Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

wkladam tylko jeden, bo na dwa jakos mam opory, moze to wina paznokci, choc nie sa dlugie. niestety nic nie czuje. zastanawiam sie czy w we wrzensiu kupic zwykle testy owu czy moze ta afrodyte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to jest ta afrodyta ? wloz 2 palce nic ci sie nie stanie ;-) od pe***a nic ci nie jest to od palcow tez nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem... ale opor mam ;] afrodyta to tester slinowy na owu wielokrotnego uzytku - cena ok 80 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ginekolog mi odradziła testy owul. Bo it ak juz jestem dośc zestresowana nieudanymi próbami, a tak jeszcze bardziej swiat by sie wkoło tego kręcił. Kazała tylko prowadzic obserwacje jak do tej pory. Mam pytania z innej beczki... ile to 28 cali? W necie znalazłam przelicznik 1=2,54cm mozliwe by ktos miał tak duzego guza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) No 28 cali to duzo. Bo faktycznie jeden cal to 2.54 cm. Ale gdzie mialby byc ten guz? Ja tez nigdy nie sprawdzam szyjki. Jakos tak kiedys probowalam, nic z tego nie wyszlo i tak juz jest. Kiedys mialam nieudane podejscie do hsg, bo lekarka nie mogla znalezc otworku w szyjce :o Porazka na calej lini i wstydzilabym sie gdybym nia byla... Przykro mi ze wasi mezowie w trasie. Mysmy tez musieli odlozyc staranka na pol roku, bo ja wyjechalam. Ale teraz jest juz dobrze. Ja chyba wlasnie mam owulacje i novynetka rowno z toba :) A mi polecili przytulac sie wczoraj, dzis i jutro. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W brzuchu ma tego guza, tak "luzem" nie narósł na niczym tylko tak wolno"lata" a usunąć nie mogą bo jest za duzo płynu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca wspolczuje.. surfitka ale jak przytulanie jest codziennie to sa slabsze plemniki.. ja nie wiem czy mam owulacje jakos dziwnie ze mna jest..26,30 ,31 byly przytulanka owu wg kalendarza wypada jutro o ile w ogole mam owulacje .. wiec nie wiem czy kochac sie dzis czy jutro czy dzis i jutro ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Novynetka, moze i sa slabsze, nie wiem. Ale tak kazali w klinice nieplodnosci, ze podczas owulacji czesto ;) A moze to sie tylko nas tyczylo bo moj maz ma bardzo dobre wyniki nasienia..nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Symfonia, przykro mi z powodu twojego wujka. Nawet nie sadzilam, ze cos tak duzego moze urosnac w ciele :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...martwi mnie, że mój okres wyniósł tylko 2 dni tzn.miałam dziś małe plamnienie. Boli mnie też podbrzusze... Zwykle boli mnie przez pierwsze godziny i tylko pierwszego dnia i ustepuje samo bez brania kapsułek ew. no-spa jeśli muszę (ale to b.rzadko). I teraz nie wiem czy to wina leków które brałam? Choroby (miałam wys.gorączki)? A ból brzucha to efekt uboczny czy jak. Tak samo jak ciągłe odbijanie się. Od wizyty u gin mineło mało czasu (1,5 tyg), a było wszystko ok jesli chodzi o "stan techniczny". I teraz znowu moje tradycyjne...a było wszystko ok równe 30 dni, pełne 3 dni... a teraz co? Tak nagle mi sie coś porobiło :( Do d... z tym wszystkim; brat nieuleczalnie chory (na szczęście mozna z tym zyc) wujek umierający... Kuzynka straciła 1 z bliżniąt, u znajomych zmarł miesięczny chłopczyk (rozszczepienie kręgosłupa, operacja odrazu po porodzie,walczył miesiąc) A mama straciła pracę. Jakiś pewchowy tenokres od kwietnia do teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry Wszystkim :) Piekne słońce za oknem a temp. 11'C :( Symfonia jak się wali to się wali po całości, u mnie w rodzinie jest tak samo jak u kogoś coś b.złego to już leci łańcuszkowo u wszystkich... nie ma chwili wytchnienia, jak są piekne chwile to krótko bo zaraz łubudu... :( Współczuje,że u Ciebie wokoło tyle złego się dzieje :( A tak na marginesie nan pytanie, jak to jest z tym pochwowym mierzeniem temperatury, załózmy ze jestem chora i mam 38C' to jaką będe miała tmp. w pochwie??? teraz od kilku dni jestem podziębiona, we wtorek miałam owulację i mierze temp. powinna być podwyższona, no i jest 36,8/36,9 