mój przepis na lekką letnią zupę pomidorową - spróbujcie!

"donkapatke" - kupuję bułkę wrocławską (paryską) kroję na kromki , w naczyniu mieszam ok pół szklanki oliwy z oliwek z 2-3 ząbkami czosnku (przeciśniętymi przez praskę),wszystko dokładnie mieszam,zostawiam na pół godziny,następnie tym olejem czosnkowym smaruję kromki z obu stron i kroję je na kostki.Blaszkę wykładam papierem do pieczenia , na to wykładam grzanki ( na najwyższa "piętro" piekarnika -pod górną grzałkę i piekę na złoty kolor i gotowe.

knutsel-ty jestes jakas dziwna..i niedowartosciowana..:(

Margolka dziękuję za przepis :-)

Proszę bardzo

sprzeciwic :D bardzo dobrze ze utarla jej nosa bo ta dziewucha za bardzo sie wymadrza. Knutsel , brawo!!!

a sam przepis uwazam za jalowy , co w tej zupei orocz ziol jest , do cholery! toz to sama woda z sokiem pomidorowym. Obrzydlistwo.

:D :D knutsel nikomu nie utarla nosa, tylko sie srodze zblaznila przed osobami czytajacymi ten topik :D :D przeczytaj przepis jeszcze raz, a moze dojzysz, ze to nie jest sama woda z sokiem pomidorowym, tepawa pluskiewko :P

osoba ktora wyje napisala ze to jalowa zupa "z niczego" same bedyl;e i puszka pomidorow z puszki. Nie wiem czym sie tak podniecacie , chyba tylko tym ze to mala mi napisala, wasza guru :O :D a knutsel wcale sie nie zblaznila.

mala mi nie jest zadna guru, ot zwykla dziewucha, ale jak podaje jakies przepisy to wygladaja na dobra, zdrowa, nawet jak nie zawsze wyszukana, kuchnie. a jej pomidorowka nie jest bez smaku, bo jest na cebuli, czosnku, oliwie i z masa przypraw, wiec nie piernicz dupcynglu bez sensu :P kiedys mala mi mnie troche denerwowala swoim tradycjonalizmem, ale albo wynowoczesniala, albo dobrze jej kiedys nie znalam, teraz widze ze to rowna dziewucha i wcale sie nie wymadrza, tylko dzieli informacjami. a kto sie wymadrza i jeszcze insynuuje innym niewiedze? ano knudsel sfrustrowany, nikt inny :D :D :D

a co to jest, no no ale pojechalas :D wszystkie jestescie w ta mala mi zapatrzone jak szpak w pizde :D tyle.

a bzdury gadasz :D jakie zapatrzone :D mowa o zwyklej zupie i glupim knutselu to pierdylil od rzeczy :D nastepna niedorobiona pipppa z muchami w nosie sie pokazala, a moze to knudsel w nastepnej odmianie :P lubisz dzwiek swojego glosu chyba bardzo, takie spiewne slowka :D "pojechalas", "szpak w szpare" popisalas sie wyjatkowym dowcipem :D tyle ze nie odnoszacym sie do niczego :D :D

Ale wy jesteście pojechani, żeby kłócić się o zupę!!!

a co, zupa gorsza ?? :D :D nie klucimy sie o zupe, tylko o to, kto ma racja :D :D

A w czym tutaj trzeba mieć rację? Dziewczyna podała przepis na zupę pomidorową, w swoim wykonaniu i albo kogoś ten przepis zainteresuje albo nie, po co tyle gadania że ta czy tamta jest głupia.

na "psy" - prawie każdy temat jest atakowany przez frustratki albo złośliwe i głupie baby!!!!!!!!!!!! Mi mała chciała sie podzielić czymś swoim - pysznym - a te jak żmije z krzaków wyskoczyły i syczą.Pochwalcie się swoimi osiągnięciami:o

Nie zycze sobie by ktos mnie obrazal epitetami. Ja tez tego nie robie i wymagam tego samego, jezeli nie umiesz prowadzic rozmowy na poziomie to nie udzielaj sie, kimkolwiek jestes. Mam prawo miec wlasne zdanie,odmienne od autorki, ktore w kulturalny sposob zostalo wyrazone. Moj blad bo nie zachwycona bylam "wloskimi pomidorami w puszce". Nastepna sprawa, to, ze nie znizam sie do poziomu obrazania kogos pod postacia pomaranczy. Temat uwazam za zamkniety.

