KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

pozdrawiam was kobietki!

Marylko domyślam się, że to prywatne przedszkole.Już wcześniej wspominałaś , że dostaniesz maluszki , myślałam , że coś się zmieniło. No to najmłodsze , płaczliwe , ale rozkoszne.Co do Twego byłego , trudno radzić. No bo co? na drzewo go nie pogonisz , no chyba że chcesz. Wyobrażam sobie, że te wizyty Cię drażnią.Może zapytaj go wprost , czego przyłazi.Jak chce ustalić widzenie z psem to niech wcześniej dzwoni.Buziaczki.

Nie wiem kim jesteś Ka Sandro , ale również Cię pozdrawiam.

Witam witam kobiety! No i stało się,mam czerwone pasemka! Ciekawe co Z na to!!!! Gotuje ziemniaczki i mielone no i oczywiście surówka! Globusiku co porabiasz? Marylko gratulacje,dzieci trzy letnie,fajnie! a co do zarobków ,napewno dostaniesz podwyżkę! Twój eks chyba lubi cię odwiedzać,ja z moim służbowo a najlepiej wcale! 123 życzę ci cierpliwości z tym remontem. Prinzessko ładna okolica! Czy mogę zapytać o twojego czworonoga? Piesek czy suczka,jak się wabi? Ka Sandra witaj! Baskinko wołamy cię!!!!!

Livio wracam do tego gołębia, to trochę dziwne że on w trawie siedzi zamiast na drzewie. Jeszcze nie widziałam takiego cudu. Może jak będziesz go dokarmiać,to jakoś ujdzie z życiem. Racja żeby toto koty nie wytropiły! Co tam w twoim ogrodzie słychować?

Cześć Lunka.No to masz nowy fryz.Twojemu Z spodoba się na pewno . Mój to takich rzeczy nie zauważa , no chyba że się upomnę.Wtedy mi wpiera ,że przecież mówił mi że ładnie. Jeśli chodzi o gołębia... Starszy syn opowiadał mi, że na balkonie w mieszkaniu w ,którym mieszka jego dziewczyna , zagnieżdził się gołąb i tam wysiadywał swoje jajo. Z tego co wiem jest już gołąbek. Dziewczyny miały ubaw. Na balkon żadna nie wchodziła , bo gołębica nie wpuszczała.Obserwatorium zza szyby. Mój syn jak do niej dzwonił to pierwsze słowa; jak tam gołąb? No cóż szczęśliwy dom. U Liwi w ogrodzie ,to dopiero RAJ. Pozdrawiam Cię.

KA SANDRA! Ciebie też pozdrawiamy Po całodziennym włóczęgostwie wróciłam do domu.Ponieważ dzień jest ciepły i słoneczny więc wykorzystałam go do maksimum. Z długiej zrobiła się maksi - długa:D 1 2 3! Przyznaję się bez bicia na obiad zjadłam niesmaczną zapiekankę/ser był do kitu/ dla M ugotowałam kalafiora. Bidaczysko wróciło z pracy i taki nędzny obiad ma przygotowany. WYJAŚNIAM / żeby nie było na mnie/ taki chciał:D Podobnie jak Ty mam dostawę jajek 30 szt. od młodych kur więc są małe i 10 szt. dużych. W takiej sytuacji BIEDA NAM NIE GROZI:D:D MARYLKO! Super sprawa. Dzieciaki już ciut starsze , Pani do pomocy , Dyrektorka konkretna .... wszystko jest na dobrej drodze.Finanse po jakimś czasie na pewno Ci podwyższy. Bardzo się cieszę. A co do eks , uważam ,że jesteś normalnie:D:D normalna. Usamodzielniłaś się , zaczynasz żyć swoim życiem . Nie wszystkie małżeństwa po rozstaniu wieszają na sobie psy. Sadzę,że w pierwszej kolejności odwiedza Ciebie , a później Kaję. Ciągnie wilka do lasu Marylko. NOOOO z sygnetu się uśmiałam. To cuś:D tak jak mafiozo:D:D LUNA! Wizyta u fryzjera na pewno jest udana. Czuję,że jesteś zadowolona:D wyobraź sobie,że ja mam dwa kosmyki w podobnym kolorze i bardzo mi się podobają czuję,że będę robić dalej. A ..Z ... będzie akceptował Twoja decyzję i powie... bardzo ładna fryzura:D LIVIO! Gołębica może rzeczywiście wysiaduje młode. Zawirowania klimatu mogą pomieszać okres wylęgu , później złożyła jajka i cierpliwie chce doczekać młodych. Dobrze,że możesz ją dokarmiać. Czekamy wszystkie co będzie dalej????? Po tej zapiekance wypiję wodę z WIsły:D:D Miłego i ciepłego wieczoru.

