KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Witajcie! Przed herbatką z samowara przygotowałam kawę. Zapraszam. Chętnie posmakuję herbaty, nigdy nie piłam zaparzanej w samowarze. LIVIO! MATKA NATURA niczego i nikogo się nie boi , a człowiek powinien się bać. Ponownie przeczytam co napisałaś. Jest nad czym pomyśleć. Pozdrawiam i dobrego dnia życzę.

1 2 3! witaj. Mój zapiał , postawił mnie na równe nogi. U Ciebie już leje! Matka Natura robi swoje. Znowu ostrzeżenia przed nawałnicami:(. Dobrego dnia.

Witaj Globusiku,już wstałaś??? Gdzie tak pędzisz?? Piję z Tobą kawkę.Może w końcu się obudzę?

1 2 3!:) przed deszczem planuje zakupy. Dzisiaj na obiad mam ...NIC..:D w dosłownym znaczeniu:D i tak będzie przez trzy dni!! Hej

Znaczy się ugotowałaś na parę dni:-D Ja to dzisiaj proponuję taki zestaw: -jajka w majonezie -gotowany kalafior posypany bułeczką tartą -pomidorki malinowe.

Hej kobietki ja tak szybko zajrzałam do was i zmykam. Potem zajrzę,miłego dnia.

Dzień dobry. Livio w te bajki fajnie wierzyć i słuchać też.:) Dziewczyny znowu zapowiadają burze i trąby powietrzne. Skąd u nas taki klimat? Popsuliśmy przyrodę wynalazkami i ingerencją w naturę. Chyba też skoczę do sklepu po chleb i mleko bo za chwilę będzie lało Na razie :)

Witam Was. woda w samowarze wrze.Podstawiajcie szklanice. 123 - musisz dokladniej opisac mi działanie samowara.chyba na jego czubku musi byc czajniczek z zaparzajacą sie esencją. a Twoje wpisy,chyba przeszły z opóznieniem,wysyłałam te mądrości o deszczu i Ciebienie widziałam.

Nawine teraz do tego,co stało suę w Bułgarii.to lotnisko na które wyladowała moja C. Opowiadała mi takie zdarzenie z pobytu. siedziała ze swoim przyjacielem przy jakimś stoliku,siedział tez turysta obckrajowiec ok 30-tki. jak zwykle - młodzi nawiazali od razu gadkę.Twierdził,że niby jesy rosjaninem,ale ani słowa po rusku - w końcu po angielsku zaczeła sie rozmowa. zaczął z duma opowiadaćć o sobie,że jest izraelskim zołnierzem,oficerem,wysłanym na wypoczynek po 6-letniej słuzbie. wszystko było na wesoło i miło - dopóki nie zapytał kim oni sa. BABKI - NIENAWIŚC.CD NA @@@@

Livciu @ czytałam i nie mogłam uwierzyć! Nie potrafię wklejać więc,przytoczę tu słowa piosenki CZESŁAWA NIEMENA ,,DZIWNY JEST TEN ŚWIAT,,.................

LIVIO! Po tym co wczoraj usłyszałam pierwsza myśl była taka ..jak dobrze,że Livii córka wróciła szczęśliwie , choć nie wiedziałam na którym lotnisku była. @ przeczytałam odpiszę wieczorem. LUNKA! bardzo dziwny jest ten świat:( moim zdaniem robi się coraz dziwniejszy! 1 2 3! Prawda:) ugotowałam na 3 dni:) co za dania , wszystko tak nam smakuje:) MARYLKO! Zdążyłaś przed deszczem??? ja tak .Mimo,że na jutro obiad ...NIC..jest gotowy kupiłam co nie co!! nie wypada aby lodówka była pusta:) U mnie już jedna burza przeszła, polało i dalej parno.

Globusk - dzisiaj za sobą mam z 6 burz.Za chwilę po nich duchota. Wiatr w czasie burz niesamowity.

