Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tara28

z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Polecane posty

Na pewno dobrze jakby miał Ci ktoś polecić...Jakąś fajną stadnine;) Instruktorzy są różni i różne mają podejście.Ja niestety trafiłam na nieciekawych co to tylko umieli się drzeć i wiedzieli lepiej a tym nie stresowali mnie tylko te konie,które stawały sie nie spokojne. Ja uczyłam sie sama,ponieważ miałam od dziecka konie:) Znajdź stajnie u siebie poszukaj opinii na jakiś forach.Tam się Tobą zajmą, lonża a potem tylko z górki a jak się trafią jacyś naprawdę fajni ludzie to i z pewnością terenik zaliczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie znam nikogo kto by jeździł w okolicy. Pod moim miastem są 3 szkółki. Czytałam, że dobrze popatrzeć w jakich warunkach konie żyją, jak się z nimi obchodzą... Ale znawcą to ja nie jestem. Mam też obawy bo mam też "swoja" latka całe 26 :P Nie chciałabym uczyć się z 12-14 latkami (nie żebym miała coś przeciw nim samym, wiadomo :) ale lepiej było by mi uczyć się z kimś starszym) a nie wiem jak wygląda "polityka" nauki. A to małe szkółki więc nie spodziewam sie tam (raczej) tłumów... więc nie wiem czy wiekowo rozgraniczają czy jak :P Chociaż wydaje mi się, że tak powinno być bez wzgl.na ilość osób jeżdżących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tylu jazd prowadzonych widziałam że instruktor umawiał sie na poszczególne godziny,nie miał więcej niż 2 osób na hali. Zawsze to były osoby dorosłe..no może raz widziałam że prowadził jazdę dziecku z tym że wtedy to ja go wyręczałam bo mu się nie chciało:/ Jeśli mowisz że nie ma ruchu to zapewniam Cię że bd zapewne sama;) http://www.galopuje.pl/konie,jak-wybrac-dobra-stajnie-na-pierwsze-jazdy,16570.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może kontakt ze zwierzęciem spotęguję spokój,otworzy umysł i bach za 9 miesiecy.... czego Tobie życzę i Wam wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
relaks jest wskazany...chodzę taka spięta, ehhh. Mam nadzieję, że nordic walking z Lubym (jak wróci) da mi trochę spokoju i harmonii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Synfoniaserca Asiu dlatego pytałam od którego dnia ma brać bo to w przypadku staraczek jest wazne. Ja tez mamnieregularne cykle i moje odchylenie sa duzo większe bo od 31 do 45 dni. Lekarz mi powiedział ,że nie przepisze mi w takiej sytuacji luteiny czy duphaston gdy ja sie staram o dziecko ( bo ja mądra wyczytałam na forach ,że dziewczyny biorą na wyregulowanie i sie go pytałam) musimy mnie poznać mamy trzy cykle a potem badania i zobaczymy. Powiedział ,że przecież to hormony i nie mozna brać ich w ciemno. No i niestey znam nawet osobe która lekarz leczył regulował w ten sposób straciła pół roku zmieniła lekarza ten zrobił monitoring i okazało sie ,że owulacje ma duzo póżniej niz wyliczała i luteina zblokowała jej owulkę teraz pod okiem lekarza wie ,żę jest juz po i mam nadzieje ,że doczeka sie szybko maleństwa. A z drugiej strony to dziwne bo jak czytałam o tych lekach to niby nie blokuja owulacji i dlatego sie dopytuje jak to u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka ciężko tu coś więcej napisać... to temat w którym zawsze ktoś będzie za lub przeciw i pewnie dlatego, że każda z nas jest inna i z czym innym się zmaga choć wszystkie staramy sie o to samo :) Myślę, że w wypadku luteiny czy duphastonu decyzja lekarza o wypisaniu leku jest bardzo indywidualna dla każdej kobiety. Ja miałam cykle "jak w zegarku" aż do ostatnich 3 razy kiedy to doszło do przesunięć w dodatku padło na zaburzenia fazy lutealnej (a z racji skokowego występowania progesteronu nawet najmniejsze