Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Oj Globusiku nastrojowe to ,to i do przytulania.Rozmarzyłam się. Livio czy znalazłaś ładowarkę do telefonu? Może mogę pomóc? Z pod ziemi ją wytrzasnę. Ja też mam starą kom.i miałam ten sam kłopot.Poszłam do operatora sieci ,poszukali i znależli.W żadnym sklepie nie mogłam jej dokupić.Śmieli się.Stary typ.No i co z tego.Działa i jestem do niej przyzwyczajona.Po co mi nowy telefon z bajerami? Ja odbieram i dzwonię do tego ma służyć. Ładowarkę miałam na drugi dzień.Oczywiście stara się znalazła.Była na przysłowiowym swoim miejscu.Teraz mam dwie.Jak by co chętnie pomogę. Pozdrawiam serdecznie wszystkie panie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
NO TO I MNIE MILEJ:) Telefon mam stary i spisuje się OK. Też tak uważam : dzwonię ja i dzwonią do mnie , czasami wysyłam sms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku ,jak byłam młodsza rekordy pobijałam w tym kręceniu. W internacie kręciłyśmy na okrągło.Ja w sumie nie musiałam bo byłam szczupła nawet bardzo , ale tak dla zdrowotności. Teraz ni jak nie umiem . Tylko ,że tam to była prawdziwa obręcz , taka szeroka i ciężka .Pewnie lepszą przyczepność miała.Teraz taką pierdółką zakręcę 2 razy i opada. Wina obręczy ,jak nic...No chyba ,że mojego sadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globus melodia piękna , wzruszająca.Bardzo lubię trąbkę, zaraz po gitarze. Widzę , że zmieniłaś stopkę. Uśmiecham się do Ciebie. I do reszty Pań też.Niech to będzie wieczór uśmiechu❤️ Gotuję bigos z kiszonej kapusty już świeżej. Jak pachnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten kabaczek i cukinia to ,to samo? Bo już nie wiem . U nas na straganach mały wybór . Zresztą nie mam czasu na zakupy w ciągu dnia.W marketach staram się nie kupować warzyw.W moim mieście ,Biedronka i Tesco .Jest tam jeszcze kilka mniejszych , ale z dojazdem i parkingami kłopot.Omijam.Musi być szybko i sprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hula-hop ! Niestety nigdy nie byłam w tym dobra. Skakanka , guma to tak .Do dzisiaj umiem :0 Widziałam ostatnio jak dziewczynki skakały przez gumę, chciałam spytać czy mogę spróbować , ale się zawstydziłam.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
1 2 3! :D hej MASKOTKA :D ale ty jesteś słodka , OOOO Matko piszę wierszem. Kabaczek i cukinia to prawie to samo , ale nie to samo:D:D:D cukinia jest zielona , a kabaczek zółty , wszystko z dyniowatych. Mam nadzieję,że niczego nie pomyliłam , tak się mądrzę:D MARYLKO! Trąbka , skrzypce , klarnet , gitara ❤️ moje wzrusza. Zupełnie nieświadomie wkleiłam hula hop. Przypomniała mi się zabawna historia. Przytargałam to koło od koleżanki i razem z bratową zaczęłyśmy kręcić biodrami. Stałyśmy na środku pokoju, bratowa słusznego wzrostu kobieta wpadła w trans , koło wirowało, radość była i znikła:( koło walnęło w żyrandol:( zostały okruszki szkła. Mam zadowolona nie była , ale cóż zrobić , synowa żyrandol rozbiła i już:D:D ale to było sto lat temu:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Dziewczyny zaśmiewam się do łez , ile to teorii o cukinii i kabaczku:D Az mój Cień się zainteresował:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemożliwe.Jak to okrągły? Toć od sąsiadki dostawałam cukinię i mogę przysiąc, że wyglądał jak kij bejsbolowy.A niech tam.Ty pewnie głodna po pracy.Golonkę piekłam starszemu S z ziemniaczkami.Wpadaj Mario. Najpierw ją ugotowałam , a na wywarze ugotowałam bios , tak dla młodszego S , bo tam , ,żelatyny dużo. Potem wsadziłam tą goloneczkę z ziemniaczkami do piekarnika i ponoś była pyszna.Starszy S pracował dziś ciężko fizycznie.Mój M nie popuści. Ale wszystko ok.Każdy zadowolony , to ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Tak się śmieje,że zjadam litery ...miało być Mama zadowolona...... No i nostalgia minęła:D 1 2 3! To sprawa jasna,że wina koła:D przecież my potrafimy wszystko:D kręcić biodrami TYŻ:D LIVIO! Jesteś potrzebna, przyjdź z pomocą, odróżnij kabaczek od cukinii:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
:D prawda, to kij bejsbolowy:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
12 3! Czy zostało jeszcze troszkę golonki, kto ciężko pracuje, ten musi dobrze zjeść!! Ja też dzisiaj pracowałam nooo tak pół ciężko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku pokręciła bym.tym hula, hop . Nie wychodzi. Te opony to mi już wyłażą. Dziś moim klientem był mój kolega z przed 20 lat.Przyjechał ze Stanów na ojcowiznę, co by odwiedzić.Ja go poznałam A ON MI NA PRZYWITANIE ,że głos mi się nie zmienił.Burak.Przytyłam owszem z jakieś 10 kg.Ale żeby tak od razu udawać, że nie poznał? Analizuję , 30 lat nie widzieliśmy się . No ,ale jakoś się rozpoznaliśmy. Pocieszam się. Muszę schudnąć.Może jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
