chlopak uzalezniony od sexu? co sadzicie?

Mam do was pytanie. Ostatnio poznalam mezczyzne - bardzo bezposredniego jak sie okazalo. Po paru randkach wyznal mi, ze jest uzalezniony od filmow porno. oglada je i przy nich sie masturbuje, a w zawiazku z tym nie moze osiagnac orgazmu podczas stosunku z kobieta, musi sie sam dotykac. masturbacje z filmami rozpoczal 15 lat temu. chadza do klubów swingersow bo lubi sobie popatrzec. i spal jak sie okazalo z jakas straszna iloscia kobiet w zyciu. czy uwazacie, ze taka osoba potrafi stworzyc zwiazek? macie moze jakies doswiadczenia zyciowe z takimi osobami? bede wdzieczna za wypowiedzi

Nie ma sensu.

no nie wiem,moze taka osoba tez w glebi duszy pragnie zwiazku a zachowuje sie tak poki nie trafi na te jedyna osobe.

jestem swingerką, ale ja bym była bardzo ostrożna jeśli chodzi o związek. on już ma wypaczona psyche!!

Alrita ale czy Ty nie bylas nigdy w zwiazku? jak to jest? Potrafisz byc wierna? czy po prostu musisz uprawiac sex z wieloma osobami?

alirta no własnie kiedyś chciałem w to wejsc

hmmm. byłam w związku,ale to nie dla mnie, wolę być wolna i żyć na maxa

czyli przyjemnosc ceilesna ponad zwiazek emocjonalny. kurcze ludzie pragna w zyciu tak roznych rzeczy, ze grunt to trafic na kogos kto chce tego samego. alreta nie spotkalas nigdy chlopaka, z ktorym chcialabyc byc, ale ktory tak jak ty jest swingersem i moglibuscie to jakos polaczyc?

wykluczone, na razie nie czuje potrzeby bliskości emocjonalnej z drugą osobą

a ile masz lat?

23

23 to młodziutka jestes

alirta, czyli mowisz, ze ma spaczona psyche. na pewno, nawet widac po tym co i jak mowi, jak szybko i jak bezposrednio. dla niego to normalne. chlopak jest fajny i uparcie twierdzi, ze potrafi byc wierny, szczery i w zwiazku, ale ja mam duze, duuuze watpliwosci. masz na pewno znajomych mezczyzn swingersow - napisz mi prosze jak to z nimi jest. ech

wnioskuje, to po tym co nakreśliłaś, i dobrze radze Ci ten związek nie ma najmniejszego sensu. I nie wierz mu że nie będzie zdradzał, bo to jest niemożliwe w jego wypadku

dzięki potrzebowalam opinii kogos kto jest w temacie. szkoda. nie wiem dlaczego, ale tak starsznie mnie cos do niego przyciaga. ale masz racje, trzeba to zakonczyc poki mam jeszcze sile.

alirta a skąd twoja niemal pewność że skoro ogląda filmy porno i się masturbuje to będzie zdradzał? Widzę wiele możliwych problemów które by miała z nim autorka ale akurat zdrada jest jednym z ostatnich. Co innego jak by był swingersem ;) Wtedy jego spaczenie właśnie mogło by powodować pęd ku zdradzie. Problem o którym mówi autorka nadaje się do seksuologa jak każde uzależnienie można leczyć. Nie jest niczym nadzwyczajnym w obecnym świecie. Znany opisany i uleczalny. Zresztą przy odrobinie chęci pewnie sami by potrafili stawić temu czoło. alirta twoje stwierdzenie że "I nie wierz mu że nie będzie zdradzał, bo to jest niemożliwe w jego wypadku" jest kompletnie pozbawione podstaw.

mysliciel on byl juz pare razy w klubie dla swingersow - powiedzial, ze tylko popatrzec, ale wiesz, jakos mu nie do konca wierze. ogolnie tak sobie mysle, ze w tym zwiazku borykalabym sie z wielkim brakiem zaufania do jego osoby.

Ilość partnerek o niczym nie świadczy. Można spokojnie potem być z jedną i nie mieć z tym jakiegoś strasznego problemu czy ciągot. Co do klubu to kwestia jakie ma podejście do zabaw w grupie. jak poszedł z ciekawości to jedno jak bo go ciągnie do takiej zabawy to drugie. Kolejna sprawa i może najważniejsza to twoje podejście do spraw sexu. Zauważ że nie ma problemów z przyznaniem się do swoich problemów i słabości wiec jest uczciwy i raczej zdaje sobie sprawę że to może być problem w związku. nie masz tu prostej odpowiedzi bo możesz z idealnym facetem stworzyć związek a on zacznie świrować a możesz z tym i okaże się że poza tobą nic do szczęścia nie będzie potrzebował. Niestety prostych odpowiedzi w tym temacie nie ma.

Jeszcze może być tak że lekko koloryzuje z ilościami jak i z klubami.

heeeeeeeee, człowieku jakie ty piprzoty wypisujesz!!! Jak nie znasz tego w praktyce, to nie wypisuj głupot, tak filozofować to każdy potrafi

alirta bardzo się popisała zakładając że czegoś nie znam. Skąd ta pewność? Znasz mnie? Wiesz coś o mnie ? Myśl zanim coś napiszesz.