Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jfds

nie pasuję do tych czasow, tej estetyki, tego co mnie otacza

Polecane posty

Gość jfds

i to wszystko mnie przeraża, bo mimo tego, że mam już 26 lat, skończone studia, dobrze płatna pracę i jakieś perspektywy, to nie umiem przestać się o tym myśleć, że ten świat nie jest mój. Wszystko wydaje się takie dziwne, obce, zupełnie nie moje. Tęsknie za czymś, czego nie umiem do końca określić i nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten świat nie jest Twój... a pewnie chodzi o seks lub miłość i tego nie chcesz określić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdź swoje miejsce i uczyń je swoim światem. filu mikuu szuka cały czas swój świat autorze/autorko , wiec może pomoże Ci się odnaleźć..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfds
tu nie chodzi o seks czy miłość, po prostu tak czuję, że to wszystko co mnie otacza jest mi zupełnie obce, nie moje, że ja tutaj nie pasuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfkhkfh
depresja? nie potrafisz być szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
Brak Ci miłości :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie chodzi o seks czy miłość, po prostu tak czuję, że to wszystko co mnie otacza jest mi zupełnie obce, nie moje, że ja tutaj nie pasuję chcesz mieć wszystko dla siebie? - cóż za megalomania...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jakiś jesteś
bardzo refleksyjny revolver ostatnio. Martwię się o Ciebie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki jakiś jesteś bardzo refleksyjny revolver ostatnio. Martwię się o Ciebie często jestem refleksyjny więc bez obaw...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojezdzij troche po swiecie, afryka, azja, ameryka. Tyle roznorodnosci, napewno znajdziesz cos dla siebie. Ja tez sie w polsce zle czuje, mimo ze nie jest mi tu zle, a wrecz calkiemd obrze, ale to srodowisko, mentalnosc ludzi, sposob patrzenia na swiat, nawet architektura sa dla mnie jakies, niepasujace. Natomiast duzo rzeczy, ktore mi tu nie odpowiada odnalazlem w azji, pewnie sie tam wkoncu przeniose na stale :) Odwiedz rejony Indonezji, tam jest wielka multikulturowosc, napewno znajdziesz cos dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanTadeusz111
Twoje mieszkanie czeka na Ciebie w Niebie. Tam jest Twoje prawdzie, bezpieczne i stałe miejsce, w którym będziesz się czuła spełniona. Na ziemi, nie ważne gdzie wyjedziesz, nigdy nie znajdziesz stałego miejsca, ponieważ świat się zmienia. Jeszcze wczoraj ludzie mieli dach nad głową, dzisiaj trafili na bruk. Jeszcze wczoraj ludzie żyli w dobrobycie, dzisiaj stracili wszystko. Jeszcze wczoraj ludzie żyli i cieszyli się życiem, dzisiaj ich już nie ma. Nie martw się o życie doczesne, ponieważ nie trwa wiecznie. Inwestuj w dobra niematerialne, nieprzemijające, bo tylko takie mają prawdziwą wartość. To co dzisiaj zbudujesz na marnej ziemi to w co zainwestujesz grube pieniądze, jutro możesz stracić. Inwestuj w życie wieczne, w obliczu którego życie ziemskie staje się niedostrzegalne. Nie martw się o mieszkanie na ziemi, ale o mieszkanie w niebie. Życie na ziemi przeminie jak polna trwa, prawdzie życie rozpocznie się po śmierci. Najważniejszym zajęciem tu na ziemi nie jest praca zawodowa, dążenie do kolejnego awansu, podnoszenie kwalifikacji, windowanie na kolejne szczeble drabiny społecznej. Najważniejszym zajęciem jest dążenie do świętości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalowe magnolie jesteście
jesteś jak insulina przy cukrzycy typu1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×