Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Dzień dobry WSZYSTKIM - witajcie Anulko i ann:) U mnie pięknie słoneczko świeci,na termometrze 5 stopni,oby tak jak najdłużej było:) - dołączyłam honorowo do chorowitek - psia mać wczoraj pomagałam bratu w cięciu drewna tzn.w wyładunku już pociętego,ubrałam się lekko,przepociłam a dziś nerki się odezwały,bolą jak czort.Wizytę udało mi się zaklepać na poniedziałek - a co do tego czasu?.Mam maści rozgrzewające to będę się nacierać,zrobię napar z pietruchy i bławatka i jakoś przetrwam:( -Anulka tęskni za sadzeniem hortensji a ja za wysiewem do skrzyneczek i doniczek pomidorów,kwiatów itp.Widać,że już tęskno za wiosną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :) U, Margoll też chora. Taki czas nastał. :( Reszta koleżanek niech uważa na siebie, łatwo i wszelakie infekcje. A ja mam zmiany w krtani i oskrzelach i oczywiście antybiotyk dostałam, ale taki który się tylko przez 3 dni bierze. I mam się cieszyć, że tym razem może bez sterydów się uda. No to się cieszę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, oby ten antybiotyk Ci szybko pomógł... a ja niedawno wróciłam do domu, byłam czosnek przygotować na zimę ten który zasadziłam i troche liści pograbiłam, chociaż normalnie tego nie robię :p teraz biore się za gary po obiedzie, ale musze garnek namoczyć po cieście naleśnikowym, bo zapomniałam to zrobic od razu i tak łatwo nie umyję, więc nalałam wrzątku i zaraz kończę mycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dziewczynki, a tu od wczoraj taka cisza... u mnie spadł już pierwszy śnieg, wstałąm rano, a tu taka niespodzianka i zdziwienie... Kropelko, jak leki? pomagają? już lepiej się czujesz? Margo, a co u Ciebie? jak Ty się czujesz? zdrowia Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! ann - witaj:) - ponacierałam się maściami rozgrzewającymi,koleżanka użyczyła mi 1 listek furaginu,piję ziółka i jest trochę lepiej,dziękuję za troskę:) Kropelko teraz czekamy na wieści od Ciebie,mam nadzieję,że czujesz się lepiej???Czego Ci życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, to dobrze że troche Ci przeszło...ale i tak musisz na siebie uważac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze to sobie powtarzam a potem znów "latam" byle jak ubrana w zimno,a potem jęczę.Należę do tych mądrych po szkodzie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, to zaraz do Ciebie przyjde i przed wyjsciem sprawdze czy dobrze jestes ubrana :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann - jestem niereformowalna,już babulek się na mnie nakrzyczy,laską nawygraża a ja dalej swoje,domownicy też wykłady robią i na nic,tydzień jestem grzeczna i uważam a potem znów to samo:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darka113
To naprawdę świetny pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was Dziewczynki :) i te chore i te zdrowe :) chorym zdrowia życzę, zdrowym wytrwania w zdrowiu :) miłej niedzieli. u nas strasznie zimno, w piecu już się pali, grzejniki włączone, ale wiatr strasznie zimny...brr..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ann!!!U mnie dość ciepło całą noc temperatura na plusie,teraz jest już 5 powyżej zera:) Czuję się coraz lepiej,już nie biegam co pół godziny do wc,dwie poprzednie noce tak właśnie było i chodziłam niewyspana,ale tak jak kropelka słaba jestem i ciągle mi zimno.Chyba nieźle się załatwiłam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :) Uch, ależ się rozłożyłam. 