Dziewczyny,ponownie mam pietra przed dbieraniem telefonów. Pamiętacie ST z wrocławka? Jesteśmy ponownie zadręczani jej rewelacjami na temat JAKZYC WIECZNIE I BYĆ ZDROWYM. Na dodatek przysłała dzisiaj gruba kopertę ze swoimi rewelacjami. mogę spodziewac się jutro przepytanki z tych rerwelacji. Sa tutaj pudełka( powycinane scianki) z tego co bierze i koniecznie poleca. Strony dla internetu - wejdzcie i poczytajcie.!! polecenie i stosujcie. A na wierzchu była modlitwa jakiegos nawiedzonego uzdrowiciela. Pokserowana gruba warstwa madrości - zapewne ze spotkań z zaproszeń telefonicznych. jest nawewt instrukcja - jakie to cudo - naczynia zeptera - jak je uzywać i dopisek -KUPIŁAM SOBIE. Wiem nawet jAK CZĘSTO i jaką robi kupę.:(:( M.do tego nawet nie zajrzał - widzę,że mu wstyd za nią. Dostał polecenie odbierania telefonu. Co ją obrazi i juz wydajesie spokój - za chwilę to samo. Nie rozumiem wobec tego,po co wzywała karetkę dla siebie i zrobiła w szpitalu awanture,bo jej nie chcieli przyjąć,do skoku ciśnienia. A mnie ta jej przesyłka i to co w środku-nieżle podniosło ciśnienie.

GLOBUS - jak chcesz to gdzieś w tych rewelacjach mignął mi przepis na jakąś CUD ZUPĘ!poszukać?

LIVIO! Ale się uśmiałam:D dobrze będzie mi się spało ..bez koszmarów. Nie wiedziałam, że jeszcze istnieje Zepter:) podobno wypychany jest przez naczynia porcelanowe, mają służyć do końca>>>>>>>>>>> czego nie wiem życia czy końca naczyń:D:D LIVCIU koniecznie proszę o przepis na zupę. A tak na serio to naprawdę kuzyneczka jest uciążliwa. Co będzie jak jutro nie zdasz egzaminu???:D Mój Cień powiedział.... o to jest druga "B"!!!!! Moja "B" ostatnio pod kierunkiem jakiegoś ...MISTRZA... ćwiczy pozytywną energię.Tak ćwiczy,że ma nawet ...miraże. Kiedy przyjdzie musi mnie pogłaskać po głowie .. w celu przekazania energii. Nie raz jest śmiechu co nie miara:D Kochana ta moja "B" jak może tak mnie wzmacnia. No cóż nie przeszkadzam Ci , czytaj i ucz się. Spostrzegłam,że po 21szej już trzeba zapalać ...prund... czyżby dzień stawał się krótszy??? Dobrej nocy i nie zapomnijcie o przytulankach:)

Kochane jesteście:-) Dobrej nocki!!!! Nie dam rady więcej nic powiedzieć:-) Livciu nie daj się!!!! Wiem,że dasz radę!!! Dobre rady:-( ..... Jestem umęczona , ciężki dzień,ale jutro melduję się!!!! Globusiku,pilnuj koguta!!!! Może to ja ogłuchłam-( Pa!!! Livciu,.na samowar mamka wstawiała imbryczek z herbatką. Przypomniałaś mi om tym!!! Parzył się tam podczas gotowania wody w samowarze. Ale kolejności nie pamiętam:-( A to logiczne powinno być!!! Pa!!!

Pochmurno, wietrznie i zimno ...takie mamy lato:( Witam. Koguty dostały zadanie ...jak trzeba zapieją:) Krzątam się w Wagoniku , kawa już pachnie. Zapraszam. Spało mi się dobrze. Może wiem najlepiej dlaczego tylko człowiek potrafi się śmiać: tylko on cierpi tak bardzo, że musiał wynaleźć coś takiego jak śmiech. Fryderyk Nietzsche

Co się dzieje z pocztą. Wymagane dodatkowe wpisy słów?? czy u Was też tak jest???

