KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

cały dzień zalatany, wyjazd do masta -dentystka ( mam kolejna perełkę - :D-chyba widać?) jeza na łepetynie a z pieca zaraz wyciągam chlebek. Napiszcie mi jakie byly tematy - niestety nie wiem tego. zupełnie nie zrozumiałam Mario,co wybrała Twoja C. Fajne wspomnienia o szkole i starych panach :D Czy było pytanie typu "CO POETA MIAŁ NA MYSLI?" W naszych czasach musieliśmy to wiedzieć hehe! Mój M na pytzanie co mickiewicz miał na myśli z liczbą 44 - odpowiedział,że pasowała mu do rymu!! zadarł z nauczycielem niesamowicie,m.in od tego się zaczęło,że go wylali. Ech - idę wyciągac chlebek,rano będzie w wagonie na Was czekał. Dobrych snufff.

Zowu jestem pierwsza?? Na dworze jakoś "dziwnie" zimno i przepięknie.! Ta wiosenna zieleń,czyste niebo i słońce - zupełnie kłócą się z temperaturą. Nawet nie zaglądam do ogrodu,pewnie przetrwało to,co miało przetrwać - jak w życiu. Marii - masz rację, szkoła nie musi być nudna -a nawet nie powinna. Wszystko zależy od tego kto uczy. to,że uważacie,że miałyście problemy z matmą ze swojej "winy" - to wcale nie jest prawda. Ja długo tak uważałam,w pewnym momencie zycia zauważyłam u mojego S.te same problemy- chyba był w 4 klasie podst. Przeraziłam się jak zaczął zwracać się o pomoc. Wszystko się zmienilo - jak zmieniła się nauczycielka - zaskoczył i z matmą radził sobie bardzo dobrze,ku mojej wielkiej uldze. Dobry nauczyciel,potrafiący przekazać swoją wiedzę,zainteresować - to podstawa. Zadna lekcja nie powinna być nudna. Fizyka - czarna magia,wykuwanie dowodów na pamięć,wzorów - kiedy nikt nie rozumiał o co chodzi.Nauczyciel pewnie też. jak dla mnie neptyka - programy w tv o fizyce są najbardziej fascynujące. A to,że miałaś szczęscie trafić na pasjonata od wędrówek - to tylko pozazdrościć. Szkoła teraz jest zupełnie inna - a nauczyciele??Nie będę się wypowiadać, Szkoły które kształciły prawdziwych nauczycieli - jak Licea Pedagog.już dawno znikły. Ja tu gadu...gadu.. nooo,ale w międzyczasie szykuję śniadanko - chleb ze smalcem ze skwarkami i ogórek kiszony.

Hej Dziewczyny z rana:) Uśmiecham się do Was ale jestem cholernie obolała to chyba po wczorajszych emocjach.Cały dzień w napięciu.Dopiero o 20tej Syn dotarł do swoje domu na razie bez bagażu...bagaż błądzi po lotniskach, to nie pierwszy raz, niebawem będzie dostarczony. RODZINA w KOMPLECIE będą się wspierać razem, ja odpuszczam! LIVIO! Jeżeli dobrze zapamiętałam pierwszy temat to była analiza wierszy M.Pawlikowskiej Jasnorzewskiej i chyba Mickiewicza???? nie jestem pewna , drugi "Granica " Nałkowskiej , ten wybrał Krzyś. MARYLKO! Na działkach przed moim oknem wszystkie drzewa kwitły i wszystko diabli wzięli też , kwiat chyba opadł zostały tylko liście. Dziewczyny pomimo niejednokrotnej złości na szkołę mamy też miłe wspomnienia bo wtedy rozpierała nas młodość tak jak napisała Marylka. LIVIO! Przypomniałaś mi o stomatologu, moja skleroza jest śilniejsza od pamięci :D zapomniałam o terminie. Mogę tylko westchnąć ojejjjjjjjj Miłego dnia.

Dziewczyny ! dużo pisałyśmy o przeznaczeniu ...ja nigdy w niego wierzyć nie przestanę. Do zobaczenia.

To ja sie dolacze z kawka poranna.

Ja tez chce do was! moge??Pozdrawiam wszystkie na poczatek bardzo serdecznie

SAMOSIU 123 jeżeli piszesz poważnie , zawsze prosimy o szacunek i Ciebie teraz też zaglądaj do nas.

