zazdroszcze jej wszystkiego!!!!!

mam 22 lata mam znajomą w mym wieku "OLĘ" kiedy ją poznalam nic do niej nie mialam.. po bliższym rozeznaniu dowiedzialam sie ze jej mama pracuje u bardzo bogatych ludzi od ktorych dostaja kompletnie wszystko,co jakis czas nowe meble,dywany,wazony zastawy stolowe i wszystko to jest z najwyższej półki Ola dostaje nonstop kupe ubran nowych oryginalnych, modnych. ja studiuje zapierdzielam jak wół i mam marne 1000zl ona tez pracuje tam z mama tyle ze jako sekretarka i zarabia 2500!!!! zazdrosze jej kuzwa wszystkiego nienawidze jej za to ze ona ma wszystko a nic nie daje z siebie a ja!!! ja nie mam nic nie mam nawet na nowa pare spodni a ona nonstop pokazuje sie w czyms nowym!!! znienawidzilam ja za to,kiedy ja widze nie chce mi sie z nia gadac,a jak ktos chwali jej ciuchy wystroj domu to szlak mnie trafia! OSTATNIO NASTĄPIŁO NAJGORSZE, na dyskotece zobaczylam glopaka,kolana mi sie ugięły gdy go zobaczylam dawno takiego przystojniaka nie widzialam i nagle znikł mi z przed oczu i juz go nie zobaczylam przez 2 tyg próbowałam sie cos dowiedziec ale niestety niczego sie nie dowiedzialam,wczoraj w sklepie robiac zakupy go zauważyłam byłam tak podjarana ze nic mnie nie obchodzilo poszlam w jego strone a tu nagle??podbiego do niego ta pizda i caluje w policzek!!!sa razem od pol roku!! nienawidze jej..

przepraszam za drobne błędy....to ze zlosci

Przeznaczenie

znam to. tez mnie skreca jak widze ze ktos ma lepiej ;)

chora zazdrosc

moze i chora ale ktos zapierdziela cale zycie i nie ma nic a 2 leży i ma wsz. nawet mojego slicznego wybranka

zycie jest ciezkie ;)

to takie typowo polskie...

poprostu w tym kraju licza sie znajomosci

chyba sie rozplacze....ja wiem ze juztro mam isc do pracy i zapir**lac za te grosze a ona zabiutkiem zarobi 2 razy wiecej malujac paznokcie

jesteś płytka jak ceramiczna...:O

ciesz sie ze wgl masz prace ja bylam dzis na rozmowie i do 16 mieli zadzwonic a tu cisza

myslalam nawet by odbic jej kimila

nienawidze takich zazdrosnych pip!!!

nie interesuuje mnie to!!! tamta można nazwać żebraczką

Smutne musi być Twoje życie, autorko... I wcale nie dlatego, że masz "gorzej". Po prostu okropne musi być życie z taką ilością jadu w sobie...

nie mam prostaczko żadnego jadu w sobie!! zabrala mi faceta zabrala wszystko

Po cholerę przyjaźnisz się z taką. Ona specjalnie cię drażni, żeby ci było przykro, to nie jest przyjaźń. Zbrzydniesz tylko przez to. Zrób coś z czego będziesz dumna, podnieś swoją wartość, bo jej nie obniżysz. A facet jak to facet, poleciał na zadbaną, to znaczy że był pustakiem i lubi łatwe zabawki. Musisz pogodzić się ze swoją sytuacją, znajdź kogoś z kim będziesz miała o czym porozmawiać a nie lalusia z rozkładówki. Po prostu chciałaś go mieć bo był ładny i tyle, pożądałaś go,chciałaś poszpanować, to płytki i głupie

To powiedz, że facet cię dla niej zostawił, a nie, że jej wazonów zazdrościsz.

nie nawidze jej!! dlaczego akurat ona ma z nimi znajomosci a nie ja!! jest tylko córką służącej

ona mi go nie odbila..ona z nim jest pol roku ja go zobaczylam 2 tyg temu

Którą Twój facet uznał za lepszą :P

on nigdy nie byl moim facetem

Podsumowując, miała dziewczyna w życiu szczęście, musi być dość przyjemna skoro na początku ją lubiłaś, ma fajnego faceta...no faktycznie, nic tylko zazdrościć :)

"Prostaczko"? :D Z każdym kolejnym postem coraz bardzie trąci mi to robieniem sobie jaj przez autorkę, ale ok. Załóżmy, że nie. Więc jeśli Ty tak serio, to ona Ci niczego ani nikogo nie zabrała. Sama pisałaś, że są razem pół roku, więc kiedy go zobaczyłaś (jakże cudnie zakochać się tylko i wyłącznie dlatego, że ktoś jest "ładny" a słowa się z tym kimś nie zamieniło :D)to on już był jej.

bez sensu..po co się z nią kuplujesz?

Wybacz, powinnam napisać "twój"-musi być cudzysłów

ja nikomu niczego nie zazdroszczę, ale to faktycznie niesprawiedliwe, że ta zapieprza i nie ma nic, a tamta ma tyle za nic. nie uważacie? no chyba że sytuacja jest przekoloryzowana.

a czy życie jest fair? Co tamta jest winna? Ma jej pracę załatwić, iść do zakonu bo nie brak jej pieniędzy?

To Polska choroba, zazdroszczic innym. to ze jej lepiej sie powodzi, lezy w Twojej zawisci. Badz zyczliwa do innych, a Twoje zycie sie odmieni. a czy cieszulabys sie gdyby Twojej kolezance ukladalo sie gorzej?