Co myślicie o tym wózku ??

a co masz na myśli pisząc: "pozadny wuzek" ? Proszę przetłumacz

ja miałam baaardzo podobny ,ale to bylo ponad 5lat temu i bylam mega zadowolona.tez byl polskiej firmy i kosztowal 500zl :) ale zanim zobaczylam cene to mi sie bardzo spodobal,mialam czerwony z kremowymi elementami,mial szerokie siedzisko,raczke przekladana,wszystko mi odpowiadalo,a jak zobaczylam cene to sie zakochalam ;) nie mial fotelika wiec musialam dokupic.

niezadowolona:( strasznie ciezki, toporny, nie prowadzilo sie najgorzej ale brakowalo mi skretnych kol. ale ogolnie nie byl a taki najgorszy, ale wolalabym doplacic troszeczke (ten dostalam) i miec odrobine lepszy, lzejszy ze skretnymi kolami. jako spacerowka w ogole sie nie sprawdzal, ale jako gleboki nawet niezle.

jesli chodzi akurat o fotelik to wolalam jednak zagraniczny tzn balam sie ze z takim moze byc cos nie tak podczas wypadku,ale moglam sie mylic. teraz jestem w uk i rozgladam sie za wozkami i wszystkie siedziska wydaja mi sie strasznie waskie,bo mam caly czas w glowie tamten moj z Polski. a ja chcialabym szerokie siedzisko,z przekladana raczka ktora byla superowa podczas slonecznego dnia,szybko moglam obrocic dziecko by nie lezalo na sloncu. no te skretnych kolek moze i brakowalo,ale nie przeszkadzalo mi to specjalnie.

Nas stać na wózek za 3 tys. ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby wydać tyle kasy na coś, co praktycznie, jest najmniej ważnym elementem wyprawki. Ważne, żeby jeździł, żeby nie skrzypiał i, żeby dziecku było ciepło i wygodnie. Moja siostra kupiła wózek za 3.500, a miał tyle wad, był tak niewygodny w prowadzeniu, że wzięła ten po moim dziecku, a ja dałam za nasz 560 zł! Autorko, nawet się nie zastanawiaj.

i naprawde dobra cena, na dodatek masz wszystko w jednym i spacerówke itd a takie wozki kosztują po 2 tysiące, ja osobiscie tez bym szukała tanszego wózka bo nie ma sensu przepłacac :) jestem w dobrej sytuacji bo takie rzeczy mam od szwagierki...

ale ja mialam podbny wozek tylko z innej firmy za 780zl 3in1. Po 1.5roku jezdzenia poodlatywaly tylne kolka, mimo ze zamowilam nowe juz nie da rady nim jezdzic bo te kolka spadaja. Ja bardzo zaluje ze kupilam tanszy wozek bo teraz musze kupowac drugi ( jestem w drugiej ciazy) na twoim miejscu bym go nie kupila.

gdyby nie było mnie stać na porządny wózek, to wolałabym kupić używany dobrej firmy, niż byle jaki nowy. Na allegro jest pełno wózków używanych w super stanie.

yno ja uważam, że dobry wózek to podstawa!!! Nie kupiłabym wózka za 500zł wraz z fotelikiem a wszystko wątpliwej jakości :o Pomyślcie, fotelik samochodowy ma podstawową funkcję (oprócz takiej do noszenia malucha) a mianowicie ma CHRONIĆ dziecko w samochodzie w razie wypadku. Robiono szereg badań, testów, wyszło, że np. foteliki Maxi Cosi najlepiej wytrzymują taka sytuację, są jednymi z najbezpieczniejszych. Taki SAM fotelik kosztuje ok 550zł. Jakiej jakości musi być zatem taki full zestaw wózek+fotelik+cośtam za 500-600zł??? :o Poza tym mieć wózek bez skrętnych kół to jak cofnąć się do średniowiecza - męka i mordęga!! Wózek z dzieckiem i bajerami nie waży 2kg i uwierzcie mi, zrobić zgrabny unik takim wózkiem bez skrętnych kół np. w sklepie to jest jakis dramat. Nie kupiłabym takiego wózka, zwłaszcza z myślą o 2 czy 3 dzieci dziedziczących go po 1. Mam wrażenie, że albo stelaż się po 1 rozpadnie albo materiał kiepskiej jakości się sfatyguje. Taka jest moja opinia. Wózek powinien służyć matce i dziecku, bo często w wózku dziecko przebywa i w domu i poza nim. Ma być funkcjonalnym udogodnieniem a nie kulą u nogi.

sorry... wez idz sie przewietrz, lepiej zrobisz

ale głupia bo?