Luna na pewno jest Ci ładnie w czerwonych pasemkach. Dobre - niech eks umawia się na widzenie z psem:D 123 wszystkie dzieci są fajne.Jest mi obojętne w jakiej grupie będę pracować.Z maluszkami pierwszy miesiąc jest ciężko.Tęsknią , płaczą, na początku nie można wyjść na dwór, żeby nie uciekly.Ale potem już jest okej.Zresztą pracowałam w tym zawodzie 30 lat.Największą nagrodą jest uśmiech dziecka wchodzącego do sali. Globus a Ty cały czas czekasz na pracownika.Pewnie chciałabyś mieć remont za sobą.? Princessko pozdrawiam- okolice piękne. Livio pisuj nam losy gołębia.Bardzo jestem ciekawa co dalej. Byłoby szkoda gdyby go zjadł kot. Miłego wieczoru: a jest jeszcze słoneczny i ciepły.

Wiadomość z ostatniej chwili:D Starszy wnuk stwierdził,że ma dużo wolnego czasu i poszedł do pracy ...do hurtowni kwiatów. Każda kasa się przyda. No i dobrze,jeżeli tak uważa niech pracuje.

Fajnie ,że jesteście dziewczynki. Ja tu syzyfa odprawiam , ale z doskoku zaglądam czy ktoś się odezwał. Sama w domku jestem , a bez Was to już nie potrafię . Wiem Marylko o czym mówisz . Pracowałam w różnych grupach , ale najdłużej z sześciolatkami. Cieszę się , że wracasz do zawodu. Dzieciaki będą szczęśliwe . Tylko co z domowym przedszkolem? Dadzą sobie radę bez Ciebie? Globusiku ,tak się wyspacerowałaś? Wyśpisz się ? Będziesz spać jednym ciągiem. Zapiekanka , no cóż , też bym chętnie zjadła ,takiego gotowca.Ser ? Nie znam się . Uwielbiam oscypki. Będzie dobrze buziaczki.Jajka świeżutkie , naleśniczki zapodaj M na kolację. Żartowałam. Odpoczywaj.Pa.

No i dobrze Globusiku. Cieszmy się z tego . Młody człowiek , każde doświadczenie w pracy, jakiejkolwiek jest ważne .Mądry chłopak.

Dziewczynki! Z stwierdził że ładnie wyglądam i trochę inaczej niż zwykle.Mi też się podoba,chociaż nie są ułożone po mojemu....jutro będą! Globusiku gratulacje takiego wnuka!

A nie mówiłam? Luna , super. Ja już uciekam. Dobrej nocki .Pa.

LUNA! Bardzo ważna jest opinia Z, jest OK. Twoja satysfakcja i samopoczucie to jest to!!!!! Każda kobieta lubi coś w sobie zmienić. 1 2 3! Też tak uważam praca Krzysiowi nie zaszkodzi. Każde doświadczenie w życiu może się przydać. MARYLKO! Tak jak myślisz , cały sajgon chciała bym mieć za sobą. Na noc powiedz Kai dobranoc od nas ...mnie i Cienia:D Tobie też mówimy dobrej nocy. LIVIO! Dobranoc! Wszystkim mówię dobranoc.

Jeszcze ja .Dziewczyny , zmierzyłam sobie ciśnienie. I nie wiem , od roku tego nie robiłam .Wyszło , rewelacja , tak myślę sobie , 123/79 ? Może być ? Chyba usnę spokojnie. Zawsze było dużo , oj, dużo wyższe. przepraszam , Was . Śpijcie słodko.

