Dziewczyna mówi dziwne rzeczy POMÓŻCIE !

Najpierw jest związek a potem jest milosc? to mam wejsc w zwiazek bez milosci? Koorwa, piszesz, jakbys byl z gimnazjum, a nie facet 25 letni. Tak, tylko bez milosci sie wchodzi w nowe zwiazki. Laska z ulicy ci sie spodoba, a ty do niej najpierw lecisz, wyznajesz jej milosc, a potem sie pytasz czy chce z tobą byc?? Walnij sie ty w ten łebol.

A nie chce mi się nawet tłumaczyć. Spadam stąd.

Sorry, ale nie mam wplywu na moje serce. Zakochalem się w niej. Oczywiscie nie od pierwszego wejzenia. GDzies tak po miesiacu

To po jakim czasie można stwierdzic, ze coś jest miloscia, jakie symptomy Waszym zdaniem o tym swiadcza?

"KrystianK22 Ale już kiedys kogos kochalem , nawet 3 lata i wiem co to znaczy " milosc jest na cale zycie i nie zaczyna sie po dwoch miesiacach znajomosci ale po dlugim czasie przyjazni. to wlasnie z przyjazn powinna sie przerodzic w milosc kiedy sie sobie ufa, wie sie wszysko o sobie i jest sie przekonany ze nchce sie z ta osoba spedzic cale zycie i nawet nie mysli sie o czyms takiem ze tak, chce z nia byc na zawsze ale nie wiadomo jak to bedzie, nie wiadomo co sie stanie ale na razie chcie. jeszcze jedno - milosc sie zaczyna tam, gdzie konczy sie zauroczenie

Najpierw jest zauroczenie,podobacie się sobie,zaczynacie się spotykać,dochodzicie do wniosku że do siebie pasujecie i z czasem nabywacie to uczucie zwane miłością.Chyba że masz 14 lat to się można zakochać,jak to mówią od pierwszego wejrzenia albo zakochać się w celebrycie,aktorze,ale to się zdarza raczej dziewczynkom.Prawdziwą miłość się nabywa w czasie związku,chyba że ktoś jest niedojrzały psychicznie,ona pewnie odniosła takie wrażenie,że taki właśnie jesteś.

chociaż ona chyba trochę zbyt poważnie podchodzi do tych spraw; taka wielka prawdziwa miłość z wzajemnością marzy się każdej z nas - ale no sorry, która doświadcza czegoś takiego? prawie żadna no ale Ty tez mogłeś trochę odczekać z tym "kocham Cię" lepiej by brzmiało "kochana jesteś" "zależy mi na Tobie " "moje uczucie do Ciebie staje sie coraz głebsze" itp

teraz to mnie rozjebałeś,zakochałeś się po miesiącu????? Na bank masz nie więcej niż 15 lat albo taki rozum.

Jezeli sex mialby byc, to by jzu dawno byl. Musisz bcy twardy, a zachowywales sie jak cipka. BYlem z laska na wyjezdzie, nie spalismy ze soba jeszcze, wypilem kilka piw, ona sie wielce obrazila, ze czuc mnie piwem i kazal spac na podlodze, wzialem poduszke i na podloge, a za chwile mnie wolala do lozka , a ja nie wszedlem, mialem ja w doopie, i spalem tak na podlodze do rana. Myslisz, ze miala jakiegos focha, ani troche, a tulila sie nastepnego dnia jak dziecko do misia:) Ty bys zaraz ja przepraszal reszte nocy, a kolejny dzien bys od rana pol wyplaty bys dla niej na roze wydal.

ok już rozumiem. Ogólnie pierwszy raz w życiu słyszę takie słowa. Jak patrze na zwiazki wokół mnie to niestety tak jak wy to mówicie to nie ma. Naogół ziwazki trwają po 2-3 lata. To chyba głupotę jej powiedziałem :/

ElDoooopa ja nie chcę byc z nią dla seksu? Ma super osobowosc

hm., no ja się nie zgodzę tutaj z tym że po dwóch miesiącach nie można kochać, w moim przypadku była to MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA obustronnie i po dwóch miesiącach też słyszałam "kocham cie" i chociaż ja czułam coś podobnego nie byłam w stanie tego wyrazić i dlatego ja tego nie mówiłam tylko śmiałam się jak on to mówił. jesteśmy ze sobą szczęśliwi 7 lat, nasze dziecko ma 7 miesięcy. chce ktoś o coś zapytać?

no ale skoro to zrozumiales to moze da sie to jeszcze naprawic :) tylko nie wyjezdzaj jej od razu z haslami typu kocham cie ;)

Czyli nie ma raczej zbytnich szans na prawdziwą miłość w tych czasach? No bo jak mówisz, że zadko tak jest. to po co mi gadacie o milosc bla bla jak jej nie ma?