po co sie pytasz na forum? przeciez to twoja sprawa jaki wozek kupisz Mnie stac na wozek za 3000 a kupilam za 350 bo wole pieniadze przeznaczyc na cos innego dla dziecka Jesli chodzi o drogie foteliki drogie mamusie to zaden nie da gwarancji ze podczas wypadku dziecku nic sie nie stanie Pracowalam w ratownictwie medycznym i nie raz widzialam co sie dzieje bez wzgledu na to czy fotelik kosztuje 800 czy 200zl Nie raz i ten drogi z dzieckiem przez szybe polecial Niech kazdy kupuje to na co go staci przestancie wreszcie krytykowac glupie puste cipy Tutaj kazda sie przechwala a pewnie ma w domu jedno wielkie gowno!!! pozdrawiam mile panie:)

Bardzo ładny jak na moje.Ja bym brała.

japierdziele, laska się pyta O OPINIĘ to chyba można ja wyrazić????? kolorowa zebra - tto z epracowalas w ratownictwie nie oznacza, że jestes ekspertem w dziedzinie fotelikow dzieciecych, a nazywajac i obrazajac innych sama jestes taką, jak to okresliłas " pusta glupia cipą'.

wozek ladny wiec kupuj:)

atakujcie mnie :) przeciez wiem ze to lubicie Jak ktos ma tylko inne zdanie niz wy to juz jadem plujecie:) Moje okreslenie "puste cipy" tyczy sie tylko tych co sie przechwalaja i krytykuja te co chca kupic cos tanszego Ekspertem nie jestem ale wiem co pisze

ale kto tu jadem pluje? Przecież dziewczyna się WYRAŹNIE zapytala, co MYŚLIMY O TYM WÓZKU. Przeciez każdy ma różne zdanie na ten temat, co mamy od razu wychwalać żeby autorce zrobiło się lepiej? Mi się ten wózek nie podoba, widzę w nim wiele wad, sama długo szukałam wózka dla siebie i mimo że nie chciałam wydawać na wózek milionów to wiedziałam czego chce, i wiedzialam, że takiego jak autorka zaprezentowala w życiu bym nie kupiła. Już bym wolała lekko uzywango ale porządnej firmy niż bylejakiego na rok czy pół. To jest MOJA opinia i to autorka powinna sie do niej ustosunkować, wziąc pod uwagę skoro PYTA innych, a nie jakieś pokątne orabiaczki dup.

Ja też nie rozumiem, dlaczego niektórzy we wszelkich kwestiach radzą się na tym forum, czy dobry wózek, czy ładne imię, czy jak mam skurcze mam iść już do szpitala ? To są takie sprawy, które raczej samemu się załatwia czy to z rodziną, czy z lekarzem, imię dla dziecka czy wózek się wybiera wedle własnego gustu i możliwości finansowych, a nie wedle gustu kafeterianek.Autorko, jak uważasz, że ten wózek Ci pasuje, to go bierz i nie radź się na forum. Jak już zadaj jedynie pytanie, czy ktoś ten wózek miał i jak się sprawdzał, albo sprawdź opinie o tych wózkach w necie. Tak się szuka wózka, ale nie pytaj, czy ładny, czy fajny, bo to kwestia gustu.

a co sękata czujesz sie jedna z tych co nie wazne czy nowe czy uzywane byle firmowe:)a ci co maja inne to gorsi

bylebyczka dokladnie tak samo mysle:)

Bardzo ladny wozeczek ale ja mialam podobny i wszystko bylo ok poza jego waga i rozmiarem:) Jest strasznie ciezki, a spacerowka kompletnie nie udana- bardzo ciezko sie nia skreca, wiec radzilabym przemyslec zakup- zalezy gdzie mieszkasz bo lepiej sprawdza sie na wsi (bardzo dobrze amortyzuje nierownosci) niz w miescie, a po za tym teraz juz wiem ze w takim wozku licza sie najbardziej przednie kola skretne, no a spacerowke to i tak trzeba oddzielnie potem kupic bo 3w1 wozki maja nie udane spacerowki! No i wozek jest tez duzy i szeroki moze dla maluszka to dobrze ale w sklepach tragedia... Decyzja nalezy do Ciebie! Ale kazdy z nas dopuki nie sprobuje to nie uwierzy:)

