Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Też kiedyś takie twrdzielce miałam,dokupiłam wieprzowiny,wołowiny i "wkręciłam je do swojskiej kiełbasy",była super.Dobrej nocy życzę:)

razem ze skórą,o kiedyś tak zrobiłam i nie chcieli moi domownicy tego jeść.

razem ze skórą,o kiedyś tak zrobiłam i nie chcieli moi domownicy tego jeść.

jeśli chcesz dodać skóry z takich emerytowanych kogutków to przed zmieleniem je ugotuj.Kotlety są wtedy super i dodaj łopatki wieprzowej.

Witam. Ja mam pytanie odnośnie pielęgnacji psianki koralowej. Kupiłam ją w kwiaciarni przed świętami-z racji ładnie wyglądających ozdobnych pomarańczowych kuleczek :) Ale coś jest z nią nie tak-liście żółkną i opadają,owoce schną.Marnieje z dnia na dzień :( Trochę poszperałam w necie na ten temat ale może ktoś ma w domu taki kwiatek albo miał takie problemy z nim?!

mam taką roślinkę, trochę zawsze z niej opada, zarówno liści, jak i owoców, ale nie żałuję jej wody i cały czas wypuszcza nowe liście. i nowe kulki :) mam nadzieję, że e swoją też sobie poradzisz. dziewczyny, nie wiem, czy robicie zakupy spożywcze przez internet? ja robię, a w tym tygodniu zupełnie przypadkowo przekonałam się, że mogę je też zamówić przez smartfona - w tesco. Niebagatelna oszczędność czasu - nie dość, że nie muszę sama jechać do marketu, to jeszcze nie jestem zależna od komputera! Świetna sprawa dla zabieganych mam, takich, jak ja :) Mam więcej czasu dla forum ;) i dzieci.

Hej!!!!!Witam wszystkich:) U mnie zima na całego,śniegu dosypało i zimno okropnie-nie lubię zimy.A jak tam u Was? Nigdy nie próbowałam robić zakupów przez internet , ja z tych co lubią biegać po sklepach,wszystkiefo dotknąć i 2 razy obejrzeć.Do marketów mam niedaleko (5 km) i w jednym miejscu jest ich 6 - Tesco.Lidl,Inter Marche,biedronka ,Eko,Polo,no i mały sklepik z wyrobami ekologicznymi.To i wsiadam w samochód 2 erazy w tygodniu i robię większe zakupy:) - Miłego dnia wszystkim życzę:)

Jeszcze trzeba mieć za co robić te zakupy

stać na większe zakupy.Ale tez jadę do tesco itp.na większe zakupy,bo mozna tam trafić na ekstra promocje

O widzę ,że ktoś odpisał na moje pytanko :) Dzięki. A jak często ją podlewasz? Ja swoją podlewałam 2 lub 3x w tygodniu,ale przeczytałam w necie ,że ona nie lubi częstego podlewania ani ciepłych pomieszczeń. A nawozisz ją czymś?

czesc wszystkim! przeprowadzilam sie niedawno do warszawy i szukalam informacji na temat kranowki, bo kilka osob mowilo mi ze ja pija i jest ok. dokopalam sie do takiej grafiki na stronie wodociagow http://www.mpwik.com.pl/o-firmie/program-edukacji-ekologicznej/infografika tyle tych etapow oczyszczania... jak sadzicie - to wystarczy jako dowod ze wode mozna pic z wode kranow w wawce?

mieście,miejscu nieprzegotowana woda jest niezdrowa.

z sokiem cytrynowym,grapefruitowym lub mandarynkowym,wyciskam je w domu.

Witam wszystkich - czy u Was też tak zimno? I śniegu tyle,padało czały dzxień i noc - a dziś ledwo odkopaliśmy drogę na podwórku - masakra jakaś:((((((

Margo to Ci zazdroszczę, bo u nas wczoraj cały dzień padał deszcz i dzisiaj mozna sie zabić takie ślisko jest :/ jest tylko -1 a wczoraj było+2 zima to na pewno nie jest...

Ann to ja Tobie zazdroszczę,no może nie tej ślizgawki ale dodatniej temperatury.U mnie w nocy - 12 a w dzień - 6.No i ten masakryczny śnieg,żeby wjechac do garażu musieliśmy się przekopywać przez grubą warstwę śniegu ok. 100 metrów.

