Jakie sygnały wysyła dziewczyna chłopakowi, który ją zainteresował?

Dajcie takie mądre odpowiedzi, oparte na doświadczeniu. Ostatnio spotykam wiele sprzecznych ze sobą opinii. Jak wy to dziewczyny robicie?

Gapimy się i zazwyczaj większość nie wychodzi poza tę czynność.

Pozwól, że Cię oświece. Zapewne nie wiesz tego, ale musisz mi zaufać. Otóż każda dziewczyna jest INNA. Tak to pewnie dla Ciebie jest szokiem...oswój się z tą wiedzą teraz... To znaczy, że ich osobowości i zachowania są RÓŻNORODNE. Znasz to słowo?

Ludzie są różni, ale tradycje podrywu od lat te same.

Dlatego jak podejdę do jednej takiej gapiącej się to mnie opieprzy, a jak do drugiej to... No i poznaj Stachu po zapachu!

Bo zależy też w jaki sposób i z jaką częstotliwością się dana laska gapi:D

No taa, taa hr8cośtam. Szkoda, że emancypacja kobiet i feminizacja mężczyzn Ci umknęła.

sprzeczne::P

pokazuje mu majtki z wypisana ceną na jedno spuszczenie.

Kultura, no i cóż tu ma emancypacja? Naturalne odruchy się nie zmieniły. Poza tym feministki jeszcze całkiem nie wygryzły z tradycji pierwszego kroku u faceta, więc argument nietrafiony.:D

wkładają sobię palca w cipkę a potem go oblizują, oczywiście patrząc na ciebie

Najlepsze jest to jak taka adoratorka prześladuje tygodniami ze przerażająco wrednym spojrzeniem i zdenerwowaną twarzą, nie znając zarazem obiektu swoich prześladowań! Czy to zauroczenie, czy raczej nienawiść z pozostałości z poprzedniego wcielenia?

Hehehe a jaka to tak jak bazyliszek na ciebie się gapiła?

Tak, mów tak sobie. Ale otwórz oczka na tendencje występujące w społeczeństwie.

No jakie tendencje, że babom wolno na studia chodzić? Cóż prawa kobiet mają do specyfiki podrywu?

No i dla ścisłości, bo widzę, że to będzie potrzebne. Mówię o różnorodności, czyli przenikaniu się modeli z różnych czasów. To Ty wypowiadasz się dość kategorycznie.

Jeśli uważasz, że emancypacja kobiet to tylko zdobycie namacalnych praw i nie widzisz jak wpłynęła na kulturę, wzorce zachować i świadomość ludzi to nie mamy o czym rozmawiać.

No wiadomo, że mentalność ewoluuje z czasem, ale myślisz że uciskana zakochana kobieta w średniowieczu inaczej się patrzyła i uśmiechała niż dzisiejsza feministka? Może już nie trzeba prosić rodziców o rękę, ale znaki się wysyła zawsze takie same.

Ale my mówimy o specyfice podrywu, co z tego, że teraz nie jest już wstydem pierwszy krok ze strony kobiety, a dawniej panował wzorzec, że jest łatwa? Poza tym my nie mówiłyśmy o różnorodności na przestrzeni dziejów tylko o reakcjach odrębnych kobiet.

hru4wi8 '' Hehehe a jaka to tak jak bazyliszek na ciebie się gapiła?'' Podobno wodniczka zodiakalna, cięta chyba jak skur...

I nie wiadomo było czy podejść, czy spierdolić:D.

To są największe feminy! Coraz więcej kobiet rodzić się musi w przedziale od końca stycznia do 18 lutego! Same feminy zapatrzone w siebie!

Ale to jest wszystko ze sobą powiązane. Jeśli tego nie widzisz to nie mój problem. Przełoż sobie to na ewolucję która przebiega na kilku płaszczyznach i efekty są różnorodne. Jedne więcej cech anachronicznych mają inne mniej. To jest zresztą temat rzeka.

hru4wi8 @ Ja za niego nie mówię, ale podświadomość mi tak podpowiada.

Kultura mam na drugie @ A to ty kobieta? Czyli też z lutego?

Kultura, czas wpłynął na to w jakiej sukience się bierze ślub, czy trzeba wysyłać do kobiety delegację z prośbą o rękę, czy kobiety wpuszczą na uczelnię, ale sam organizm i naturalne odruchy podczas zakochania nie ewoluowały, chyba że mówimy o prehistorii a nie homo sapiens. Tak samo się kobiety zachowują, tylko konwencja w danych czasach ogranicza je mniej lub bardziej.

Jam wytwór okołoandrzejkowy Oblicz se.

"Ja za niego nie mówię, ale podświadomość mi tak podpowiada." A co to za cichy przyjaciel?:D

Gapię się, czasami poprawiam włosy.

znak jest taki, że jak witasz się to ona z radością mówi ci hej! A jak zapraszasz do kina z radością mówi, fajnie itp. Po tym poznasz, czy jej się podobasz czy nie. a jak będziesz stał jak cipa to ona popatrzy raczej wzrokiem bazyliszka. I pomyśli, że nie jesteś nią zainteresowany skoro nie jesteś przy niej i nie mówisz jej hej:) zrozumiałeś stary prawiczku?