Mam 42 i szaleją za mną faceci. Dziewczyny, przestańcie się głodzić.

ja mam 75 przy 170 cm i nosze 40

trująca potrawko- nie opowiadam głupot, bo dwa powody, z których zdarza mi się nosić rozmiar 42 na górze, to właśnie albo rękawy, albo biust. Szczególnie widać to przy kupnie kurtek lub koszul, kiedy to 40 nie dopinam na biuście i mam za krótkie rękawy, a 42 na brzuchu mi odstaje. Poczytaj sobie wypowiedzi dziewczyn- do jakich to prowadzi wniosków- moim zdaniem właśnie do takich- że rozmiar swoją drogą, a wymiary i proporcje swoją. Co do rozumiaru 0- mój błąd, rzeczywiście, nie 32 ale 34- ale mimo wszystko z rozmiarem biustu 65E w 34 nie wejdziesz, chyba, że w coś rozciągliwego ha. Co do twarzy, pisałam nie tylko o niej, ale również o ogólnej atrakcyjności, bo do tego odnosi się ten topik, jak mniemam. Czytaj ze zrozumieniem. Sama twarz nie wystarczy, ale rozmiar 40 czy 42 nie oznacza, że ma się do czynienia z grubasem ani nawet z kimś "przy kości". Po prostu z normalną sylwetką, bo na rozmiar ciuchów wpływa wiele czynników, a dwie osoby noszące ten sam rozmiar moga wyglądać zupełnie inaczej.

07:37 [zgłoś do usunięcia] blablubli "no i jak laska ma brzydką twarz to i nosząc rozmiar xs żaden facet się za nią nie obejrzy." :P

Może jakaś dziewczyna jest zainteresowana ? Sama mam większy rozmiar stopy a te buty są mi dobre =] http://allegro.pl/obcasy-firmy-fleq-i2275400686.html