Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość viceversa85

pierwsze randki i jego milczenie

Polecane posty

Gość no jasneeeeee
nie facet, nieprawda! :-O ty chyba masz dodatkowo jakiś uraz z dzieciństwa, prawda? jakas nienawiśc do kobiet i nieodparta chęć uniżania ich przed sobą, nietstety kochany ta rola od wieków nalezy do kobiet i natury nie zmienisz :-D P.S.irytują mnie Twoje wypowiedzi, ale z szacunku dla Ciebie informuję, zebyś nie pisał bezpośrednio do mnie, bo nie chce mis ie z Tobą gadać :-) dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty nie rozumiesz jełopku
że taka co zdobywa to nie kobieta tylko baba nastawiona na seks? nie znajdziesz normalne porządnej kobiety, która jest uczciwa w związku i kochająca i jednoczesnie podrywająca faceta :-O jesli taką chcesz prosze bardzo ale nie zdziw się jesli onha za 2 miesiące, rzuci cię bo zachce jej się zdobywac kogoś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To facet ma zdobywać. I koniec. Kobieta wdzięcznie przyjmuje. Na szczęscie na tym forum pojawiają się czasem wypowiedzi normalnych pod tym względem mężczyzn. Nie boją się zabiegać nie boją się płacić za kobietę na randce. Nie boją się zaręczyć, ani ożenić (bez mieszkania ze soba latami). no. Trzymaj się autorko swojej intuicji. Te rady pt powiedz żeby zadzwonił jak bedzie miał czas...matko jedyna, gdzie się takie rodzą i ile mają lat. On ją olewa, a ona ma jeszcze być miła. No rzeczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdesdsd
Atrakcyjna, pewna siebie kobieta, ktora jest przekonana o swoje wartosci czyli prawdziwa kobieta a nie zakompleksiona kobieta, jakich wiele w Polsce podrywa faceta, inicjuje spotkania. Tylko zakompleksione, szare myszki czekaja az facet to zacznie ja zdobywac. Kobieta ktora podrywa faceta nie jest traktowana przez faceta jako kboieta ktora chce seksu, tak mysla tylko zakompleksione kboiety, ktore nie maja odwagi byc prawdziwa kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdesdsd
"To facet ma zdobywać. I koniec. Kobieta wdzięcznie przyjmuje." Ilez razy mozna pisac ze nie mamy sredniowiecza tylko 21 wiek! Wiek w ktory mamy rownouprawnienie! Dlaczego kobiety nie pozwalacie innym kobietom poczuc sie w pelni kobieta, dlaczego kazecie kobietom byc zaleznym od faceta! Madra kobieta nie czeka na ruch faceta tylko bierze sprawy we wlasne rece bo stawka jest wielka - jej szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdesdsd
"Nie boją się zabiegać nie boją się płacić za kobietę na randce." hahaa, rzeczywiscie jest czego sie bac. Gdyby glupota umiala latac to bylabys ptakiem! Zenujacy tekst. Jestes materialistka. Dlaczego facet ma placic na randce? Z takiej to przyczyny? Kazdy placi za siebie. Zadna szanujaca sie kobieta nie pozwoli placic za siebie na randce. Kobieta za ktora sie placi na randce jest jak dziwka, za dziwke tez sie placi. Gdzie godnosc kobiety? Kobiety, prawdziwe maja godnosc i nie pozwalaja za siebie placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowie buntu
dzięki za ten post - dsdesdsd - bo już myślałam, że pomyliłam epoki i nic tylko zamknąć się w izdebce i czekać na łaskę pańską zainteresowania i zdobywania. Koralowa mnie nie można zdobyć. Albo sama chcę i ofiarowuję albo nie zechcę, choćby się facet spiął w agrafkę i poskładał w krzesełko wędkarskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdesdsd
@synowie buntu Tak trzymaj, jestes prawdziwa kobieta, ktora interesuja sie prawdziwy mezczyzni a nie pantoflarze. pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam co ci odpisali
Widocznie uznał, że jesteś zbyt łatwa, skoro zaraz na najbliższej imprezie dałaś się całować i obmacywać. Widać nie takiej szuka dziewczyny, albo mu coś jeszcze nie podpasowało. Uwierz, gdybyś mu wpadła w oko tak dobrze, to by za Tobą latał. Daj sobie spokój. Nie on jeden taki piękniś na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdesdsd
