Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam pytanie do mam :-)

Co się u was zmieniło po porodzie?

Polecane posty

Gość mam pytanie do mam :-)

Jak w temacie jak jest z seksem, czasem dla siebie? Czy kochacie już tylko dziecko? Czy uprawiacie jeszcze seks?? Opiszcie swoje doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas właściwie zmieniła się tylko ilość wolnego czasu tylko dla siebie. Ale doszło za to mnóstwo mnóstwo radości jaką dają dzieci. Dalej się kochamy jak wcześniej, choć czasem przytłaczają nas problemy. Najważniejsze ze jesteśmy razem i razem je rozwiązujemy. Mamy 2 dzieci, trzecie w drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-(:-( :-(
U mnie brak seksu jest najgorszy. Dziecko ma 11 miesięcy i nic......:-( mnie się nie chce, nie wiem jak długo jeszcze mój mąż to wytrzyma. U fryzjera byłam ostatnio w czasie ciązy. Nie mam na to czasu. Jednak dziecko potrafi wiele rzeczy wynagrodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do mam :-)
No piszcie kobiety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam po dlugiej przerwie a tu masz... nie,nie kocham TYLKO dziecka. kocham TAKZE dziecko, do kompletu z innymi ludzmi ktorych kochalam wczesniej. seks uprawiamy, oczywiscie. czasy tylko dla siebie jest mniej, ale jest i pilnuje tego zeby byl. generalnie jest inaczej, ale tak samo OK jak wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas za dużo się nie zmieniło. Syn ma ponad dwa latka, od zawsze ładnie spał, całe noce przesypiał od 3 miesiące życia, spał zawsze w swoim łóżeczku, najpierw obok naszego łóżka, teraz już w swoim pokoju. Zasypia ok 20:30, śpi do ok 9:00. My z mężem siedzimy codziennie do 12:00 - 1:00 w nocy więc czasu dla siebie mamy sporo :) I śpimy wszyscy długo :) W dzień mąż zajmuje sie naszą firmą, ja robię zamówienia i inne rzeczy jak mały w dzień śpi - a śpi zawsze 3 godziny. No i tak leci. Dziecko kocham najmocniej na świecie i to jemu poświęcam czas i miłość jak mąż jst w firmie... a jak mąż jest w domu to z kolei wszyscy w trójkę jesteśmy i też jest miło. No a jak syn idzie spać to już wiadomo :) Mój syn jest ogólnie bardzo, ale to bardzo grzecznym dzieckiem, ja jestem z nim szczęśliwa i zadowolona, nie miewam jakichś złych humorów spowodowanych zmęczeniem czy coś.. Ogólnie za dużo się nie zmieniło, tylko tyle, że jst na troje, że więcej czasu potrzeba na wszystko, zanim się małego nakarmi, czy ubierze i tyle. Z seksem też wszystko w jak najlepszym porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamiła zaliczyła wpadkę
więc jej głos się nie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykle pomarańczowym nie odpisuję ale zrobię wyjątek bo fajny temat : Otóż moje dziecko urodziło się dwa lata po ślubie i było jak najbardziej chciane i planowane :D Także wpadkę to zaliczyłeś / zaliczyłaś Ty tym stwierdzeniem :D Jeśli tak ja, moje życie i moja osoba Cię interesują to sobie poczytaj inne moje posty - będziesz wiedzieć dokładniej i takie głupoty do głowy Ci nie przyjdą więcej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamiła nie wierzę że dziecko
ponad 2-letnie śpi prawie 15 h na dobę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jaedna 444888
seksu jak na lekarstwo. brzuch okropny. mniej czasu dla siebie. mniej kasy. NO i oczywiscie - dziecko wynagradza a jak! ale czasem mam ochote oddac je babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie seksu prawie nie ma
a jak jest to kiepski bo i pochwa luźniejsza :o piersi i brzuch też obwisły jak to po dziecku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qse31
brzuch obwisły po dziecku to sie ma jak się nie dba o siebie . Moja mała za parę dni kończy rok ale obwisłości na brzuchu u siebie nie widzę. Troche ćwiczeń dieta i wraca się spokojnie do stanu sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elenii
Trochę się zmieniło :-) Mniej czasu dla siebie (praca,dom,dziecko) finansowo też już jest inaczej. Jako kobieta jestem bardziej "uwiązana" dziecko zawsze przy mnie,zawsze ze mną bo mąż dużo pracuje. Wcześniej nawet gdy byliśmy już małżeństwem ale nie mieliśmy jeszcze dziecka to czułam się wolna. Teraz jest inaczej :-) Nie ma czasu poczytać,nie ma czasu odpocząć po ciężkim dniu w pracy (trzeba zająć się dzieckiem-poczytać bajki,pokolorować,porozmawiać,pograć, zadbać o to by dziecko było dużo na świeżym powietrzu by się ruszało. Trzeba ugotować obiad,zrobić kolację, posprzątać w domu,wyprać i wyprasować). Trochę tego jest :-) zwłaszcza gdy mieszka się w domku jednorodzinnym z ogrodem. Czasu dla siebie bardzo mało. Kocham i dziecko i męża. Seks jest ale ze zmęczenia jest go po prostu mniej niż kiedyś. Za to nadal dużo czułości i miłości jest między nami rodzicami. Dziecko 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie...
