KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

LUNA - od dawna jestes w niemczech?

LUNA 33 Uwierz mi moi rodzice odeszli już bardzo dawno, a moja tęsknota jest z roku na rok silniejsza:( Mówią,że czas robi swoje , nie w moim przypadku.

GLOBUSIK,- ta tęsknota z każdym rokiem inaczej wygląda. TERAZ -bardzo chcialabym porozmawiać, i co dziwne z Tatą. Zawsze niedostępny,nie potrafił nawiązć z nami ciepłych relacji. Ile ja miałabym mu teraz do powiedzenia........ Z Mamą - też.Może wiele mogłabym jej wytłumaczyć? Tyle niedomówień powstało między nią a mną:( nic w życiu nie jest proste.

Witaj Luno:) Livio - też mam ochotę pogadać czasem z tatą. Pewnie dlatego , że mało mówił ale słuchał. Jutro jadę na mszę z rodzeństwem- .Trzy lata temu zmarł. Dziewczyny , u mnie ciemno i burzowo.Całe lato chyba będzie takie. Miłego wieczoru. i

LIVIO! Chyba nie ma dnia , bym nie"' rozmawiała " a tęsknota jest rzeczywiście jest inna , bardziej boli. Pozdrawiam Cię.

Mam o czym myśleć. Pogadałam z C. Urządza dzisiaj przyjęcie urodzinowe dla przyjaciół. Są ludziska szybko nawiązujący znajomości,przyjażnie -nie ma z tym problemu, tyyylko....... GDZIE TE CHLOPY????

LIVIO! Chłopy tez się znajdą:D Trzymaj się mocno :)

Ufff jestem wróciłam po wykonaniu planu dnia codziennego. Kieliszeczek winka stoi przede mną i upajam się.Odpoczywam!!!!! Livio pytałaś ile czasu już tu mieszkam otóż z przerwami 11 lat a od 5 tak na stałe. Globus ja też tęsknię za mamą ,co tydzień do niej dzwoniłam, brakuje mi tych pogaduszek.

Witaj Mario 59!Pomalutku się poznajemy!

Luna ja też witam Cię serdecznie w naszym wagoniku.Jeszcze nie śpię ,chociaż już pora dla mnie.Kiedyś się wyśpię . Rozumiem Cię. Mój tatko zmarł jak miałam 15 lat.30 lipca mija 33 rocznica jego śmierci. Był bardzo młodym człowiekiem . Miał czterdzieści cztery lata. Tęsknię za nim przez cały czas.Wspominam go jako mądrego , poczciwego ,kochającego rodzinę i ludzi , człowieka. Moja mama nie wyszła ponownie za mąż , jest sama i pielęgnuje , wszystkie wspomnienia związane z moim ojcem.Oj dużo , by opowiadać. Cieszę się ,że do nas trafiłaś. Tu jest ciepło rodzinne.Dobrej nocki.

123 witaj ja też jeszcze nie śpię oj coś czuję że dziś długa noc przede mną.Moja mama miała54lata.Była dobrym i lubianym człowiekiem, wychowywała nas troje sama,ojciec alkoholik.Była 2 lata na emeryturze i nie zdażyła się nacieszyć wolnym czasem. Przepraszam że podjęłam taki temat ale muszę to wyrzucić z siebie!!!!!!!

Ja rozpoczynam dzisiejszą podroż , ot tak prosto przed siebie:) Witam serdecznie całe nasze grono. Zapraszam na kawę o każdej porze:) poranną , poobiednią a nawet i wieczorową ...taka słabiutką. Drogie Panie takich tematów o których pisałyśmy wczoraj nie unikniemy. Szczerze mówiąc wcale nie staram się tego robić. Wydaje mi się ,że w ten sposób cały czas oddajemy szacunek naszym Rodzicom i nie tylko. Moi nie byli wykształceni , może dlatego bardzo rozumieli życie, ludzi i cały świat. Mieszkali sobie spokojnie i cichutko prawie w lesie... a drzwi dla wszystkich odwiedzających zawsze stały otworem. ALE TO WSZYSTKO JUŻ MINĘŁO. LUNA tym bardziej rozumiem Ciebie Niedługo Anki ..... chłodne wieczory i poranki. Czyżby mądre myśli już zaczęły się sprawdzać. U mnie tak jest od kilku dni. Niby temp. 17 st. , a ranek rześki , wieczór też. Wczoraj chciałam popatrzeć na ...księżyc w pełni ..... nawet w swetrze za długo nie posiedziałam na balkonie. Przed nami weekend , będziemy wybierać różne formy wypoczynku. Dla każdej Kumpelki życzę miłego spędzenia czasu Do zobaczenia.

Dzień dobry Globusiku. Piję z Tobą kawkę. U mnie po burzach rześki poranek. Jak dobrze. Jestem w pracy ,w miarę możliwości będę zaglądała. Miłego dnia Wszystkim paniom.

Dień dobry, witam się i żegnam lecę do pracy kobietki.Dziękuję za ciepłe powitanie !!!!!!!!!!!

