wachania wagi i duże rozstepy

Mam 18 lat. Moje wachania wagi w tym roku byly bardzo duze. We wrzesniu zeszlego roku wazylam 54kg (wzrost 164), pazdziernik 63kg, listopad 65kg, grudzien 59kg, styczen 56kg, luty 68kg, marzec 60kg, kwiecien 68kg i teraz maj- 80kg !!! Doszłam do wagi, której sie wstydze, nie chce pokazywac sie ludziom, jest mi wsyd za siebie. Od dzisiaj znowu biore sie za odchudzanie, szybko trace kg gdyz stosuje diete bialkowa, bardzo duzo i internsywnie wtedy cwicze, czasem zmuszam wymioty, stosuje srodki odchudzajace. Potem powracam do dawnej wagi, obzeram sie (doslownie!), wszytko smakuje mi ze zdwojona siłą i efekt jojo z nadwyzką murowany. Teraz przede mna najwieksze wyzwanie- chce zrzucic co najmniej 10kg w 3 tygodnie. Muszę, od czerwca nowa praca- chce wygladac rewelacyjnie. Wiem ze przez to odchudzanie ciagle nabawilam sie duzych rozstepow na piersiach i po wewnetrzenej stronie ud. Sa jeszcze czerwone wiec mysle ze da sie je zlikwidowac. I juz nigdy nie powroce do dawnej wagi. Musze byc silna.

waze prawie 190 kg

jestes chora. jak mozna tak aktowac swoje cialo, jestes mloda osoba a pewnie Twoja skora wyglada okropnie. jak bedziesz tak dalej robic to bedziesz wygladac tylko gozej

moje cialo nnaprawde ni w wyglada zle!! Mam ladna skore. Tylko rozstepy po wewnetrznej stronie ud i na piersiach z fazie ktorej musle da sie zlikwidowac. Wiem, ze to moze sie wydawac dziwne.. Ale ja przejadam stresy, nadmiernie sie wszystkim przejmuje, czasem mamtez wrazenie ze jestem uzalezniona od jedzenia... Przy 1 obzarswie potrafie zjesc 5 bulek slodkich, 4 batony, 3 czekolady, obiad 2 daniowy, opakowanie ptasiego mleczka i to jeszcze czasem nie koniec...

Nie zawsze jest winna dieta, sprawdź sobie poziom hormonów,zaczynając od tarczycy (tsh). U mnie winny jest nadmiar insuliny i hiperprolaktynemia. Powodzenia.

rozstępy wychodzą pod wpływem kortyzolu to hormon stresu którego poziom wzrasta przy odchudzaniu się, tyciu itp powinnaś ustabilizować swoje odżywianie czyli jeść regularnie racjonalne porcje rozumiem Twoje nastroje, w stresie trudno panować nad apetytem ale wiem po sobie że łatwiej kontrolować to co sie je gdy je się regularnie np co 3 godziny, wtedy poziom cuktu we krwi nie spada gwałtownie i nie atakauje nas wilczy głód więc: 5 posiłków dziennie, co 3 godziny, małe porcje, najlepiej coś białkowego: ryba, twarożek, jajko, filet z kurczaka lub indyka i do tego warzywa w formie sałatek lub surówek by zapobiegać rozstępom należy spożywać dużo witaminy C bo ona chroni kolagen w skórze na świeże rozstępy mozesz stosować peelingi, np co drugi dzień oraz maść Cepan lub Contractubex (śmeirdzą cebulą ale są skuteczne)