Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Odpoczywajcie w głębokim śnie, nocy letniej, Aniołowie swoich pociech.. Upiorny - pięknie powiedziane. Witajcie w kolejny upalny letni dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiorny 7
:-)(cześć)) Myk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
O jej zasmuciłeś mnie , przesłałeś jeden uśmiech za mało:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć chłopaki i dziewczynki!!!! Melduję iż żar z nieba płynie:-) Czyli wszystko b/z!! Wiatrak mam za plecami.Plecom dobrze,ale papiery z biurka fruwają:-D Pozdrawiam Was i dobrego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
19 6 8! Strasznie mi smutno , już zrezygnowałaś :) z nas , czemu tak????:(:( 1 2 3! Ostrzeżenie : uważaj na wiatrak :) zamrozi plecy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Pogoda jak zwykle , grzmi , na razie na sucho. Mam dziś lenia, nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:-) Livciu,jak się czujesz??? Dzięki za kamienie,dobry pomysł:-) Marysiu,ja mam to samo :-( Upały przegrzały mi mózg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1968 - ROK DLA MNIE SZCZEGÓLNY :) Aktulny bardzo kochany - powołany został w kamasze :( Ś w i a t się zawalił:) http://www.youtube.com/watch?v=v386M1hlYBk Ukochany przysłał mi potem kopertę,nie pustą,ale to była rozpacz...beee (hehe),a potem przyjechał przepraszać...ale ja już znałam przyszłego M..... Tak - można powiedzieć,że ten 68 rok był poniekąd w moim życiu rozstrzygający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1968 ze śląska,co robisz? o reszcie wszystko wiem,obijasz się dzisiaj jak ja,a może jestes w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej koleżanki i nasz rodzynku. Dałam sobie dziś w kość,rano przyjechałam z pracy,szybko z piesem i do drugiej pracy. Potem na zakupy,lodówka pusta,trzeba było umeblować ,jutro wataha zjeżdża. Żeby nie wy i nasz topik, nie usiadła bym, bo zawsze coś mam do zrobienia. Wieczorem znów do pracy. Opiekuję się babcią,kobitka super,żartujemy ,śmiejemy się,oglądamy TV i potem kładę ją spać.Rano tylko śniadanko i leki podać.Na tym polega moja praca.Jestem zadowolona,nie narobię się a pieniążki dobre. 123 nie mogłam uwierzyć że można być tak wyrafinowanym i dziecko zostawić w szpitalu u chorej babci!!! Co za ludzie!!! Kiedy mamka wraca do domu? Livciu może insulina lepsza jak tabletki,znam przypadki, że po insulinie cukier się ustabilizował i można było wrócić do tabletek. Marylko leń też potrzebny. Upiorny kolego popieram Livcie pięknie napisałeś! Wnosisz do naszego topiku trochę czegoś innego,lubię cię czytać i te twoje myk myk,zawsze uśmiecham się pod nosem.No dobra,nacukrowałam tobie upiornie! Globusiku co dziś porabiałaś? Cóż ja już po syzyfach,u mnie też pogoda po staremu,przeplatanka deszcz i słońce. Pozdrawiam was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
:) Kibicowałam Agnieszce Radwańskiej. Przegrała ...szkoda. Moim skromnym zdaniem i tak jest WIELKA. LUNKA! Jestem z siebie baaardzo zadowolona ....a co:) nie mogę:). Z koleżanką ..obojętność... doskonale mi się pracowało. Czy już od rana będziesz na ...czuwaniu...????? żeby godnie przywitać gości:):) Miłego wieczoru wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baaaaa
hejka wszystkim :) U nas od rana leje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku wszystko przygotowane,tylko gotować,szkoda, bo nie miałam czasu żeby upiec drożdżówkę ze śliwkami. Nic, jest jeszcze poniedziałek. Jutro muszę odebrać chłopaków z dworca. Są już w drodze!!! Koleżankę obojętność też lubię,myślę że jak nam dobrze z nią to jest ok! Zmykam zaraz do pracy. Śpijcie dobrze. Jutro wpadam na kawę do wagonika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj -( Poszłyście już:-( A ja tak wyżalić bym się chciała!! Mogę??? Dzięki:-) W mojej lodówce też ciepło!!! Rozpływam się,nie powiem,że rozkładam!!! jeszcze nie:-) Mało brakuje!!! Duchota i gorąc!!! 30 jest,pomieszczenia nagrzane:-( Już dwie nocki nie przespane:-( W ciągu dnia ,może i z 50 było??? Bełkoczę:-D Lunka super!!! Praca Ci się podoba!!! Czekasz na swoich, będą lada chwila!!!!Cieszę się bardzo!!! Co tam placek ze śliwkami:-) Globusiku,meczu nie oglądałam,ale słuchałam radia.Super ta nasza tenisistka!!! Ja to tak bardzo lubię czytać konwersacje między Livcią, a Upiornym :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiorny7.
