Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

No wreszcie mogę chwilę oddechu złapać.Witam Was.Od rana bieganina,załapałam fuchę i do tej pory przy garach "tańczyłam":) - kropelko i ann - gratulacje, w związku z pozbyciem się kg!!! -Anulko tak jak wspomniała ann czosnek możesz wsadzać praktycznie wszędzie,ja obsadzam nim grządki z marchewką,pietruszką itp.ponoć ma to pomóc na nornice.Jeśli zaś chodzi o wypieki świąteczne to z pewnością będzie piernik,no niestety nie ten długo leżakujący,będzie makowiec drożdżowy no i tort makowy zastępujący kutię,bo za nią specjalnie nie przepadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda gospocha
Cześć kobietki,pozdrawiam w niedzielny ranek:):) Margo jak robisz ten kutiowy tort,podrzuć przepis:):) dziewczyny jak przebiega wasza dieta,widać juz skutki :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka tu dzisiaj cisza, jak przed wyborami :p witam dziewczynki, jak wam mija dzionek? my właśnie wróciliśmy ze spaceru poobiedniego z lasu i przyniosłam bazie :) dziwne o tej porze roku, ale widac się zdarza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!!Późno,bo późno ale się witam!!!!!Od rana szaleję,upiekłam chlebki żytnie,zrobiłam konserwę mięsną w słoiczkach wg wskazówek naszej ann.Chlebek wyszedł pyszny,co do konserwy nie wiem,bo dziś pasteryzowałam ją 2 godziny a jutro trzeba jeszcze 1 godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo!!!!!!!!Jest tu ktoś? Gdzie się podziewacie koleżanki?????Dzień dobry wszystkim:):):):D:D:D - wszystkie zajęte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Witaj Margolciu 👄 Słoneczko u mnie wyjrzało to lecę na podwórze podolewać wody, wyścielić sianem kurnik i posprzątać w piecu, bo rano nie miałam kiedy, więc jeszcze nie rozpalałam... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prośbę do Anuli. Napisz Kochana, jak długo mogę być na krupniku jaglanym. Dalej czuję się świetnie, ale muszę naszykować się na kolejny dietowy krok. Co pani autorka książki dalej proponuje? I poważnie zastanawiam się nad odejściem od mięsa. Może nie na taki zupełny, radykalny wegetarianizm, ale na coś zbliżonego. Jutro minie tydzień jak nie jem mięsa i wcale za nim nie tęsknię. Absolutnie, jak mówi pani Surmacz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Witajcie -Kropelko -dziś gotuję marchwiankę .Czytam jak dobrze się czujesz więc nabrałam ochoty ,żeby spróbować .Zależy mi na oczyszczeniu a potem na odchudzaniu .Więc też proszę Anulkę o dalsze wskazówki .Kropelko -nie miałas zaparć po tej zupie,bo marchwiankę chyba dawałam dzieciom przy biegunce?U mnie dziś cudowna pogoda .Słońce tak świeci ,że musiałam zasłonić okna.Rano był przymrozek ale moje chryzantemy na tarasie i pelargonie w wiszącym koszu mają się doskonale .Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, zachęcam, ale z ostrożnością i rozwagą! Dalej dobrze się czuję, jednak Anula i Annorl nie dały rady. Widać, nie jest to dieta dla każdego. Mój organizm akuratnie dobrze ją znosi, jak będzie z Tobą sama zobaczysz. Jeszcze z domu wybywam, więc do wieczora! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane! Cały weekend mnie tu z Wami nie było, streśccie mi co tutaj się działo a jak będę miała dłuższą chwilę do poczytam wszystko :) U mnie weekend - cudo! Czas zleciał nie wiem kiedy, dziś wrociłam z pracy i po prostu padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piernik zarobiony. :) W makutrze do lodówki wstawiony. Annorl, mówiłaś, że Twój rzadki wyszedł. A mój tak gęsty, że mikserem nie dało rady wymieszać i musiałam drewnianą łyżką dokończyć. Czyżbym coś schrzaniła? :( No i obliczyłam, że wyjdzie akurat na święta. Dzisiaj zarobiony. Za 3 tygodnie, czyli 12 grudnia upiekę, 19 przełożę masami, a 22 zrobię polewę. Jeśli coś nie tak mówię, to mnie Dziewczynki skorygujcie. Anula, napisz co dalej z dietowaniem. Co mam jeść gdy dni jaglane będę chciała zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Dzień marchewkowy za mną .Sumiennie ,bez żadnych wpadek :D.Organizm nie zareagował w jakiś szczególny sposób.Jutro kiepsko ,bo wyjeżdzam na cały dzień i pozostaje mi tylko wybrać w restauracji sok pomidorowy i lekką sałatkę .Mam też nadzieję ,że kupię kaszę jaglaną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela, gratuluję! :) A ja chyba odnalazłam to, o co mi chodziło. To się nazywa semiwegetarianizm. Ich dieta to warzywa, owoce, produkty mączne, nabiał, ryby i od czasu do czasu maleńko mięsa, głównie drobiowego. Zerknijcie na to. Tam na dole są przykładowe jadłospisy na 7 dni tygodnia. http://www.schudnijmy.pl/diety/produktowe/DietaSemiwegetarianska A ja dalej mam dni owsiano/jaglane. I kawy nie piję, nie miałam jej w ustach od tygodnia! :D I mnie nie ciągnie!! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Zwłaszcza do Kropelki - napiszę Ci, co dalej wg pani Korżawskiej ok 10.00. Przepraszam, że nie zaglądałam, ale u mnie ostatnio kocioł, życie toczy się na zewnątrz, zostałam sama z panami od kostki brukowej, robią pas wokół budynku. Ale dziś mają skończyć, oby. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Anula, świetnie. W wolnej chwilce machnij co i jak. I powodzenia w nadzorze budowlanym. A u nas śliczna dziś pogoda. Słoneczko wesoło świeci, trzeba iść na długi spacer. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! Anula już od rana widzę na nogach i zabiegana okrutnie:) A gdzie reszta pań? Wypiłam zieloną herbatę,zjadłam kawałek bułki pszennej własnego wypieku - odważyłam się ją wczoraj upiec,ale daleko jej do tej,którą piekła moja mama.Muszę się jeszcze poduczyć w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, jesteś ? Dieta postna bardziej urozmaicona. I ZESTAW śniadanie- warzywa obgotowane do garnka wrzucic dwie pokrojone marchewki, 1 pietruszkę, 1/2 selera, wlac dwie szklanki wody, nieco posolić, dodać przyprawy ziołowe ( pieprz ziołowy, zmielony kminek, lebiodka, majeranek ) gotowac ok 15 min. Warzywa utrzeć na grubej tarce, dodać dwie łyżki posiekanej zieleniny, szczypiorek, koperek, natka pietruszki lub rzeżuchę. obiad - zupa jarzynowa 4 drobno pokrojone marchewki, pietruszkę, kawałek selera, 1 garść poszatkowanej białej kapusty, cebulkę wrzucić do garnka. Wlać 2 l wody, dodać sól kamienną lub morską do smaku a także przyprawy ziołowe. Nie żałowac natki pietruszki, koperku, szczypiorku, majeranku, bazylii. Zupę gotować 30 min. Można po wystygnięciu zmiksować. kolacja - gołąbki jarskie wrzącą wodą sparzyć liście kapusty, wypełnić warzywnym farszem, zawinąc liście, gołąbkigotować w wodzie z przyprawami i przecierem pomidorowym. warzywny farsz : ugotować 4 marchewki, pietruszkę, seler, 2 czerwone buraczki, zetrzec na tarce i przyprawić do smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Kropelko, zestawy są 3. śą to zestawy jeszcze mocno dietetyczne. Ale jest rozdział , gdy w jadłospisie pojawia się