Samodzielne zasypianie???? To jest możliwe????

Hej dziewczyny, znajoma opowiada miże swoje 5 miesięczne dziecko odkłada do łóżka jak widzi że ziewa i ono w ciągu 5 minut samo zasypia, bez bujania, śpiewania itp. Którejś z was udało się nauczyć tego swoje dziecko???

Moje dziecko tak robiło do 3-4 ms życia, później nie wiadomo czemu przeszła mu ta umiejętność.

moje dziecko tak zasypia. Oczywiscie czasem ma gorsze dni i troche pomarudzi ale zwykle zapypia sama i koniecznie w lozeczku. Sa tego plusy i minusy. Bo jesli pojade gdzies do rodziny to jest problem bo nie zasie w czyims łózku, na rekach tez nie...jezynie w samochodzie:) ale w domu nie mam zadnego problemu, odkladam ja po karmieniu czy kapieli i zasypia:) nie bylo latwo jej tego nauczyc ale udalo sie. Cierpliwosc poplaca.

moj tez tak zasypial do 5 miesiaca . Teraz za chiny ludowe tak nie usnie.

od początku śpi tylko w łóżeczku, kiedy jest pora spania odkładam do lóżeczka siadam obok i mała zasypia, bez noszenia, kołysania itp. Oczywiście kilka razy przy bardzo bolesnym ząbkowaniu tuliłam ją do snu. Łóżeczko ma tylko do spania, zabawy na dywanie, kanapie...

Moja mała ma rok, w razy w życiu zasnęła w łożeczku, jedynie w wózku przez bujanie udaje się jej usnać co mnie przeraża, aczkolwiek miała takie dni, że pokładała się na łożku , ziewała, przytulała do mnie i przy kołysance zasypiała, trwało to może ze 3 tygodnie. Teraz znowu wrociliśmy do wózka. Czy uważacie, że można Ją jeszcze nauczyć spać w łożeczku?

miało być 2 razy w życiu

oczywiście ze to możliwe :) mój tak zasypia od 6 tyg życia. były okresy kiedy nie chciał tak spać, kiedy zasypiał przy piersi, albo podczas tulenia. ale to szybko przechodziło. teraz nawet jakbym baaaardzo chciała to nie zaśnie mi na rękach, czy podczas śpiewania kołysanek. o nie! mówi mi że jest noc i mam iść bo on chce spać :P

moja ma 7 miesiecy i od ok 6 tyg zasypia wlasnie odlozona do swojego lozeczka. nie usnie na rekach, bujaczku itd, musi byc w swoim lozku. pokreci sie chwile, czasem zaplacze bo jej smok wypadnie ale jak wloze to po kilku minutach uspyia. mam nadzieje ze juz tak zostanie, ze jej sie nagle nie odwidzi i nie bede musiala jej uspiac, lezac z nia godzine w lozku, spiewac, głaskac itd.

zapomniałam dopisać, że na wieczór syn zasypia sam odłożony do łóżeczka, ale w dzień wózek jest grany- chyba że przysnie sobie na łóżku niepostrzeżenie, ale o już rzadkość

Moja 3letnia córka zaśnię wszędzie i jaki by nie byl hałas za to 6mies córka musi miec totalną ciszę i swoje luzeczko nigdzie indziej nie uśnie jest to problem jak gdzies idziemy bo placze marudzi a w domu do luzeczka położę i potrafi tylko sie upominięć o jedzenie a tak sie zajmuje soba ale tylko w domu

Moje dzieci tez tak zasypiały :) Po prostu jak nauczysz spać na rękach to potem jest i problem.

Po za tym dziewczyny o 7już sa w łużkach i młodsza zasypia 19.15 spi do 6rano budzi sie na mleko a starsza zasypa 19-20 i spi do 7rana a zeby nie bylo o 23daje młodszej mleko by spala spokojnie do rana

.

Mój tak zasypia, ale ma dopiero 3 miesiące. Mówie o zasypianiu na noc, bo w ciągu dnia to w wózku, albo (niestety) przy cycu. A dlaczego się odmienia? Może przy ząbkowaniu - trochę się tego boję -:(

Mój ma różnie, raz sam, raz z bujaniem, raz w wózku, raz w leżaczku, czasem odkładanie do łóżeczka starcza i pogłaskanie i śpi. To zależy wg mnie w dużej mierze od wieku dziecka. Takie małe niemowlęta i noworodki naturalnie domagają się kołysania. Starsze niemowlę tak po 4 miesiącu już się bujania tak nie domaga.Potem idzie pierwsze ząbkowanie, to może być trudniej z usypianiem.Potem znów trochę spokoju, ale później znów dziecko wstaje, siada, fascynuje go pozycja pionowa i mam teraz np. tak, ze ciężko jest mu usnąć, bo odłożony do łóżeczka od razu wstaje po szczeblach, mimo że śpiący i usypianie polega na tym, że on wstaje,a ja go kilkanaście razy kładę, bo żeby sam się położył, nie ma mowy. Ledwo na oczy widzi z zaspania, ale stoi.

Pewnie, że jest możliwe. Moja córka przez 2 lata tak zasypiała. Po 2 urodzinach za to każe się trzymać za rękę, jak usypia, no chyba że jest bardzo zmęczona to zasypia od razu.

kołysałam,lulałam czy śpiewałam:D dziecko nakarmione ,wykąpane ,chwilę przytulałam i do łóżeczka .Schodziłam na dół ,drzwi miałam od pokoju u małego otwarte i po pół godz wchodziłam -spał jak suseł .A z czego sie baardzo cieszyłam ,niegdy nie spał z nami w łóżku . Jak widziałam co moja siostra wyprawiała ze swoimi to masakra jakas dwoje maluchów w sypialni ,jedno wyje,drugie je i tak wkółko a ona mi potrafiła powiedziec ,że ja jestem bez serca ...:O bo dziecko musi być troche bujane i takie tam pierdoły a teraz sama widzi ze nie jest to prawda

Moja półroczna córka też potrafi tak zasnąć o ile nie zaśnie wcześniej, tzn.: podczas karmienia albo czytania bajeczki. Jak mąż skończy jej czytać to wychodzi i jeśli ona jeszcze nie śpi to troszkę się tam pokręci sama i zasypia. Czasem tylko trzeba wejść i smoczek jej dać, jeśli zgubi.

mój tak zasypia od zawsze. Na początku zasypiał przy karmieniu i go odkładałam i spał a jak nie zasnął przy jedzeniu do go kładłam do łóżeczka i spał dalej. Nigdy nie siedziałam przy dziecku. Kłade i wychodze z pokoju.

ale czemu wy sie dziwicei? jak nauczycie huśtać, kołysać, wkładac do wózka to potem dziecko nie umie zasnąć w inny sposób. Mój ma 22 miesiące i w zyciu go nie hustałam nie kołysałam ani nie cudaczyłam z tego względu że mam chory kręgosłup i poprostu nie mam na to siły. Dziecko kładłam do łózka dawałm smoczka i po paru chwilach dziecko spało. Czasami sobie leżey patrzy w sufit, spiewa albo bawi stopami, ale po pewnym czasie zasnie. Uwierzcie mi to działa, nie trzeba robic cyrków żeby dziecko zasnęło.

nienia czytasz baki pol rocznemu dziecku hahaha :d