Upiorne to, ciekawe do której godziny można mowić "dobry wieczór" przecież jest juz dobra noc! W BYDZI ma grzmić i w oddali słychać upiorne buuum... wiec Twój OCEAN WOLNEGO mnie CZASU choć to upiorne, ale jednak... Zachwycił mnie!!!:-) Wiec ten 68 rok w Twoim życiu pewnie był próbą miłości i oddania TWOJEMU upiornemu żołnierzowi. Nie wiem co było w liście, ale może chciał Cię... Dwa lata czekania? Nie chciał Cię obarczać cierpliwością, czekania na ukochanego. Wiec... Uwielbiam Szczepana oraz mojego imiennika... Lecha Wiec... ..., ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiorny7.
...wracając po upiornym wysłuchaniu Szczepana, choć to upiorne to jednak w "Nigdy więcej" juz dawno wiedziałem... tak mi sie upiornie wydawało, zaistniał językowy matoł, Ale teraz po dłłłuuugim czasie wiem, ze to piosenka gejowska:-) Szkoda pisac bo przecież osiemdziesiąt procent Polaków jest za równouprawnieniem, wiec WIELKIE dzieki za przeżyte wspomnienia. Upiornie to zabrzmiało, ale to jednak przeżycia hetero:-) Wiec LiV, kończę te wypociny upiorne bo upiornie nas podglądają;-) Dziekuję za wspomnienia i dobre... Przecież wiadomo, ze upiornej! Nocy wam wszystkim życzę;-) Wiec relajstjącego snu Wszystkim wspaniałe Upiornym Skorzystano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upiorny, fajnie mówisz:-) !!!, może masz jakiś tam dla mnie zimny kącik na dzisiejszą nockę??? Upiornie się żegnam!! Nie będę czekała na odpowiedź:-) Uruchamiam wyobraźnię!!!:-D Żegnajcie kochani:-D Jak mnie jutro nie będzie to znaczy,że upiornie zeszłam... Zabieram wiatrak pod pachę,towarzyszył mi dzisiaj przez cały dzień!!!! Mój przyjaciel???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiorny7.
Może jednak Zwykle Pa, pa Wystarczy, aby ponownie nie zostać... wiec myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upiorny7.
Jedyneczko!!!! Nie schodź!!!! Chłodne plusk pod natsyskiem i w chłodzącą pościel... wiec? Myk, myk...:-) Lato ma swoje ogromne, choć upiorne plusy! - Kobiety są gorące! ;-):-);-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym wy się
zachwycacie, ten upiorny cokolwiek mówi? on po prostu bredzi .Ten przyjęty przez niego styl ciągnie na wymioty, czy on naprawde nie potrafi chociaż czasami pisac normalnie.No stary idiota,zdaje mu się ,że jest orginalny, dowcipny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej dobrego ranka wszystkim. Niedzielna kawa dla wszystkich czeka:) ja już po pierwszym łyku się oblizuję ..tak mi smakuje!! Koguty dostały niedzielną przepustkę nikogo nie budzą, ja też cichutko stąpam :) odpoczywajcie. LUNKA! jesteś cała w skowronkach ❤️ się raduje ...fajna niedziela się szykuje:D tak Lunka tak ...koleżanka obojętność w pobliżu ... lubię TOOOOOOO:D MARYLKO Kochana:) czy ...zatraciłaś się ... w tańcu???? patrzę przez lunetkę i wcale Cię nie widzę:( 1 2 3! Pocieszam Cię i wachluję moją dłonią. U mnie już upiornieeeeee chłodniej:) tylko 22 st, zmęczone słońce jeszcze śpi. Miłej niedzieli wszystkim. Już się przygotowuję na mecz siatkarzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej dobrego ranka wszystkim. Niedzielna kawa dla wszystkich czeka:) ja już po pierwszym łyku się oblizuję ..tak mi smakuje!! Koguty dostały niedzielną przepustkę nikogo nie budzą, ja też cichutko stąpam :) odpoczywajcie. LUNKA! jesteś cała w skowronkach ❤️ się raduje ...fajna niedziela się szykuje:D tak Lunka tak ...koleżanka obojętność w pobliżu ... lubię TOOOOOOO:D MARYLKO Kochana:) czy ...zatraciłaś się ... w tańcu???? patrzę przez lunetkę i wcale Cię nie widzę:( 1 2 3! Pocieszam Cię i wachluję moją dłonią. U mnie już upiornieeeeee chłodniej:) tylko 22 st, zmęczone słońce jeszcze śpi. Miłej niedzieli wszystkim. Już się przygotowuję na mecz siatkarzy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