1 2 3! Każdej z nas figura się zmienia , rysy twarzy też, ale jest coś że mimo upływu lat pozostaje niezmienne. Trudno to określić i wychwycić , może uśmiech , spojrzenie , mimika twarzy ...tego myślę się nie zapomina. Wszystkie drobiazgi pomagają odszukać w pamięci kogo spotkamy na swojej drodze. Mam chyba dobrą pamięć wzrokową, jest mi pomocna w takich sytuacjach. Nie raz zauważyłam,że pierwsze spojrzenie jest zaskakujące , zastanawiamy się , kto to jest??? Wystarczy dłuższa chwila i widzimy twarz taką jaka była dawno temu❤️ Dla mnie spotkanie po latach jest zawsze bardzo miłe i wzruszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
1 2 3! O odchudzaniu pomyśl też jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj na masełku smażony kabaczek.. wczotraj była cukinia. Dziewczyny - smak ten sam.To wszystko dyniowate,czekam jeszcze na patisony 123 - daj trochę golonki:DMoże coś od kosteczki zostało? Ale mam czytania,natworzyłyście - fajnie. A mnie upał powala.dopiero pod wieczór poszłam wieszać pranie i posiedzieć pod gruszą. widziałam zmianę na gniezdzie u moich gołąbków na orzechu. To wszystko działa jak w zegarku. Cel życia - rozmnażanie!:) Cukinia jest koloru zielonego,podłużna - Krzew kabaczka rozciąga się jak ogórki = owoce bardzie beczkowate i zółtawe? takie jakieś. Przepisów znam sporo - od lat je uprawiam. Dzisiaj pokorojony w talarki - smazy się (sól i pieprz) można tak jak schabowe w panierce- ale tylko bardzo mlode, je się z pestkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku , zastanowię się jutro nad tym odchudzaniem. To są żarty oczywiście. Puki co, M przywiózł mi w prezencie na wieczór dzisiejszy z 10 kg. wiśni.Żegnam się więc w rozpaczy.Do roboty.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobre jesteście :) Livio my tu męczymy się nad wyglądem cukini i kabaczka a ty nad dorzucasz patisony :D Jem bigosik na kolację no może poczęstuję się golonką 123 :) Ciekawe jak będę spała po takiej kolacji ?! Ale pamiętam co mi Globus rok temu poradziła .Jedz wtedy kiedy masz ochotę. Może w końcu przytyję. 123 mogę wziążć od Ciebie z 5 kg wagi :D Na razie pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzesska27
Uwielbiam cukinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario kochana .już mnie poznałaś troszeczkę , przekazuję Ci całą dychę ,tylko zabierz,plis,Buziaczki.Co tam w pracy? Pan deptał dziś dróżki za Tobą? Zmęczona pewnie jesteś? Ja chyba też. Uciekam. Znowu leje , i grzmi .A obiecali nam takie upały. Ale chyba wolę to. Dobrej nocki .Śpijcie słodko.Do jutra.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan dziś tylko wolał dzien dobry no i dobrze. Czy jestem zmęczona ? Nie. Bylam jeszcze w Lidlu po racy , kupilam nastepnego klematisa i zdażylam wsadzić go do ogródka. !23 - biorę całą dychę.Razem będę ważyć 57 kg - akurat ! Hej Princesko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko kochana, patisony??? Idę do wiśni.Patisony,ale ja jakaś kosmitka.Słyszałam , pewnie widziałam , ale ,żeby tak bezpośredni kontakt mieć z tym warzywem ,to chyba nie.Dyniowate to pewnie. Nie jadłam.Pewnie zdrowe i dobre. Idę spać.Do jutra .Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario kochana to ja Ci oddaję dwie dychy.Weż sobie kochana.Tak będzie sprawiedliwie.A co ja mam żałować ,Jak chcesz więcej proszę bardzo mogę zejść do dwudziestki piątki ,To moje ostateczne słowo.Dalej to ANOREKSJA.Wpadaj na golonkę.Dla Ciebie specjalna porcja.Koktajl jeszcze,z bananów .Aleś ty szczupła .Dawno ,dawno , temu ja też byłam szczupła.Ale jak zechcę, to znowu będę. Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
🌻 Kwiat dla wszystkich na dobry dzień. Poszłam oglądać mecz , a Wy jeszcze gaworzyłyście. Dobrze,że sprawa warzyw została rozstrzygnięta:D:D Wszystkiego co dobre dla wszystkich Koleżanek na cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej1 a tu tylko o żarciu :D Patisony znacie dobrze - każda z Was widziała w sklepach,takie małe "statki kosmiczne" w słoikach. Te są zerwane bardzo młode.Ja czekam az podrosną. Smak taki sam jak u kabaczka i cukini - kształt inny :D JEDNYM SŁOWEM WSIO RYBA !! 123 Wspominasz o anoreksji. Jestem baba grubokościstą.Zawsze mi mówiono - że jestem gruba,hehe,nawet jak ważyłam 50 kg. Urodziłam S.w wieku 23 lat - w moich czasach to było akurat. Postanowiłam się odchudzić.Przestałam prawie jeść. Najgorsze były pierwsze momenty. Zjadałam na śniadanie kromkę chleba - z czyms tam,potem trochę obiadu i tak do następnego dnia. W wieku 24 lat chudło mi się błyskawicznie. Tak więc z ok.60 kg, w krótkim czasie,doszłam do 47 kg. Dziewczyny - jeszcze dzisiaj widzę,jak się położyłam - sterczące ze mnie kości,szczególnie te biodrowe :) anoreksja w tamtych czasach znana powszechnie nie była!! Opamiętałam się - zaczęłam powoli zmuszać się do jedzenia - M wypomina mi tamten okres do dzisiaj :D JESTEM JAKA JESTEM - NIE PODOBA SIĘ? NA DRZEWO!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×