Dziewczyny chcą do nas!! To dobrze.Czujecie nasz klimat?Tutaj nie zawsze na wesolo,na smutno tyyyż...:) Nooo - wyłączam Was na razie z matur. Mam problem. Podczas odwiedzin u mnie,rodziny S. mój roczny Wnusio - świeżo nauczony sztuki chodzenia,zrobił wielkie odkrycie. nasz pies Pedro o łobuzerskim charakterku,zaczął z nim zabawe z piłeczką.Mały mu kopał,pies przynosił,pies z piłką się chował - śmiechu bylo co niemiara. Z S.przyjechały też ich 2 psy,takie sobie najzwyczajniejsze kundle - zaadoptowane sieroty ze schroniska. Teraz po czasie,dowiaduję się,że w rodzinie S. coś nie tak. otóz mój Wnusio odkrył u mnie,że pies jest od zabawy.zaczął nosic pilkę psom w ich domu,a psy ani-ani! No i niespodzianka - mój wnusio zaczął się nad nimi znęcać.Depcze po łapach,wyruwa kłaki - a psy zwiewają od niego. ujawniła się "Ciemna strona" z charakterku małego człowieka? Najgorsze,że mlodszy z psów dostał DEPRESJI:D:D:D No tak - nie ma co się śmiać:D Tak naprawdę jestem przejęta.:Pies nie je,chowa się po katach a na spacerze wywala agresję na inne psy - czego wczesniej nie było. w sumie pies po pfrzejściach - nigdy nie wiadomo,co z niego może wyleżć. ech..życie. Mnie wtrącać się nie wolno - Miałyście juz do czynienia z depresją u psów? Tym razem muszę psychicznie się wyłączyć. globus masz rację,nad wszystkim czuwa przeznaczenie. Dlaczego moje dzieci były inne?

Ta bużka z jęzorem wyszła mi zupełnie przypadkowo,ciekawe - nawet nie umiem jej robić!! Jakies cos stoi mi za plecami?? brrr a sio..

Dziewczyny - co na obiad?? Ja dla siebie mam golonkę.Wczoraj kupiłam gotową - pół było wczoraj - dzisiaj reszta.Ale co dla M?? Oferma golonki nie lubi.

Dzień dobry! Dzięki za kawkę.Dzień zaczęłam od książki , żeby nie myśleć o matmie .. Potem małe zakupy i zmywanko.Teraz czytam Was. Livio -filmik śmieszny)D Cha - u mnie zaczął padać śnieg a muszę isć na pocztę wysłać list polecony. Może zaczekam aż przestanie . Temat na który pisała moja c.to: obraz marzeń i obraz rzeczywisty w wierszach Mickiewicza i Pawlikowskiej .Wiersze były o tęsknocie do ojczyzny. Przeczytałam je wczoraj- nie podobają mi się . Ale to rzecz gustu- czytamy to co porusza nasze serca . Na razie dziewczyny i chętnie zapraszam nowe koleżanki.

a może by tak iść na szczaw???:)

Oj tak Ugotuj pyszna zupke z jajkiem. Z 15 lat nie jadlam ..az mi slinka pocieklat

Hej! MARYLKO! Nie wiem jakie wrażenia C. po egzaminie z matmy. Krzyś nam przekazał, że był trudny:( liczy na to,że z zaliczeniem nie powinno być kłopotu...... NOOOO OBYYYYY!!!!!! LIVIO! To w takim razie mój kot tez ma depresję bo wyżywa się na mnie:) o takim stanie u zwierząt nie słyszałam , jak się okazuje może ich dotknąć wszystko co dotyka nas. Nic nie pozostało Synowi tylko nauczyć swoje pieski zabawy z piłeczką, Wnusio będzie baaaardzo zadowolony:) CO GOTOWAĆ???:D JAK GOTOWAĆ?????? proszę sobie zanotować:) LIVIO dzisiaj jadłam szczawiową z dnia wczorajszego nie zastanawiaj się " wal" po szczaw:) a Mężulek będzie zadowolony. Bardzo lubię taka zupę. Ja obiecywałam sobie,że dzisiaj wyluzuję , otóż nie , SZCZERZE?????? zmartwiłam się Krzysiem. Dostałam też ...opier papier ...od Cienia,że już zaczynam odstawiać numery:( :p te jęzory to dla niego :p dobrze mu tak:) Zabieram się za to czego NIENAWIDZĘ ...PAKOWANIE:( jak się z nim uporam spróbuję ogarnąć trochę siebie:D. Choć na chwilkę wieczorem jeszcze wpadnę. Do zobaczenia więc.

No nie wiem , czy szczaw już rośnie ::) Poszłam na łatwiznę z obiadem.Kurczak słodko-kwaśny od Chińczyka - na wynos. Właśnie jem- dobre i niedrogie

Pakowanie...nawet nie wypowiadaj tego slowa bo jestem po przeprowadzce. Moze tak krotko kobietki napiszecie cos o sobie?