A tak wogóle ta karta/tabelka co ściągnełyśmy z temperaturami czemu ma tylko górną granice tylko do 37'C ??? Przecież zdażają się temp. 37,2.C w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie sciagalam tej tabelki, sama natomiast korzystalam z www.fertilityfriend.con, ale to jest po angielsku. Mozna tez zalozyc konto na www.28dni.pl i tam online prowadzic obserwcaje. Programy same wyznaczaja owulacje i opisuja cykl. Symfonia, przykro mi ze tak u was sie dzieje :( Mam nadzieje, ze wkrotce nadejda lepsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj piekny ma dzis 35. urodziny :) takze swietujemy na dzialce, tym bardziej ze pieeekna pogoda. na tydzien przeprowadzilsimy do tesciow do segmentu, bo wyjechali na wakacje, a my pilnujemy ich jamnika ;] jestem na 100000 % pewna, ze w tym miesiacu sie nie udalo. co prawda jeszcze 5 dni do @, ale nie ma zadnych szeczgolnych objawow. zmeczenie po niewielkim wysilku nie wiem skad jest, sluzu mam troche, ale on juz nieplodny, piersi mnie nie bola, takze nic co mogloby zwiasotwac ciaze nie nadchodzi. buuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny... może i ja zrobie wykres skoro i tak ten miesiąc nici z prób. Ja mam termometr elektroniczny i zwykły, który lepszy? Powiem, że w chorobie mierzyłam i jednym i 2 i była różnica 2 kresek (2 więcej na zwykłym rtęciowym) Gdzie mierzyć? Ja najbardziej wolałabym pod pachą (moje term.nie sa do odbytu ani pochwy) Mogę w ustach ale wyczytałam, że pomiar może byc różny bo różną mamy temp. na środku, z przodu i z tyłu języka. I kiedy mierzyć? Ja ok 5.30 wstaje na spacer z psem, a jako że jeszcze zle się czuję kładę się po powrocie i śpię do 8.30 czasem 9.00. Z tych porannych pomiarów to moje temp.wynoszą mniej jak 36.00 a nawet 35.10 (jestem jeszcze chyba osłabiona), a z pomiarów póżniejszych czyli po spacerze, a po dalszym śnie mam 36.80 - 37.00 (na pierwsze dni cyklu) i od wczoraj 36.60. Moja owul. teoretycznie ma być na 12 września. Potem pierwszy raz będę brać wcześniej wspominany Duphaston. Powiem wam, że leków już nie biorę. Nadal mam bóle głowy, kaszel i lekki katar. Jak 1 dnia miesiączki miałam biegunkę tak od 2 do teraz zaparcia mnie męczą. Pobolewa mnie podbrzusze, czuję kłucia. Szyjka lekko miekka, śluz przejrzysty i lepki. Ciekawi mnie ile swego antybiotyk tu nabroił - miałam po nim gorzko w ustach plus biały język i nie wiem czy te bóle podbrzusza to nie przez niego (bo takie m.in były skutki uboczne zaraz obok nudności, wymiotów i biegunek....innych pod uwagę nie biorę gdyż nie cierpie na wymienione tam choroby) Pogubic się w tym wszystkim mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wogóle to martwię się, że z naszymi próbami znowu będzie krucho. Kochany postanowił sie dokształcić i idzie na studia zaoczne plus taka nie inna praca. Nie wiem jak to w "praniu" wyjdzie. Moja koleżanka pochwaliła się już zdjęciami z brzuszkiem... tak mi jakoś cięzko patrzec na bliskie osoby z dziećmi, brzuszkami :( Choć oczywiście ciesze się ,że jej się udało. Po połówkowym usg wyszło, że ma być dziewczynka. Czyli tak jak wymarzyła - oby tak się stało. Pozdrawiam, udanej niedzieli i przyjemnych prób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katii jednak odpuscilam sobie ze wzgledu na to zen ie mam za bardzo czasu bo o roznych porach sie budze wiec to bezsensu.. ;-) moje drogie nie wiem cyz mam owu czy nie w kazdym badz razie od kilku dni bylo mi mokro wg kalendarza owu wypadala wczoraj i wczoraj dzialalismy tzn 30, 31 i wczoraj zobaczymy czy cos sie uda czy nie ale... dzisiaj bolal mnei lewy jajnik a to nowosc bo odkad biore duphaston to bolal mnie tylko prawy wiec moze owu jest... nie wiem co mam myslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuskava888