Milosc jest, nigdy nei wiesz kiedy na nią trafisz, a tamtą olej, i zachowuj sie jak mezczyzna ;) Bo masz szanse na prawdziwa milosc, tylko jesli laska ci sie spodoba, to nei wal do niej z grubej rury odrazu, tylko na spokojnie, a najlepiej, jakby chemia miedzy wami byla juz od pierwszego spotkania.

no to ja ci proponuje żebyś za miast kocham mówił "bardzo lubię, podobasz mi sie, tęsknie" - jak długo się nie widzicie, ale nie zabijaj jej tymi wyznaniami czyli nie mów tego co pięć minut dajcie sobie czasu przede wszystkim ty jej daj czas i na każdym kroku udowadniaj że twoje słowa nie są puste i rzucane na wiatr, poprostu dziewczyna jest nie ufna i to akurat dobrze, nie chce zostać zraniona, a jeszcze do mojej poprzedniej wypowiedzi to ja miałam 18 lat a on 20 jak się poznaliśmy

No ale lubiebiedronki2 takiej milosci jak mowisz to chyab nie ma ? :)

marne prowo

dzieki maagduska. Ok postaram się inaczej do niej podejsc. porozmawiam z nią , że sie pospieszylem, ze teraz wiem co ma na mysli. W sumie nei dziwie jej się po Waszych tlumaczeniach, że tak pomyslała o mnie... A milosc to moim zdaniem nie chemia- ale to tylko moje skrome zdanie.

krystian, biedronka dobrze ci mowi, do milosc jest dluga droga, nie raz bardzo kręta. Osoby kochajace siebie sa jednoczesnie najlepszymi przyjaciolmi. Nie kolega od piwa, tylko osoba ktora kochasz.

mądrze powiedziła Ci, tylko nie wiem czemu nie chciałą sie tulić ;)

Eldooopa dzięki. Moze to Was śmieszyc , ale ja nie wynioslem takich przekonan o jakim Wy mowicie z domu. Matka porzucila moje biologicznego ojca jak mialem 5 lat. Z tym drugim zyla 13. Potem się rozstali i ma teraz jakiego mlodego.

Powiedz jej, ze zgadzasz sie na przyjazn, a jednoczesnie ja podrywaj i traktuj jak obiekt pozadania, a nie jak świetą krowę. Badz szarmancki i n ie pokazuj, ze twoj swiat sie zawalil i nie masz dla kogo zyc po tym rozstaniu.

mądrze powiedziła Ci, tylko nie wiem czemu nie chciałą sie tulić - ze niby jestem jak dziecko. byc moze, a mzoe mam inne wzorce?

Dobrze zaproponuje jej przyjaźń. Ale skad w takiej mlodej osobie jak ona takie myślenie?

też byłam taka naiwna, to jest zaurocznie, dopiero sie okaże co z tego będzie :) trzeba sobie dać czas, poznać się, spotykać a nie od razu 'kocham'

Moze dziewczyna mysli dojrzale, o powaznym zwiazku.. i nabrala podejrzliwosci co do ciebie, ktory masz inne wzroce i myslisz, ze po 2 miesiacach nalezy wyznawac milosc. widac, ona przyswoila wzorce zgola inne od Twoich i byc moze nie da sie tych swiatow pogodzic ze soba.

No ale lubiebiedronki2 takiej milosci jak mowisz to chyab nie ma ? Jest - jestm na to zywym dowodem :) Przyjaznilismy sie ponad rok a pozniej jakos samo wyszlo. Mialal 17 lat jak zostalismy para i jestesmy ze soba juz kilka lat i jest nam cudownie :)

Hm a mozliwe jest , ze miala za sobą jakiś związek , ktory ja etgo nauczyl. Bo mowi , ze byla juz w 3 zwiazkach. 2 takie wmiare, ale nie wiem o co poszlo. A ze 3 ktos ja zranil

jedynie kolege... moze obrzydzasz ja jako facet, stad taka reakcja na przytulanie ;P