Zima nie zwyczajna.Śnieg na wierzchu pod spodem lód. Ja popijam herbatę pokrzywową,mam zamiar kupic olej lniany tak wychwalany na innych topikach.

Zapraszam na bloga o diecie i ćwiczeniach http://zrzucbrzuch.blogspot.com/ znajdziesz tam wiele informacji, porady , zdjęcia , przepisy potraw , opisy ćwiczeń wraz ze zdjęciami i filmami. Zapraszam

Herbatka z pokrzyw dobra sprawa,też ja pijm z przerwami.A zaczęłam jak włosy zaczęły mi wypadać,bardzo pomocna.Olej lniany też próbowałam,ale nie dałam rady się przemóc,moja kuzynka wypija 1 łyżkę rano i 1 wieczorem,bardzo go sobie chwali ale nie powiedziała mi na co jej pomaga.Ja obecnie popijam z synem rozrobiony pyłek pszczeli z dodatkem miodu i połykamy tran - to żeby wzmocnić się przed grypkami wszelkim.Pyłek jest ohydny ale jakoś się przemagam:)

zioła?Mam kłopoty z trawienie,co zjem to mam uczucie cięzkości.Może właśnie zioła by coś pomogły?

Ja też mam problemy żołądkowo-jelitowe,co zjem to zaraz mnie wzdyma i boli mnie żołądek. Od kilku miesięcy piję herbatkę dla żołądkowców-taką ma nazwę. Jest to mieszanka ziół właśnie na takie problemy.A do tego dorzucam łyżeczkę macierzanki. Tak mi poleciła zielarka. Dobry też jest ponoć liść babki lancetowatej.

Po 25ml co dziennie popijam własnej roboty nalewkę z żyworódki -rewelacja. Miałam problemy z żołądkiem i stawami -całkiem nie ustąpiły ,ale o wiele lepiej po żyworódce.

Zapomniałam jeszcze dodać-codziennie rano na czczo piję odtłuszczone siemię lniane :)

DEderettE -skąd masz tę roślinę na nalewkę? I podziel sie przepisem na te nalewkę.Ciekawe czy można gdzieś to kupić?

Dobrze jest popijac herbatkę z krwawnika,mięty i pokrzywy:):p

Dziewczyny a co poradzicie na przeziębieni - ostatnio ciągle chodzę zakichana,jak już mnie dopadnie to trzyma kilka tygodni,może są jakieś ziólka lub specyfiki,któr robicie w domu.

Dzień dobry:))))) Jeśli chodzi o przeziebienia to mam dwa takie sopecyfiki,które robię jesienią.Pierwszy to zasypuje cukrem (tak na oko) dojrzałe kulki czarnego bzu,malin i plasterki 2 cytryn i 1 grapefruita.Trzymam kika dni aż porządnie puszczą sok.Lewam w małe słoiczki i pasteryzuję.Podczas przeziębień piję rozrobione z przegotowaną letnią wodę(pić trzeba przez słomkę,bo sok z czarnego bzu uszkadza szkliowo na zębach),piję też cherbatę lipową z kwiatostanem czarnego bzu.Zażywam zapobiegawczo acerolę i tran.I jako tako uchodzi mi na sucho i nie choruję zbyt często.

Żyworódke kupiłam na allegro.Od tamtej pory rozsiewa mi się w każdym kwiatku koło ktorego stoi.http://www.kuzdrowiu.pl/?pid=main_tresc.pl.76

Dzięki DEderettE - kupię i roślinkę i gotowy sok,mam kłopoty z cukrem we krwi,a tu piszą,że jest na to pomocna:):)

Witaj Margolka :-) Można się wprosić? Bardzo mi się podobają Twoje porady i tak jak inne dziewczyny, podziwiam Twoje zorganizowanie i pracowitość.Chciałabym być taka zaradna jak Ty :-). Zauważyłam, ze masz duże doświadczenie w ogrodnictwie, jeszcze nie doczytałam topiku do końca, bo strasznie tego dużo, ale nadrobię stopniowo.Mam pytanko odnośnie odstraszenia kotów, żeby nie właziły do ogrodu i nie srały gdzie popadnie, zaznaczam, że to nie moje koty tylko sąsiadów, mój piesek je regularnie odstrasza, ale w nocy nie ma szans ich przypilnować.