mięso, łączenie warzywa z makaronem, kaszą itp. Jeśli Ci takie żywienie odpowiada, po co szukac innego ? Ja nie mogłabym stosować diety, którą podałaś - no chyba, że ktoś by mi gotował i podawał pod nos, za dużo produktów trzeba miec naraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margo, witaj :) Kropelka na spacer poszła, to ja idę pilnować prac na zewnątrz. Zimno jest i ja mam dosyć, ale zaczęte, trzeba kończyć. Przepraszam za literówki, śpieszę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, witam :) juz jestem :) wczoraj mnie nie było bo pojechałam do miasta na cały dzień, a wieczorem byłam tak padnięta, ze w sumie prawie od razu poszłam spać... dzisiaj od rana nie było neta, i dlatego dopiero zaglądam :) właśnie robię nową porcyjkę jedzonko dla ptaszków, bo wszystko juz wyjadły...kupiłam też wczoraj w lidlu takie fajne kulki dla ptaków do powieszenia, 6 sztuk za 3.99, kulki juz wiszą a jedzonko się studzi :) ja od tygodnia nieprzerwanie ćwiczę :) 20 minut codziennie, wczoraj miałam tylko przerwę. nawet zaczęło mi to juz sprawiać przyjemność :) i dzięki temu stałam się bardziej systematyczna w wielu sprawach, choćby w takich porządkach :) u nas od rana prószy snieg, taki drobny, ale wiem ze taka prawdziwa zima przyjdzie juz niedługo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, widzę że i u Ciebie na swiątecznym stole zawita piernik :) Anula, mam nadzieje że panowie się szybko uwiną bo strasznie dzisiaj zimno... u nas ledwo pokazuje 1 stopień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula, bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi. ❤️ Wszystko mam już zanotowane. I czekam na kolejne, oczywiście gdy znajdziesz chwilkę. :)Widzisz, ja szukam, bo właśnie chcę dobrać sobie z tych diet takie potrawy które mi pasują i odpowiadają pod różnymi względami. Nie jestem tytanem zdrowia, wręcz przeciwnie, niestety. Więc chcę mieć pewność, że nie zrobię swojemu organizmowi krzywdy taką radykalną zmianą odżywiania. Stąd te moje poszukiwania. :) Annorl, u Ciebie śnieżek? Idzie zima. Będę ryczała! Tak jej nie lubię! 😭 A Wasze ptaszki jak zwykle pod dobrą opieką. :) Mam nadzieję Annorl, że nic z tym piernikiem nie walnęłam się, taki gęsty wyszedł, A Ty wspominałaś, że Twój rzadki... Mam nadzieję, że jakiejś plamy nie dałam... :P Margollko, Ty zieloną, a ja pokrzywę (też zielona, jakby nie było) sobie właśnie popijam. I nadziwić się nie mogę, że kawy mi się nie żąda. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, myślę że wszystko dobrze zrobiłaś z tym piernikiem :) mój jak później przekładałam do innego garnka, to też bardzo zgęstniał, myślę że to zależy od tego jak szybko zastygnie masło i miód. ale to tylko moje przypuszczenia :) wy herbatkę popijacie, a ja majeranek i przy okazji zajadam się ostatnim kawałkiem salcesoniku :) wczoraj dostałam od koleżanki soję, dzisiaj ją ugotowałam i ciągle chodzę i podjadam ziarenka, takie są pyszne :) będą na pewno kotlety z soi i kurczaka, ale trochę zostawie i zjem ze smażoną cebulką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, i mam do was pytanie. wiem że na razie każdy żyje świętami, ale ja już sylwestrem żyję. otóż w sylwestra mamy z mężem rocznicę ślubu, chciała bym zrobić małą, taka bardzo kameralna imprezkę. i tu moje pytanie, na pewno będzie tort, alkohol, jakieś sałatki. ale jakie? co poza tym? czekam na wasze sprawdzone propozycje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×