beznadziejny przepis i beznadziejna zupa w smaku ja tam wole pomidorówkę na rosole ugotowaną

taka kobietka nieduza, dokaldnie! A nie jakies wymysly dietetyczne . fujjj

knudsel, ty sobie nie zyczysz, zeby cie ktos obrazal epitetami, a ktos moze sobie nie zyczyc, bys jego obrazala insynuujac brak podstawowej wiedzy, bo to wlasnie robilas w pierwszych kilku wpisach i tyle :) teraz sie nie tlumacz, ze przyjaznie komentowalas obecnosc pomidorow w puszce, bo sama wiesz najlepiej, ze chcialas autorce tejze skromnej zupy dopiec, ze sie nie zna, nie zna i jeszcze raz nie zna, podczas gdy ty zglebilas wszelkie tajniki kuchni wloskiej i wiesz niezbicie, co by zrobila kazda wloska mamma. bo tylko ty wiesz, co robia i jak robia profesjonalni kucharze, podczas gdy autorka naszej skromnej zupy pomidorowej to jakas podmiejska ciapa, co nie ma pojecia o podstawowych sprawach, i ze tylko tobie oceniac zdolnosci i wartosc informacji podawanych przez jemiego oliviera itd. itd.

Nie wiem kto czyta ze zrozumieniem lub nie, ale moj nick brzmi KNUTSEL nie Knudsel to po pierwsze. Po drugie, przeczytalam jeszcze raz caly topik i na prawde nie wydaje mi sie bym najechala na Mala Mi... Wyrazilam swoje zdanie, oparte na kilkudziesieciu latach praktyki w kuchni, nie tylko mojej... Mam prawo mowic kulturalnie co mysle. Nawet probowalam zmienic temat proponujac rozmowe na temat innej zupy pomidorowej. Niestety proba ta zostala zignorowana przez autorke, ktora probowala za wszelka cene udowodnic swa racje. Mysle, ze OBIE mamy racje, jej zupa, w jej kuchni i zrobiona wedlug jej przepisu bedzie najlepsza. Ja uwazam, ze jest w bledzie... A na forum publicznym trzeba byc przygotowanym na krytyke. Tylko osoby zlosliwe i nie umiejace czytac ze zrozumieniem odbieraja moje wypowiedzi jako zamach na kogos. Widac jeszcze malo oglady jest na kafeterii

:o Fuj, woda z pomidorami :o a gdzie marchewka, pietruszka itd? ohyda :o

ale wpisów, super:D dzieki za wszystkie miłe komentarze a narzekajacym przypominam,że to tylko mój przepis- nie trzeba gotować tego świnstwa;) jutro mam w planach zupę-krem z rzepy szwedzkiej, bardzo popularna w Anglii, ostatnio jadłam w pracy i mi zasmakowała. jak się uda, to podzielę się przepisem;) a wieczorem może podrzucę przepis na zupę marchewkowo-kolendrową, równie lekka, pikantna i nietypowa. powiedziałam STOP wszystkim nudnym, gotowanym nieustannie zupom na wywarach mięsnych, ciężkostrawnych, powtarzających się i bez poezji w sobie;) oczywiście rosół to co innego.

podrzuc, a szczegolnie na ta rutabage :)

mala, a najlepiej zaloz nowy topik, i tam dawaj swoje zdrowe zupy, bo z tego topiku zrobilo sie bagienko, dzieki mojemu udzialowi rowniez, ale czasem mnie korci na slowne mordobicie ;) wszystkiegmu jednak glownie winna knuTsel29 bo pierwsze wyszla z zaczepka, a prawo do tego ma, jak kazdy, no tu sie musze godzic ;) ja znikam na zawsze. przeobraze sie w kogos innego, bo "a co to jest" juz mi sie znudzilo

Autorko czekam na ten drugi przepis. Mi też zaczęły się nudzić wciąż tak samo robione zupy, też szukam urozmaicenia.

A ja ostatnio wynalazłam taki przepis na smaczna i pożywną zupę. http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/zupy/meksykanska_zupa_gulaszowa

nie przejmuj się głupimi uwagami dziewczyn, które same gotują zupy dla Troli i wyglądają jak hipopotanice, pełne tłuszczu,śmietany tylko łoju brakuje!!!!A potem rozpaczają "O jejku jaki mam wysoki cholesterol a jaką tłustą dupę!!!!!!!" A jak myślicie krzykaczki niedouczone gdzie ten wywar z kości i tłusta śmietana się odkłada jak nie w dupska i w żyły.Mi mała patrz jaką fajną zupkę znalazłam http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=10611 ja głownie preferuję zdrowe zupy.A Twoja pomidorowa taka właśnie jest, sam sok pomidorowy to skarbnica witamin głupie krzykaczki tłuszcz tu nie potrzebny:p

popieram przedmowczynie i tez jestem za gotowaniem a la mi mala, czyli szybko, prosto, zdrowo :) tylko jeszcze nie moge najsc na swoje z czestszym gotowaniem zup ;) ostanio za to skonsktruowalam calkiem niebrzydki krem z brokulow

wykończyły fajny temat.Mi mała gdzie jesteś.Tu są też tacy co nie jedzą sadła - odezwij się kochana

innymi pomaranczowymi nickami podnosi sobie temat bo nikt nie chce korzystać z jej "genialnych" przepisów :D Kompromituj się dalej :D