KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witajcie drogie panie.Globusiku nie pojechałam z M bo któż by się zajął S.Ja tu muszę być pod ręką.M już wraca będzie póżną nocką , a ja się wyspałam.Przyznam się,a co mi tam do 12 glebiłam.Taka tam sobie drzemka.Pięknie pisałyście dzisiaj.U mnie dopiero zapowiada się na deszcz , czekam z utęsknieniem.Wszystkich pozdrawiam , miłego wieczorku .Livio , na te chrapanie już wszystkie opcje wypróbowane.Zatyczek nie mogę już stosować,uszy mi chorują.Ale co tam,pospałam, na jakiś czas wystarczy.

s.dalida pozdrawiam serdecznie jeszcze się nie znamy.Globusik ma raję nie dajmy się wkręcić.Ja staram się bardzo mocno.

kolega szczególnie zadowolony. Jak to u mnie!

Wszyscy z nas na pewno doświadczyli podłości ludzkiej, dlaczego? Obserwując, wszędzie ludzie się kłócą,kłócą mszczą na sobie,te nawyki nie mają końca.Dlaczego natura tę wadę przypisała właśnie ludziom. To jest jakaś chora ambicja,zżera ludzi od środka.Wyniszczają się całe narody,jak pokonać to zło i głupotę? Szkoda czasu i siły na takie zachowanie, w tym czasie można zrobić wiele dobrych rzeczy dla siebie i otoczenia, po prostu to jest psychoza, na którą niema lekarstwa. 1 2 3 witaj . Rozśmieszyłaś mnie .....glebowałaś .....najważniejsze ,że się wyglebowałaś i jutro będziesz pełna optymizmu. Ja pamiętam i juz dzisiaj zaciskam kciuki. Dzisiejszy dzień jakiś charakterystyczny , ja też od rana .... a to się glebnę , to znowu wstaję. Miłego wieczoru.

Tylko na jedną chwilę chciała bym wczuć się w skórę hieny , nigdy nie będę wiedziała co czuje ... hiena ....kiedy jest jeszcze gorsza jak hiena. Oj co ja napisałam:) jak mogę chcieć wczuć się w hienę , to przecież obrzydliwe.

Ale sie porobiło. noi nie wiem czy Globusik to Globusik. Globusiku napisz mi w emailu - bo jestem zakręcona.

dokładnie taka jak napisałaś w ostatnim poście. Zastanów się nad sobą! Masz tak mało realnych przyjaciół- bo jesteś beeeeeeeeee a wirtualnych łapiesz na czułe słówka! Naiwność ludzka graniczy z głupotą!!!!

HIENA to ty globusiku Zapytaj SYNOWEJ! prawdę ci powie!

DALIDA Napiszę liścik do Ciebie.

Globusiku daj sobie spokój , nie warto. Szkoda tylko ,że ludzie w ludziach nie widzą dobra tylko to co złe - a to nic trudnego - spróbujcie wy wszystkie inne mądrale znależc w złych i głupich cos dobrego -to jest dopiero sztuka.. Mnie sie udalo. Dziewczyny co mnie znaja wiedza o co chodzi,

Hej dziewczyny, Dalida - zaraz Cię obsłuże - kawka,herbatka - drink też jest w Warsie. Globusik , wstałaś z wehikułu czasu - je teżż,nie teraz ale ok.15 - byłam z moim piesem w dzikich polach,biorę z sobą jak idę kostur,czasami nim się podeprę,czasami jakiegoś wałęsającego się psa odegnam. Ot uroki życia. Jak dla mnie jest przecudnie - nie za gorąco. trochę popadało i w moim warzywniaku jakby jakiś cud nastąpił,co tam podlewanie do małego deszczyku. Już sama nie wiem,cieszyć się,czy martwić - ale M pomału zaczął coraz bardziej ,moe z niego wyręczać.

1 2 3 pozdrawiam i ufam ,ze jestes fajna

liściki globusika- nie potrafi stawić czoła faktom- ubiera wszystko w piękne słówka a pod nimi JAD!!!!! Gdybyś była ok- nie miałabyś "rozmówców"!!! na NIE!!!

chyba już wiem,jak użyć tego kostura.

Ja to chyba nie potrafiła bym tak w tą hienę wskoczyć.Ubolewam nad tym.Moja mamka wychowała mnie tak ,ze mam przepraszać,za to , że żyję.Zawsze grzeczna , dobra, ułożona.A czasami tak bym chciała komuś w mordę przyłożyć, no ale nie wypada.Chociaż nie ,jeśli chodzi o moje dzieci , jakaś krzywda by im się działa , to mogłabym,a nie dopowiem.O jutrzejszym dniu myślę, ale nic na ten temat dzisiaj.Globusiku , a jak tam wagonik? Posprzątane.muzyczka gra, jak tam personel?Zadowolona jesteś? Czy może jakieś innowacje?Pozdrawiam Cię słonecznie.Ja jako gość jestem przeszczęśliwa.