"Uwierz, gdybyś mu wpadła w oko tak dobrze, to by za Tobą latał" On jej wpadl w oko a ona za nim nie lata, ba nawe go olewa, no popartrz jaka dziwna sprawa. Cos twoje madrosci sie nie sprawdzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że autorka robi dobrze. Nie rezygnowałabym też z kontaktu z nim, nie odpisując mu. Odpisać można, niczemu to nie uwłacza, a wręcz chłopak MUSI w ten sposób zauważyć, że dziewczyna jest zainteresowana. Gdyby nie była, nie odpisywałaby. Nie mówię, żeby totalnie się na nim skupić, ale też nie odrzucać go. W międzyczasie zajmij się czymś, żyj swoim życiem, poznawaj ludzi - też chłopaków;) Jeżeli jesteś "niedostępna", to na pewno działa to w jakiś sposób na niego, może trochę hamuje, dlatego potrzebuje więcej czasu, jest przyczajony i musi się rozkręcić. Ja myślę, że taki chłopak jest bardziej wartościowy, a i ją uważa za wartościową, dlatego boi się ją spłoszyć. Dłużej się wszystko rozgrywa, ale też to jest bardzo fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Widze, ze dyskusja rozgorzała na calego.. Ja jestem z nim umowiona na piwko w tym tygodniu z mojej inicjatywy i mam bardzo mieszane uczucia co do tego spotkania.. Chwilami mam ochote napisac i wszystko odwolac bo zle sie czuje z tym, ze on tak malo sie stara.. Po moich smsach niby sie cieszyl, niby chcial jak najszybciej sie spotkac, ale jednoczesnie chyba zdaje sobie sprawe, ze mi moze byc przykro , ze sie nie odzywa bo czesto za to przeprasza.. Ja moge sie z nim spotkac, nie dac odczuc, ze mi zalezy, nie poruszac w ogole tego tematu, zobaczyc czy cos sie zmieni (chociaz dlaczego mialoby sie zmienic?).. ale nachodza mnie mysli, ze jesli juz zle sie z tym wszystkim czuje znaczy, ze cos jest nie tak.. a z drugiej strony nachodza mi tez mysli, ze jesli on oczekuje mojej inicjatywy to ja wszystko spieprze nie wykazujac zainteresowania.. Dziwne to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny. No nie wmówicie mi że Was cieszy, gdy musicie zabiegać o faceta. To jest odrócenie ról i żadna prawdziwa kobieta nie czuje się z tym dobrze. i żadne facet nie czuje się dobrze gdy jest zdobywany, ale natomiast bardzo mu z tym wygodnie. Nie jest nowoczesnością niemożnośc przezycia bez faceta jednego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki...nic z tego nie będzie. Jak kobieta zaczyna przejmowac sie stanami emocjonalnymi faceta i bać się, ze brak dziełania z jej strony coś zniszczy, to bardzo zły znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirros
Uśmiechnąłem się, czytając, co pisze dsdesdsd. Trochę przegina, ale ma wiele racji. Faceci mają swoją dumę i honor, taka postawa jak koralowej to średniowiecze i zwykłe księżniczkowanie. Obie strony mają się starać OD POCZĄTKU, wtedy powstanie fajny, partnerski związek. Uśmiałem się, gdy napisał Piotr z Wielkopolski i wszystkie dziewczyny od razu mu przyklasnęły i zaczęły go chwalić. No pewnie, bo przy jego podejściu nic nie trzeba robić, to tylko facet naraża się na ewentualne niepowodzenie, księżniczki tylko leżą i pachną. Wygodnickie, nie? Faceci, nie dajcie sobie wcisnąć, że jesteście mniej męscy, jeżeli nie staracie się tak, jak tego laski oczekują, bo one są po prostu sprytne, nie potrafią z siebie za wiele dać, zaryzykować, bo przecież duma księżniczki ucierpi. Koleś, który lata za dziewczyną, wydzwania, to co ciekawe, szybko jej się nudzi. A ten, który olewa, jest intrygujący i potem powstają właśnie takie różne wątki :) Koleś dobrze robił, że trzymał dziewczynę na dystans, bo dziewczyna w końcu wykonała jakiś ruch, że jej jednak zależy, zaproponowała piwo. Czyli opłaciło się :) Teraz myślę, że on już spokojnie będzie wykazywał inicjatywę, bo widzi, że starają się obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirrors doCiebie
