pierworódki są naiwne

Tylko trzeba być wytrwałym , słuchac położnej, być trochę przygotowanym, co trzeba robić i nie wymiękać przy pierwszym czy drugim skurczu.

no no nie dla wszystkich Pań jak widać poród sn to cudowne przeżycie myślę, że każda powinna decydować sama, jeśli w grę wchodzi cc na życzenie oczywiście

ale jesli ktos nie ma ochoty rodzic naturalnie, nie jest ciekawy tego bolu, cudu i innych rzeczy zwiazanych z porodem to dlaczego ma sie zmuszac? Nie widze powodu dla ktorego mialabym robic cos wbrew sobie.

Ja jestem po 2 cc ze względów zdrowotnych i to raczej mało przyjemne. Poruszanie boli przez kilka tygodni, przynajmniej u mnie tak było. Zresztą fajne porównanie jest tu http://linkbaby.pl/raporty/ tyle, że trzeba się zarejestrować i ściągnąć, ale moim zdaniem warto.

Nie rozumiem jednego dlaczego kobieta nie powinna miec wyboru jak chce rodzic ? kazdy oplaca skladki ..ale takie nasze panstwo niestety to samo tyczy sie znieczulen dlaczego z tych dogodzen nie skorzystac ? kiedys nasze babcie musialy isc 20 km na nogach , my samochodami sie poruszamy wiec od dzis zyjmy jak przed 50 latami To ze u pani Kasi porod byl latwy choc bolesny ale sobie go chwali nie ozn . tego samego ze u pani Marysi bedzie , paniMarysia moze przezyc traume . Tak samo z cc Ja jestem za tym by kobieta decydujaca sie na sn , nie dajaca rady meczaca sie w bolach 14 h na jej powiadomienie ze chce cc powinni to zrobic masz wybor , nie wytrzymujesz ... proste a po co kobiety maja udowadniac ? komu ? porod to nie bol glowy to bol straszny taka jest prawda wolnosc wyboru i nikt nie powinnien tego krytykowac .

wałkowanie tematu "o wyższośći Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy" kilka w ciągu tygodniu powstaje-->sn czy cc..no i o karmieniu noworodków też..czy piersią czy odżywką a proste jak drut--->każdemu według potrzeb i możliwości dwoje mam sn i dwoje po cc cesarkę uważam za dar niebios ale nigdy nie decydowałabym się na nią przy pierwszym porodzie bez wskazań medycznych dotyczacych mnie i dziecka

agacia 80--chodzenie wzmacnia nogi i przedluża życie :D a znieczulenie i leki przeciwbólowe wbrew pozorom nasze babcie i prababcie dostawały...zioła były..i mak

agacia-przepr. to do "kobiety przesadzacie

zachodźcie, bo widzę że podejście wasze jest takie, że mieć dziecko to owszem, ale rodzić to już nie. najlepiej jakby dziecko z brzucha magicznie wyfrunęło, żenada po prostu. A zresztą śmieszą mnie takie dyskusje, czy lepsze jest cc czy sn. Zwolenniczki cc każdej z brzegu kobiecie cc zalecają, a prawda jest taa, że dla jednej cc będzie dobre, a dla innej lepsze sn. Ja rodziłam sn i mimo ogromnej bólu i długiego porodu cieszę się, że w ten sposób rodziłam, powikłań żadnych nie miałam, ani traumy. Nie wiem jak będę rodzić nastepnym razem, ale bez żadnego powodu na cesarke nie zdecydowałabym sie.

ja bylam super przygotowana: Njalepije oddychalam ze wszytkich dziewczyn ze szkoly rodzenia. Fazy porodu mialm w malym paluszku. Szlam na porodowke z usmiechem na ustach. NIestety mialam mega mocne skorcze nad ktorymi nie bylam w stanie zapanowac. Dostalam zniecuzlenie, ale zatrzymalo ono akcje pordowa i dzieko mi wypchenli na sile i wyciagali kleszca&mi bo na cesarke bylo za pozno. A po porodzie mialam w nosie czy pokaza mi dizeko czy nie. Jedynhe czego cchcialam to swietego spokoju. Wiec nie gadajcie mi, ze trzeba sie rzygotowac i sluchac poloznej. Bo ja bylam swietnie przygotowana i wspolpracowalam. Coz tego skoro nie mialm sily przec i mdlalam? teraz jestem przygotowana na najgorsze. Jesli bede miall lzejszy prod- tym lepije. jesli nie pryznajmniej wiem na co sie szykuje.

zachodzić w ciążę, tak,ale rodzić to już nie, bo boli.albo rybki albo akwarium.Dokładnie, najlepiej, jak by dziecko wyfrunęło bez bólu tak sobie.

a tak na zakończenie mojego tu występu;P: ze wszystkiego co dotyczy własnego dziecka-poród po wielu latach okazuje się jedynie wstępem do tego co najtrudniejsze-->odpowiedzialności za drugiego człowieka i przedkladanie jego potrzeb nad swoje widzimisię

mam się męczyć, bo ktoś tam sie męczył? co za głupie podejście każdy robi co chce i nie mówię, że moja cesarka była na życzenie

Nikt nie wie, jaki będzie miał poród. To się dopiero okazuje w trakcie. Dlatego nie ma co z góry zakładać, że będzie źle, albo dobrze. Albo słuchać, że ktoś przeżył traumę, to ja też muszę. Idzie się normalnie rodzić, jak co w trakcie bieże się znieczulenie albo lekarz zarządza cesarkę.