:):):)Upał Wentylator dmucha Sztuczna zawierucha I upał Lody już nie chłodzą Myśli ledwo chodzą I upał Każdy promyk praży Jezioro już parzy I upał Piwo nie smakuje Wszystko się gotuje I upał Łzami potu płaczesz Nie mówisz a kraczesz I upał Dziewczyny nie nęcą Choć się gołe kręcą I upał Myślisz co ci trzeba Zabrać słońce z nieba I upał :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Nie zrezygnowałam z Was, podczytuję po cichutku. Wymęczyły mnie ostatnie upały i duchota.W większości odpoczywałam czekając na deszcz. 🌼 Zerknęłam trochę wstecz wasze forum i znalazłam piękne opowiadanie o miłości które napisała livia21.Dziękuję. A może ktoś z was znajdzie to "coś" dla siebie w tym wierszu Charlie Chaplina ? 🌼🌼🌼 Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uświadomiłem sobie, że emocjonalny ból i cierpienie są tylko ostrzeżeniem dla mnie, żebym nie żył wbrew własnej prawdzie. Dziś wiem, że to się nazywa AUTENTYCZNOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, zrozumiałem, jak żenujące jest dla innych, gdy narzucam im własne pragnienia, wiedząc, że ani nie nadszedł odpowiedni czas, ani tamta osoba nie jest na to gotowa, nawet jeśli byłem nią ja sam. Dziś wiem, że to się nazywa SZACUNKIEM DO SAMEGO SIEBIE. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem tęsknić za innym życiem i mogłem dostrzec, że wszystko wokół mnie stanowi zaproszenie do rozwoju. Dziś wiem, że to się nazywa DOJRZAŁOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, zrozumiałem, że zawsze i we wszystkich okolicznościach jestem we właściwym momencie i we właściwym miejscu i że wszystko, co się dzieje, jest właściwe. Od tamtej pory mogłem być spokojny. Dziś wiem, że to się nazywa WEWNĘTRZNĄ PEWNOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem ograbiać się z wolnego czasu i przestałem tworzyć kolejne wielkie plany na przyszłość. Dziś robię tylko to, co sprawia mi radość i przyjemność, co kocham i co sprawia, że moje serce się uśmiecha. I robię to na swój sposób i we własnym tempie. Dziś wiem, że to się nazywa RZETELNOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uwolniłem się od tego wszystkiego, co nie było dla mnie zdrowe. od potraw, ludzi, przedmiotów, sytuacji i od wszystkiego, co wciąż odciągało mnie ode mnie samego. Na początku nazywałem to zdrowym egoizmem Ale dziś wiem, że to MIŁOŚĆ DO SAMEGO SIEBIE. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem chcieć zawsze mieć rację. Dzięki temu rzadziej się myliłem. Dziś wiem, że to się nazywa SKROMNOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, wzbraniałem się przed życiem w przeszłości i troską o własną przyszłość. Teraz żyję chwilą, w której dzieje się WSZYSTKO. Żyję więc teraz każdym dniem i nazywam to DOSKONAŁOŚCIĄ. Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uświadomiłem sobie, że moje myślenie może uczynić ze mnie chorego nędznika. Kiedy jednak zwróciłem się do sił mojego serca, mój rozum zyskał ważnego wspólnika. Ten związek nazywam dziś MĄDROŚCIĄ SERCA. Nie musimy już się obawiać sporów, konfliktów i problemów z samymi sobą i z innymi, ponieważ nawet gwiazdy wpadają na siebie, tworząc nowe światy. Dziś wiem, że TO JEST WŁAŚNIE ŻYCIE! Charles Chaplin 🌼🌼🌼 Miłej niedzieli życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Upał potrafi... dopiec :) Rozlał się wokół, zaległ upał leniem. Pełno go wszędzie w powietrza bezruchu; nawet bez słońca, nawet tam gdzie cienie wziął się uwalił i leży na brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
1 9 6 8 Witaj:) ..pokochać siebie to wielka umiejętność.. 1 9 6 8:) dobrze,że piszesz. Zapałałam do Ciebie sympatią , ponieważ ROK 1968 zmienił moje życie🌻 Pozdrawiam Cię i odrobinę chłodu życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. 1968 wiersz skłania do przemyśleń. Dziękuję. Piję kawę i pocę się przy niej. Wczoraj znowu była potężna burza , Włączyłam pompę, żeby nie zalało garażu. Na dworzu duszno, pewnie znowu będzie ulewa. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i Upiornego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×