przesłanki o jego niedoborze sa podstawą do podania leku) więc zaczynam z Duphastonem przy wyliczeniach dla 30 dniowych cykli (tak jak miałam przed 1-szym przesunięciem). W tym m-cu starania mamy w plecy... więc w 2 zaczniemy nasze próby z duphastonem i licze, że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mam napisac :( :( PROLAKTYNA AŻ 1889 !!!! PROGESTERON 114 BETA HCG 1,42 TE PIERSI TE SAMOPOCZUCIE TO ODE TEJ WUSOKIEJ PROLAKTYNY :( NIE MAM POJĘCIA JAK TO SIĘ STAŁO????? MIESIĄC TEMU JAK ROBIŁAM TO MIAŁAM MNIEJ WIECEJ 600 PRZY NORMIE DO 490 PRZEZ TEN MIESIAC BRAŁAM CASTANGUS CODZIENNIE MEGNEZ I WITAMINE B6 2 TABLETKI WSZYTSKO NA ZBICIE PROLAKTYNY, A TU CO POTROIŁO SIĘ ????? :( 1889!!! :( JESTEM ZAŁAMANA :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno do Miśki... jeśli chodzi o duphaston to ja mam, że na samą regulację cykli bierze się od 11 dc. więc nie dziwi mnie, że u Twojej znajomej zablokowała się owulacja jak miała długie cykle... i o ile to prawda, że może blokować bo na ulotce nic takiego nie ma. Ja mam planowaną owul.na 12... od 14 zaczynam brać lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, melduje się ! :) Kati - bardzo mi przykro:( miśka co do luteiny to mam brac i na wyregulowanie i na bardzo silne bóle miesiączkowe, w zeszłym miesiącu pomogło. Już nie żarłam jak dzika ketonalu co 2 godz i nie chodziłam jak naćpana- wystarczyła mi tylko jedna tabletka ibupromu! a Mój mąż zrobił mi znów niespodzianke i wrócił wczoraj :)))))) więc były i przytulanki a był to 14dc, więc ogólnie daliśmy rade w 8dc,9dc i 14dc no to zobaczymy. teraz tylko mogę czekać. A Wam życzę owocnych starań i mam nadzieje, że w tym mesiacu w końcu któraś się pochwali!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia truskavo :) Mój napewno nie przyjedzie... Komorowski z wizytacją na poligonie będzie więc będzie las zamiatać i szyszki układać zamiast o dzidzię ze mną sie starać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Katii może trza silniejszy lek wziąść porozmawiaj z ginekologiem ja brałam kiedyś Bromergon ale miałam go przepisanego jak skończyłam karmić córke piersią niestety odstawiłam bo źle sie po nim czułam teraz sie też zastanawiam jak to umnie wygląda z tym hormonem ale za miesiąc pewnie bede badana. synfoniaserca znajoma akurat brała luteine. Każda kobieta jest inna i inaczej jej organizm reaguje na leki. Troche zła jestem ,że unas w kraju niby polityka prorodzinna a dostep do badań utrudniony. Przynajmnie umnie w okolicy lekarze wolą przypuszczac i leki wypisywać zamiast badania porobić. Dobrze ,że mój lekarz podchodzi inaczej. No i szkoda ,że mąz po lesie musi ganiać ech miesiąc szybko zleci. Truskawa mam nadzieje ,że mąż zrobił owocną niespodziankę wiec czekamy na wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka racja, racja. Chociaż ja liczę, że obejdzie się bez szczegółwych badań nas obojga (to dop.1 cykl ze wspomagaczem) Ale to wyjdzie w "praniu" za 3 lub 6 m-cy w zalezności co sie będzie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miska 81
Synfonia serca ja tez mam nadzieje ,że uda sie bez badań zwłaszcza ,że ja oporna jestem przed lekarzami i badaniami . No aczkolwiek sie boję bo pierwsze dziecko udało nam sie w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jeszcze nie mamy ani jednej pociechy...chyba, że policzę psa (tak, tak to Mój synuś...adoptowany:) ) Powodzenia zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///////1234//////////
Katii - na zbicie prolaktyny to się bierze bromergon, a nie castagnus.... :( a magnezem i wit b6 można sobie rozregulować i schrzanić cykl w cały świat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×