Jutro mam mature ustna z polskiego-tak bardzo sie boję :(

Mój problem polega na tym, ze boje sie rozmowy z komisja czyli pytań. Ja mam problem gdy nauczyciel pytał mnie na lekcji bo nic nie mogłam wydusić(zawsze odpowidałam 'nie wiem' albo nawet tego nie bylam w stanie powiedziec:O) to co dopiero bedzie na maturze :( zrobie sie czerwona i nic nie powiem. Ratunku!!!

bałam, a zdałam na 16pkt, a miałam pioruńsko trudny temat....poprostu musisz się wyluzować, a z polaka nie byłam za bardzo....zawsze na 3jechałam...głowa do góry...

ja mam we wtorek. I tez sie boje. pytan komisji, tego, ze nie ywglosze prezentacji, a nawet tego, ze ta prezentacja moja w ogole sie nie nadaje. Pisalam ja sama i nikt mi jej nie sprawdzil.

ja tez nie jestemza bardzo mam 2 na koniec roku :( zawsze byłam kiepska, nie umiałam sie ładnie wypowiedziec. a jak komisja zada mi pytanie czemu wybrałam ten temat to co moge powiedziec?

Ja miałam 4 i gdybym na te pytania miała odpowiedzieć pisemnie to bym odpowiedziała. Ale ustnie to masakra. Na lekcjach miałam dobre oceny ze sprawdzianów, ale jak była jakaś dyskusja to nawet jeśli znałam odpowiedź nie umiałam się odezwać, a jak już nauczycielka sama zadała mi pytanie to pustka automatycznie w głowie. Nie umiem słownie wyrażać myśli i boję się, że nawet jeśli będę znała odp to jej nie wydusze:( albo powiem tak beznadziejnymi słowami mimo i krótko eh.

prezentacje umiem przynajmniej tak mi sie wydaje, ale na pewno sie zatne i dupa :/

ja ją umiem, ale w zaciszu domowym pewnie w szkole wszystko zapomne jak zwykle. A mówią, że ustna to taki pikuś:(

wiem że mi łatwo mówić bo ja już maturę mam, ale spokojnie, ważne zebyś w czasie się zmieściła, i wątpię żeby oblali, bez przesady, napewno cos umiesz, a jaki masz temat??

gdybym przewidziala te pytania komisji :( na probnej nie odpowiedziałam na zadne pytanie, odpowiadałam polsłowkami dosłownie

szaleńcy i obłakani w literturze

moga mnie zapytac o porownanie tragedi szekspirowskiej i antycznej bo mam makbeta w prezentacji?

ja nie miałam nawet próbnej. Nauczycielka w ogóle nie podpowiedziała nawet na co się przygotować. Ale skoro Ty już miałaś próbną to wiesz jakich pytań możesz się spodziewać w sumie dobrze pomyślane by przećwiczyć w szkole z uczniami nas każdy olał. Uczę się sama w domu, a nauczycielka nawet prezentacji nie chciała sprawdzić czy z sensem napisana.

ustna matura naprawdę nie jest trudna

Ja nie wiem o co mogą Cię zapytac.. nie znam się. Ale pytanie dlaczego wybrałaś ten temat jest chyba najbardziej banalnym i bez problemu możesz odpowiedzieć.

Ustna jest trudna.. już bym wolała trzasnąć 10 wypracowań napisać 10 matur pisemnych niż odpowiadać ustnie:(

tak mogą cię zapytać, ja miałam taką upierdliwa nauczycielke w komisji że szok, odwołała sie do czegoś czego nie miałam zielonego pojecia, i nie odpowiedziałam, ale miałam chyba z 7pytań, i dlatego dostałam 16pkt

wiem ze mi pojdzie zle, to jest oczywiste, nigdy mi nic nie wychodzi dobrze jak mam cos wygłosic itp. do tego potworny stres mnie zezre i nie bede pamietala jak sie nazywam :O

wg mnie jest łatwa bo ty sam wybierasz z czego cię będą pytać, ale wiem mi dobrze mówic, ja zdawałam ustna chyba z 3lata temu ale doskonale pamietam ten stres. ale bardziej bałam sie niemieckiego ustnego...

Ciekawe kogo ja będę miała w komisji czy jakaś wredote czy normalne osoby. Ale 16 punktow to bardzo dobrze:) ciekawe na ile ja zdam.. nie chcialabym na 6 czy 7. Wstyd troszke.

ja sie modle zeby chociaz zdac i nie miec poprawki :(

Temat o ktorym mowie sama wybieram, ale o co zapytaja nigdy nie wiadomo. Niestety. I czy dobrze wyglaszam ten temat i zgodnie z mysla i pomyslem egzaminatorow tego tez nie wiem. I tego ise boje, ze moja prezentacja jest kompletnie bez sensu. Ciekawe ile jeszcze z tym moich wypocin zdolam wyglosic. Gdyby trzeba bylo mowic przez 5 minut, a ja nigdy nie powiedzialam nic przez 15 minut. Kwadrans to wiecznosc w tym przypadku.Nie umiem ciagiem gadac przez 15 minut nawet jak opowiadam cos kolezance zupelnie na luzie to nie mam takiego natloku slow by gadac 165 minut:(

nie 165 heh 15:P

ja sie troche boje ze mi to zajmie wiecej niz 15 min przez moje yyyyy eeee oraz zaciecia :O

a skad jesteście jakie woj??ja małopolskie, i technikum czy liceum??bo ja jestem po technikum, i wszystkie egzaminy zdałam tylko nie z niemieckiego pisemnego ale poprawiałam w sierpniu i zdałam ma 78procent,

mazowieckie, ogólniak.

a ja podlaskie LO

1 podstawowa zasada nie mówcie z pamieci bo ucieknie wam slowo zatniecie sie i praca wam poleci na pysk... zrozumcie temat skrotowo zaznaczcie o co chodzi w danym akapicie czy danym utworze... nie ryjcie na blache...

ego była najprzyjemniejszą ze wszystkich, a zdałam w sumie 7 egzaminów ;) Prezentację wygłosiłam sama do siebie kilka razy, zrobiłam sobie w miarę szczegółowy plan wypowiedzi (nigdy nie spisałam jej dokładnie w takiej formie, którą chciałabym przedstawić komisji), od którego i tak zdarzyło mi się parę razy odbiec :P Stresowałam się tylko na minuty przed wejściem, ale potem poszło jak z bicza i było 100% ;) Dodam tylko, że miałam ciekawy temat, na który autentycznie chciało mi się mówić. Z mojego LO zdali wszyscy, więc nie martw się i nie patrz na komisję jak na wroga, a jak na życzliwych ludzi, którzy chętnie Cię wysłuchają i naprawdę zależy im, byś zdała... bo nie chcą psuć sobie statystyk ani męczyć z Tobą w sierpniu :P

ja musze bo inaczej nie powiem, nie umiem tak po prostu

ja poszłam do technikum, bo wiedziałam ze jak matury nie zdam to moze technik, zawsze coś napewno zdam, i udało się wszystkoz dać, nawet prawko które refundowała szkoła, za was trzymam kcuki będzie dobrze.