżanki zbyt późno,ale ja jadałam i jest naprawdę smaczna:) 5 kg ogórków obranych i pociętych w ciut grubsze plastry 7 dużych cebul pokrojonych w piórka 3 duże papryki czerwone pokrojone w niewielkie paski 6 łyżek soli Wszystkie te składniki dokładnie wymieszać i zostawić na ok. 4 godziny. Przygotować wywar: 3 szklanki cukru,2 szklanki octu = zagotować i dobrze wymieszać. Odlać odstany sok z ogórków,cebuli i papryki,dodać 1 torebkę kurkumy dokładnie wymieszać,następnie dodać ostudzony wywar,jeszcze raz dokładnie wymieszać.Nakładać w słoiczki po dżemie ,pasteryzować 15 minut:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Dzięki maroluś - wygląda ciekawie - wypróbuję w tym sezonie ogórkowym.Miłego dnia życzę - u mnie zimno i deszcz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
margoluś - sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny a jakich proporcji
soli i cukru dajecie do ogórków konserwowych??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
ja posiadam gdzieś przepis na super sałatkę ogórkową z dodatkiem curry. pogrzebię i podam. mam jeszcze do Was pytanie. czy można przyciąć trochę tulipany przed wyschnięciem? chcę zrobić miejsca trochę dla innych kwiatów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie łyżki cukru
1 łyżka soli,3/4 szklanki octu na litr wody:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo ciekawy przepis Pawle
dziękuję chętnie z niego skorzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość velaya
chyba samo moje gadanie do mszyc ze je potraktuje barrdzo źle poskutkowało bo jest jakby ich mniej,ale juz mi zniszczyły roślinkę:( pilnuję i obserwuję! moze jednak te pety działają:P miłego dnia Girls:D🖐️ u mnie zapowiada sie niezła pogoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!!!! Gadania to one się nie przestraszyły - dobrze by tak by tak było:) - na moje nic nie działało - nic ekologicznego i niestety chemią im po pupach popryskałam,bo inaczej zniszczyły wszystko:) - miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleria K.
U mnie mszyca zaatakowała róże,późno się zorientowałam i marnie z nimi.Oczywiście popryskałam ale czy jeszcze przeżyją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślimaki, w sensie winniczki to może poddadzą się żabce, ale nie sliniki. Na te nie ma mocnych.Żaden rodzimy gatunek nie zjada ślinika. To jest nasza tragedia :( Jedyne co działa to niebieskie granulki, czy droższe czy tańsze. Byle napis brzmiał:na ślimaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedyna rada na czarnego
ohydnego ślimaka to rączki w rękawiczki i zbierać - ja tak robię od lat i prawie w 100% wyniszczyłam tę plagę.Pozbierane wywożę bardzo daleko,wgłąb lasu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich:) Pani powyżej też łapię i wywożę te paskudne ,czarne ślimory ale nie mam tyle szczęścia co Ty,może faktycznie nie ma ich aż tak dużo - ale zniszczenia powodują straszne:( Wypróbuję chyba środka,który radzi amita,bo ekologiczna walka z nimi z góry jest przegrana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Gospocha
Dziewczyny robiłyście już gołąbki z młodej kapuchy?Czy jeszcze za wcześnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maggie....32
dla mnie nie ma znaczenia, bo zawsze robię bez zawijania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waleria K.
Jeszcze chyba za wcześnie na gołąbki z młodej kapusty,ta która jest w sklepach jest przenawożona i niesmaczna,obecnie to najlepsze byłyby z kapusty włoskiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny mam pełno mrówek
w tunelu foliowym - co robić nie chemicznie oczywiście,mam tam owoce i warzywa dla małych dzieci!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! Wypróbowałam na "swoich" mrówkach,które grasuja u mnie w foliaku i w grządce z ogórkami,poradę wzięłam z neta - tj. posypałam wokół gniazd cynamon - poskutkowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×