no to masz jkak w banku, ze po tym piwie TYM BARDZIEJ nic z tego nie będzie! ZOBACZYSZ!!!!!! autorka pójdzie na to spotkanie i to będzie szybki początek ich końca! Zaglądaj tu, zaobaczysz że tak będzie, będziesz miał szanse zewryfikować swoje głupie poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo myslę, ze po tym piwie to jeszcze gorzej się będzie zachowywał, bedzie miły, ale nie zrobi NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirros
Zakład stoi, zdziwicie się koleżanki księżniczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Nie wiem czy dane wam bedzie rozstrzygnac zaklad bo mnie kusi zeby odwolac spotkanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensu autorko
no właśnie teraz idź i albo będzie lepiej, albo się przekonasz że nic z tego i pora żyć własnym życiem! byłoby głupio gdybyś teraz odwołała jesli to spotkanie może pomóc raz na zawsze podjąć CI decyzje co do tego osobnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic już teraz nie odwołuj! powiedziałaś A to czas na B i zobaczymy kiedy dokładnie to spotkanie/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Spotkanie ma byc w czwartek. Mam ochote je odwolac, bo jakos zle mi z ta mysla, ze ja je zainicjowalam. Trzeba chyba trzymac sie zasady nic na sile. Zreszta wlasciwie nie wiem po co mam sie z nim spotykac skoro nic z tych spotkan nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on dobrze robi bo lasksa tez powinna sie starac a nie tylko facet ale jak to wy mówicie nie ten to inny więc po co sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro wcześniej on wszystkie inicjo9wał proponował to dobrze, że teraz Ty zdecydowałaś się na ten krok! to myślę wile Ci wyjaśni i nie będziesz miała powodu , by sobie zarzucać, że nic nie zrobiłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik z tego bedzie
pójdziesz na to piwo a potem nadal nie bedziesz wiedziała na czym stoisz bo on znowu zamilknie te typy tak maja albo facet ma jaja albo wydmuszki ci co tutaj pisza o równouprawnieniu, ze to nie sredniowiecze .. i o ksiezniczkach ... to ci z drugiej grupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak nadal tak będzie to go wówczas ewidentnie oleje chociaż jak on nie ma teraz czasu żeby chociażby si e odezwać , to myślę, że jemu faktycznie nei zależy ew trzyma Cię jako koło zapasowe nie cierpię takich cipków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viceversa85
Tekst o wydymuszkach mnie polawil hehee;d Ja niby moge sie z nim spotkac.. Ale to spotkanie bedzie mialo wydzwiek: ona chciala, ja jestem z laski.. Tak sie bede czula i dlatego chyba zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsas
"Ale to spotkanie bedzie mialo wydzwiek: ona chciala, ja jestem z laski.. " Ale jesli facet inicjuje i spotknai ma wydzwiek - ja chcialem, ona jest z laski to juz wszystko jest ok? Jestes hipokrytka i straszna ksiezniczka. Olewasz faceta, zero zainteresowania i jeszcze tak egoistycznie myslisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodta
Poczytałamn ten topik i niestety mam podobpny problem Rowniez czekam na odzew faceta z ktorym spotykam sie od ponad miesiaca. Najpierw super udane randki, dosłownie miallam skrzydełka. mielismy juz nawet jechac na wspolny weekend, gdy nagle okazlo sie ze facet musi leciec sluzbowo do niemiec. Na poczatku dzwonil (dziwne troche bo z nr zastrzezonego) potem zamilkl na 5 dni.... Myslalam ze to koniec. Ale zadzwonil... Ja bylam zla ze tak dlugo sie nie odzywal, i nie bylam zbyt mila podczas rozmowy. on powiedzial ze zadzwoni innym razem, mija 3 dzien i cisza. nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×