dlatego bo: - wozek nawet jak nie ma skretnych kol, a jest dobrze wywazony, albo lekki to nie ma najmniejszego problemu przy podbijaniu go i manewrowaniu nim - w bezpieczenstwie na drodze najwieksze znaczenie ma jakosc auta, a nie fotelika, a juz szczegolnie tego 0-13 kg zapinanego pasami - bo one wszystkie sa podobnie bezpieczne. testy nie znaja przypadku fotelika 0-13 ktory bylby zle oceniony (nawet najtansze haucki i inne hartany, knorry) poza 2 z bazami, ale te najtansze polskie nie maja baz, wiec wszystko zalezy od prawidlowego zapiecia pasem i jakosci auta (jego konstrukcji). - tanie produkty przegrywaja moze tylko pod wzgledem jakosci tkanin (bo czasem sa nieprzepuszczajace powietrza) i wygladu (dopracowania) ale nie znaczy to ze nie sa wygodne dla dziecka ani niebezpieczne

kolorowa zebra - nie zależy mi na kupowaniu wszystkiego super hiper extra i wyłącznie firmowego, tylko kieruję się zdrowym rozsądkiem i na WAŻNE sprawy wolę przeznaczyć nieco więcej ale mieć gwarancję, że cos będzie trwałe na lata, niż kupić byle co byle tanio i się cieszyc jak głupia jak to świetnie zaoszczędziłam a po roku czasu biadolić, że to sie rozpada a to odpada. Po prostu. To sie tyczy wszystkiego, czy kupna wózka, auta, domu czy miksera. Jesli chce kupić 'jednorazówkę' to nie patrzę na firmę bo mi nie zależy. Ale z doświadczenia wiem, że porządne firmy mają opinię 'porządnych' bo po prostu się sprawdzają na wiele lat bez szwanku. mama nikoli - dokładnie o tym samym napisalam wyżej, ale oczywiście niektórzy woleli naskoczyć zamiast przemyśleć.

te wozki gleboko spacerowe sa ciezkie ale nie wszystkie. z aluminiowa rama waza tyle co quinny. trzeba czytac co sie bierze. jak nie bierzecie aluminiowego to faktycznie sa ciezsze ale tylko w pozycji spacerowej, a to w glebokiej (dziecko twarza do matki) sa bardzo dobrze wywarzone i lekko sie pchaja.

wywazone

do "sekata - glupia wypowiedz" - dalej mnie nie przekonalas o głupocie mojej wypowiedzi. Ten wózek ani nie jest lekki ani dobrze wyważony. Poza tym jakość fotelika jest istotna i to nieprawda, że wszystkie są takie same. Ale wystarczy o tym troche poczytać, co Ci polecam przed zabraniem głosu w dyskusji. Poza tym jeżeli tkanina jest z kiepskiego materiału to jest to dyskwalifikacja na 1 miejscu bo i wyplowieje, i przemoknie i dziecko zapoci.

nie znaczy to ze nie sa wygodne dla dziecka ani bezpieczne *

widzisz nie tylko ja uwazam twoja wypowiedz za glupia Mama Nikoli jakos potrafila ladnie doradzic bez zbednego krytykowania

ale nie mówimy teraz ani o wygodzie ani o bezpieczeństwie dziecka, bo ostatecznie wygodnie będzie mu niemal wszędzie a bezpieczeństwo dziecka to nie jest zadanie dla wózka więc nie o tym mowa. Wózek ma być komfortowy PRZEDE WSZYSTKIM dla rodziców. W mieście taki wózek to makabra, widziałam takie umordowane matki z takimi wózkami, ani w sklepie skręcić przeciskając się między półkami czy ludźmi, 'spacerówka' jak słoń w składzie porcelany, może gdzieś w terenie taki wózek jest ok bo duzo przestrzeni i wyboje są dla niego ok, ale nigdzie indziej.

oczywiscie ze jest dobrze wywazony w wersji glebokiej - jak wszystkie tego typu, w spacerowej gorzej, ale mozna wozic dluzej w wersji twarza do mamy a lekki bylby jakby byl aluminiowy. aluminiowy jest np. ten drugi (akjax bodajze) co do fotelika, to ewidentnie widac ze nie widzialas na oczy testow adac i piszesz tak po prostu zeby pisac... tkanina z nieprzepuszczajacego powietrza materialu nie ma nic wspolnego z plowieniem ani przemakaniam. nie przemakaja, a plowiec moze wszystko (nawet bugaboo ci wyplowieje jak nie szanujesz). ewentualnie dziecko sie moze pocic, ale mozna polozyc pieluche albo flanele pod plecy i nie ma problemu. i tak zdarza sie to tylko w gorace dni, a nie przez caly rok. mnie sie to zdarzylo nawet w chicco wiec nie ma reguly. chrzanisz piate przez dziesiate