Czy 52% to tragiczny wynik?

chodzi mi o maturę z matmy bo jestem załamana :/a tyle się kułam ;(((

jak idziesz na studia gdzie matma sie nie liczy to nie tak tragicznie.

wypierdalaj

W starych czasach- z tego co pamietam- zaliczal 50% +1. Wiec zaliczylas. Ale i tak jestes gownem :-O

nie ide na żadne studia matematyczne ale liczyłam na jakieś 70 % a tu taki szok ;(((

co o tym myslicie? błagam wypowiedzcie się czy naprawdę jestem takim zerem ??

juz sa wyniki tak szybko ?

Eeeee tam, inni mieli gorzej. Jak nie idziesz na studia związane z matmą i te przedmioty, które są kierunkowe zdasz lepiej, to myślę, że nie powinno być problemów.

bylo tak ciezko?

JASNE ŻE NIE ;)))) SPOKOJNIE :) JEST CAŁKIEM DOBRZE, JEŻELI NIE ZDAJESZ NA STUDIA GDZIE MATMA OBOWIĄZKOWA :) JA OSOBIŚCIE TEŻ PISAŁAM W TYM ROKU, ALE JAKO ŻE JESTEM WRODZONĄ MATEMATYCZKĄ TO MAM 82 %

nie wiem. ja mam laczny wynik okolo 80% i przyjeli mnie na studia bezproblemowo.

ania jak jestes taka dobra z matmy to powiedz ile mialas juz penisow w sobie?

ja nie pojmuje tego. kiedys ponizej 50% to bylo niezaliczenie, a teraz... czy dzieciaki tak zglupialy, ze nie sa w stanie osiagnac nawet polowy punktow czy jest inna przyczyna

a mnie nie zapytasz?:D moze nie jestem orłem z matmy ale miałam coś około 15-18 :)

głupi podszyw... jestem załamana i narazie nie powiem nic rodzicom bo się mega wkurwią ;((

nie jeden bylby wniebowziety z takim wynikiem

napewno nie mój ojciec - matematyk z zawodu ;// ;(((

"nie jeden bylby wniebowziety z takim wynikiem" fakt, ale każdy ma inne ambicje. Dla mnie byłaby to porażka, ale jak nie idziesz na studia, gdzie matma się liczy, to lepiej o tym zapomnij :)

maladie co ty pierdolisz teraz takich gamoni na studia przyjmuja wystarczy mature zdac

sama mam 62% wiec jest srednio. Ale oczywiscie wybitni pisacze STARYCH MATUR GDZIE SIE ZDAWAŁO POLSKI JEZYK OBCY I PRZEDMIOT JAKI SIE CHCIAŁO TO SA NAJMADRZEJSI!!!!! PRZEZ TAKICH TŁUKÓW WPROWADZILI MATME OBOWIAZKOWA BO POZDAWAŁY POSLKI JEZYK OBCY I GEOGRAFIE NA SAMYCH 2 I 3 A POTEM STUDENCI PEDAGOGIKI ITP!!!! Kto nie jest rocznikiem 91 czy 92 to niech sie nie śmie wypowiadac, bo mieliscie INNY SYSTEM KSZTAŁCENIA, NIEWIELU MATME WYBIERAŁO, WIEKSZOSC INNE PRZEDMIOTY!

to wisi. :P Żadnego wstydu. Nic nad matmą nie siedziałam, bo wolałam uczyć się na inne przedmioty, które zdaję na rozszerzeniu i które mi się przydadzą. Nie ma co ambicjonalnie tracić czasu, bo nie ma się go nieskończenie dużo. Trzeba myśleć o studiach. Sprawdziłam co jest punktowane i tego się uczyłam.