zmieniło się wszystko po drugim porodzie... niestety w tą gorszą stronę:-( parę kilo mi zostało i bardzo ciężko je zrzucić, rozstępy, obwisłe piersi, i co najgorsze to z psychiką nie najlepiej u mnie. druga ciąża i poród spowodowały że znienawidziłam seks. kojarzy mi się tylko z zajściem w ciąże i żadne zabezpieczenie mnie nie przekona. jestem ciągle zestresowana i zdenerwowana bo nie tak sobie to wyobrażałam. mąz za mało mi pomaga, jestem uwiązana w domu i już głupieję. tak często się kłócimy, nie czuję od niego już tej miłości co kiedyś a jesteśmy dopiero 4 lata po ślubie. prawię wogóle mnie nie przytula, nie mówi że kocha. a ja w coraz większym dołku jestem. ale on tego nie rozumie. dzieciaczki są cudowne, ale tak jak ja nerwowe. kocham je nad życie. wiem że przeze mnie takie są.........chciałabym tylko żeby mąż się zmienił:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo mąż w pracy,ja z dzieckiem w domu.Kocham i dziecko i męża, staram się poświęcać mu czas chociaż jak mały jest marudny,płaczliwy i Bóg wie o co mu chodzi keiudy zapewniłam mu wszystko co trzeba w jego wieku-trudno czaSEM poświęcić czas tylko mężowi. Póki co mam w domu pomoc i kiedy nadarzy się wolna chwila to mamy ją tylko dla siebie.A seks cóż..nie ma na niego tyle czasu co przed ciążą ale za to jego jakość.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam doświadczenie
To może ja się wypowiem: Dziecko urodziłam 7 miesięcy temu, ciało straszne( ćwiczę, jem bardzo mało a i tak nie chudnę). Ostatnio byłam u fryzjera jak byłam w 6 miesiącu ciąży. Teraz nie ma na to czasu. Seksu unikam jak tylko się da, bo w ogóle nie mam na niego ochoty. Ale jak spojrzę na moje dziecko, to nie żałuję ani tego, że nie umiem schudnąć, ani tego, że nie ma seksu. Dziecko naprawdę potrafi to wynagrodzić. Seks to tylko seks- bez niego można zyć. Dziecko jest ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam doświadczenie
Temat stary, ale mam nadzieję, że jakąś kobietę moja wypowiedź przekona, że dziecko jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostry ból brzucha przed okrese
Domi fanatystyczne to co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia 3 latka
a u mnie hmm zmienilo się to, że ni mam ochoty na seks, ale to juz nie mialam w ciazy, poza tym teraz to pewnie jest spowodowane tabletkami anty, czas dla siebie mam, trzeba sobie wszystko zorganizowac, zajac czyms dziecko, a ja w tym czasie się pomaluję, ubiorę ładnie i od razu czuje sie lepiej :)) poza tym, dziecko chodzi spac ok 19:30 więc mam caly wieczor dla siebie, gdzie wtym czasie nie robie juz nic w domu, tylko odpoczywam, a jesli chodzi o figure to hmmm nie zmienla sie oprocz rozstepow, nadal waże 42 kg, tak jest przed ciąza :D:D:D moj synek ma juz 3 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli tak to ma wygladać
to nigdy nie zdecyduję się na dziecko :-( Teraz lubię o siebie zadbać, pójść do fryzjera, lubię seks. Dlaczego po porodzie muszę z tego wszystkiego zrezygnować?? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia 3 latka