1967 - zgodzę się, poród nawet w największych bólach to pikuś w porównaniu do tego, co czeka matkę potem, ile opieki nad dzieckiem i wyrzeczeń. Poród trwa kilka kikanaście godzin, no do kilkudziesięciu w ekstrymalnych przypadkach, a opieka nad dzieckiem wiele dłużej i na początku bywa wiele cięższa niż sam poród.

idziesz do szpitala, urodzisz i po sprawie i nie wiem po co taki krzyk się wokół tego robi, jak by poród był conajmniej miesięczną męczarnią. Tyle godzin to da się wytrzymać.

ja cie piernicze :O naprawde czyste Matki Polki z was :O bo ty rodzilas w bolach i co tylko to kazda ma tak rodzic ? ja chcialam dziecko , mam , nie musze nic udowadniac porodem sn jesli moglam skorzystac z cc to czemu nie ? moglam skorzystac z znieczulenia ? czemu nie ? naprawde jestescie zacofane wszczegolnosci tekst "trzeba bylo sie nie ruchac" to juz mowi sam za siebie :O daleko wam jeszcze do cywilizacji chcesz rodzic sn rodz ktos chce cc nic ci do tego ale wy tu na sile "chcecie miec swoja racje " a gowno prawda :P a najsmieszniejsze jest to ZE MATKI POLKI NIE RAZ NA TAKICH TEMATACH NA KAFE PISALY ZE NALEZY IM SIE ORDER :D:D:D jop

-1967- święte słowa. Poród to dopiero początek i trzeba zrezygnować z wielu rzeczy. Chociaż patrząc na dzisiejszych rodziców, którym dzieci wychowują i pomagają we wszystkim dziadkowie to mam jednak pewne wątpliwości.

nie zacofane, tylko nie ciaciają się ze sobą, te, co tak krzyczą o wyborach to panny ciacialińskie, które z bólem paluszka będą ordynatora szpitala wzywać, bo stwierdzą, że zejdą, jak im ktoś nie da znieczulenia

nazwalam was zacofanymi - dlatego bo jesli ktos napisze ze chce cc na zyczenie , badz znieczulenie to zaraz jest wyzywany od najgorszych tak samo jak ktos nie chce karmic piersia :O bo wy KARMILYSCIE bo wy RODZILYSCIE SN to inne tez musza dlaczego widzicie tylko jeden punkt wlasnego widzimisie najlepiej stwierdzic : nie chcesz rodzic sn to po co sie ruchalas :O ehh szkoda pisac

z bzykaniem też masz wybór, nie musisz się bzykać, jak nie chcesz rodzić. Czemu te wybory tylko do porodów ograniczasz ?

Bzykasz się, zachodzisz w ciążę, to bierz tego konsekwencje na kark, a nie potem ciaciasz się, że "oj boli, to dajcie cc"

1967 Zgadzam się z tobą. Poród to nie cel sam w sobie, to droga do celu, jakim jest dziecko. Nie ważne, jak się do tego celu dotrze, ważne, żeby droga była bezpieczna i przyjemna, cel osiągnięty i żeby dziecko było zdrowe. Dla niektórych kobiet, poród nie jest drogą, ale celem samym w sobie i realizacją ich ambicji. Oczywiście, wolno im tak do tego podchodzić, ale po co ktytykować kobiety mają inne podejście? Prawdziwy wyczyn zaczyna się jak już dziecko jest na świecie. Wtedy można wykazać się miłością macierzyńską i heroizmem.

oczywiscie bo bzykac nam sie chce i co mamy sie nie bzykac :D nie no kwicze juz :D po 1 . tak chcialo mi sie kochac 2 tak chcialam miec dziecko 3. wybralam cc na wlasne zyczenie i co ? bo ty rodzilas darlas sie ,cierpialas co tylko to ja tez tak musze ? dlaczego korzystacie z dobrodziejstw dzisiejszego czasu jak pc , tv ,samochod ? na pole :D skoro nie przyjmujecie do siebie wygodnictw dzisiejszego poloznictwa to zrezygnujcie z innych rowniez :P

nich mi ktos wytlumaczy dlaczego mam zmuszac sie do czegos czego nie chce i czego mozna uniknac nie wyrzadzajac przy tym krzywdy? W imie czego mam sie zmuszac? Bo akurat to ze inne rodza naturalnie nie jest dla mnie argumentem.

Tu niektóre tak się zachowują, jak by nie dorosły w ogóle do życia seksualnego.Kochać się tak, seks uprawiać, tak, ale jak dojdzie do rodzenia to dajcie mi wielki wybór, jak by nie wiedziały, co to poród w ogóle.

nie porónujmy bzykania do rodzenia, posiadania i wychowywania dziecka miałam cc to jestem złą matką i źle dziecko wychowuję? co Wy za durnoty piszecie? za mału trud włożyłam w poród to nie sprostam trudom wychowania małolata?

no wlasnie DLACZEGO MUSIMY RODZIC SN WASZYM ZDANIEM ? zreszta w dupie was mam :D mozecie rodzic z 10 razy :D mi nic do tego wasz wybor , ja wybralam inna spokojniejsza droge :) i jestem zadowolona glupia gadka :D

Do ja chciałabym, żeby cesarkę - racja, one traktują poród jak cel sam w sobie i stąd takie nastawienie.

ja mialam poród wywoływany,urodzilam w 35tc,pierwsze dziecko,rodzilam 2,5 godziny bez znieczulenia!Licze z bólami itd.Nie wyobrażam sobie cesarki czy też epiduralu.Ja godzine po porodzie poszlam pod prysznic!Każdej kobiecie życzę tak lekkiego porodu!