Uwielbiam chinszczyzne. Ja teoretycznie mam diete , zeby do slubu 2,3 kg zrzucic. zjem salatke i bagietke pieczona z maslem ziolowym. A i pije drinka..hehe

Globusik:) C. po wyjściu z matmy nie zauważyła swojego męża , przeszła obok niego taka była zestresowana.Musiał za nią wołać ;0 Mówi , że było trudno i takie opinie są na necie. Ale już się cieszymy - sprawdziła w internecie- zrobiła dobrze 19 zadań- co daje jej zaliczoną matmę. Cieszę się , że twój wnuk też :) Princesko 27- napisz coś o sobie , wtedy i ja to zrobię:) Livio i co wymyśliłaś na obiad ? Na razie

Marii- wstyd się przyznać. M zjadł coś ze słoika a ja poszłam sobie spać! A szczawiu wokól mnie bardzo dużo,już od dawna. Mam nadzieję,że nie wymarzł. Ale macie przeżycia z tą maturą.Co to za zadania,że aż ich tyle - czy to na zasadzie testów? Już od wielu lat,nawet nie śledziłam dokładnie kiedy matury się odbywają:) a w tym roku dzięki Wam czuję dreszcz emocji. Globus - jęzory wyszły Ci pięknie.Jakiś chichot ze mnie się wydobywa. ale fajna metoda na odreagowanie. Prinss - czy liczba obok Ciebie to Twój wiek? niech cię nie zmyli moja - to dzień moich urodzin..............:D

28 skonczylam w kwietniu Mieszkam od 3.5 roku na stale w Niemczech , za 43dni wychodze za maz.

Hura! ciesze sie ze mpoge byc z Wami....to cudna sprawa.Narazie jetem bardzo zajeta, ale napewno zgladne wieczorkiem.Wszystkie serdecznie pozdrawiam

Hej wszystkie SAMOSIE:) Dziewczyny Krzyś jutro zdaje angielski, my ruszamy w długą:) Przed nami dużo kilometrów. Bądźcie ze mną , ja z Wami na pewno będę. Brak mi czasu , na razie jestem pół "D ubóstwo:D , a M od godziny łazi i myśli, którą ma zabrać koszulę.Czuję,że za chwilę odbędzie się narada ale taka BURZLIWA:D:D Może nasza Samosia zostanie z nami na dłużej mamy też MŁODZIEŻ w naszym gronie , to fajnie i do tego szykuje się wesele A WIĘC JEŚLI PANNA MŁODA POZWOLI w tym dniu WYSTRZELIMY SZAMPANEM:D:D W poniedziałek będę Was witać , dzisiaj ślę Do zobaczenia.

Wyobraźcie Sobie jaka jestem wkurzona, nawet litery zżeram:D Hej.

Dobranoc dziewczyny Globus- szczęśliwej podróży :)

Witam! Oj! ja juz napewno za maz nie wyjde ha ha...o nie!! Jestem juz za stara na takie numery. Mam 4-ke dzieciakow , moj najstarszy syn ma 37-lat najmlodsza 15-scie. Od dwoch tygodni jestem rozwodka.Mam, ogromna nadzieje ze wam to nie przeszkadza.Tak bywa!Kurcze !!!!!pozno sie zrobilo!! Zaczelam o godz 20 ale cos mi przerwalo.Moze kiedys wam napisze ,co?....to nic zlego, musialam komus w czyms pomoc....wiec! i czasu nie szkoda.Zycze wszystkim dobrej spokojnej nocy.

4Ke? Wow... ja od dawna staram sie o maluszka... To Gratuluje ci rozwodu... Ja tez mam exmeza i wychodze ostatni raz za maz. Jesli moj zwiazek sie rozpadnie , zostane sama albo lesbijka....

Dzień dobry! Zaparzyłam kawę , częstujcie się.Zwykle rano chodzę na wloski ale dziś ustępuję miejsca j.angielskiemu :D C. zdaje maturę babcia pilnuje wnuki :) Samosiu witaj :) Mam 3 dzieci - c.lat 30 ,syn -28, syn 19 lat.Jestem rozwiedziona od 2 miesięcy. Princessko:) Młoda jesteś, życie przed Tobą.Na pewno drugi związek się uda. Livio:) Smażę mięso-będzie gulasz na obiad.Potem idę pilnować trójki urwisów-tyle dzieciaczków ma moja maturzystka.Kocham je wszystkie, będą buziaczki i dużo śmiechu. Na razie

Witajcie. Nasza Gospodyni w podrózy - a więc chata wolna...... Dziewczyny - fajnie napisałyście o sobie,dzięki - a ja chyba nie mam o czym, zorientowałyście się już,że mam S i C. i Mmmmmmmmmm, z zasady jestem straszliwie ponura,nie będę od rana psuła humoru,bo same takie myśli chodzą mi obecnie po głowie. czekam na lepszy nastrój...i napiszzzzzzzzzę

Wczoraj jednak wybrałam się na szczaw! WQcale nie musiałam się zmuszać, wystarczylo,że M się obudził ze snu popołudniowego i na mnie spojrzał.Od razu nabrałam ochoty na spacer z psem w pola - a tam szczawiu pełno. dzisiaj więc szczawiowa.

Moglabym byc twoja corka Hihi. Ja tez od 7 przy kawce. Dzis jedziemy wybrac tort weselny i zamowimy obraczki, jutro probne czesanie. Wierze w to bardzo mocno ze sie uda , inaczej nie wychodzilabym za niego. Ale sama wiesz, ze zycie pisze nieoczekiwane scenariusze.