123 ciśnienie masz w normie,to dobrze. Dziewczynki ja też już wam mówię dobranoc! Globusiku przyślij koguta jutro do mnie, pa! Całuski i ładnych snów wam życzę!

Posiedziałam sobie w ogrodzie z synem i synową, wnukiem i psami. O mało nie zżarły nas komary, trzeba bylo uciekać do domu. jeszcze wszystko mnie swędzi. A Wy tu gadu-gadu beze mnie :) Dobrej nocy kobietki 123 cieszę się ,że też pracowałaś z dziećmi.

Dzień dobry! Dziś nie zaspałam,bo kogut mnie pilnuje,punkt 6 pieje. Słonecznie się dziś zapowiada. Dziewczyny dziś ja kawę zapodaję. Otworzyłam okna w wagoniku,żeby aromat do was doleciał.

:D nasz kogut to odpowiedzialne ptaszysko:D jego zadanie to pobudka dla wszystkich. Kogut pieje , kawa pachnie poranek zaczyna się dobrze:D Dobrego dnia!

Aromat ciągnie Lunka:) Jestem w Wagoniku i czekam z Tobą na pozostałe. Wiadomość o gołębiu - jak w życiu, wczoraj nie było go za płotem, na polu za to - piórka. Dziewczyny - nie wiem co z nim było nie tak. Zmieniał miejsca,co kilka metrów - siedział nieruchomo,żadnego jajka niet. Ciąża UROJONA - albo choroba.:( Przykro mi. Kiedyś jak moja C.była mała,mieszkalismy w bloku - gołębie założyły gniazdo wśród kwiatów w skrzynce na balkonie. Wcale,ale to wcale się nie bały. Mieliśmy co oglądać.Miały aż 4 młode.Próbowałam dokarmiać - niczego nie ruszyły od nas.Spokojnie mogliśmy stać przy nich a one nie reagowały. C.miała radochę.Dotykać nie pozwalałam. Pewnego dnia pofrunęły i koniec... Następnego roku nie wróciły. Mojej C.kazałam trzepotać rączkami,że też może uda jej się pofrunąć - zareagowała krzykiem,ONA NIE CHCE !!!!:D Ech życie...

Ja już znikam,dziewczyny kawą się częstujcie,gołębia szkoda Livio! Miłego dnia dla was, pa pa!

LIVIO! witaj. Jednak gołąb był chory. Dobrze,że nie dotykałaś go. Smutne , ale cóż:( odszedł od stada chciał spokoju. Samo życie. Miłe wspomnie o gołębiach i córce. Niby taka drobnostka a pozostaje w pamięci. Ja mimo koguta i pobudki jestem do wszystkiego nastawiona na....NIE!!!!:D

Dzień dobry kobietki. Dobrze , że ten kogut mnie budzi sama już bym nie dała rady. Piję z Wami kawkę , sorki że ziewam , nie mogę tego opanować. Pogoda piękna się zapowiada. Co tam Globusiku? z kąt ten zły nastrój?

A ja nie ziewam....witajcie moje przemile Panie. Zycze milego dnia.

Cześć Prinzessko .Co Tam u Ciebie? Wcześnie dziś wstałaś . Nie ziewasz bo pewnie już spacerek zaliczyłaś z psiunią. To urokliwe miejsce , które nam wczoraj pokazałaś , mieszkasz w pobliżu? Pozdrawiam.

Ja jestem rann6.30 rano juz na nogach. Nie to kolo mnie gdzie pracuje.

http://www.voila.pl/136/optpx/?1

http://www.voila.pl/137/v7m7l/?1 Te dwie ostatnie fotki sa z domu...

1 2 3! Sama nie wiem skąd to NIEEEEE:D Pozdrawiam. MASKOTKA PRINZESSKA! Witaj. Miejsce urokliwe , widoki piękne , dzięki:) pozdrawiam Cię.

Prinzessko , piękna przyroda Cię otacza. mój domek przy blokach . Dzięki za fotki.Lecisz do pracy?