kurczę ja nie mogę czytac tego typu wypowiedzi, nie chce nikogo obrażac, po prostu owszem dziecko jest najwazniejsze, ale nie na tyle, żebym ja nie mogła iść do fryzjera albo nie mieć czasu dla siebie. Szczesliwa to mama to szczesliwe dziecko, jak ja bym byla niezadowolona to wiadomo ze zaraz by sie to na nim odbilo :/ i dlatego czasem zamiast dziecku kupuje na przyklad cos sobie, dla mnie dziecko jest wazne, ale ja równiez jestem wazna i nie mam zamiaru o sobie zapominac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia 3 latka
a kto wlasnie powiedzial ze masz rezygnowac, jedynie z seksem nie wiadomo, bo to zalezy od porodu, jak sie bedziesz czuc, ale reszta, absolutnie nie mozna z tego rezygnowac, bo staniesz sie wtedy kura domową w brudnym dresie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiec ja ci powiem tak
U mnie zmienilo sie to, ze mialam 2 kg do przodu i z calego etatu przeszlam na pol (3 dni w firmie pol dnia w domu). Reszta bez zmian. Synus ma 21 miesiecy, a ja jestem w 17 tc i ciekawa jestem co zmieni sie po drugim porodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dlaczego po porodzie muszę z tego wszystkiego zrezygnować?? " w tym cały myk ze nie musisz :D to co bedzie z toba po porodzie zalezy glownie od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko ma dopiero 3 miesiące a namieszało w moim życiu dość porządnie:D. Nie mam dla siebie czasu a przynajmniej jest go o wiele wiele mniej, do tego stopnia że nigdy sama nie wychodzę , żyję dzien w dzień ubieraniem, karmieniem, odciąganiem pokarmu, usypianiem i przebieraniem :), dla siebie mam czas na szybkie śniadanie i na obiad jak mała akurat śpi . Moje dziecko nie sypia już tyle ile jeszcze kilka tygodni temu bo robi się coraz bardziej aktywne ale i marudne kiedy nie poświęca się jej dużo czasu (potrafi już świetnie wymuszać i jest bardzo absorbująca). Jedyne co dla siebie zrobiłam na przeciągu tych trzech miesięcy to farbowanie włosów w pośpiechu (włosy wyszły fatalnie;D) i jednorazowe wyjście po mleko (bez dziecka). Wszystko toczy się teraz wokół małej nawet jak mam wolną gotówkę tylko dla siebie to idę z mężem i kupuję coś dla małej bo kompletnie zapomniałam co to zdrowy egoizm i własne potrzeby:/ , wiem że takie postępowanie to moja wina i sama przez to pwdam w dołek ale tak bardzo cieszę się swoją małą córa że strach mnie ogarnia żeby czegoś nie zaniedbać. Pewnie wiele kobiet postukałoby mi po głowie tak jak i ja to robiłam koleżanką kiedy sama nie miałam dziecka ale nie potrafię ..przynajmniej narazie tego zmienić. Jedynym plusem jest to że malutka przesypia całą noc od 22 giej do 6.30 rano :). Moje ciało nie wygląda najlepiej bo mimo dbania o siebie w ciąży aż do teraz brzuch wisi, piersi też (chyba taka genetyka kijowa) a seks...cóż..mąż się nie pali a przez to ja też nie (jestem po cesarce i mężowi ciągle się wydaje że uciśnie bliznę:/...tragedia:D) Wiem że wszystko się przeżyje i że pewne rzeczy powrócą do stanu sprzed ciąży tylko musi minąć trochę czasu. Kochamy się z mężem nadal bardzo jedynie inaczej bo księżniczką dla niego jest teraz moja córunia a nie ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×