😭 Taka słaba jestem, że aż w głowie mi wiruje i wszystko we mnie drży. 😭 Nie wiem, czy to za sprawą choroby, czy antybiotyku. Jedno jest pewne, zapalenie krtani ustępuje, bo chrypa coraz mniejsza. I to jest pozytywna wiadomość. Margollko, mnie życie nauczyło, że tę mocniejszą No-Spę, Urosept i Furagin zawsze mam w domu. W przypadku jakiegoś przemarznięcia, przemoknięcia czy przewiania zaraz łykam No-Spę i Uropsept. To po to, aby nie dopuścić do rozwinięcia się silnego stanu zapalnego. Jeśli czuję, że po dwóch, trzech dawkach Uroseptu objawy nie mijają, to wkraczam z Furaginem. Tak mam ustalone z moim doktorem, bo za nim do niego trafiałam, to stan zapalny rozwijał się na dobre. I jeszcze jedno. Osoby ze słabymi nerkami i ogólnie z lichym układem moczowym, powinny dbać o stałe ciepło. Z tego powodu prawie zawsze mam przewiązany w pasie jakiś sweter, lub ciepłą bluzę. Są oczywiście sytuacje gdy nie wypada tak się ludziom pokazywać. Ale na co dzień, to jak najbardziej. :) Annorl, u nas temperatura na sporym plusie. Teraz jest 9,5 stopnia. Tylko wiatr ogromny. I będzie się jeszcze nasilał. Mówią, że w nocy ma dochodzić do 120 m/s a to już straszna niszcząca moc. :(:( Posprzątajcie dziewczynki balkony! Ponieważ jestem taka lichutka, to obiad będzie po najmniejszej linii oporu. Do garnka wrzuciłam dużo marchwi, dwie pietruszki, pół selera i całą pierś kurczaka. Zaraz dodam różyczki brokuła. Jak się wszystko ugotuje to wyjmę pierś i machnę blenderem, będzie zupa krem. Podam ją z pokrojonym mięsem i groszkiem ptysiowym. I z ochotą wrócę do łóżka. ;) Trzymajcie się ciepło i nie dajcie chorobom! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojkon
a w urosepcie jest lisc brzozy i tu nie uczula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie uczula, bo przetworzony. Wszystkie roślinne alergeny po obróbce tracą swoją złą moc. Obiadek zjedzony. Pyszne było. Idę poleżeć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmanuela..
kobietki wiem ze bylo tyle razy, ale ja wtedy nie zwracałam na to uwagi bo nie pieklam, ostatnio wzielo mnie na ciasta szybkie i smaczne. czy mogłybyście wkleić mi przepis na salceson i ewentualnie inne dobre ciasta? ostatnio robiłam z jabłkami, orzechami cynamonem-pychota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepis podpatrzony z garnka
od Anulkaz,wygląda na bardzo smaczne ciasto i nietrudne w wykonaniu,sama go jeszcze nie piekłam ale zamierzam:) CIASTO JOGURTOWO -KOKOSOWE Ciasto: 3 szklanki mąki (szklanka = 200 gram) 1 kostka margaryny 250 gram 6 zółtek cukier waniliowy 1/4 szklanki cukru 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia Masa: 700 gram jogurtu naturalnego bez cukru 1/4 szklanki cukru 15 dkg wiórek kokosowych białych 6 białek ubitych na sztywną bezę 1 budyń śmietankowy bez cukru 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia Dodatkowo: 1 słoiczek dżemu morelowego nisko słodzonego. Z podanych składników zagnieść ciasto, większą połowę wyłożyć na blaszkę, wysmarowaną masłem i wysypaną tartą bułką.