123 - witaj popołudniowo. Nieraz to mam taką chęć przylać,że aż mnie skręca,Cjhocby wirutalnie. ale zawsze lepszy jest śmiech, szczery , radosny dotlenia płuca i głowę,działa uspakajająco na emocje - "pomarańczowa Claudio" - tak nazywam wszyskie piszące w tym kolorze,coś Ci zaproponuję. Zakłam nowy tema pod tytułem "POMARAŃCZOWA CLAUDIO" =- ze, tak powiem zapraszam Cię na zewnątrz.będę mogła tam się wyzyć.co ty na to?

DZIEWCZYNY:D:D 1 2 3 żeby zrozumieć innych ludzi trzeba być człowiekiem. Dobrze ,że tu jestem , poznałam wyjątkowego człowieka. Zaśmiewam się do rozpuku. Dziewczyny od tej chwili ...ani mru mru :D.... Oznajmiam Wam,że siadam do kolacji , chlebek z masłem i kozim serkiem też będę jeść. Nie wiem jak będzie jeżeli zjem , już zaczynam podskakiwać :D :D Wiecie co tak pomyślałam,że musimy musimy pomyśleć o jeszcze jednym wagoniku ...slipingu. Jeżeli zajdzie potrzeba się glebnąć będzie wszystko pod ręką:D:D Po kolacji jeszcze wpadnę:D

LIVIO! OOOO MATKO! zakrztusiłam się ze śmiechu. PISAŁAŚ,ŻE NIE MASZ DZISIAJ POLOTU DO PISANIA:D:D:D:D:D Heja

1 2 3:D OZNAJMIAN,że ja SZEFOWA jestem bardzo zadowolona z personelu chyba sobie wymarzyłam WAS MOJE KOCHANE. Wagonik ,War błyszczy czystością , dołączyłam jeszcze sliping..... po co się oddalać jeżeli chcemy się glebnąć. Dziewczyny czy możecie mnie zwolnić , idę w końcu na kolację i napisać liścik do Dalidy. Obiecuję jeszcze wpadnę.

Ale jestem głodna zjadła ...s..... LIVIO i dalej mam powód do chichrania:D

jesteś tak do TYŁU globuskiku! No tak, masz swoje lata i nie wariujuj, wszystko za tobą. Nawet uroda pewnie nie była przed tobą. Ostatnie podrygi1 Jak ułaskawisz Synową WĘŻU???? Poznała się na tobie. Rzadko cię odwiedza i to z musu!!! Nie dziwię się . Forma ( oczywiście twoja) przerosła treść!!!!!

Dziewczyny Moje Kochane żeby nie mieć zaległości w czytaniu z kolacją przyszłam do kompa. Talerze, herbata wszystko stoi na biurku ,a ja zabieram się do napisania obiecanego liściku do DALIDY i czytania:D

zauwazyłaś,że z tego talerzyka coś szybko jedzienie znika?

Narobiła mi apetytu,chyba też coś zjem.Wczoraj życzyłam wszystkim snow o golonce i mnie oczywiście się przyśniła.Ale mi się jeść chciało.Oczywiście nic nie zjadłam na kolację bo jakoś tak wyszło.A w nocy skręca z głodu.Leń okrótny wczoraj we mnie wstąpił.dzięki mu za to nie poszłam szabrować do lodówki po nocy.A potrafię,wierzcie mi nawet o 2 nad ranem do niej zajrzeć.Głodzę się cały dzień wydając żarcie całej rodzinie, nawącham się i nie jem .No i dopada mnie głód w samy środku nocy.Ten typ tak ma.

Miłość? Nie wiedziałam co to jest. Zazdrość? Taki chyba zwykły dreszcz. A namiętność pocałunki na nic wszystkie te gatunki, gdy uczucia we mnie nie ma wtedy trzeba przebudzenia. By krew w żyłach się wzburzyła całe ciało wypełniła. By móc tak gorąco kochać dostać spazmów nawet szlochać. Aż cała drżałam ,nie mogłam czytać liścików , włączył się skype. Jutro mam gościa przyjeżdża synowa. Jak nie wierzyć w telepatię:D LIVIO! na talerzu już nie ma nic:D Oj i tak się trudno rozstać:D:D

Bywa,że w nocy podjadam, nawet świadomie robię herbatę wieczorem , w środku nocy jest gotowa tylko podgrzać. No to ja taki TYP jak TY. Pozostałe moje KOCHANE DZIEWCZYNY może też??:D

Oj jej ale nam stron przybywa, nim będzie 1 rocznica buchnie ich z 500....znowu mam radość.

Babeczki! na razie nie liścików nie będzie. Ostatni był o 18tej. Teraz jest przerwa , zobaczymy o której godzinie listonosz dostarczy następny?:D

Mnie to się marzy jakaś dziewczyneczka w mojej rodzinie.Mój starszy S to ciągle singiel.Wszyscy mówią że taki przystojny itd.On ostatnio miał dziewczynę w gimnazjum.Taka pierwsza miłość.Zerwali po roku chodzenia i powiedział że już nie chce żadnej.Nie dosyć że musi się martwić o siebie,to jeszcze o kogoś.Dla mnie jeszcze za wcześnie,powiedział.Fakt ona chciała go prosto do ołtarza , on jeszcze za młody był,żeby tak na serio.W jego kręgu więcej koleżanek,niż kolegów,pożyjemy, poczekamy.

z tym podjadaniem,to róznie bywa. Globusik - a co to za różnica czy dzień czy noc. Lodówka wiernie czeka całą dobę.