Dzień dobry ! Jakiś ptaszek śpiewa za oknem -dziś będzie dobry dzień. Mogłabym sprzedawać w sklepie, gdyby nie były wszystkie soboty pracujące.Jeszcze 4 dni i koniec pracy.Potraktowałam to jako nowe doświadczenie i przygodę. Koniec rozmyślań...pora zabrać się do roboty :) Miłego dnia

Dzisiaj u mnie,to obawa włączać kompa. Co chwilę przerwy w dostawie prądu:( i to tak już od kilku dni! Burz nie ma - więc czego?? Witam Was.

Ja też witam ponownie. Prawda koniec rozmyślań , realia przed nami:)

http://kwejk.pl/obrazek/268344/horoskop.html pozdrówki

Z pamiętnika przedszkolaka ..dzisiaj znów mama zaprowadziła mnie do przedszkola, chociaż całą drogę musiała mnie ciągnąć. Czy ci dorośli naprawdę nie mogą zrozumieć, że człowiek czasami pragnie odpocząć od tego wrzasku i ciężkiej harówki. Na przykład wczoraj przez cały dzień robiliśmy błoto na podwórku, przez co dzisiaj czułem się wykończony. Ba, ale co to kogo obchodzi. Jak się ma prawie pięć lat to już się jest poważnym człowiekiem, a starzy traktują mnie ciągle jak dzieciaka. Jak sikam w majtki to wcale nie znaczy że jestem dziecko! Po prostu czasami nie zdążę dobiec do kibla. No ale dosyć tych narzekań. Nie było ostatecznie tak źle, najpierw z młodym Gałązką rzucaliśmy klockami w dziewczyny. Ten kto trafił w głowę dostawał premię. Wygrałbym, ale te głupie dziewuchy wogóle nie znają się na sporcie: od razu poleciały na skargę do pani. Całe szczęście że zaraz szliśmy na obiad, bo w tym kącie chybabym z nudów umarł. Po obiedzie pani pokazała nam alfabet. No zajebista sprawa. Można sobie wszystko zapisać i potem nic nie trzeba pamiętać. W praktyce jednak okazało się że wcale nie jest to takie genialne. Pani pokazała nam literę to ją sobie zapisałem, no a skoro zapisałem to mogłem ją zapomnieć, tyle tylko że jak już zapomniałem to nie wiedziałem co zapisałem. Popieprzone to wszystko...

rogami zahaczyłam 123.

W następnym wcieleniu będę sobą. .............................................

1 2 3! Ale bomba , ja to ja , ale mój Cień ....ha ha KOZA! Była bym nie zdążyła do kibelka ha ha:D Pozdro myk myk:D

głupia koza

maria59- to jakiś leń???!!!! czy cuś???!!!

Hej po pracy :) Kozo super sprawa z tym przedszkolakiem.Znasz realia :D Pozdrawiam wszystkie dziewczyny . Nogi mi spuchły- trzymam je sobie na krześle i kończę obiad. Na dziś rosół z makaronem. Potem jadę do kościółka pomodlić się za tatę. I na 20 tą z rodzinką na koncert Perfektu do parku . Na razie kobietki , miłego wieczoru , bez rozmyślań:)

ejj...pomóżzcie...jako kobiety znacie się lepiej ja mam dopiero lat aż 21.. ostatni okres zaczynał mi się 14 czerwca, od tamatej pory nie współżyłam z chłopakiem aż do 11 lipca kiedy wrócił z konferencji, potem dzień przerwy i znów13 lipca, niby się zabezpieczaliśmy (prezerwatywy), ale wyszło jak wyszło, jest pewne, że nie skończył we mnie, a ja myślałam, że mam dni niepłodne.. dopiero teraz zaczełam się bać, bola mnie sutki, mam temperature 37,2 st. (mierzyłam tylko dziś), nie ma wodnistego śluzu, a jedynie taki raczej zbity serkowaty i biały czy to zapowiada okres, czy jednak ciąża..

Przy sobocie po robocie:) a ja nie odpoczywałam :) obeszliśmy z M hektary Castoramy. Powiem Wam w sekrecie:) czeka mnie mały remoncik kuchni i przedpokoju powolutku zaczynam oswajać się z myślami:( Ale co tam damy radę:D brrrrr Teraz wsiadłam do Warsu , mała czarna mi towarzyszy . MARYLKO! Życzę Ci przyjemności , baw się dobrze. KOZA! droga EMILKO! Powolutku , a sprawiedliwie każdemu się dostanie:D:D Nie zmykaj w góry!!!!!!! Miłego wieczoru dla wszystkich Koleżanek:)

:D :D :D komedia ludzka:D NIERÓB plus LEŃ i do tego patentowany :P

Wszyscy ludzie przyjaciółmi SĄ tak czy nie? *** http://post.kards.qip.ru/images/postcard/19973/1997267.swf**** ****http://www.tydecydujesz.org** Hej dla was:D:D

Zapachem kawki z filizanki dzień słodzi swoje wyliczanki... ...deszczowe chwile ...rozmyślań tyle ...smutków tysiące ...zimniejsze słońce ...ponury dzień ...zimny w dali cień ...mgły o poranku lecz kwiaty w dzbanku, uśmiech serdeczny jest nam bardzo konieczny... --- POZDRAWIAM