Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matuuurzystkaa

Co myślicie o studiowaniu tego kierunku?

Polecane posty

a co chcesz robic po tym kierunku ?jakies pomysly? ja wybralam polibude, jestem mgr inz. praca ok, ale jezeli nie jestes pewna co bedziesz robila po matmie, moze ma sens zapisanie sie na bardziej wyspecjalizowany kierunek, mysle ze uw brzmi fajnie, matma brzmi fajnie, ale jednak wybralabym informatyke, napewno latwiej bedzie ci znalezc prace niz po matmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zreszta jesli nie chcesz byc nauczycielem, to kierunki informatyczne jak najbardziej. Niekoniecznie trzeba miec wiedze w konkretnymn kierunku zeby zaczac studia. Wazne jest zeby kierunek Cie interesowal i zebys studiowala go z pasja. Zadaj sobie pytania jakie zadaja sobie osoby po studiach.. co bede mogla wpisac w cv.. kim bede, jaka prace bede mogla znalezc, co robic, czy sa takie firmy w Polsce, czy jest zapptrzebowanie w chwili obecnej. Poswiec na szukanie troche czasu,a jak juz wybierzesz to zrob ze swojego kierunku studiow swoja pasje i pamietsj doswiadczenie jest najwazniejsze - podczas studiow tez mozna je zdobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuuurzystkaa
ale nie wiem czy się dostane na infe....chyba nie :( no i nie wiem czy byłabym dobra w te klocki....a co do przyszłego zawodu to w sumie nie wiem - ludzie ja mam dopiero 19 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuuurzystkaa
ale szczerze mowiac nie chciałabym pracować jak najemnik dla jakieś dużej korporacji nawet za 10 patyków nie interesuje mnie rat race ,ale chce mieć godziwe zarobki ,które pozwolą mi na prowadzenie życia na poziomie,podróżowanie itd... Myślałam, raczej o zalożeniu jakieś własnej działalności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuuurzystkaa
kiedyś myślałam o karierze naukowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mozesz zlozyc na pare kierunkow? ja bym tez zlozyla na informatyke. W sumie jezeli naprawde nie wiesz czego chcesz, zloz na matematyke, postudiuj rok i przemysl to jeszcze raz. Zawsze mozna sie przeniesc;) Najgorsza sytuacja jest kiedy studiujesz 5 lat dany kierunek a po skonczeniu studiow stwierdzasz, nie mam planu na zycie... po matematyce mozesz tez dostac ciekawe oferty, ale musisz zaczac sie "ukierunkowywac" podczas studiow, tzn, wybierac przedmioty ( o ile mozliwe) zwiazane z twoja przyszla praca, konczyc dodatkowe kursy. Ja wiem ze masz dopiero 19 lat, ale decyzja ktora teraz podejmujesz jest na cale zycie. Wpisz w google np. praca, matematyk, itd... i poszukaj czy rzeczywiscie cos z ofert cie zainteresuje.. nikt Ci nie doradzi, bo to musi byc Twoja decyzja. Ale powodzenia, pamietaj ze studia zawsze mozna zmienic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuuurzystkaa
no złożę też na informatykę...ale wątpię ,żebym się dostała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan kutaszajec
informatyka, informatyka, wszyscy nteraz na informatyke leca :O prawda jest taka jak wczesniej napisalem, kasa jest, ale jak cos potrafisz, masz zapal i checi. studiowalo ze mna sporo osob, ktore za solidne podstawy uwazaly godziny spedzone przy grach, czy umiejetnosc zainstalowania windowsa. niestety, ale nawet wykucie na pamiec nie pomagalo przy prostych pytaniach. na studia poszedlem z wiedza taka, ze nie musialem sie meczyc i kombinowac bo uczylem sie tego wczesniej, sam w domu, z checi. tylko z tego wszystkiego, ze nic mi sie nie chcialo to i skoczyc mi sie nie chcialo, pizdek ze mnie :D bedziesz miala ciezko nie majac "drygu". to jest niestety problemem, ze w tak mlodym wieku trzeba podjac decyzje. na szczescie nie jest ona w 100% wiazaca i zawsze mozesz zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matuuurzystkaa
naprawdę wszysyc lecą na informatykę? U mnie w szkole raczej niewiele osób ,a chodziłam do matematycznego liceum jakby nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ja
sdudiuje matematyke na politechnice krakowskiej jak masz jakies pytania to chetnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan kutaszajec
no jak widac wszyscy i wszyscy ja doradzaja ;) w mediach klamia o zarobkach srednich na poziomie dajmy na to 9k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student matematyki PG
Nie idź na matematykę bo to porażka. Studia ciężkie, a roboty po tym żadnej, chyba że w szkole. Jak już, to można to studiować jako drugi kierunek, w celach hobbystycznych. Jak nie masz problemów z informatyką , to idź na informatykę. A matematykę odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan kutaszajec
a nie mowilem/pisalem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student matematyki PG
No chyba że taki z ciebie wymiatacz, że będziesz mógł iść na studia doktoranckie i zostać na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatuuurzystkaa
a skąd mam wiedzieć czy ze mnie wymiatacz? to się na studiach dopiero okaże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatuuurzystkaa
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaddddddd
a jak sie czujesz wogole z ta matma he... bo co z tego ze zdasz na 70-80 procent mature... lubisz np. nie wiem siedziec nad jednym zadaniem caly dzien by je rozwiac? a jak nie da ra rady to powracac do niego po paru dniach jeszcze raz? czy zalezy ci tylko na przerobieniu materialu, tzn ilosci policzonych zadan i uciekasz automatycznie od kartki i dlugopisu...? bo jak to drugie to nie wroze ci dobrze (bedziezs ie meczyc na studiach, a nie tedy droga), studia matematyczne, ogolnie przedmioty scisle sa dla pasjonatow, musisz lubiec, a raczej uwielbiac bawic sie cyferkami, twierdzeniami (te to musisz polykac z roku na rok z coraz to szybszym zrozumieniem)... studiowanie matemtyki to calkiem co innego co sie robi w podstawowce, gim czy lo... matma to w olbrzymiej mierze wyprowadzanie wzorow/definicji na pare stron.. wez sobie wejdz na przykladowa strone ktorejs z politechnik (tych bardziej liczacych sie w polsce, bo nei polecalbym ci pojscie na matme gdzies na politechniki typu ustrzyki dolne, wronki) jak studiowac to juz konkretnie na 'prestizowych' uczelniach, choc takich brak w polsce, jesli porownamy je z europa..;/, ale dobre to niz wogole... poczytaj opinie studentow o uczelnii, o kierunku, o mozliwosci wyboru przedmiotow, o pozniejszych specjalnosciach, jaka jest w tym wzgledzie oferta kazdej ze szkol, czy np. rzeczywiscie po matematyce finansowej/aktuarialnej mozna zdobyc sie na pojscie na egzamin na aktuariusza (a nie ze szkola tak gada a potem 5%ludzi nimi zostaje) i np. potem wyliczac ryzyko wypadku samochodowego dla firm ubezpieczeniowych, czy ludzie naprawde sa konkretnie przygotowani do jakis zawodow...bo pamietaj ze tylko po matmie ze specjalnoscia cos mozna zdzialac na rynku... bo jesli nie masz narazie wybranego kierunku to zostanie ci specjalnosc nauczycielska i trafisz do szkoly uzerajac sie z bachorami ktorzy coraz to bardziej nienawidza sie uczyc matematyki... osobiscie naprawde zalecam przejrzenie przedmiotow jakie sa na 1,2,3 roku na matmie a potem sie zastanowienie czy to dla ciebie...bo pchasz sie naprawde w waska uliczke z ktorej jest tylko pare konkretnych wyjsc(specjalizacji) jesli ci sie one nie spodobaja to poszerzysz grono bezrobotnych (dorabiajac gdzies dorywczo, albo skonczysz matme a cale zycie przepracujesz np. majac sklep z ciuchami-pytanie po co matma?), czego ci nie zycze z calego serca, a i dodam ze sam lubie matme, studiuje bankowosc, na ktorej jest sporo liczenia, bo i instrumenty pochodne, opcje, swapy, wiec wiem co jest 5... pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatuuurzystkaa
co do pierwszego pytania to lubię "rozkminiać zadania" i wszelkie logiczne łąmiglowki zadania naprawdę sprawiają mi przyjemnośc a ich rozwiązanie olbrzymią satysfakcję... Co do specjalności to ekonomia czy ubezpieczenia wydają mi się nudne.... Myślałam raczej o specjalności komputerowej... myślałam ,że są jakieś perspektywy dla matematyka-programisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadddddd
czy ja wiem;p... he jesli masz juz takie dylematy to idz dziewczyno odrazu na informatyke, po matma i ukonczona specjalizacja informtyczna to zero w papierku gdy obok ciebie stoi typ z ukonczona informa...on dostanie 10 zaproszen na rozmowy kwalifikacyjne ty 10 odpowiedzi dziekuje.... na serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaddddddddd
a tak miedy nami, to w polsce wlasnie mlodzi najczesciej popelniaja ten blad ktory ty popelnilas... zdajesz mature i pod zdane przedmioty i ich wyniki szukasz kierunku studiow.... to zle... bo powinno to tak wygladac ze najpierw wybierasz konkretny kierunek (ja wiem ze w wieku 17-19 lat ciezko sie skonkretyzowac co sie chce w zyciu robic, ale jesli chcemy cos naprawde osiagnac to nalezy juz potrafic) i pod ten kierunek w ramach swoich mozliwosci intelektualnych zdajesz potrzebne przedmioty ktore sa wymagane w rekrutacji, starajac sie tak przygotowac do matury by bez problemu przeskoczyc prowdopobony prog w rekrutacji...no ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatuurzystkaa
no ,ale kiedy ja z matematyki włąsnie się nastawiałam,że pokonam próg ,że napiszę ją na min. 90% ,ale że stres mnie pokonał i nie wyszło :( To co mam zrobić? Bo nie było to z braku moich umiejętności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaatuurzystkaa
na próbnej miałam 98 % bo się nie stresowałam... buu... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaak
co do fizyki i rysunków technicznych nie ma się czego bac, sama jestem na polibudzie a zawsze byłam noga z fizyki, mam kumpele na matme na UW zawsze chciała studiowac matme i co się okazało? Że ponoc jest do dupy, obecnie rezygnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaaaaak
daj spokój przyjmą Cię na matmę z takimi wynikami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×