(rozmiar blaszki 24x28 cm) mniejszą część zamrozić. Na wyłożony spód ciasta rozsmarować dżem morelowy, wylać masę jogurtowo kokosową, zetrzeć resztę zamrożonego ciasta i posypać na wierzch. Piec 50-55 min w 160 st C. Wykonanie masy: Jogurt wlać do wysokiego naczynia , dodać cukier, chwilę ucierać , następnie dodać wiórki kokosowe, proszek i budyń, dokładnie wymieszać. Na końcu dodać ubitą na sztywno pianę z białek, delikatnie wymieszać. Smacznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, cisza dzisiaj grobowa, gdzie Wy wszystkie jesteście? chyba sie nie pochorowałyście? Kropelko, Margo, jak się czujecie? u nas słoneczko pięknie świeci i do słońca jest 18 stopni, ale wiatr okropnie zimny! właśnie mąż kupił opłatki, organista juz chodził...tak więc swięta już mogą być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :) Annorl, ja jestem. Ale dalej kiepsko się czuję. Słaba, licha i bez życia zupełnie. Słońce za oknem ostre. Jak na zewnątrz, tego nie wiem, bo leżę w piernatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemacie dziewczyny!!!!! Ja dopiero od doktora się przyciągnęłam,podejrzewa zapalenie nerek,ale po wynikach badań dopiero oceni,dopisał mi furagin i urosept a w środę druga wizyta,już z wynikami będzie wiadomo czy da antybiotyk czy nie:( Pogoda u nas ładna,jest cieplutko i tylko lekko wieje,wymarzone warunki na suszenie prania,to wywiesiłam pierwszą partię pościeli,druga kotłuje się w pralce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margollko, pamiętaj o tym, że w schorzeniach układu moczowego ciepło gra najważniejszą rolę! Jak będziesz co chwila wyskakiwała na dwór, to nie wyleczysz się porządnie. Dzisiejsze pranie i suszenie na zewnątrz, to bardzo zły pomysł. I zawiąż w pasie gruby sweter. Wiesz, rękawy na brzuchu w supeł związane, a reszta swobodnie z tyłu zostawiona przesłania dolną część pleców, pośladki i połowę ud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kropelko!!!!!Już nie latam" rozchełtana",ubieram się ciepło i dbam o siebie,w sklepie zielarskim zamówiłam coś takiego ,na środę sprowadzą:) ,będzie ciut inne bo z domieszką angory, http://www.swistak.pl/a9213708,-WELNA-ocieplacz-PAS-OCIEPLAJACY-plecy-nerki-13.html Będę to nosić już całą zimę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolka dasz mi
przepis na salceson/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko, podaje przepis na salceson wg.Margo składniki: 3 szklanki mąki 1 i 1/3 szklanki cukru 3-4 łyżki miodu 6 jajek 2 łyżki proszku do pieczenia 1/3 łyżeczki sody 1 szklanka oleju 8 jabłek obranych i pokrojonych w kostkę (ja dodaję 2, więcej mi się nie mieści :)) 4 łyżki ciemnego kakao posiekane orzechy włoskie, niekoniecznie, ale z nimi smakuje lepiej :) wykonanie: jaja utrzeć z cukrem, dodac kakao, miód, proszek do pieczenia, sodę, mąkę. dokładnie wymieszać, dodać olej, jabłka i orzechy.delikatnie wymieszać. piec ok. godziny, polać polewą. placek jest szybki, prosty i zawsze się udaje, nawet mi, choć pieczenia to nie moja działka :) kolorowych snów życzę wszytskim. a tak przy okazji, to mieliśmy dzisiaj ważny test i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje annorl za przepis
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny witajcie!!!!! Co taka tu cisza??????? Kropelkę to tłumaczy chwilowa niedyspozycja ale resztę????????????No odezwijcie się💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. :) Cisza. :( Cisza Margollko, bo ja gadać dużo jeszcze nie mogę. :P Przy dłuższym paplaniu chrypa powraca. Ale ogólnie lepiej jest. I sił jakby więcej. Teraz zajadam śniadankowe płatki na wodzie. Potem chwila odpoczynku. Tak, bo nawet machanie łyżką mocno mnie męczy. :( Potem zrobię obiad. Bardzo prosty i mało obciążający mnie. Na udźcu indyka słodki kapuśniak. Taki z dużą ilością pokrojonej włoszczyzny, dwiema łyżkami ryżu dla zagęszczenia i koncentratem pomidorowym dla koloru i smaku. I jeszcze na koniec wrzucę górkę pokrojonego koperku dla zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×