hej dziewczynki. Mój mąż jednak zrobił mi na weekend niespodzianke i wrócił na jeden dzień. NIestety wczoraj znów wyjechał, ale dziś wieczorem wraca bo idziemy we wtorek na pogrzeb jego dziaka:( wczoraj rano działaliśmy ale wątpie zeby coś było to był mój 9dc no dziś tez sprobujemy czyli bedzie 10dc. jak myslicie jakie mam szanse przy cyklach wachajacych sie miedzy 27-32 dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. Mój mąż jednak zrobił mi na weekend niespodzianke i wrócił na jeden dzień. NIestety wczoraj znów wyjechał, ale dziś wieczorem wraca bo idziemy we wtorek na pogrzeb jego dziaka wczoraj rano działaliśmy ale wątpie zeby coś było to był mój 9dc no dziś tez sprobujemy czyli bedzie 10dc. jak myslicie jakie mam szanse przy cyklach wachajacych sie miedzy 27-32 dc? chyba małe szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka 81
Hej dziewczyny ! Podczytuje Was już jakiś czas i oczywiście ogromnie trzymam kciuki by się Wam udało. Ja też oczywiście staram sie o kochane maleństwo od lipca 2010. Na początek to po prostu przestalismy sie zabezpieczać. Z nowym rokiem zaczełam obserwować śluz i wyliczać dni płodne. No i też nic wiec w końcu udałam sie do lekarza przebadał mnie zrobił usg i powiedział ,że wszystko ok narazie daje nam trzy miesiące i liczy ,żę wróce do niego by poprowadził mi ciąże. Powiedziałam mu też ,że mam długie cykle i co z tym zrobić. On odradził mi brania tabletek jeśli sie chce starać ( chodzi o luteine i dupas...) Powiedział ,że za to moge sie po obserwoawać i zacząć mierzyć sobie temperature dał mi kartę , gdzie robie sobie wykresy. I nawiązując do Waszej rozmowy chciałam powiedzieć co mi to dało. Po pierwsze okazało sie ,że mam owulacje o tydzień później niż wyliczałam. Wiem ,że po skoku temperatury do 14 dni pojawi się @ a jak nie to mogę testować. Teraz wiem też kiedy dostanę bo jak spadnie mi tempka to wiem ,że do 2 dni przyjdzie @ Oszczędza mi to ciągłego doszukiwania sie objawów i wyczekiwania, testowania. No i jak pójde teraz do lekarza to mogę mu cos o sobie wiecej powiedzieć bo może mam za krótką druga faze ? Zabaczę jak ten cykl będzie wyglądał. Cykle mi sie normuja bo sie nie naręcam i nie wyczekuje.Wbrew pozorom właśnie jestem spokojniejsza jak wiem co sie dzieje i mam to określone czasowo. Także mi to duzo dało. Ja tez róznie wstaje ale nastawiam sobie budzik na jedną godzinę na 6.00 bo tak po urlopie będe wstawać do pracy i mierze a potem dalej śpię. Nawet nie odczytuje wyniku tylko wyłąnczam termometr i odczytuje potem. Także dla starających sie uważam , że to daje wiedzę wiekszą o sobie a przy okazje można sprawdzić czy mamy wogóle owulacje czy tylko nam sie zdaje łatwiej znaleść chyba przyczyne nie powodzeń i szybko ją naprawić. Znam też takie dziewczyny które błędnie wyliczały sobie dni płodne a potem dwa trzy cykle i brzuszkami świecą. Życzę Wam tego i sobie też :) pewnie odezwę sie do Was jeszczę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... ja mimo iz mam cykle 28-29 to wole sie jednak upewnic i od wrzesnia leca testy owu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
novetka ja się kiedyś starałam z moim M. też wdług testów owulacyjnych i nic nie wychodziło, ale jak mi się udało (po tym poronieniu) zauważyłam,że muszę trochę wczesniej działać chyba plemiczki są leniwe, bo przytulaliśmy wtedy tylko 1 raz i to aż 4 dni przed owulacją i wtedy sie udało póżniej w nastepnym cyklu 1 dzień przed owulacja i w dzien owulacji i sie nie udało, więc to jest różnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki, co słychać? Jak idzie wam mierzenie temp.? Ja chciałam tak z ciekawości zrobić wykres ale dziwne mi rzeczy na termometrze wychodzą. Np.dziś o 9 rano miałam pod pachą temp.34.7. Mierzyłam aż 3 razy bo nie wierzyłam (1 raz leżąc i 2 siedząc na łóżku) A pod językiem wyszło mi 36.3 czy to możliwe? Ogólnie to jestem 2 dni poddenerwowana, a dziś wstałam bardziej zmęczona jak się kładłam. Ale fakt, że moje temp. pod pacha w godzinach rannych, między 5.30 a 9.00 wynoszą góra 36.6 a najczęściej 35 z hakiem. Gdy pod językiem mam zawsze między 36.3, a 37.00. Nie wiem czy jest sens dalszego mierzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
symfoniaserca ja wlasnie z tego powodu rpzestalam mierzyc - mialam temp 34 z kawalkiem i stwierdzilam, ze cos jest nie tak. dzis po porannym seksie, mialam jakies malenkie dziwne plamienie, ale cyto mam dobre, wiec to pewnie @ sie juz zbliza wielkim krokiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×