Hej. no to parzę na samowarze CZAJ w czajniczku.Herbatki ULUNG mi tylko brak. taki mocny,bez rozwodnienia podobno daje niezłego kopa. Która w potrzebie?

GLOBUSIK - te literki nazwałam "SPRAWDZIANEM NA TRZEŻWOŚĆ" hehehe.. po pijaku nijak nie wyslesz posta.:D nooo..właśnie pokazały sie u mnie hehehehe........ tak jakoś - rednoss heiredl

Dzień dobry. Choć pochmurno i deszczowo,miło mi się siedzi w naszym wagoniku. Globusiku za kawę dziękuję,piję już drugą. Masz rację, w takie dni szybko robi się ciemno. Livciu ty to masz zawsze jakieś przygody,uśmiałam się. Nasza jedyneczko bidulko zapracujesz się,czy podział już był? Marylko jak zdrówko? Moje plecy trochę lepiej. Miłego dnia.

Hejka Paniusie. LIVIO masz rację, na trzeźwo trudno rozszyfrować literki , a po jednym:) zupełna klapa. Herbatka z samowara bardzo smaczna , zaparza się zgodnie z przepisami:) MARYLKO! Śpioszku :) czas na kawę lub herbatę. LUNKA! Moje plecy po ...pigułach... jakby zmitygowały:) spróbuję o nich zapomnieć:) 1 2 3! Czy w pracuni spokój??? Dobrego i cieplejszego dnia życzę.

Dzień dobry. Dziękuję za herbatkę z samowara. Pyszna i pachnie:) Livio współczuję takiej krewnej, może trzeba jej powiedzieć dosadnie... Globus , Lunka, 123 , 1968

Dzień dobry:-)

Co mam za sobą a co jeszcze przede mną? Za sobą wychowanie dzieci, niezliczona ilość związków, romansów, 1 małżeństwo, 2 konkubinaty. Obecnie w separacji z 2 mężem alkoholikiem, co mnie czeka? Czy po 50 odnajdę prawdziwe szczęście? Jestem idealną partnerką, żoną a jakiś pech mnie prześladuje, wierzę że jeszcze czeka na mnie prawdziwe szczęście

Byłam tu raniutko,jeszcze spałyście:-) Te kody mi nie wychodziły:-D Mówisz Livciu test na trzeźwość???? :-) Nie miałam czasu!!!! Pracy dużo w pracy:-) Pozdrawiam Was życząc dobrego dnia:-)

BRYGIDO - sama piszesz,co masz za sobą. Przed sobą - NAJPIĘKNIEJSZY OKRES ZYCIA. Jak sobie go nie upaprzesz,jakimiś związkami bez sensu.. to sama wiesz co cię czeka,\Pracujesz?

BRYDZIa - jak znam zycie,to jednak je sobie upaprzesz. Nie odpuścisz,chcesz być szczęsliwa i tyle i nadal będziesz wybierała takie same typy. Zadnych wniosków z przeszłości!! Inni nie bedą ci sie podobali. Ech..sprawa przegrana - rady na nic :D

Co porabiacie? Może na herbatkę któraś ma chęć? Pogoda paskudna, zimno , wieje i do tego deszcz...

Witajcie dzielne Kobietki:) może mi coś poradzicie, czasem siedzę tak sama i nie wiem co zrobić ze swoim życiem.. kilka lat temu mój mąż zmarł, mam 2 dzieci, oczywiście się nimi zajmuję i wychowuję jak tylko najlepiej potrafię.. ale dzieci to nie wszystko, praca to nie wszystko, pasje to nie wszystko.. czasem marzy mi się,żeby mój ukochany kot zamienił się w mężczyznę.. o tak coś jak bajce o Kopciuszku z dyni karoca,a z myszy woźnice:) ale kot nadal jest kotem a takiego kota na dwóch łapkach nie ma:( czasem jest mi bardzo smutno z tego powodu,że nie mam się do kogo przytulić:(